DualShock Podcast #143


Bazinga – pojawia się 143 odcinek DualShock Podcast. Zaskakująco niecodzienny bo rozbity na dwie części. Pierwsza to rozmowy Bizona i Bladego ze skowytami nieobecnego duchowo odina, druga natomiast to już bardziej obecny odin odwołujący się do postawionych wcześniej pytań, wniosków, zagadek i pieśni. Omówimy Batman: Arkham Origins, zamieszanie wokół Xbox One oraz niepewną przyszłość i nadzieje z nią związane. Na sam koniec pojawi się recenzja Resident Evil 6.

Tabela czasowa prezentuje się następująco:

— część Bizona oraz Bladego
Batman: Arkham Origins – 0:46
Xbox One historia najnowsza – 19:05
Dywagacje na temat przyszłości konsol, gier, zabawy i tańca – 33:40
Zakończenie – 1:01:19
— część odina
Krótki wstęp – 1:01:44
Komentarz odnośnie Batman: Arkham Origins – 1:02:59
Komentarz odnośnie XBOX ONE – 1:08:50
Komentarz odnośnie „przyszłości” – 1:13:21
Recenzjon Resident Evil 6 – 1:16:57

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

11 odpowiedzi na „DualShock Podcast #143

  1. Danio pisze:

    OMGOMG M$ się ugiął. :> http://news.xbox.com/2013/06/update
    Co do Batmana – mam totalnie to samo, mimo iż nie będzie to pewnie do końca spójne fabularno-czasowo to i tak będę w to grał z bananem na buzi.

  2. Mroku pisze:

    Co się stało z odinem, który chciał kupić ps3?

    A residenty to super sprawa i fajna zabawa :D

  3. MC'o pisze:

    Jeden z was, mówił że MOŻE kupi konsolę.
    Jako że sam niedawno przeszedłem na tę stronę barykady polecam używany sprzęt.
    O wiele tańszy, trzeba tylko poświęcić trochę czasu by znaleźć „ideał” – np. mam FATA, 80GB i żadnych rysek czy problemów. Rzadko używany, no i sam wygląd konsoli trzy razy lepszy od IMO paskudnego Super Slima aka „Chiński szajs” :)
    Padło słowo o PS2. Może warto mieć dwa w jednym – „Grubasa” 60 gigowego z wsteczną kompatybilnością?

    A co do podcastu – kto by pomyślał, że wasza rozmowa o Xpudle tak szybko się zdezaktualizuje. Psioczyliście na DRM’y – słusznie, zresztą – a tu Microsoft zmienił wszystkie plany.

  4. Bizon pisze:

    Yup, nikt nie spodziewał się nagłej i niespodziewanej zmiany całego biznes-planu M$..

  5. Non In'Cognito pisze:

    Origins jara mnie niesamowicie. Bo to, że to nie jest nowa gra, nie mam wcale problemu. Zwłaszcza, że to prequel. Dzięki temu, unikają problemu tym czym jest prequel. Bo skoro gra przedstawia historię wcześniejszą, musi być zachowana logika rozwoju postaci.
    Animacje niektóre są takie same – fakt. Ale, ja nawet przy drugim podejściu do City, oglądanie ich ciągle sprawiało mi przyjemność :).
    Blady, też zauważyłem, że przy nokaucie mistrzów walki, mamy jedną animację. Jestem ciekawy, czy zrobią coś z tym. Mam nadzieję, że o tym nie zapomną :).
    Bizon, pytasz, dlaczego Batek przestał używać fajnych gadżetów w „późniejszych” grach. What if… Rocksteady wymyśliło te gadżety, na potrzeby całkiem nowej gry Batmanowej? A goście od Origins po prostu je sobie pożyczyli? :)
    A skradanie zawsze było symboliczne, nie ma się co czepiać.
    Co do głosów, to ja jestem zawiedziony. Wiem, że „środowisko graczy” jest przewrażliwione, gdy chodzi o głosy… Ale ja jestem rozczarowany, że nowy Batman Conroyuje. Pamiętam, że pierwsze plotki były takie, że zagra tam Pan od Czerwonego Kaptura (nie chce mi się szukać nazwiska, przepraszam).
    A jeśli chodzi o stroje z City, Batman Beyond – the best :).

