Witam! Oto kolejna seria poradników, tym razem tekstowych. Ta seria będzie miała na celu przedstawienie początkowej sytuacji danego państwa i pokazanie taktyki początkowej. Na pierwszy ogień idzie Rzeczpospolita Obojga Narodów. Wielu mówi, że gra Polską jest bardzo trudna i wymaga dużych umiejętności. W tym poradniku pokażę jak umocnić państwo polskie pod względem militarnym oraz gospodarczym i jak poradzić sobie z licznymi wrogami Polski. Poziom trudności gry: wysoki.
Źle się dzieje w państwie polskim
W porównaniu z innymi narodami Polska to kraj słaby i podupadający. Sytuacja militarna jest bardzo kiepska. Siły Rzeczpospolitej składają się z oddziałów milicji, konnicy prowincjonalnej i pikinierów. U większości krajów europejskich wojsko tego typu odchodzi do lamusa, lecz w Polsce stanowi ono główną siłę. Nie mamy na starcie ani jednego oddziału piechoty liniowej – podstawowej jednostki w Empire: Total War. W skład polskiej armii wchodzi jeden oddział artylerii. Polska nie posiada ani jednego statku. Przez brak portu nie możemy zbudować okrętów, więc bitwy morskie i desanty nie są możliwe.
Sytuacja dyplomatyczna jest dość napięta. Turcy z południa, Prusacy z zachodu, Szwedzi z północy. Wszyscy oni pałają niechęcią do Polski i istnieje duża szansa, że przyjdzie nam skrzyżować z nimi szable. Polska ma dostęp do Morza Bałtyckiego lecz nie posiada portu więc handel morski jest uniemożliwiony. Dochody z podatków i handlu lądowego starczą na prowadzenie pokojowej polityki i spokojny rozwój gospodarki co i tak uniemożliwia sytuacja dyplomatyczna. Granice kraju są zagrożone z kilku stron, więc należy znaleźć fundusze oraz dostatecznie dużo czasu by zorganizować zawodową armię.
Kto jest przeciwko nam?
Imperium Osmańskie prędzej czy później wypowie nam wojnę. Najlepiej od razu zaatakować.Północne włości Turków są słabo bronione, część miast nie ma ochrony. Kiedy zgromadzimy wystarczające środki w postaci wyszkolonych oddziałów i zabezpieczymy sytuację na północy kraju nasz marsz na południe powinien przebiegać w dość szybkim tempie. Jeśli dobrze poprowadzimy tę wojnę możemy dojść nawet do Afryki Północnej.
Największe obawy rodzi wojna z Prusami. Rzeczpospolita na starcie jest bardzo słaba militarnie, a Prusy są wojskową potęgą. W drugiej turze Austria i Prusy wezmą się za łby, lecz nie oznacza to, że Prusacy skoncentrują się tylko na Austrii. Polsce też może się oberwać, aczkolwiek mi udało się pokonać Prusy już w roku 1705. By szybko pozbyć się zagrożenia z zachodu należy podjąć stanowcze kroki i zdusić pruskie państwo, zanim zacznie się zbroić na ogromną skalę. Musimy stworzyć pokaźną armię, która zaatakuje Prusy. Polska ma ograniczony budżet, więc będziemy mogli wystawić jedną pełną armię. To za mało by pokonać Prusaków, gdyż ich możliwości werbunkowe są bardzo duże. Jeśli atakujemy to tak by zniszczyć całe państwo. Kiedy będziemy tylko zadawać im szkody i niszczyć armie możemy na tym dużo stracić. Wróg uzupełni straty z nawiązką i dokona kontrataku.
By zniszczyć Prusy trzeba mieć sojusznika, który nienawidzi Prusaków równie zażarcie jak my. Idealnym kandydatem jest Austria. Graniczy z Prusami, ma z nami dobre relacje i posiada pokaźną armię. Austria będzie również dobrym partnerem po zniszczeniu Prus. Dzięki niej będziemy się mogli wreszcie skupić na walczeniu z Turkami.
Szwecja w drugiej turze zaatakuje Danię – naszego sojusznika. Jeśli nie chcemy splamić się hańbą (co jest bardzo źle odbierane w relacjach międzynarodowych) musimy stanąć w obronie Danii i zaatakować Szwecję. Polska może skorzystać na tej wojnie i zająć Inflanty
Nasz drugi sojusznik – Rosja również dołączy do wojny, zajmie Sankt Petersburg i tym samym odetnie nas od linii frontu, a my po zajęciu Inflant i stłumieniu lokalnych rozruchów będziemy mogli przenieść wojska na zachód, by walczyły z Prusami.
