DualShock Podcast #82


Witajcie w giętkim 82 odcinku DualShock Podcast! Dzisiejszymi tematami są: wspaniałe i nieprzewidywalne nominacje VGA, Syndicate i subtelne narzędzia pracy agenta przyszłości oraz Afterfall: InSanity i nasze wrażenia po demie. A na sam koniec Modern Warfare 3, który da się ukończyć w 2 godziny z hakiem. Wspaniale? A jakże! W podcastcie występuje duża dawka wyluzowania co mamy nadzieje wyszło mu na dobre :) Ftopy nie zaistniały :(

VGA – 00:40
Syndicate – 19:52
Afterfall: Insanity – 26:53
Modern Warfare 3 – 46:06

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

25 odpowiedzi na „DualShock Podcast #82

  1. phsx pisze:

    ja wam powiem tylko tyle, że Skyrim jest o wiele lepszą grą niż na początku się wydaje i o ile wcześniej nie miałem nic przeciwko tak teraz się nie zgadzam z tym 7,5 o którym mówił odin – CO NAJMNIEJ o oczko wyżej, a być może i coś koło 9.0 – nie wiem do końca bo to się okaże po skończeniu gry dopiero ale po 40 godzinach mogę to powiedzieć z czystym sumieniem bo wiele już widziałem i prognozuję, że wiele jeszcze zobaczę bo zrobiłem ze 3 fabularne misje dopiero. Liczę tak gdzieś na 100 godzin zabawy.
    Nie jest tak, że robimy to samo bo w porównaniu do wcześniejszych gier z serii różnorodność lochów i terenów jest ogromna, prawdę mówiąc (nie chcę słodzić ani skłamać ale wydaje mi się że tak właśnie jest) to nie spotkałem jeszcze 2 identycznych jaskiń. Nie wróć opuszczone forty są podobne do siebie ale to wszystko co mi się przypomina. Oczywiście elementy się powtarzają wiadomo ale nie ma takiego dejavu jak wcześniej i questy są ciekawsze.

    Batman jest mi zupełnie obojętny ale żałowałbym gdyby wygrał GOTY (zresztą VGA to tak ważna nagroda że Dżizas :D ) bo nie przepadam za tym uniwersum i tak dalej – sprawdzę kiedyś jak nie będę miał w co grać.
    A powiedzcie koledzy, Wiedźmin jest aż tak dobry? Nawet dla kogoś kto nie czytał i nie będzie czytał książek gra broni się jako oddzielny produkt? Bo ja lubię gry w stylu Skyrima Diablo czy Gothica gdzie szwędamy się po świecie, wykonujemy questy zbieramy sprzęcior i tak dalej i tak dalej ale za to takich rasowych rpg w stylu Baldurs Gate raczej nie lubię.

  2. Biszek pisze:

    W skyrim mi sie bardzo fajnie gra, ma klimat, dlaczepialskich, grafika jest porazka. Nie postarali się chłopaki, a raczej zrobili to na odpier…. się. Dopiero po zainstalowaniu takiego i tamtego i siamtego ‚upgradu’ gra nabira wyglądu, co jest przyjemniejsza dla oczka ;) Ale no, czy grafika zawsze musi byc ładna, by gra była dobra? O gustach się nie dyskutuje :P.

    @phsx

    W batmacie możesz se szybować nad miastem, wykonywać questy i niszczyć zło ! :P

  3. tkay pisze:

    W takim razie nowy Wiedźmin raczej Ci się nie średnio spodoba. Nie ma w sobie za dużo z „rasowych crpg w stylu Baldura” ale też nie jest to gra o swobodzie rozgrywki godnej serii Gothic czy TES. W dodatku, żeby naprawdę poczuć to o co walczysz i żeby jakby dogłębnie wczuć się w prowadzoną postać (jakkolwiek głupio to nie brzmi) jednak wypadałoby znać sagę o wiedźminie (albo przynajmniej przeczytać dwa tomy opowiadań), już nie mówiąc o przejściu pierwszej części gry, co powinno być obowiązkiem przed zapoznaniem się z ostatnią produkcją CDPR.
    Oczywiście znajomość dzieł Sapkowskiego nie jest obowiązkowa, ale bez tego po prostu możesz nie do końca „poczuć” kontekst głównego wątku i znaczenia misji Geralta (nie wiem jak to napisać, żeby nie zaspoilerować fabuły). Poza tym będziesz jednak tracił sporo na samej treści tych gier, bo w obu produkcjach jest MASA nawiązań do przygód i wydarzeń znanych z książek. Jednak obie części Wiedźmina (jako gier) w oderwaniu od historii z książek oceniam jako dobre/bardzo dobre.