    Xbox One się wycofał z głupich pomysłów – bardzo dobrze.
    Ale! Muszę napisać coś od siebie. Pomyślcie, że jesteście pracownikami dużej firmy. Firma, ma określoną politykę. Politykę ustalają ludzie na najwyższych stanowiskach. Zwykli pracownicy, a zwłaszcza ci, którzy kontaktują się z publicznością – muszą bronić tej polityki. Nie chodzi o to, że w nią wierzą, czy wyznają (być może tak jest, ale nie zawsze) ale o to, że taka jest ich praca. Dlatego Don gadał takie głupoty – takie było jego zadanie. Idziemy dalej.
    Wszyscy psioczyliśmy na politykę MSu – słusznie. Była głupia, niczym nie uzasadniona, głupia, niepotrzebna i głupia. To była zła rzecz. Ale się wycofali z tej polityki. I to dobrze! Zrobili to dlatego, że się wystraszyli? Tak! Zrobili to dlatego, że nie spodziewali się takiej reakcji? Tak! Zrobili tak dlatego, że Sony zaprezentowało całkiem inną strategię? Oczywiście!
    Wiem, że sporo część społeczeństwa nienawidzi ludzi zmieniających zdanie. Osobiście, nigdy tego nie rozumiałem. Bo skoro ktoś zdał sobie sprawę, że się mylił, to tylko plus dla niego. Bo 1) myślał nad tym, co zrobił, 2) miał odwagę, żeby przyznać się do błędu, 3) ma chęć, żeby się zmienić. To była taka dygresja, ale musiałem tutaj to napisać, żebyście zrozumieli, dlaczego nie uważam zmiany polityki MS za coś strasznego.

    Co do nowych konsol. Ja od paru lat wiedziałem, że kupię konsolę, gdy na rynku pojawi się następna generacja. Muszę się pochwalić, że mój plan udało mi się zrealizować. Już od kilku dni pod moim telewizorem siedzi, oraz uśmiecha się do mnie śliczna PS Trójeczka Slimeczka. A ja uśmiecham się do niej :). Mam do nadrobienia wiele, wiele tytułów, bo mój komputer już od kilku lat nie pozwalał na ogrywanie multiplatform. Jeśli macie jakieś rady, dla świeżaka w konsolowym świecie, czy co do gier w które inwestować, chętnie posłucham. Bo ja konsolowości nie ogarniam za bardzo. Znam się na tyle, żeby wiedzieć, że ekskluziwy trzeba ograć wszystkie – proste. Dlatego są to ekskluziwy :).

    Dlatego, ja swoją przyszłość grową widzę tak. W kolejności chronologicznej:
    PS3 do zaległości.
    PC do indyków. Bo można je kupować ZA GROSZE, plus prawdziwa niezależność twórców będzie zawsze i tylko na PC, dlatego tutaj będą pojawiać się najciekawsze tytuły.
    Za parę lat, Wii U. Bo kocham Nintendo, ale nie aż tak, żeby płacić im pieniądze. Ale chciałbym im w końcu zapłacić, o ile ukażą się jakieś godne uwagi tytuły, a Wii U ma taką zaletę, że pozwala odtwarzać gry z Wii.
    A za wiele, wiele lat – PS4.

    Nad Nintendo nie ma się co rozwodzić. Wii U miało być hardkowe – nie będzie. Ale prawda jest taka, że nikt nie kupuje Wii U dla multiplatform. Szczerze mówiąc, niby EA miało nie wspierać Wii U, nie? Tak sobie myślę, że wcale bym się tym nie przejmował. O ile Nintendo by się ogarnęło, wprowadziło trzy, cztery nowe IP, wydaje mi się, że dali by sobie radę, bez wsparcia trzeciej imprezy (third party).

    Bizon, mała uwaga jeśli masz humor, na przyjmowanie uwag. „Humble Bundle”. Bez „Indie”. Już jakiś czas temu pozbyli się tego, za przeproszeniem „członka”. Wiem, że trochę się czepiam, ale jakoś mnie boli w uszy, gdy tak mówisz. Przepraszam.

    Odin, a jakie jest twoje zdanie na temat RE Revelations? Bo opinię w internetach są bardzo pozytywne.