Kto jest z nami?
Naszym największym sojusznikiem jest Rosja. Kiedy wdamy się w konflikt ze Szwecją Rosja powstrzyma kontrataki Szwedów.
Kolejnym naszym sojusznikiem jest Dania, która zostanie zaatakowana przez Szwedów i źle wyjdzie na tej wojnie, ponieważ straci Norwegię. Naszymi protektoratami są Saksonia i Kurlandia. Z Saksonią jest dość poważny kłopot, ponieważ w pierwszych turach Prusy wypowiedzą jej wojnę. Sojusznikowi powinno się pomagać, lecz wojna z Prusami na samym początku gry to niezbyt dobry pomysł. Lepiej więc zerwać sojusz z Saksonią już w pierwszej turze. Gdybyśmy zerwali sojusz w momencie ataku na Saksonię Polska okryła by się hańbą i relacje z innymi narodami drastycznie by spadły.
Jak umocnić gospodarkę?
By obronić się przed atakami państw ościennych i zdobywać regiony trzeba mieć rozwiniętą armię. I taką właśnie należy wyszkolić, gdyż Polska militarną potęgą nie jest. By wyszkolić oddziały trzeba mieć pieniądze na ekwipunek i żołd. W tej części poradnika pokażę wam jak w pierwszej turze za pomocą kilku kroków zwiększyć dochód państwowy o ok. 60%.
Po pierwsze dokonujemy wymiany regionalnej z Prusami. Dajemy im słabo rozwinięty Gdańsk, a bierzemy bogaty Królewiec. Królewiec przynosi dochód o ok. 60% większy niż Warszawa. Ma też również o jedno miejsce werbunkowe więcej, więc będzie ważnym punktem rekrutacyjnym podczas wojny z Prusami.
Kolejnym krokiem jest zawarcie umowy handlowej z Austrią. Austria widocznie potrzebuje pieniędzy na wojnę, więc przyjmie naszą ofertę z radością. Jest to jedyny kraj, z którym możemy zawiązać długoterminową umowę handlową. Mamy możliwość zawarcia umowy ze Szwecją i Imperium Osmańskim, lecz wdamy się z nimi w wojnę już w pierwszych turach gry.
By handlować z resztą państw potrzebujemy portu handlowego. Najłatwiejszy do zdobycia jest ten w Krymie, lecz gdy wypowiemy wojnę Chanatowi Krymskiemu Imperium Osmańskie (czyli ich protektor) dołączy do wojny. Rosja też będzie chciała mieć Krym, więc wyśle tam armię. Nawet jeśli uda nam się wyprzedzić Moskali to wystawimy na atak południowe tereny kraju. Handel morski to dobra i dochodowa rzecz, lecz na razie musi poczekać.
Następnie wyrzucamy z rządu bezużytecznego ministra skarbu, który tylko paraliżuje gospodarkę. Jego miejsce zajmie lepszy, choć niezapewniający profitów minister, który nie pomoże ani nie zaszkodzi. Dzięki temu posunięciu zyskaliśmy dodatkowe fundusze. Wyrzucanie bezproduktywnych ministrów to przydatna opcja, lecz pamiętajmy, że w ciągu jednej tury możemy wyrzucić jednego ministra.
Dzięki tym prostym sztuczkom zwiększyliśmy dochód z ok. 3600 do 5600. Nie zapominajmy jednak o wzmacnianiu gospodarki poprzez budowę budynków przemysłowych i gospodarstw. Również budynki rządowe są bardzo przydatne, ponieważ zwiększają ściągalność podatków. Należy rozsądnie wydawać pieniądze, część przeznaczając na rozwój gospodarki, a część na armię.
Badania
Polska posiada jedno miejsce, w którym można opracowywać nowe technologie. Jest to Kraków. Na samym początku gry dostajemy do dyspozycji dżentelmena – Stanisława Łukasiewicza. Kiedy przebywa on w miejscach związanych z oświatą przyspiesza tempo badań. Warto więc używać dżentelmenów do celów badawczych.
