DualShock Podcast #173


Jeśli Unity kojarzy się wam tak samo jak mi – z zaliczeniami z zaawansowanego programowania obiektowego, zrozumiecie ból dzisiejszej rozmowy :D Abstrakcja, wariacja, parówka! 173 odcinek długodystansowego DualShock Podcast wylądował na patelni. Nagranie doprawiamy rozmową o Watch Doge i premierowych DLC oraz relacją Dixa z nietuzinkowej akcji Twitch Plays Pokemon. Na sam koniec upuścimy trochę krwi nad kickstarterem i problem nieosiągniętych celów, gorzkich łez, pustych obietnic.

Tabelka czasowa prezentuje się następująco:

Watch Doge, wydania, promocje, DLCeki! – 00:54
Fenomen Twitch Plays Pokemon i obszerny list Dixa! – 10:00
Tyle ile ja wam obiecam, nikt wam nie da! Kickstarter i zmarnowane nadzieje – 25:27
Zakończenie – 1:08:39
Wtopy – 1:09:56

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Dodatkowo mamy bonusowy obrazek do podcastu od Cialnego! Który lepszy?

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na „DualShock Podcast #173

  1. Enslaved Eagle pisze:

    Sorry Cialny, ale Pokemony zawsze wygrywajo.

  2. Toblakai pisze:

    Multi-kulti
    Ten tekst o multikulturowym zespole tworzącym Assassin’s Creed w moim odczuciu był bardziej nastawiony na zabezpieczenie się przed oskarżeniem o zagrania rasistowskie. Może to brzmieć trochę nad wyraz w naszym kraju, ale przecież wszyscy zdajemy sobie sprawę jak na – tak zwanym – Zachodzie ludzie reagują na różne sytuacje. Żeby daleko nie sięgać pamięcią to nawet – dosyć za bardzo rozdmuchana w moim odczuciu – afera wokół Resident Evil 5 i zabijaniu murzynów. Po premierze były rzucane teksty typu ‚that’s racist’. Wracając do tematu AC. Zabijanie muzułmanów i bohaterskich rycerzy biorących udział w krucjatach? No to może wzbudzić kontrowersje :) Tak więc moim zdaniem zaczęło się jako manewr zapobiegawczy ze strony Ubi, ale przerodziło się w jakieś ich motto. Taki PR bullshit dla pelikanów.

    Kickstarter
    Temat rzeka jak to sami ujęliście :) Niestety KS to mechanizm który moim zdaniem się nie sprawdza. Faktycznie, raz na jakiś czas wyjdzie dzięki temu jakaś perełka, która nie ukazałaby się gdyby nie pomoc społeczności niemniej ile KASY wsiąknie przez inne projekty to nie wiadomo. Najwięcej zarabia KS bo przecież jakiś % oni z tej sumy zgarniają – a nie ma co ukrywać, przecież przez ten serwis przewijają się miliony dolarów. Ja mogę jedynie odnieść się do kwestii KS patrząc na to z perspektywy wydawania gier planszowych, bo to akurat ostatnio dosyć mocno śledzę. Polski twórca i wydawca gier planszowych – Ignacy Trzewiczek – odniósł się do sprawy wydawania gier poprzez KS w sposób podobny do odina – może nieznacznie pod innym kątem. Stwierdził on bowiem, że jeżeli ktoś ma dobry prototyp, opracowaną i przede wszystkim sprawdzoną i przetestowaną grę to nie potrzebuje KS. Niech wyśle jemu ten prototyp do sprawdzenia i jeżeli on faktycznie jest dobry to on wyda tą grę. Ktoś mógłby pomyśleć że chce zajumać mu ten pomysł ale nic bardziej mylnego – tutaj budżety nie są aż tak ogromne jak przy grach komputerowych :) Co więcej powiedział właśnie, że większość tych gier na KS to po prostu ‚ładne’ – w kontekście gier planszowych oznacza to jakieś solidne grafiki i figurki – gry które nie są nawet przetestowane! Później te gry wychodzą i okazuje się, że to ładny, ale gniot. Niegrywalne pozycje bo mechanicznie kuleją.

    W odniesieniu do podwórka gier komputerowych to nie ma co się oszukiwać też tak jest. Nakręci ktoś fajny/śmieszny filmik promocyjny pokazujący genialne grafiki koncepcyjne i patrzy jak pieniądze lecą. Tak więc ja jestem osobiście sceptycznie nastawiony jeżeli chodzi o produkcje z KS bo sam tak zwanego kota w worku kupować zamiaru nie mam – dlatego też nie wspieram projektów na portalach tego typu.

  3. odin pisze:

    Toblakai, w sumie racja :)

  4. CialnyGD pisze:

    Odnosnie Republique, musze tutaj sprostowac Swoja wypowiedz: Podstawka kosztuje 5€, a tzw Season Pass (wszystkie przyszle episody + making of + komentarze tworcow poukrywane w grze) sa aktualnie w promocji i kosztuja 15€.
    Wysoka cena? Tak
    Czy warto? Dowiecie sie w nastepnym podcascie :)

  5. grz pisze:

    Co do kickstartera to jednak trochę dobrych gier dzięki niemu powstało, crapów też trochę było jak choćby Takedown. Jak już zajęliście się tym tematem to może by omówić te gierki które już są wydane dzięki kickstarterowi, a nie skupiać się na tym jaki Tim Schafer jest niefajny.

