Wzrok was nie myli, załodze DSP przyszło przeprowadzić wywiad ze studiem CD Projekt RED. Zapewne się domyślacie, iż dotyczył on zbliżającej się wielkimi krokami premiery gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Zapnijcie pasy i przygotujcie się na nigdy wcześniej nie zadane pytania.
Utrzymanie tempa głównego wątku fabularnego w grach open world jest zwykle problematyczne i gracze sami muszą dbać o „popychanie” fabuły do przodu. Czy gra będzie w jakiś sposób nagradzała/karała graczy, którzy zamiast wykonywania zadań pobocznych i handlu rybami będą na złamanie karku pędzili przez główny wątek?
Marcin Momot, Community Manager: Mogłaby, ale po co? Dobre produkcje charakteryzują się tak dobranym tempem, że gracz sam robi sobie przerwę i jest to dla niego czy dla niej zupełnie naturalne. Karanie kogokolwiek jest sprzeczne z naszą filozofią tworzenia gier – kar nie będzie, będzie świetna fabuła, która czasami będzie zachęcać do tego, aby jej kosztować, a czasami porwie graczy tak, że nie będą się mogli od niej oderwać. Nasze poprzednie gry nauczyły nas jak opowiadać historię w porywający sposób, a “trójka” będzie pod tym kątem czymś naprawdę wybitnym.
O ile posiadacze PC nie muszą się obawiać o import save’ów, o tyle wciąż zagadką pozostaje import w przypadku posiadaczy konsol. Czy osoby tworzące nową grę w Wiedźmin 3 będą mogły dokonać wyborów z poprzednich części, np. poprzez interaktywny komiks, czy też narzucona zostanie im „kanoniczna” wersja wydarzeń, tak jak było w przypadku części drugiej na Xboxie 360?
Osoby, które wcześniej nie miały kontaktu z serią nie muszą się obawiać, że nie będą w stanie nadążyć za fabułą Wiedźmina 3. Trzecia część to niejako czysta karta – jak pewnie pamiętacie, pod koniec “dwójki” Nilfgaard atakuje Północne Królestwa. Jest wojna, a na Geralta nie wpływają już siły polityczne, wraca do swoich korzeni, znów poluje na potwory itd. Z drugiej strony, gra jest kontynuacją “dwójki” i gracze, którzy znają serię na wylot poczują się od razu jak w domu – udało nam się połączyć przyjemne z pożytecznym. Jeśli chodzi o import stanów gry – w chwili obecnej potwierdzamy tę funkcjonalność na PC, a jeśli chodzi o konsole, eksplorujemy dostępne opcje.
Czy w trzeciej części wiedźmińskiej sagi ponownie pojawią się wyjątkowo odczuwalne napięcia społeczne, antypatie, podziały ze względu na rasy oraz związane z tym wybory?
Oczywiście! Całe uniwersum Sapkowskiego jest w gruncie rzeczy oparte na podobnym założeniu i Wiedźmin 3 nie będzie się z niego wyłamywał. Staramy się ukazać w Wiedźminie wszystkie z odcieni szarości, dlatego gracze oczekujący trudnych wyborów moralnych nie będą zawiedzeni.
Jako że w pierwszej części gracze mogli zachować neutralność, powstało pytanie czy w trzeciej odsłonie przygód białego wilka równie będziemy mogli się tak zachować. Czy Wiedźmin 3 pozwoli wybrać graczom drogę całkowitej neutralności?
Nie ma czegoś takiego jak całkowita neutralność. W prawdziwym życiu wszystko jest subiektywne i takie też jest w Wiedźminie 3. Czy przejście obok płonącej wioski jest zachowaniem neutralnym? To zależy od gracza – dla niektórych brak stosownego odruchu w obliczu zła jest po prostu inną formą zła, dla innych będzie to zachowanie neutralności. W Wiedźminie wybory nigdy nie były błahe – staramy się, aby każda decyzja, którą podejmą grający, była angażująca emocjonalnie.
Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę – wiedział o tym Geralt w sadze Andrzeja Sapkowskiego, wiedział o tym również Piotr Fronczewski. Czy w Trzeciej części napotkamy osoby, które pomogą nam podczas walk, czy też tradycyjnie sami będziemy mierzyć się z przeciwnościami losu?
Geralt ma sporo przyjaciół, ale też sporo wrogów. Jedni i drudzy dadzą o sobie znać w trakcie trwania przygody. Więcej w chwili obecnej zdradzić nie chcę.
Jednym z elementów gameplayu, które doczekały się zmian, jest system alchemii. Czy możecie wytłumaczyć, jak teraz będzie wyglądało używanie eliksirów, oraz czym kierowaliście się dokonując tych zmian?
Od teraz eliksiry będą mogły być aktywowane w dowolnym momencie, ale – co niezmiernie ważne – będą musiały być wcześniej zażyte. Chcemy tym zabiegiem połączyć kanon Wiedźmina (wcześniejsze przygotowanie do walki) z oczekiwaniami graczy względem mechaniki gier RPG.