Nieważne czy gramy Polską, Rosją, czy Hiszpanią zawsze, od początku gry powinniśmy dążyć do jak najszybszego opracowania technologii ,,Ostrzał Szeregami“. Jest to bardzo ważna technologia, ponieważ trzykrotnie wzmacnia siłę ognia piechoty liniowej. Wprowadza ona nową taktykę ostrzału. Zyskujemy dzięki temu przewagę nad wrogiem, a zajmowanie kolejnych regionów przychodzi łatwiej. By zbadać ową technologię musimy jednak zbadać kilka innych, gdyż badania są ułożone w drzewko technologii. By odblokować następną grupę badań należy wynaleźć technologię z wcześniejszej grupy i zbudować odpowiedni budynek. Wśród technologii, które musimy zbadać zanim wynajdziemy ostrzał szeregami są podstawowe rzeczy dla każdego dowódcy – bagnety oraz czworobok. Warto jednak zbadać technologię ,,Pociski Kartaczowe“ , która znajduje się w drugim drzewku technologii, na samej górze. Kartacze to pociski rozpryskowe o krótkim zasięgu używane w armatach, które powodują duże straty w szeregach wroga.
W miarę pozyskiwania kolejnych regionów zdobywać będziemy coraz więcej budynków oświaty. Będziemy mogli w nich badać technologie związane z gospodarką i filozofią, jednak póki co w Krakowie opracowywać będziemy nowinki wojskowe.
Plan ekspansji terytorialnej
W pierwszej turze wypowiadamy wojnę Imperium Osmańskiemu atakując region mołdawski. Rozkazujemy żołnierzom z fortu na południu kraju by dołączyli do generała Poniatowskiego i ruszamy na Mołdawię.
Ta mała i niewyszkolona armia może zająć stolicę regionu – Jassy bez walki. Wystarczy zaproponować mieszkańcom kapitulację. Mimo to, że w pobliżu miasta stacjonuje kilka wrogich oddziałów mieszkańcy miasta przyjmą propozycję kapitulacji. W Jassy mieszkańcy nie będą zadowoleni tym, że dostali się w ręce innego państwa, więc należy zwolnić ich z podatków. Nastroje mieszkańców z czasem się uspokoją i będzie można z powrotem nałożyć na nich podatki.
Nie unikniemy jednak konfrontacji z oddziałami nieprzyjaciela w pobliżu miasta. W następnej turze przystąpią do oblężenia, a my będziemy musieli ich pokonać. Póki nie uspokoimy sytuacji na północy i zachodzie kraju, która już w obecnej chwili jest gorąca front południowy nie będzie się przesuwał. Turcy nie będą kontratakować, bo nie mają czym. Moglibyśmy ruszyć dalej na południe, lecz oddziały powinny pozostać w Jassy, by wywoływać represje w mieście i zapobiegać buntom.
Na północy kraju powinniśmy przygotować się na szybkie zajęcie Inflant i przerzucenie wojsk na zachód, gdyż wojna z Prusami zbliża się wielkimi krokami. Na północnym wschodzie powinniśmy utworzyć armię, która zdobędzie Rygę. Najlepiej zwerbować dwa oddziały piechoty liniowej, jeden oddział armat przerzucić na wschód, a oddziały na Litwie powinny się połączyć w jedną armię. Łączenie owych oddziałów i marsz na Rygę zajmie trzy tury.
W tym czasie powinniśmy z pełną mocą werbunkową tworzyć oddziały piechoty liniowej. Prusy wypowiedzą wojnę Polsce w trzeciej turze. Dzięki temu, że dokonaliśmy z nimi wymiany regionalnej, możemy teraz bardzo łatwo zająć Gdańsk, który nie posiada garnizonu.
W trzeciej turze zajmiemy Rygę. Zwalniamy póki co to miasto z podatków i wysyłamy część armii na front zachodni.
Powinniśmy gromadzić oddziały, by stworzyć pełną armię składającą się z piechoty liniowej i kilku oddziałów konnicy. Możemy teraz zaproponować sojusz Austrii, która będzie bardzo wartościowym sprzymierzeńcem i pomoże nam pokonać Prusy. Kiedy zbierzemy siły wojskowe ruszamy na Berlin. Po drodze możemy napotkać na armie wroga. Bitwy będą bardzo zacięte i wyrównane. Technologie wojskowe takie jak bagnety czy czworobok bardzo się przydadzą. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to Austria zapewni nam wsparcie, a później zajmie Saksonię ostatecznie pokonując Prusaków. Dzięki pokonaniu Prus pozbędziemy się zdecydowanie największego wroga Rzeczpospolitej. Wydatki na tę wojnę będą bardzo duże, ale zdobywając Berlin otrzymamy źródło sporych dochodów w tym port handlowy, dzięki któremu będziemy mogli rozpocząć handel morski.