  4. odin pisze:

    Phsx – Skyrim to ten sam schemat jaki miałeś w Oblivionie, Fallout 3, Fallout New Vegas i KAŻDYM dodatku do wspomnianych. Ja te wszystkie gry posiadam (+każdą ukończoną) i nie widzę wyjątkowych różnic, większych zmian, ciekawszych questów, bardziej rozbudowanych linii dialogowych (tutaj niekwestionowanie wygrywa Fallout: New Vegas, który miał rozmowy o biblijnej wręcz komiczności i absurdzie + niektóre komiczne postacie z Obliviona, tj: gang nekrofilów, rycerze NI, człowiek pterodaktyl, karzeł naśladowca batmana, skała impersonifikująca 10 przykazań i wiele więcej) czy ciekawszych lokacji. To już było – wszystko. Jeśli miałeś słaby kontakt z produktami Bethesdy sprzed kilku lat jest zrozumiałe, że dla Ciebie to jest świeże i wciąż ciekawe. Dla mnie to jest generacja która jest tym, czym Modern Warfare jest dla gatunku FPS. Z tego właśnie powodu wyjątkowo ciekawi mnie boom na Skyrim. Każdy zorientowany w temacie gracz przyznaje, że to już było jednak nikt tego głośno nie mówi. Chyba po prostu nie wypada.

    To jest dobra gra ale zważywszy na fakt, że wyrosła na poprzedniczkach zmieniając naprawdę niewiele a w wielu przypadkach wykonując krok wstecz, w moim mniemaniu nie zasługuje na 8/10. Jej reklama oraz ogólne wtłaczanie na rynek powoduje, że trafia do bardzo wielu ludzi co mogę nazwać jej głównym sprawcą sukcesu.

    W kwestii jaskiń – wszystkie jaskinie Obliviona projektował jeden człowiek – należą mu się za to brawa gdyż to była ilość wręcz tytaniczna. Skyrima w kwestii jaskiń projektowało 27 osób + 2 osoby z kierunków czysto artystycznych nie związanych z branżą. Po ukończeniu wszystkich wspomnianych wcześniej gier Bethesdy + Morrowinda, nie widzę adekwatnego skoku jakościowego, choć śmiem twierdzić że to przez silnik jaki jest bezdusznie eksploatowany i nie daje już rady. Spójrzmy prawdzie w oczy, to nie jest sportowe Porsche jak w przypadku Modern Warfare :D

    Gier openworld rpg było tak dużo, że trzy przykłady to naprawdę mało. Jednak nostalgia jest obowiązkowa: Gothic 2 wprowadzał sporo nowości. Pamiętam do tej pory uruchomienie tego kolosa na komputerze a potem oglądanie pracy rzemieślniczej w mieście po podaniu się za kupca. To było tak niecodzienne widzieć ten ruch na ulicach miasta, że ówcześnie wywoływało okrzyki podziwu :)

  5. odin pisze:

    tkay dobrze prawi.

  6. Non pisze:

    Gdzie podziało się param pam pam?

    Odinie,
    Pamiętam że mówiłeś o modach, które dodają blasku Morrowindowi. Zaciekawiło mnie to. Nie znam na modowaniu, było by mi bardzo miło, gdybyś popełnił jakiś artykuł na temat, co warto, co nie warto, jak i co.

    W kolejności chronologicznej.
    Wiedźmin… czuję w kościach, że nie wygra. Minecraft wykosi.

    Panowie, nie stresujcie się tak bardzo standardami jakimi kieruje się jury. Bo jury też obraduje bez stresu ;). Trudno, trzeba trzymać kciuki za „naszych” i, jak mawiał Obi-Wan, cierpliwości.

