DualShock Podcast #63


Witamy w kolejnym, 63 odcinku DualShock Podcast! Tym razem odin, Cialny oraz Blady za punkt honoru ponownie postawią sobie omówienie najgorętszych tematów tego tygodnia. Będzie co nieco o Mass Effect 3, Deus Ex: Human Revolution, zbliżających się produkcjach Ubisoftu oraz Upaly Passport. Dodatkowo porozmawiamy także na tematy gier nie takich małych, choć trochę niedocenianych. Videocast Raving Rabbids prezentuje wersję „Back in Time”, a nie omawianą „Alive & Kicking”, za co przepraszamy :(

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Prezentujemy prawidłowe gampelaye z Raving Rabbids: Alive & Kicking, i jeszcze raz – przepraszamy!

Trailer najnowszej części zwariowanych królików.

… i prezentacja z E3.

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

28 odpowiedzi na „DualShock Podcast #63

  1. Kirbs pisze:

    Z powodu Saboteur porywam sie na komenta:

    Blady pierwszy raz ktos Ci tak powiedizal i bardzo dobrze ze tak sie stalo. To bedzie „ostatni dzwonek.” Slucham tego podcastu od 23 oscinka i mocno irytuje mnie twoje zachowanie. Zacznij grac zespolowo i wymieniac sie opiniami. Ty robisz tak, ze musisz powiedziec wszystko o grze i potem chlopaki musza szukac co by tu dodac. Kompletnie nie nadajesz sie do rozmowy w grupie ale w ogole potrafisz gadac z sensem!. Leci z ciebie arogancja i poczucie wyzszosci. Ogarnij sie bo zupelnie inaczej sie slucha ciebie jak nagrywasz hitmana z Odinem, bo z Bizonem tez ok ale jest dosc nudno.

    I tak w ogole twoje odejscie i powrot to jest kpina. Lubie ciebie sluchac i ciesze sie ze jestes bo brakowalo chlopakom takiego kopa, ale wrociles jakby nic sie nie stalo. Nie wiem czemu Bizon i Odin czegos nie powiedziali. Bizon powinen juz dawno ale cos czuje ze wy: Bizon, Blady i Abaddon to jakas klika. Musicie wyjasnic co i jak sie u was dzieje bo fajnie sie slucha nagran, ale olaliscie sluchaczy. Wszystko powinno byc odrazu wyjasnione, i kazdy red. powinen zajac jakies zdanie. A tak, udajecie po prostu ze jest okej, a przeciez slychac ze niektorzy sie niedogaduja dalej.

    Poznalem wasz podcast i bede z wami tak dlugo jak sie da, wiec nie konczcie nagrywac bo jestescie swietni!

  2. Kirbs pisze:

    Widze ze adminisrtacja nie pozwol ina takie komentarze…

  3. Bizon pisze:

    Blady jest na wakacjach, więc ja postaram się odpisać.
    Ja nie mam Blademu nic do zarzucenia i nie wiem dlaczego przyczepiłeś się właśnie w temacie o Saboteur, bo jak dla mnie to Cialny tutaj zawalił – dlaczego? Blady wysnuł masę argumentów za tym, że to jest świetna gra, ale gdy zaczął wyliczać minusy, Cialny zaczął naskakiwać na niego, jakby obrażał majestat Boży! Każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrażać. Blady chciał dokonać bardzo dogłębnej analizy CAŁEJ gry i wysnuć z tego sprawiedliwą ocenę, ale jego wywód został przerwany przez nagły skok Cialnego i kompletne przerwanie dyskusji, a tym samym zakończenie jej w bezsensowny sposób….

    I nie wiem skąd wziąłeś określenie, że Ja, Baddon i Blady tworzymy jakąś klikę…
    Ja nie zauważyłem problemów z dogadywaniem się – moim zdaniem wszystko jest w porządku i wszelkie waśnie zostały zażegnane.