Podbijając Brandenburgię zdobędziemy również uniwersytet magdeburski. Nowa placówka oświaty to szybsze opracowywanie kolejnych technologii. Musimy jeszcze pamiętać, iż nastroje mieszkańców Berlina będą bardzo złe i na pewno dojdzie do buntu. Musimy zapewnić wsparcie żołnierzom przebywającym w Belinie. Wojnę może nam wypowiedzieć dawny sojusznik Prus – Hanower. Dla bezpieczeństwa powinniśmy zostawić w Berlinie dość mocny garnizon. Teraz, kiedy sytuacja na północy kraju się uspokoiła możemy wznowić atak na Turcję. Uzbrojeni w nowe nowinki wojskowe i posiadając rozwinięte zaplecze gospodarcze będziemy mogli uderzyć na Turków dużą, wyszkoloną armią.
Północne tereny należące do Imperium Osmańskiego są słabo bronione i powinniśmy przejść przez nie jak burza. By uniknąć rozruchów w zajmowanych regionach zwalniamy miasta z podatków, do momentu aż mieszkańcy zaakceptują obecny stan rzeczy. Poważniejsze walki mogą się rozpocząć kiedy zbliżymy się do stolicy Imperium – Stambułu. Jeśli będziemy umiejętnie prowadzić tę wojnę możemy dojść nawet do Afryki Północnej lub Indii.
Kiedy rozbudujemy wojsko i gospodarkę możemy przeprowadzić desant na Szwecję.
Rezultaty działań
Polska przestała być słabeuszem i stała się poważnym graczem na arenie międzynarodowej. Kiedyś otoczona wrogami, z podupadającą gospodarką i mizerną armią. Teraz posiadająca silnych sojuszników, wyszkoloną armię i dużo pieniędzy na prowadzenie wojen i podbijanie kolejnych terytoriów. Jak potoczą się dalsze losy Rzeczpospolitej? To zależy tylko od Ciebie, drogi graczu!
Czemu total war ? Czemu bez modów total war ? Na serio może zainteresuj się np serią eu ?
1.Czemu nie? 2. Bo nie. Lubię czystą wersję. 3. Nie mam zamiaru zmieniać gry, kiedy mam koncepcję i zrobioną część materiału. Po coż mam się zainteresować eu? Przegrałem w Empire dużo godzin i znam tą grę bardzo dobrze. Jest wielu ludzi, którzy nie wiedzą jak w to grać.Tyle nacji do zrobienia. W EU nie grałem i musiałbym się uczyć od podstaw. Mieć zamiar zrobić poradnik z gry, w którą się jeszcze nie grało? Nie, nie i jeszcze raz nie!
Iroks, serio? Chłopak napisał naprawdę dobry artykuł, który może pomóc niedoświadczonym graczom Total Wara, a ty dyskwalifikujesz go z góry, za to, że to nie EU? Lepiej było by mu napisać coś miłego i zmotywować go do dalszej pracy. Poza tym – jak miałby pisać poradnik do zmodowanej gry? To raczej jasne, że takie coś pisze się do podstawki.. Z mojej strony Bruno – twórz tak dalej, bo choć ja swoją przygodę z TW skończyłem na drugim Medievalu, to gdybym miał zaczynać kiedyś grać w Empire, to zajrzę tutaj po porady ;).
Wieść gminna niesie, że jest już kilka części w drodze :)
Wyrażam tylko niepochlebną opinię na temat tej gry, która swoją droga ma trochę dziwnych rozwiązań.
Całość podsumuję cytatem pewnej osoby :
Drobna uwaga- Prusy nie były I Rzeszą :D
Z total warów grałem mnóstwo w Rome’a, u kumpla co niedzo widziałem Medievala II, w Empire próbowałem grać w demo i zasnąłem po pierwszej salwie ognia. Może kiedyś się spróbuję zaprzyjaźnić się z tą grą.
Poradnik był całkiem ciekawy tylko pytanie- jak dokładniej wygląda wojsko RONu w Empire? Wiem, że jest husaria (korzystająca z wykałaczek a nie lanc), a jak z resztą wojska? Czy Polacy, zgodnie z historią, kładą nacisk na kawalerię w czasach gdy piechota dominowała?
Święte Cesarstwo Rzymskie (niem. Heiliges Römisches Reich, potocznie: Erstes Reich, Altreich – I Rzesza, Stara Rzesza) – państwo istniejące w latach 962-1806 – Coś przegapiłem?