    Czekaj, czekaj, czekaj…. Słowo niecenzuralne… Wypikane? Serio? To jest DSP czy TVP? :). Wiem, że dostaliście sugestię od słuchacza (nie pamiętam teraz od kogo) żeby nie przeklinać, ale wypikane przekleństwo, to też przekleństwo. Dzieci też się zorientują, zapewniam. Albo wcale, albo bez cenzury. Ale, to taka moja mała obsesja…

    Wybierzcie WWF. Zwierzakom też się należy.

    To trochę jak w polski film, ten afterfall. Niedobre dialogi. Bardzo niedobre dialogi.

    Bizonie,
    Salon Modern Gier Warfare 3. To jest pomysł na biznes.

    Odinie,
    Mówisz „Ty czekasz na ten koniec”. Było dodać „nie trwa to długo…” :)

    Ok, jest param pam pam. :)

  7. phsx pisze:

    odin z gier Bethesdy tych nowożytnych grałem tylko w F3 i Morrowinda dawno temu przy premierze – nigdy nie ukończyłem ale grałem naprawdę dużo, w Obliviona grałem mało, może z 15 godzin ale mnie nie przekonał, zostawiłem go w spokoju.
    Widzę uproszczenia w stosunku do Morrowinda ale czy one są aż tak drastyczne i rażące? Nie przypominam sobie żeby brak jakiś skilli czy sprzętów (zestawy do alchemii np) strasznie mnie raził, nie pamiętam jak tam było z rozbudowaniem questów. Na pewno po skończeniu definitywnym Skyrima zabiorę się za Morrowinda z graficznym modem o który było tyle szumu niedawno.
    W ogóle wpadł mi do łepetyny taki pomysł że ktoś znający Morro, Obka i Skyrima (ale znający bo ja np. nie mam wiedzy na temat żadnej z tych gier do zrobienia czegoś takiego) napisał coś o uproszczeniach, porównał, zestawił te 3 gry i wyszedłby ładny i tłusty artykuł.

  8. odin pisze:

    Jak będę miał trochę czasu :) Mam do nagrania w najbliższą niedziele odpowiedzi na pytania słuchaczy może uda mi się skończyć recenzję under the red hood, zmiany na stronie + jeszcze można by spróbować jakiś let’s play zrobić :)

  9. tkay pisze:

    Jej reklama oraz ogólne wtłaczanie na rynek powoduje, że trafia do bardzo wielu ludzi co mogę nazwać jej głównym sprawcą sukcesu.

    Szczerze mówiąc sam nie za bardzo odczułem siły marketingu ze strony Bethesdy i tego całego hypu jaki niby był obecny przed premierą. Powiedziałbym nawet, że te treilery i filmiki promocyjne jeżeli nie zlewałem zupełnie, to na pewno przyjmowałem dość chłodno. Jednak to jaką popularnością cieszy się gra i to jakim cieszy się poparciem ze strony fanów w postaci zamieszczania różnych filmików, klipów, śmiesznych obrazków, komiksów itd. w pewien sposób przekonuje mnie, że to jednak może być bardzo dobra gra. Przecież to co dzieje się do tej pory na reddicie (do niedawna prawie co drugi temat był o tej grze), to jakaś masakra i nie pamiętam, żeby jakakolwiek inna gra cieszyła się takim poparciem i zaangażowaniem fanów w promowaniu tej gry (pomijając gry stricte multiplayerowe, bo to inna bajka). Właśnie fakt, że to sami gracze tworzą ogromny hype na Skyrima pozwala mi sądzić, że to dobry kawałek kodu jednak jest i wiem, że kiedyś w końcu w niego zagram (teraz nie, bo przechodzę New Vegas :D).

    wszystkie jaskinie Obliviona projektował jeden człowiek

    Chciałeś napisać, że wszystkie „klocki” tworzące podziemia zrobił jeden człowiek, a wszystkie części składające się na daną jaskinię czy inne lochy posortował i ułożył już komputer, co było widać jak na dłoni, szczególnie, gdy mijało się czwarty raz z rzędu dokładnie taki sam korytarz z identycznymi odnogami i z zawalonymi przejściami za każdym razem w identyczny sposób, przez tak samo wyglądający kamień. Powiedzmy sobie szczerze, podziemia w Oblivionie to była tragedia. ;p Skoro te podziemia w Skyrimie robiło wg Twoich zapewnień kilkadziesiąt osób, to nie ma bata żeby wyglądały gorzej niż w poprzedniku. ;p Przynajmniej tak sądzę, bo jak już napisałem jeszcze tę grę nie grałem.

