Dziś kolejny odcinek. Niestety spóźniony, gdyż nie udało nam się zebrać czasu na omówienie wszystkich rzeczy odnośnie podcastu. Wyszedłem z propozycją nagrywania go ponownie, jednakże ostatecznie nie wyrobilibyśmy się z ponownym nagrywaniem i Krusher otrzymał aktualną wersję. Musicie nam wybaczyć brak Bladego ( na początku jest rekompensata :D ), oraz ogólną wyczuwalną chaotyczność, jednak tak jak napisałem, nagrywaliśmy go z lekkim nieprzygotowaniem, licząc na nasz zajebisty profesjonalizm, oraz orgazmogeniczne zdolności werbalne ;)
Temat – Silent Hill. Gry owiane legendą, domena Bizona. Każdy z nas miał kontakt z grami, większy lub mniejszy, ale na potrzeby podcast obraliśmy pewne role. Tak więc, Bizon pierzycie obejmuje patronat, a my z Bladym zasiadamy w proletariacie. Życzymy miłego słuchania!