  4. Kirbs pisze:

    Tak bo Blady to nigdy nie przerywal nikomu? Co Ty gadasz Bizon! To z tak odpowiadasz mowi ze jest prawdziwy prolbem. I odrazu widac ze cos kombinuesz bo Blady pwoinen odpisac sam, a nie ty za niego. Ty [owinienes pisac za siebie i zostawic reszte Blademu. Jak ty nie wdzisz problemu, to moze dlatego ze Ci podziekowal. Zastanow sie czy jestes bezsronny, bo chyba mi sie wydaje ze nie. Znacie sie z knanalu na youtbie i moze dlatego myslisz ze jest ok, ale jak blady ingorowal cialnego w podcascie czego nie wycieliscie, to nikt sie nie odezwal. Moze tobie to odpowiada jak jestes takim kolem u wozu, ale byul taki moemnt ze jak dojezdzame do szkoly to nie potrafilem juz sluchac Bladego bo byl w kazdym temacie i zawsze chcialm miec ostatnie zdanie. To jest chore ze niikt nie chce rozmawic i bizon odrazu wszystkiemu zaprzecza. Ne mowie ze jest tragicznie! Ale na pewno pewne rzeczy powinny zostac wyjasnione. JEstem stalym sluchaczem i nie chce zeby ktos mi mowil ze jest inaczej jak slychac ze jest.

  5. Kirbs pisze:

    * i teznigdy nie wchodzil w zdanie, mowil o swoich rzeczahc jak najwazniejszych?! To jest cholernie stronnicze!

  6. Kirbs pisze:

    CZemu nie ma opcji edytuj komentarz?

  7. Bizon pisze:

    Ok, dobra – jestem złym, stronniczym Bizonem, bo chcę żeby ludzie się wypowiadali. Odpisuję za Bladego bo go nie ma teraz i nie podejmie dyskusji. Widzę też, że dotarłeś do tego, że znałem się z Bladym poza podcastem kiedyś – to normalne. GDZIEŚ musieliśmy się poznać, żeby ten podcast stworzyć. Szkoda mi tylko, że wystosowywane są wobec mnie takie argumenty, bo ja staram się zawsze być ze wszystkimi szczery.

    Aha, no i na koniec – tak, Blady przerywał wszystkim i o to też były sprzeczki, ale jeżeli ktoś chciał coś skończyć, to potem miał taką możliwość. Ja słuchając wypowiedzi Bladego o Saboteur cieszyłem się, że do redakcji wrócił ktoś tak zajebiście elokwentny, ale Cialny zatrzymał go w najmniej odpowiednim momencie… I nie jestem anty-Cialny (z resztą, Cialny o tym wie ;) ) i cieszę się, że on też potrafi teraz być zadziorny i nie daje się stłamsić innym podcasterom. Po prostu w temacie Saboteura zachował się trochę nie fair w stosunku do Bladego.

    Dziękuję i przepraszam,
    Bizon

  8. Toblakai pisze:

    Długi podcast jest długi :P

    Na Sabotażystę się strasznie napaliłem oglądając materiały przedpremierowe, niestety sam tytuł po premierze widziałem jedynie gdy grał w niego brat. Ciężko oceniać taki tytuł po samym obserwowaniu jak ktoś gra, w końcu to sandbox a takie gry rządzą się swoimi prawami. Nie udało mi się uchwycić tego klimatu o którym wspominaliście, jedyne co pamiętam to dosyć monotonne niszczenie wierz niemieckich i tych megafonów. Zapewne gdybym sam przysiadł do tego tytuły moja opinia byłaby inna ponieważ sam Paryż wyglądał bardzo ciekawie, a i w Assassins Creed’zie zbieranie znajdziek mi nie przeszkadzało.

    Co do samego Assassin’s Creed’a to Ubi dało ciała. Jedynka była bardzo męcząca pod koniec, a to ze względu na ogromną wtórność wykonywanych misji – chociaż nie da się ukryć, że dawało się wyczuć pewien specyficzny klimat tej produkcji. Część druga była tym czym pierwsza powinna być od początku, solidnym produktem.
    Samą fabułę ja rozbijam na takie trzy poziomy, mamy historię Altaira/Ezio która jest dosyć prosta, ale ciekawa bo fajnie wpleciona w wydarzenia historyczne. Następnie jest historia Desmonda która jest tą główną linią fabularną serii. I gdyby pozostawić u Desmonda wojnę Templariusze kontra Asasyni na takim nie paranormalnym poziomie byłoby dobrze, ale niestety pod koniec dwójki pojawiają się KOSMICI/BOGOWIE. Jeszcze w dwójce jakoś to łyknąłem, ale niedawno ukończyłem Brotherhood i to co tam się dzieje na końcu to już jest ZONK. Ubi przegięło, jeden mega twist fabularny jest fajny, ale oni postawili sobie chyba głupie zadanie walenia takiego babola na koniec każdej części. Jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem czego się spodziewać po części trzeciej – jeżeli nie okaże się ona również trylogią, tak jak to było z historią Ezio.