    @phsx
    W ogóle wpadł mi do łepetyny taki pomysł że ktoś znający Morro, Obka i Skyrimanapisał coś o uproszczeniach, porównał, zestawił te 3 gry i wyszedłby ładny i tłusty artykuł.

    OMG, brzmi jak temat na porządną prace magisterką. :O

  10. Biszek pisze:

    Uwielbiam jak w skyrimie jest Ctrl + C i Ctrl + v 90% lokacji (Inn, ulozenia budynkow itp. a nawet zdarzyło mi sie w 3 inn znależć dokładnie te szame osoby :D ). Te same bugi co w Oblivionie też są np. możesz chodzic po pionowej ścianie i tak sobie obejść góre ;P.

    @tkay
    Nie tylko podziemia wyglądaja w skyrimie gorzej od Obliviona :)

    NIeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

  11. grabczas pisze:

    VGA:
    Magicka wyszła sama z siebie jeszcze w tamtym roku. W tym wyszedł dodatek Vietnam ;) Poza tym ta gra ma nawet pudełko więc jako indie już bym nie liczył ;) A poza tym to nawet na golden joystick tytuły były dobrane jak bóg przykazał… Ale idziemy głosować na wieśka i inne gry co by Skyrim nie wygrywał wszystkiego xD Minecraft IMHO to nie gra, to już oddzielny fenomen naturalny i nie powinien być mieszany do takich konkursów. To tak jak bym jako jedną rzecz wsadzić serię ArmA i wszystkie mody ;) Tytuły obydwa same z siebie aż tyle nie oferują co community tych gier zrobiło z nimi ^^” (Aki nie gryź i nie bij, ja to piszę w dobrej intencji)
    Powoli rzygam tym Skyrimem… #_# I ciągle tylko mordowanie smoków i strzały w kolano -.-

    Syndicate:
    I zaraz będzie że agent specjalnej troski ;) Celowniki optyczne IMHO zjebali, ale to już zboczenie.Konkurencja? Chyba dla Hard Reset. Ale ja dalej czekam bo może być fajne parę godzin strzelania przed siebie ;)

    Afterfall Insanity: Znowu?! Temat voice actingu robi się wtórny ;) Słuchając was jestem coraz bardziej ZA ŁA MA NY. Ale w sumie słabe produkcje z Polski dalej będą się ukazywać, jak wszędzie. Nie przesłuchałem do końca bo po prostu ciężko było to łyknąć na raz O_o

    CoD:MW3:
    Ehhh, tym razem mnie to nie dziwi… Nawet HOMEFRONT (!) był dłuższy… Modern Warfare niech wydają taki wielki box single player co 3 części za symboliczne 50zł… Ale tak czy śmak póki co muszę przycisnąć znajomych kto mi da przejść grę jak zakupi :P Teraz MW2 może dopiero kupię bo tani xD Ten wielki pojedynek wygrał… Skyrim @_@ Patrzać na to jak wygląda GRAW to może i to będzie lepszy wybór dla takiej gry? Chociaż BF2142 został zjedzony przez wiele osób i zwrócony drogą wejścia… A szkoda ^^

  12. odin pisze:

    tkay – jeden człowiek je projektował, urządzał, zapełniał postaciami. TO jest naprawdę bardzo dużo jak na jedną osobę i myślę, że mimo wszystko wywiązał się z tego najlepiej jak mógł. To że skyrim posiadał od tego osobny pododdział oznacza, że ktoś odnalazł głowę, którą najprawdopodobniej stracił w momencie projektowania Obliviona.

    tkay x2 – to jak na razie gra której kampania marketingowa była najdroższa na świecie. 50 mln dolarów, choć dokładna liczba nie jest znana (na pewno powyżej 45 mln. z relacji PAXa). Skyrim trafił do ludzi, którzy nie są zainteresowani RPGami, którzy nigdy wcześniej nie grali w gry, którzy dla tej gry kupili konsole, brali wolne od pracy, etc. Potęga reklamy. Nie ignoruj tego, bo to precedens, jednak bardzo niewiele tego trafia na polski rynek, stąd tutaj jest względnie umiarkowana reakcja.