Kocie oczy Geralta i jego nadludzka zwinność aż proszą się o rozszerzenie systemu skradania. Czy sekcje skradania powracają, a jeśli tak, to czy wprowadziliście do nich jakieś zmiany? Czy możemy się spodziewać misji bądź zadań, które pozwolą nam na wykorzystanie tych zdolności w taki sposób aby uniknąć konfliktu i ewentualnie doświadczyć innego rezultatu?
W Wiedźminie 3: Dziki Gon nie będzie elementów skradanych.
Czy wybierając wyższy poziom trudności (może „mroczny” ;) ) napotkamy na zmiany gameplayowe, tzn: brak otwartych drzwi, utrudnione wykonanie zadań, nieobecność pewnych postaci?
Nie. Każdy ma inne tempo i oczekiwania wobec gry – nie chcemy nikogo za to karać. Naszym zdaniem byłoby to nieuczciwe, gdyby ktoś grający na łatwym poziomie trudności nie zobaczył jakiegoś dialogu lub scenki – gra jest dla wszystkich, a to czy bardziej oczekuje się od niej większego wyzwania podczas walki, czy zajmującej fabuły, nie powinno być naszą decyzją. Słowem, nie wykluczamy nikogo za to jak lubi grać.
Jak ekipa pracująca nad wiedźminem odbiera niepokoje graczy związane z pojawiającą się w trzeciej części opcją szybkiej podróży? Wiele osób uważa, że w tej sytuacji handel miedzy daleko położonymi miastami może być błahy.
Jeśli chodzi o szybką podróż, trzeba pamiętać, że nie ma możliwości dotarcia do miejsca, którego wcześniej nie odwiedziliśmy. Dodatkowo, stworzony przez nas świat jest na tyle fascynujący, że częste używanie szybkiej podróży na pewno wywoła u graczy poczucie, że coś jednak tracą – jest cała masa miejsc, których nie da się odkryć inaczej niż poprzez “fizyczną” podróż.
Czy powrócą animowane przerywniki? Jeśli tak, to w jakiej konwencji możemy się ich spodziewać – będą bardziej przypominać te z Wiedźmina 1, Wiedźmina 2 lub będą całkowicie nowym spojrzeniem na ten temat?
Chcemy wziąć to co najlepsze z konwencji przerywników w Wiedźminie 1 i 2, dodać garść świeżych pomysłów, które powstały w naszych głowach od czasu premiery ostatniej części i stworzyć tym samym styl unikalny dla “trójki”. O ile nic się nie zmieni, przerywniki będą animowanymi obrazami, malowanymi tuszem. Pojawią się w grze w formie podsumowań niektórych questów. Dla przykładu, zadanie poboczne, które pokazaliśmy na E3; po jego zakończeniu dziennikarze zobaczyli podsumowanie historii wioski po tym, gdy rozprawiliśmy się z Leszym. Normalnie gracz zobaczy takie podsumowanie po kilku godzinach gry, gdy wróci do danej lokacji.
A teraz czas na śmiałe pytania „with chance of meatballs” :D
Na jednej z grafik zobaczyć możemy młodą osobę o siwych włosach podróżującą wraz z Geraltem, która prawdopodobnie jest znana fanom książek. Czy przygotowaliście więcej tego typu niespodzianek – powrotów znanych postaci dla fanów uniwersum, czy podobnie jak w przypadku Wiedźmina 2 postanowiliście wykreować nowych bohaterów pierwszoplanowych, alla Iorweth, Roche?
W grze spotkamy zarówno postaci dobrze znane z sagi, jak i zupełnie nowe, powołane do życia specjalnie na potrzeby gry.
Zważywszy na fakt, że Geralt odzyskał pamięć, czy może ponieść konsekwencje spowodowane łamaniem swojego wiedźmińskiego kodu (np: konsekwencje związanie z oddaniem duszy 2 ludzi duchowi szpitala, etc.) ?
Wiedźmin to seria, która zawsze opierała się na wyborach i ich konsekwencjach – oceniane są zarówno działania podjęte przez graczy, jak i grzechy zaniechania. Teoretycznie więc, wszystko jest możliwe. Jak to będzie wyglądało w praktyce… zobaczycie w dniu premiery!
PS. Co wiedźmin jada :D ?
Swoich przeciwników na śniadanie! :)
Redakcja DualShock Podcast dziękuje CD Projekt RED za poświęcony nam czas, jak i życzy sukcesu nadchodzącej produkcji!
Kocham ten sposób wypowiedzi, gdy ludzie budują nawarstwiające się, złożone zdania, żeby tylko powiedzieć, że nie mogą opowiedzieć na pytanie :). Chciałbym tak umieć :).
Ale na poważnie, super.
Mały krok dla ludzkości, ale trochę większy dla DSP.