    Z gier kickstarterowych które już są można zarekomendować:

    Expeditions: Conquistador – fajny taktyczny, turowy rpg który jakoś przeszedł bez echa, żaden polski podcast nie omówił tej gry, gierkę przeszedłem i mogę polecić.

    Shadowrun Returns – niedawno ukazał się duży dodatek Dragonfall (przeszedłem i polecam) sporo lepszy od podstawowej kampanii, który też przeszedł bez większego rozgłosu.

    Banner Saga – kolejna gra warta polecenia którą przeszedłem, trochę bardziej zauważona dzięki ładnej oprawie graficznej 2d.

    FTL – wszyscy znają, ost, grę mocno poprawiono do wersji Advanced Edition.

    Z pozostałych gier kickstarterowych które crapem nie są, wyszły: Larry Reloaded, nowy Broken Sword, nowe Giana Sisters.

    Z ciekawostek strategia Battle Worlds: Kronos to chyba pierwsza gra z kickstartera która miała pełną polska lokalizację, łącznie z dubbingiem, czego jakoś żaden polski serwis nie odnotował.

  6. CialnyGD pisze:

    Witaj grz, dzięki za sugestie odnośnie tytułów Kickstarterowych… a odnośnie Expeditions: Conquistador to jednak znalazł się pewien podcast, który omówił ten tytuł -> http://dspodcast.pl/podcast/dualshock-podcast-165/

  7. Mroku pisze:

    Shadowrun Returns – byłem napalony, ale nie końcu nie zagrałem. W każdym razie zdania co do podstawki są mocno podzielone.
    Z tych tytułów co znam FTL jest zdecydowanie fenomenem. Nadal patrzę z nadzieją na nowego Tormenta i jest to jedyny tytuł, który wsparłem.

  8. Iroks pisze:

    Kikstarter ? Jak na razie byłem bliski wsparcia dla aż jednego projektu:
    The Mandate w momencie jak jeszcze był na ks, ilość materiału który rzucili twórcy, by się zareklamować, był naprawdę spory. Dodatkowo oprócz filmików, pogadanek, skrinów, była możliwość przetestowania 3 głównych aspektów gry:
    – tekstowa gra która pokazuje w jaki sposób będzie prowadzona fabuła,
    – działający silnik graficzny który pokazuje jak obrażenia będą wpływać na statek,
    – oraz jak dane misje wykonywane będą wpływać na tworzenie postaci
    http://www.mandategame.com/
    Twórcy nawet by wczuć się w klimat, stworzyli generator plakatów propagandowych co by znajomym wysłać by się zainteresowali.
    Jeszcze ostatni filmik naprawdę daje nadzieję, że ten projekt może się udać. http://www.youtube.com/watch?v=zRHT4KQD5YU

  9. odin pisze:

    Expeditions: Conquistador – fajny taktyczny, turowy rpg który jakoś przeszedł bez echa, żaden polski podcast nie omówił tej gry, gierkę przeszedłem i mogę polecić.

    Cześć grz…! Nie wiem czy wiesz, ale jeden polski podcast omówił ten tytuł :D http://dspodcast.pl/podcast/dualshock-podcast-165/ Co do zdania że wyszło dużo dobry rzeczy – jasne! Wyszło bardzo dużo dobrych rzeczy! Ale zdecydowanie więcej wyszło rzeczy złych. Ba, nawet nie wyszło a zebrało pieniądze i padło.

  10. Vramiin pisze:

    Co do Kickstartera, to nie wspieram tych projektów z kilku powodów:
    – Grywam (głównie) na konsoli, a tam są gry chyba w większości na PC,
    – Choć mam PC i mógłbym pograć, to jednak nie chcę burzyć pamięci o starych dobrych grach, w które kiedyś zagrywałem się nocami, a teraz powstają reedycje. Wystarczyło mi zagrać w Dooma z Live i odpuściłem po 15 sekundach. Niech zostanie we wspomnieniach takim jak był kiedyś. Teraz są nowe gry w nie będę grał, a stare hity niech zostaną w pamięci.
    – Nie ufam, nie wierzę w szczerość intencji zbierających. Na początku było parę wałków, od razu odkrytych. Potem ktoś zbierał, szło mu nieźle to bezczelnie poprosił o jeszcze (jakiś twórca przygodówek) bo mu mało. No i motyw z Oculusem – jak dla mnie ta technologia jest niepotrzebna, no i sprzedali się Cukerbaumowi. Mówiliście o tym w podcaście. Jak dla mnie to totalnie zdyskredytowało Kickstartera jako platformę.

    Żeby nie było – nie potępiam tych którzy Kickstarterowe projekty wspierają, to ich sprawa, ich pieniądze i nic mi do tego :)

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>