  13. jaruto pisze:

    Dwa lata temu studiem roku zostało londyńskie studio rocksteady studios na VGA i w tym roku liczę że sytuacja się powtórzy. To co oni z nowym Batmanem zrobili zasługuje kurwa na Oscara gdyby jakieś przyznawali. Takich rzeczy się nie robi w sequelach tylko w nowych markach…! Mnóstwo pracy poszło w takie elementy które dzieją się na dosłownie chwilę, ulepszyli wszystko co nie grało za dobrze w poprzedniej części i to co nie musiało być ulepszone… doprawdy bardzo utalentowani ludzie u nich pracują, a Bethesda? Phi! Nieograniczony teren i grafika to nie wszystko co powinien mieć sequel, pomijam typowe rzeczy jak oprawa audio i tym podobne bzdety które każda kontynuacja mieć musi.
    Mam ogromną nadzieję że rocksteady zgarnie niemal wszystkie nagrody SKYRIMOWI z przed nosa bo to oni wprowadzili najmocniejszy produkt w tym roku i nie mówię tego tylko dlatego, że kocham uniwersum jak i samego Batmana. Gdyby takie coś zaserwował ktoś inny z inną tematyką i bohaterem to też bym piał z zachwytu.

    Dark Souls ma duże szanse zostać RPGiem roku skoro Wiedźmina nie uwzględnili.

  14. DR PROZAK pisze:

    Nie rozumiem. Znowu Afterfall? omawiacie 20 minut demo jakiegos crapa? ech……sie przewinie to nie radio :)

  15. Mroku pisze:

    SpoilerAlert? :/

  16. odin pisze:

    DR PROZAK – taki los. To polska produkcja, która jest porównywana do tytułów takich jak Dead Space. Gdybyś wiedział, że w niektórych Empikach była mocna promocja tej gry, plakaty, mały boom medialny, a ogólna recepcja tytułu jest w miarę słaba… należało o tym powiedzieć. Poza tym miałem nadzieje. Taki styl DSP, wiem że nie każdemu to podchodzi, ale… możesz zasugerować jakiś temat na przyszły odcinek ;)

  17. Bizon pisze:

    Mroku rozwiń bo nie kumam ;)

  18. Mroku pisze:

    Kiedy część druga o MGS 4 będzie? ;p

  19. Bizon pisze:

    Ahh, będzie – spokojnie. Po prostu Blady ostatnio nie był w stanie nagrywać, ale w ciągu nadchodzących dni nagramy i wypuścimy w tygodniu (niezależnie od zwyczajnego podcastu).

  20. tkay pisze:

    to jak na razie gra której kampania marketingowa była najdroższa na świecie

    Nie wiedziałem o tym, ale jednak ludzie wciąż masowo jarają się tą grą i „podtrzymują ją przy życiu” już chyba ponad miesiąc, podczas gdy praktycznie o każdej innej grze zapomina się praktycznie po tygodniu. Kiedy ostatnio widziałeś jakiś news na polskich siteach, żeby daleko nie szukać, o Batmanie, Uncharted, albo MW3 chociażby? A o Skyrimie pojawią się informacje parę razy w tygodniu i nie jest to raczej jakiś bełkot marketingowców czy twórców, a „twórczość” samych graczy właśnie, których ta gra inspiruje do tworzenia własnych rzeczy. To jest właśnie piękne w tej grze i do tej pory jest to rzecz rzadko spotykana w branży gier.
    Być może to całe zainteresowanie Skyrimem faktycznie jest nakręcane przez casuali, ale mimo wszystko skala tego zjawiska jest tak ogromna, że ja czuję się mega zachęcony. :)

    Apropos Afterfalla. Wiecie już co się stało z Waszymi 3 dolcami, czy Nicolas Games nie raczyło Was o tym poinformować? Podobno mieli wystosować jakieś maile do preorderowców z ofertą zakupu gry za 17 $. Skusicie się? ;>
    Aha, nie wiem odin gdzie wyczytałeś, że AF był porównywany do Dead Space. To znaczy owszem były te gry ze sobą zestawiane ale raczej na zasadzie „Afterfall jako tania podróbka/niedorobiony Dead Space”. Ciężko uznać to za rekomendację. ;p

  21. odin pisze:

    To że ludzie mówią o Skyrim, to dokładnie ta sama sytuacja jak wtedy gdy wychodziły wcześniejsze gry Bethesdy. Open-world trafia w gusta gdyż mało jest gier tego typu, które taktują się poważnie. Popularność tej serii, bo nie sposób tego nazywać inaczej, wynika głównie dzięki powolnemu procesowi ewolucji, reklamie oraz funkcjonalności przy małym nakładzie pracy. Już po Morrowindzie silnik TES był bardzo rozbudowany i tworzenie w nim czegokolwiek było bardzo proste. Wegetacja, popularyzajca, urabanizacja – wszystko można było zlecić skryptowi (taki wręcz pędzel), i popoprawiać w zależności od widzi mi się autora. Sumując, dla normalnych graczy (czyt. tych którzy robią coś poza graniem ;), którzy nie traktują przejścia tej gry jako punkt honoru to raczej mało fascynujące. Ot dobra gra która wyrosła na dobrej serii.

    W kwestii popularności, o Morrowindzie mówiło się lata po premierze (mimo małej dostępności internetu), Oblivion to gra która była benchmarkiem oraz spopularyzowała zainteresowanie grami RPG wśród graczy (przypomnę że youtube miał wtedy mocne limity na wrzucane filmy), Fallouty 3 tylko to podkreślił – mimo że w żadnej z nich nie pojawiły się (po Morrowindzie) mocne i definitywne zmiany. Zwróć uwagę na ogromnie łatwiejszy dostęp do internetu, podział kręgów zainteresowań które nie są ze sobą w bezpośrednich relacjach, brak definitywnego łącznika który znormalizuje takie społeczności – stąd bierze się tak duża fala hypeu. To dobra gra, zasługuje na zakup, gra się przyjemnie. Ale nie mogę tego oceniać wyżej, gdyż to tak naprawdę: „Chodziło nam o pomysł na grę, wszystko inne już mieliśmy”. Czasem trzeba docenić też wkład pracy, którego tutaj mimo wszystko brakuje, a biorąc pod uwagę budżet oraz możliwości uważam że to po prostu dobra, ta sama gra. Zresztą już mi się znudziło uganianie za questami gdyż wciąż pamiętam przechodzenie Falloutów i nie mogę odpędzić się od wrażenia, że to jest bezczelnie zbliżone i wciąż niebagatelnie niskich lotów.

  22. DR PROZAK pisze:

    ODIN – w sumie dobrze się sluchało nawet tematów, które mnie nie interesują więc niech juz będzie ten Afterfall skoro mówisz, że boom w empiku :) Sam wspieram i kupuje polskie produkcje na konsole, nawet te przecietne czasem(o ile da się w nie grać bez odruchow wymiotnych) Co do tematów to może jakieś podsumowanie roku polskich produkcji i developerow. Ktore gry byly najlepsze itd….

  23. Altairus pisze:

    Nawet po tych fragmentach rozgrywki jakie pokazaliście w video widać że afterfall ma okropne tekstury na postaciach. Porównał by je nawet z poprzednią generacją ;/ Problem przerywanych dialogów jest spowodowany pewnie oddzielnym nagrywaniem poszczególnych aktorów. Martwe oczy i całe twarze to wielkie niedopatrzenie zwłaszcza w survival horrorze który w głównej mierze powinien opierać się na emocjach, a nic ich tak nie buduje jak odpowiednia gestykulacja.
    Skyrim zasługuje na wygraną i bo choć nie jest idealny to oferuje o wiele wiele więcej niż inne produkcje choć nie jest w żaden sposób odkrywczy (choć w sumie nikt chyba tego od niego nie wymagał). Grafika to pikuś i moderzy już naprawili co jest nie tak. Ciekawe czy wreszcie w następnej części (na następną generację) doczekamy się w pełni otwartego świata bez szwów przy wchodzeniu do miastam, budynków czy lochów.

  24. odin pisze:

    Altairus do Skyrim budowany jest multiplayer na 64 osoby – oczywiście jako mod. Więc wiesz… robi się niebezpiecznie :D

  25. Altairus pisze:

    Obawiam się że Bethezda niestety kiedyś przerobi świat TESa na MMO (mordując go jak Blizzard Warcrafta ;/) Osobiście jestem przeciwny wszelkich tego typu akcji bo z RPG zostają tylko cyferki i perki. Nawet Coop spłyca wszystko. Choć to jeszcze jakoś mógł bym zniećś

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>