  9. Abaddon pisze:

    Bizon,wydaje mi się ze powinieneś zachować neutralność i poczekać aż Blady sam odpowie na zarzuty Kribsa a nie bronić go bez względu na wszystko.Myślę że taki komentarz był potrzebny bo też mi troche przeszkadzało to,że tak nagle Blady pojawił się jakby nigdy nic przez co trochę zdominował podcast a wszyscy „magicznie” zapomnieli jak opuścił nas wszystkich dziękując Tobie przy tym stawiając odina w złym świetle.To jest moje zdanie,cieszę się że w końcu mogę o tym napisać.

  10. grabczas pisze:

    Co do królików MUSZĘ dodać jedną opcję do listy Bladego. Najebani, sory ale wiem że sporo znajomych dopiero jak ich alkohol zmąci to będą grać ze mną w takie coś ^^”. Jak na EGU widziałem kolesia który grał na kinekcie na początku myślałem że się zjarał… Zwłaszcza że grał w te sporty i latał na paralotni… O ja jebię thread po prostu :P

    Kirbs, wrzuć na luz nieco ;) Moim zdaniem nie było tak źle jak ci się wydaje.

  11. Toblakai pisze:

    Cialny wyskoczył trochę agresywnie, ale wydaje mi się, że „poza anteną” sama rozmowa nie została tak nagle ucięta. Trzeba sobie zdawać też sprawę z tego, że część materiału jest wycinana – a że nie wszystko da się wyciąć to tak czasami wychodzi.

    Nie chce nikogo tutaj bronić, bo chłopaki są dorosłe więc dogadać się potrafią – nie ma co panikować i rzucać oskarżeń.

  12. CialnyGD pisze:

    To może ja się wypowiem:
    Co do The Saboteur, miałem prawo tak się wypowiedzieć, a jest to wyłącznie z Tego powodu, iż Boży majestat nie pozwoli na to, byśmy my, DSP, zmienili się w typowych recenzentów gier, gdzie wszystko z założenia się nie podoba, nikt się tak naprawdę nie przykłada, tylko wyszukuje wad, bo przecież nie wydał na dany tytuł ani grosza. Mam już czasem dość słuchania/czytania/oglądania recenzentów, którzy naprawdę dobrą grę mieszają z błotem, bo znajdzie się w nich jakiś drobny szczegół, który dla zwykłego gracza nie będzie nic znaczył, bądź nawet go nie zauważy.
    Jeżeli tak naprawdę zawaliłem to przepraszam, lecz wydaje mi się, że dla dobra ogółu trzeba było zakończyć cały negatywizm Bladego. I tak jak napisał Kirbs, musimy tworzyć grupę, w której jesteśmy wszyscy na równym poziomie. Nie ubliżając nikomu, nie może być tak, iż jedna osoba jest głową podcastu a reszta dodatkiem, tylko razem tworzymy całość.
    A wracając do mojego wywodu, czy w końcu nie mielibyście dość ciągłego negatywnego omawiania gier przez nas? Ja już czasami oglądam recenzję, a później ponownie patrzę na wszystko bez dźwięku + poszukuje innych filmów dotyczących danego tytułu. Przez takie „ryzyko” zakupiłem właśnie BLUR, które jest wyjątkowe, pod każdym względem; TooHuman, które wg recenzentów było największą porażką, dla mnie to styl życia (lol), ArmyOfTwoT40thDay, recenzje też nie były najlepsze, a granie ramie w ramie z dobrym kumplem było świetną zabawą… mógłbym tak wymieniać bez końca. Pamiętajmy, iż nie ma gier idealnych/bez wad/glitchy/niedociągnięć (no, chyba że Tetris), lecz jeżeli będziemy tak piętnować wady zapominając o tym wszystkim co naprawdę skusiło nas do zakupu, i ile godzin przyjemności dany tytuł nam zapewnił będziemy nie lepsi, jak Ci, którzy zmanierowani już nadmiarem tytułów od niechcenia jadą po każdym możliwym, niepodpłaconym produktem, nad którym czasami masa ludzi pracowała z nadzieją najlepszego. To tyle z mojej strony na chwile obecną, mam nadzieje, że zrozumiecie moje podejście