Trochę się bałem, że pójdziecie bardziej w stronę „A skont [!] czerpaliście inspiracje do stworzenia tego stworzenia”… Matko, jak ja nie cierpię takich pytań…
Ale na szczęście zostaliście przy rzeczowych… rzeczach! Które są przecież znacznie bardziej interesujące, niż gadka szmatka.
Niestety, trochę widać, że jednak CDP stara się zachować karty w rękawie, aż do następnego rozdania, co jest jednak zrozumiałe, oraz można im wybaczyć.
Trochę szkoda, że nie zapytaliście o ewentualną przyszłość serii, ale też nie sądzę, żeby o tym tak chętnie rozmawiali. :)
Dobre info o eliksirach, ciekawe jak długo będzie można mieć wypity a nie uaktywniony eliksir, co się stanie jak nie uaktywnimy go po określonym czasie? Dobry wywiad.
Sympatycznie. Chociaż niczego nowego się nie dowiedziałem, więc powinienem uznać ten wywiad za „taki se”, ale pewne kwestie zostały dla mnie wyprostowane więc, w sumie okay. Nie wiem czy miałeś dobrać ograniczoną liczbę pytań czy na część wysłanych pytań nie otrzymałeś odpowiedzi (pewnie jedno i drugie), ale skoro zwróciłeś uwagę na import stanów zapisu, mogłeś też się dowiedzieć np. jaki faktyczny wpływ będą miały te wgrane savey. Czy będzie to polegało na zmianie jednego zdaniu w dialogu, czy raczej da to możliwość rozwiązania jakiegoś zadania na jeszcze jeden sposób. Sam domyślam się odpowiedzi, ale skoro już napomknąłeś o tym, to warto było zgłębić temat.
No i szkoda, że nie zapytałeś o seksizm w ich grach. Redzi to lubią. ;D
Generalnie fajna inicjatywa, więc good job, sir. :)
PS. Chyba Pan Momot nie do końca zrozumiał chytrze przemycony żart w ostatnim pytaniu. Przecież wiadomo, że kasze wpierdala. ;)
Wywiad przeprowadzony przez e-mail? :P
Zabrakło pytania kiedy pokażą dłuższy gameplay, choćby ten pokazywany prasie na E3 za zamkniętymi drzwiami. Ile można czekać?
Mnie bardziej interesuje ich Cyberpunk, W3 to ma spore szanse zawieść.
Moruc, naprawdę uważasz, że dostalibyśmy odpowiedź na tego typu pytanie? Nie jesteśmy wielkim serwisem, który może dostać sekretne informacje na temat kolejnych gameplayów – wiadomo, że zobaczymy coś na nadchodzącym Gamescomie, bo ty było nawet potwierdzane. Są to pytania, na które można było spodziewać się rzetelnej odpowiedzi, a nie „nie możemy nic zdradzić, bo jest za wcześnie”.
Teekay – co do ograniczeń, to oczywiście były, ale nie na tyle by nie zapytać o nurtujące nas sprawy. Jeżeli chodzi o ten import save’ów, to myślę że stwierdzenie „trzecia część to niejako czysta karta” jest dość znaczące. Import save’a na pewno da nam parę „specjalnych” wydarzeń czy lekkich zmian w fabule, ale nie spodziewajmy się wielkich rzeczy, bo tak jak w przypadku ME3 – gra mimo wszystko musi dostosować się do nowych graczy i osób nie znających uniwersum.. Oby tylko nie skończyło się jak historia Sheparda ;)
Jestem dobrej myśli co do wiedźmina 3 Wiesiek 2 był dosyć krótki i myślę że dużo rzeczy mieli już przygotowane po prostu.
Gratuluję inicjatywy i jednocześnie czytać nie zamierzam, bo ciągle nie przeszedłem dwójki i panicznie boję się spoilerów :P
Jeśli ominiesz pytanie o import saveów, to będziesz bezpieczny :)
Zabrakło jednego pytania: czy będzie turlanie? :P
Mroku, brak turlania potwierdzon. Teraz będziemy używać piruetów do unikania ataków. Tak przy okazji – http://www.youtube.com/watch?v=oeGeF5eqhXc
O! W końcu mam powód, żeby wrócić do Wieśka :D
Pingback: CD Projekt RED w krzyżowym ogniu pytań chłopaków z DualShock Podcast « Playing Daily
Podoba mi się podejście Redów. Nie zamierzają karać innych za inne wybory i to się chwali.
Niezły wywiad panowie :)
Książe Persji z Piasków Czasu też się turlał i jakoś mi to nie przeszkadzało ani razu podczas walki więc nie rozumiem o co te halo z tym turlaniem w Wieśku. Te piruety wyglądają komicznie…
W Dark Souls turlanie to podstawa.
Ba! Są różne rodzaje turlania.
Najbardziej skomplikowane turlanie – ever.
Gratuluję. :) Po raz kolejny przechodzę całą sagę (i growo i książkowo), tak że chwała wam za to.
I mimo braku normalnego internetu od prawie dwóch lat dalej śledzę wasz rozwój i gratuluję. :)