Ogólnie jednostki okresu późniejszego u większości nacji są bardzo podobne. Jest jakiś tam oddział elitarnej piechoty liniowej, elitarnej lekkiej piechoty, 24 funtówki i doborowy oddział konnicy. Tak naprawdę różnią się wyglądem i nazwą.
Pisząc o I Rzeszy mam wrażenie że piszesz o Prusach. Święte Cesarstwo Rzymskie na początku istnienia była jednym wielkim państwem, ale z biegiem czasu od państwa odrywały się kolejne księstwa aż w końcu tytuł cesarza był jedynie symboliczny. I od dłuższego czasu (na pewno przez cały XVIII wiek) tytuł cesarza nosili Habsburgowie, więc to bardziej do nich pasowałby tytuł I rzeszy. Prusy były rzeszą, ale drugą, kiedy to po zmasakrowaniu Francji ogłosili zjednoczenie Niemiec.
Dość ciekawe jest to, iż Prusy powstały w 1701, a w grze istnieją od 1700 roku. Tak samo jest w przypadku Królestwa Wielkiej Brytanii (1707-1800).
Zostałem cytowanym klasykiem? Bo o ile mi pamięć nie szwankuje to coś w ten deseń kiedyś o tej grze chyba napisałem :P
Materiał bardzo dobry. Ja niestety nie mam szczęścia do Total War. Albo mi kompletnie nie leży (Empire), albo mam z nimi problemy techniczne (cienie w Napoleonie – popularny rozpixelowujący je bug, nie wyświetlająca się encyklopedia w Shogunie 2). No i jest to o tyle irytujące, że ja bym sobie chętnie w coś z tej serii zagrał, ale niech to działa jak należy;/
Tym niemniej jeśli ktoś zaczyna przygodę z Empire, taki tekst jest naprawdę cenny.
W Shogunie to naprawili. Wcześniej gra łączyła się z internetem aby wyświetlić encyklopedie, później wydano patch który po prostu przerzucił całą tą encyklopedie na dysk twardy. Przynajmniej tak to miało działać.
U mnie nie działa właśnie w Shogunie. Po prostu po kliknięciu wyświetla mi się białe puste okno bez zawartości. Antywirus nie blokuje mi żadnego procesu, pod windą mogę ją odpalić na przeglądarce i wszystko jest. Ale lekarstwa na to znaleźć nigdzie nie umiem. Jednym słowem – lipa;/
Bruno
Ponaciągali parę faktów by potem nie bawić się ze eventami typu „Fryderyk I przyjmuje tytuł króla w Prusach”. Swoją drogą babole historyczne w serii Total War są dość powszechne. Dużo ich chociażby w Rome- germańska falanga(przypomniało mi to, że zapomniałem zbesztać bladego za rzymską falangę :D), miotacze głów, Egipt, którego armia wygląda jakby Egipcjanie wstali z grobów czy rydwany, które w czasach ekspansji Rzymu odeszły do lamusa, a w grze odpowiednio użyte mordowały najwięcej. Więc raczej wypada przełknąć takie rzeczy jak husaria będąca szczytem technologii polskiej XVIII wieku :D
Super poradniki Bruno!
Pozdrawiam i czekam najbardziej aż wstawisz jakiś poradnik na temat Imperium Osmańskiego.
jak gramy polską możemy zdobyc kase tak otwieramy okno dyplomacji i wybieramy austrie następnie oferujemy im prawo przemarsz stałe za pieniądze (700) oni sie zgadzają potem anulujemy prawo przemarszu i ponawiamy czyność będom nam placic dopuki kasa im sie nie skonczy a oni mają na początku 10000
możemy równierz wymienic regiony np litwe i gdansk za sztadzburg galicje i białorus za flandrie i wypowiedziec wojne prusom oni w pierwszej turze zajmą warszawe a nasza stolica się przenie i bendziemy zaczynac w sztatzburgu oczewiscie morzemy wynegocjowac inne regiony
Ja załatwiłem sobie sojuszu z Prusami i pomogłem im dojechać Austrie.
Co jak co, ale największym babolem historycznym chyba była bitwa pod Grunwaldem zaprezentowana w Medievalu, a dokładniej jej opis przedstawiający barbarzyńskie hordy Polaków atakujące broniące kultury i oświaty szerzonej na wschodzie państwo Krzyżackie.
Super dzięki ale z tury na ture pomniejsza mi się dochód.
Odpowiedz proszę jak zarabiać nawet po kilkadziesiąt tysięcy na ture.