  13. Bizon pisze:

    Dobrze CIalny, ja się odniosę do tego co napisałeś jeżeli można – faktem jest, że często jedziemy za mocno po grach (bo taki już nasz styl – przynajmniej ja tak uważam). Ale przecież Blady powiedział, że staje wraz z tobą w obronie Saboteura, ale chcąc być rzetelnym recenzentem musiał wymienić też to, co wg. niego było złe, lub spieprzone. Na tym właśnie polega porządne recenzowanie. Ale też nie zapominajmy, że czasem mamy do czynienia z grami takimi jak Batman: AA – tutaj naprawdę trudno było wygrzebać jakieś minusy, więc rozpływaliśmy się w pochwałach swego czasu.
    Ocenianie gier jedynie pod względem podobała mi się/nie podobała jest nieprofesjonalne i głupie. Nie chce wyjść na kogoś, kto uważa się za profesjonalnego recenzenta, czy coś – po prostu staram się być szczery i mówić wprost słuchaczom co mi się w grze podobało, a co nie..

  14. grabczas pisze:

    Przepraszam bardzo ale akurat Odin który początkowo jechał po L.A. Noire bardzo solidnie docelowo sam się grą zachwycił WIĘC to już samo w sobie jest zajebiście subiektywne ;)

  15. odin pisze:

    Ja myślę że zaczynacie odchodzić od tematu, a jak mi się wydaje, głównie można się skupić na wypowiedzi Kirbsa i Bizona.

    Osobiście uważam, że potrzebujemy lepszego rozkładu czasu na wybrany temat dla poszczególnych redaktorów, co w jakiś sposób wykluczy problemy z dominowaniem części podcastu. Zgadzam się z tym, że czasem tak bywało, jednak będę starał się to zniwelować – co jednocześnie rozwinie wszystkich redaktorów i nauczy wszystkich bardzo dobrych przyzwyczajeń, w tym mnie samego. Co do samego zachowania Bladego – sam Blady powinien się wypowiedzieć. To po części jego styl którym zaskarbił sobie wielu sympatyków. Nie zamierzam bronić tutaj nikogo, ani też nie zamierzam narazie publikować swojego osobistego zdania na ten temat. Jednak jeśli jeden z naszych słuchaczy zwraca na to uwagę, myślę że osoba adresowana powinna „naprawić sprawę” i co nieco napisać. Tym bardziej, z mojej strony propozycja aby wstrzymać się od tłumaczenia Bladego.

    W kwestii odchodzenia od tematu, Bizon wydaje mi się że nie chodzi o argumenty i ich budowanie, a możliwość zakwestionowania czyjegoś zdania i zamknięcie tematu. Na tym powinna skupić się przyszła dyskusja o ile będzie kontynuowana.

  16. Kirbs pisze:

    Ujal to Odin najlepiej: „wydaje mi się że nie chodzi o argumenty i ich budowanie, a możliwość zakwestionowania czyjegoś zdania i zamknięcie tematu” i moze o to chodzi! Widze ze po drgiej stronie lustra inaczej to Bizonowi wylgada. Bo Cialny be, ale jak Blady tak robil w podach wstecz, to okej bo to jesst Blady. Dla mnie to jest nie ok. Niby kumple a tak naprawde widac ze sa rzczy ktorych nie wyjsniliscie. Chcialbym wiedziec jak jest naprawd. Szczeglnie od innych edow. Odin pisz!

    Ja czekalem az ktos sie postawi i cos e mnie peklo jak Cialny tak powiedial. Ktos powinen juz dawno. Nawet juz nie mowie o tym, jak wlasnie Blady zlal odina jak odchodzil. I az sie zastanawiam jak ty Bizon mozes piszac ze ni mas z mu nic do zarzucena… jasne…

    Powinniescie byc szczerzy. Ja w szkole wsystkim zawsze polecalem ten podcast i czulem siez wami jak znajommi, mimo ze was nie znalem. Teraz chce zebyscie potraktowali sluchaczy tak samo.