  6. Bizon pisze:

    Non – co do Bundli. Ja nie wiem co ja tam dokładnie o tym mówiłem, ale chyba się nie rozumiemy xD.
    Wiadomo, że cała inicjatywa zwie się „Humble Bundle”, ale wśród tych oferowanych przez nich bundli znajdują się „Humble Indie Bundle” – i ja pewnie mówiłem o ostatnim HIB 8. Lista wszystkich HB – http://pl.wikipedia.org/wiki/Humble_Bundles

  7. MC'o pisze:

    Co do Arkham Origins – ta gra ma u mnie duży minus na starcie. Dlaczego?
    Bo miasto ma być pozbawione życia. Nie będzie żadnych jeżdżących samochodów ani cywilów chodzących po mieście. Dla mnie słabo.
    Kupić oczywiście kupię – Asylum przechodziłem cztery razy, a City trzy. Seria Arkham jest po prostu świetna.

  8. odin pisze:

    Odin, a jakie jest twoje zdanie na temat RE Revelations? Bo opinię w internetach są bardzo pozytywne.

    Dobre pytanie. Aktualnie bardzo ciesze się z tego co powstało z RE6. 32 godziny gry dla 3 kampanii a przede mną jest jeszcze ostatnia oraz bardzo fajny tryb multi. Residenty wyjątkowo dobrze się trzymają mimo swojej dość niszowej pozycji wśród tytułów okraszonym gatunkiem action/shooter. Myślę że wraz z dłuższą aklimatyzacją szóstej części, ogólna ich ocena trochę się polepszy. Być może to wynik tego, że obracam się wśród ludzi którzy po prostu lubią te klimaty, ale wydaje mi się że coraz częściej patrzy się na tą serię przychylniejszym okiem. Revelations jest bardzo intrygujące bo wiele rzeczy ma celowo przypominać poprzednie części. Nie wiem do końca jak naprawdę wygląda to w praktyce jednak już z pierwszych opinii wiem, że gra jest wyjątkowo wyblakła jeśli chodzi o atmosferę lub pomysły na realizację wyzwań i fabuły. Zresztą wszelkie oczekiwania należy na starcie bardzo mocno ograniczyć bo jakby nie patrzeć gra jest portem z 3DSa (a mówiąc dokładniej przerzuceniem assetów z 3DSa na wersję WiiU, następnie na Xboxa 360 z którego trafił na PCty). Mimo wszystko jestem ciekawy co ma do opowiedzenia, choć na pewno nie ciekawy aż na 120pln.

  9. ChrisAenSidhe pisze:

    Ja mam do RE6 mieszane uczucia. Faktem jest, że przydałby się jakiś texture pack. Wrócić, wrócę jak mnie najdzie ochota, ale najmilej i tak wspominam RE3-Nemesis – pierwszy RE jaki ukończyłem (i to nie raz). No a fakt drugi jest taki, że RE6 wyrwane w dobrej cenie to świetny stosunek cena/jakość (i czas rozgrywki).
    Co do wspomnianego PRISM. Jest coś na rzeczy. Palenie głupa przez władców internetu to bełkot, na który myślący człowiek się nabrać nie powinien. Czytałem jakiś czas temu (bodajże na stronie tvn24) o ośrodku na pustyni w USA, który powstaje, pożera astronomiczne kwoty pieniędzy, ale docelowo będzie w stanie zarchiwizować zawartośc internetu. Brzmi niemożliwie? Hmmm… Były nawet fotki z placu budowy tego kompleksu. A samym PRISMem jeszcze jakiś czas będzie się wielu ludziom nieźle chepać. Takie google ma teraz problemy z odpowiednimi komórkami władzy w Europie, ale prawda jest taka, że nikt nic z tym nie zrobi. Co najwyżej odbędzie się jakieś przedstawionko pod publiczkę tu i tam, a machina mielić będzie dane dalej. A, że nowe „wideło” się nadaje do inwigilacji w sposób idealny? Ot taki temat do przemyśleń i odrobienia prasówki jak ktoś w temacie nie jest.
    Bizon, nie ma co myśleć, ale kasę z ew. nowej konsoli wsadzić w upgrade kompa i miód malina. Gry będą te same, po jakimś czasie te same, ale z lepszą grafiką, a dla garstki exclusivów na przestrzeni iluś tam lat imo nie warto dokupować konsoli.
    Dziękuję za uwagę to byłem ja:)

  10. odin pisze:

    – Jarząbek.

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>