Drugie starcie z historią gier Metal Gear Solid! Kto, na tyle szalony, bezbożnie rozmawia o tytule legendzie? All we know is… they are called the Stigs. Czego możecie spodziewać się w niemal 2 godzinnym nagraniu? Niemal wszystkich możliwych informacji aby uświadomić sobie jak wielkim japońskim koszmarem fabularnym jest czwarta część jednej z najlepiej zapamiętanych gier w historii. Zapraszamy oraz życzymy wytrwałości :D
Niestety bez wersji wideo.
odin: Jeśli ktoś byłby ciekaw dlaczego nie nagrywałem tego z Bladym i Bizonem, informowałem ich kiedyś że nie chcę wracać do tej serii powyżej pierwszej części. Odsłuchując podcast bardzo jednak żałuje, że się nie zmusiłem. Niemniej każdy może przeczytać sobie traksrypt scenariusza, który potrafi BARDZO wiele wyjaśnić oraz przejrzeć polskie centrum Metal Gear Solid, któremu oddaję honory (szczerze) jako że pracowałem tam ponad 7 lat (Bizon też, ale trochę później ;).
Kurcze, aż ciężko się odnieść do czegokolwiek jak nie porobiło się notatek w czasie słuchania. O ile nie grałem w MGS4 to oglądałem sobie na youtube wszystkie scenki i przerywniki i faktycznie było wiele elementów które się gryzły. Kojima nie sprostał presji jaką na niego wywierano i ostatecznie nie zamknął serii tak jak ona na to zasługiwała. Już nie wspominając o tym, że ta gra się po prostu gameplay’owo zestarzała fatalnie – straszne archaizmy w niej występują.
PS. Shogo rocks. Ta gra jest świetna – szczególnie, że można sobie posterować tymi mechami :D Polecam.
Awwww słuchałem tego tak dawno, że już nie pamiętam o czym chciałem napisać ;p
Rzeczywiście MGS4 jest nie spójny na każdym kroku i pewne elementy są z dupy wyciągnięte ale o dziwo działają jak należy. Wiele bym dał za grę opartą na sekcję walki mechów. Dobrze że wychodzi reedycja ZOE to sobie w nie pogram jednak to nie to samo. Jakiś czas temu niby wyszedł Front Mission Evolved ale ani nie był zbyt dobry ani nie odzwierciedlał wagi pojazdów. Szkoda że na porządny zachodni symulator mecha nie można już liczyć ;/
http://metagearsolid.org/reports_mgs4_soldout_1.html ciekawa lektura czemu Hideo „specjalnie” zepsul MGS4 ;)
Czyli tak żeby każdy zrozumiał (nawet neo kids)
MGS 1 coś a la Call of Duty 1
MGS 4 coś a la Call of Duty: Modern Warfare 2
Przeczytałem ten artykuł, który podlinkował Blady i powiem wam, że w moim odczuciu to 70% tego co tam napisali to potężna nadinterpretacja. Kręcąc się po forum metalgearsolid.us (teraz już mgs.gram.pl) natknąłem się na wiele różnych opracowań i wywodów które miały na celu uszlachetnienie gier z serii MGS – powiem szczerze, że jakoś nigdy nie byłem przekonany co do ich trafności. Nie zrozumcie mnie źle, MGS to fantastyczna seria gier i w wielu miejscach bardzo głęboka i przemyślana, ale nadawanie KAŻDEMU elementowi drugiego dna – a czasami trzeciego, czwartego i tak dalej – mija się z celem. Jestem zwolennikiem tego, aby na siłę nie tłumaczyć wszystkich elementów zawartych w tych grach, bo – nie oszukujmy się – Kojima też nie przewidział i nie zaplanował wszystkiego.
Chociaż faktycznie MGS2 wciąż znajduje się w czołówce mojej listy najbardziej pokręconych gier ever – a to wszystko za sprawą schizy jaką Hideo nam w niej serwuje.
Zgadzam się ;) – ja z uszlachetniania tej serii już wyrosłem,choć kiedyś byłem zagorzałym zwolennikiem i rękę bym sobie dał uciąć… i wiesz co teraz?
http://gdziebymniebyl.cba.pl/bym_reki_nie_mial.mp3
Odsluchalem ten material juz trzeci raz (w tym raz w wersji zmontowanej) i nadal swietnie sie bawilem. Tworzycie piekna opowiesc, zbyt piekna dla tak slabej gry. Szkoda mi MGS4, bo po moich pierwszych zachwytach nastapil moment otrzezwienia i zdalem sobie sprawe, ze slabosci tej czesci, po czym wrocilem skruszony do MGS2. Po kolejnych fabularnych potworkach mam juz w nosie te serie i nawet na film nie czekam. jednak mimo wszystko Snejku dumnie zdobi moje koszulki i niech to bedzie taki moj hold dla upadlego bohatera.
Na film lepiej nie czekać w ogóle bo nikt by tego odpowiednio nie pokazał.
MG to mimo to świetna seria jednak lepiej nie szukać 3, 4, 5 dna bo choć te gry są na nie podatne to dochodzi się do różnych głupot.
Zresztą trudno wymagać by poruszając milion różnych tematów, dbając o kupę (momentami głupich) drobnostek i jako tako wiążąc fikcję z rzeczywistością dało się uzyskać w pełni spójną historię. Szczególnie biorąc pod uwagę że seria ma 25lat i trzyma jako taką ciągłość fabularną.
Słuchaliśmy i dotrwaliśmy bez przeszkód do końca o czym świadczy tych kilka komentarzy powyżej ( a reszta mogę się założyć nie napisała nic bo oniemiała, „oniepisała”? ), wiec obawy Bizona okazały się bezpodstawne.
A tak na marginesie jestem ciekaw jakie były wasze ogólne odczucia po1-szym przejściu tego tytułu. Bo ja dałem się nabrać i byłem zadowolony, albo inaczej po prostu dobrze mi się w nią grało, jak zapewne wielu recenzentom z branży (skądś te 10/10 się wzięły), później dopiero zaczęły docierać do mojej świadomości niedorzeczności jakie wypływały z ekranu. Być może byłem zaślepiony swoja miłością do serii, a może po prostu grałem/oglądałem (w końcu MGS) i nie zajmowałem się dogłębną analizą wyświetlanych obrazów.
Reasumując materiały ze Spoiler Alert w tytule są potrzebne bo często otwierają nam oczy, uczą analizować a kto wie może w przyszłości pozwolą stworzyć wymagającą społeczność graczy dla których twórcy będą się starali i podniosą jakość swoich produktów – trochę się zapędziłem :)
PS: Znów Blady wspomniał o SAP dot Mass Effect-a 2 czyżby coś się wreszcie szykowało?
Ja bym chciał SpoilerPodcast ze Splinter Cella w takim razie też. Taka Pogadanka dluga o wszystkich odsłonach, hm? ; ]