  17. tkay pisze:

    A trzeba dodać, że szkoła to poważna rzecz, nie żadne tam przelewki. Right? ;]

    Czytam i słucham Was od jakichś… powiedzmy dwóch-trzech miesięcy, więc zdecydowanie jestem z epoki „przedbladowej”, co za tym idzie jego radosną twórczość znam od czasu gdy do Was powrócił, czyli od jakichś dwóch tygodni zdaje się. Do tej pory dla mnie jego postać była białą plamą, zatem wydaje mi się, że mogę coś o nim powiedzieć w miarę obiektywnie zupełnie abstrahując od jego „szemranej” przeszłości. ;p
    Wg mnie do momentu, w którym jeszcze nie było Bladego dominującą postacią we wszystkich podcastach jakie miałem przyjemność usłyszeć był zdecydowanie Odin (może razem z Bizonem, choć często jego głoś myli mi się z Cialnym so…). To właśnie on do tej pory nakręcał całą rozmowę, bardzo często miał decydujący głos w dyskusji, narzucał tematy, puentował etc. Jednak to co zrobił Blady w ostatnich podcastach, to wg mnie (podkreślam) zupełna dominacja i niejako troszkę przejął… ehem… pałeczkę po Odinie. Widać, że chłopak jest wygadany, umie się składnie wypowiadać używając zdań wielokrotnie złożonych, zawsze ma wyrobioną opinię na dany temat, sprawia wrażenie człowieka elokwentnego i oczytanego. Nie twierdze, że pozostali członkowie ekipy tacy nie są, ale mówiąc szczerze, dla mnie (wciąż to podkreślam!) nie wszyscy jeszcze dali tego po sobie poznać.

    Reasumując, podobnie jak Kirbs uważam, że Blady jest osobą kompletnie dominującą Wasze podcasty. Nie oceniam czy to dobrze, czy źle, po prostu wg mnie (! ;p) tak się przedstawia sytuacja, jednak daleki bym był od nazywania Bladego z tego powodu arogantem czy gburem.

    Mam nadzieje, że mój komentarz jest w miarę jasno napisany, bo godzina dosyć późna (wczesna?), więc jakieś neuronki mogły już nie kontaktować. ;) Peace.

  18. Mroku pisze:

    Tak dawno nie słyszałem Bladego, że na początku nie poznałem jego głosu :D. Bardzo się ciesze z jego powrotu, chociaż zdążyłem się już przyzwyczaić do „niebladego” stylu prowadzenia DSP. Niemniej słuchowisko dostało niezłego kopa w tym momencie i oby tak dalej, gj man!

  19. mr.ostry pisze:

    Witam wszystkich. podobają mi sie podcasty w obecnej formie. Nie chciałbym żeby ktoś był ograniczony czasem. Blady ciekawie prowadzi rozmowe i Odin również,natomiast Cialny nawet jak ma szanse wypowiedzi nie podaje żadnych konkretów nawet o grach których jest fanem i wie najwięcej. Nie ocenia obiektywnie gier np.sabotuer,tylko się najeża i jąka zamiast podac jakieś argumenty.Chciałbym rzetelnej recenzji gier czyli podania plusów i minusów. Cialny mówi często tak jakby sam chciał daną grę sprzedc,ale nie potrafi obronic swojego zdania.

  20. Toblakai pisze:

    Cialny i Abaddon się jeszcze wyrobią. Nie zapominaj, że odin, Blady i Bizon mają więcej doświadczenia w prowadzeniu podcastu od nowych redaktorów – i tak w stosunku do tego co było na początku to nowicjusze się rozgadali. Nie ma co tak najeżdżać na Bladego i Cialnego, bo chłopaki nie mieli za dużo czasu na to, aby się razem dotrzeć – jeżeli dobrze kojarzę to dopiero drugie wystąpienie Bladego w głównej audycji po powrocie. Niektórzy już chyba zapomnieli jak wyglądały nagrania pierwszych DSPów, wtedy to była wolna amerykanka prawie :D

  21. odin pisze:

    „wtedy to była wolna amerykanka prawie :D” -> :D

  22. Mroku pisze:

    Wtedy to był Offtop Shock Podcast :D

  23. Grabczas pisze:

    Panie ostry, Cialny wyżej sam przyznał że on nie chce być „zwykłym” recenzantem który głównie zajmuje się wytykaniem wszystkiego i wszystkim to raz. A dwa recenzja z definicji jest rzeczą subiektywną, temat zresztą wałkowany latami w wielu magazynach w działach z listami od czytelników (piszę „bez nazwisk” co by nie było że stronniczy jestem :P).

    Taka jeszcze uwaga do Edów: Może i czasami człowiek zaczyna narzekać na wtórność w grach i znudzenie tym co jest zapowiadane ale nie zapominajmy że coraz więcej graczy mimo wszystko jest młodsza STAŻEM od nas, Panowie my się po prostu starzejemy :P a tak na przykład moi bracia cioteczni masy rzeczy które ja wychwytuję jako wtórne widzą po raz pierwszy, chociażby nawet Driver’a jako tytuł ;) Stąd też stawiam że masa recenzantów gdyby pisała do bardziej zacieśnionego grona graczy corowych pewne rzeczy traktowałaby inaczej, a że piszą do wszystkich zainteresowanych to cóż zrobić ;)

    I napiszę jeszcze przekornie że saboteur może i by mi się spodobało gdyby nie to że tam walczysz o Francję :P Wolałbym już chyba Hitlerowcom pomóc XD

  24. Iroks pisze:

    Blady omomomomom ale byłem głodny. Wróciłeś do podcastu, przerywasz wszystkim i próbujesz na siłę być śmieszny, co ci nie wychodzi. Ciekawiej się słuchało poprzednich odcinków kiedy odszedłeś. Cialny wprowadził powiew świeżości, a Ty robisz wiele hałasu o nic.
    Cialny więcej pewności ! Przerywaj Blademu, ponieważ jak zacznie gadać to tylko szkoda czasu słuchać. Nie po to podcast jest robiony przez kilka osób, by słuchać tylko Bladego. Nie podoba mi się kierunek w którym zmierza ta działalność. Odin, skoro montujesz podcast, to staraj się ciąć te przydługie monologi Bladego, które mało co wnoszą do dyskusji i nudzą słuchaczy.

    CHCEMY CIALNEGO KTÓREMU SIĘ NIE PRZERYWA I DAJE DOŚC DO GŁOSU I WYPOWIEDZENIA WŁASNEGO ZDANIA.

    Co do peleryny niewidki, to za jakiś czas może się pokazać, słyszeli o materiałach lewoskrętnych ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Metamateria%C5%82 Obecnie naukowcy są w stanie wyprodukować materiał, który jest całkowicie niewidzialny dla fal mikrofalowych Przy zastosowaniu większej dokładności, da się załamać ujemnie światło widzialne, powodując, że obiekt staje się niewidzialny dla ludzkiego oka.

  25. odin pisze:

    Jezus, spokojnie :O… Będziemy o tym rozmawiać, tak jak pisał Kribs nie jest tak źle, jest jednak parę rzeczy jakie trzeba sobie wyjaśnić, jeśli naprawdę musicie tego słuchać – publicznie, ale kurcze… nie przeradzajmy tego w wojnę.

  26. CialnyGD pisze:

    Popieram odina! W redakcji nie ma Rycerzy i Białych koni, królewien, trolli, bazyliszków ani żadnej innej postaci fikcyjnej wprowadzającej wojenne nastroje. Musiałem to tak poetycko określić, jakoś palce same nakazały to pisać.
    A to, że patrzę na gry z poziomu innego niż wszyscy to już moja wina, tak to już ze mną jest, że zawsze muszę spojrzeć na zaangażowanie osób przy niej pracujących, świadomości wydanych pieniędzy na dany tytuł + inne aspekty. Może i czasami zbyt pozytywnie patrze na gry, które mi się podobają, ale to też jest czymś uwarunkowane. Kiedyś, za starych czasów można było przymknąć oko na niedociągnięcia w grach, teraz jest to pełne wyszukiwanie minusów. To tak jak jest obecnie w naszym rządzie, kiedyś taki mały błąd naszego Prezydenta po prostu by zatuszowano jak najszybciej, teraz robi się z tego wielką aferę!
    Pełny pozytywności jak zwykle zatwierdzam was, że będzie dobrze :)

  27. _Jaseinfeld pisze:

    Sorry chłopaki ale muszę to napisać.
    BRAKOWAŁO BLADEGO I TO W CH** :)
    DSP odzyskało 100% klimatu :)

  28. Blady pisze:

    Powrót z biwakowania a tu tyle lektury po powrocie :D Nadrabianie pisząc w komentarzach po takim czasie może nie jest najwłaściwszą metodą poradzenia sobie z tym tematem, dlatego z chęcią wypowiem się przy najbliższym podcascie/komantarzach do niego.

    Pzdr ;)

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>