Witajcie w kryzysowej edycji DualShock Podcast! Tym razem odin z braku reszty redaktorów przywołuje nowe twar… głosy do słuchowiska, kompletnie zmieniając standardowy rozkład tematów. Zaczniemy od wyjątkowo zaskakującej dla mnie wiadomości, później pokrzepiającej wieści o starym dobrym klasyku by przejść do brutalnego i bezwzględnego Dark Souls. Do pełnych 2 godzin nagrania dobijemy dzięki rozmowie o peryferiach sprzętowych (gamepad i myszka) oraz kryzysie gier RTS.
Tabelka czasowa prezentuje się następująco:
Fallout 3 – mody i oficialne dodatki ratujące gre – 01:29
Morrowind na silniku Skyrim – nic dodać nic ująć – 27:02
Dark Souls – tyle problemów a wciąż dobrze zainwestowane pieniądze – 42:54
Dywagacja na temat dedykowanych padów do PC – Orginalny od Microsoftu czy mało znane zamienniki – 56:48
Sprzęt dla gracza – myszka zaraz po padzie!? – 01:17:13
Kryzys gier RTS? – 01:46:57
Zakończenie – 2:06:28
Dodatkowo zdjęcia Fallout 3 Game of the Year Edition, które wkleiłem Jaraczowi oraz Grabczasowi w trakcie rozmowy:
Oto lita modów do Fallouta 3 z których aktualnie korzystam, a o które poprosił Mroku:
+ Nieoficjalny patch do Fallout 3, również dostępny na „Fallout 3 Nexus” (googluj), jednak o ile dobrze pamiętam w formie exe do instalacji. Część z modów wymaga modułu Fallout Extended Script Edition, który rozszerza silnik skryptów Fallouta 3.
Dodatkowo polecam zainstalować „Fallout 3 Configator” (googluj) – pozwala to skonfigurować grę w bardzo dokładny i zdecydowanie bardziej rozbudowany sposób.
A teraz linki do myszek o jakich rozmawiamy:
Myszka z której korzysta Jaracz: http://www.logitech.com/pl-pl/product/6562
Myszka z której zrezygnował Jaracz: http://www.x7.cn/en/product.asp?id=36
Myszka z której korzysta odin: http://www.razerzone.com/eu-en/store/razer-deathadder – nie znalazłem na stronie starszej wersji myszki, niemniej posiadam drugą wersję, nie tą która wyświetlana jest na oficialnej stronie (jest to wersja trzecia).
Myszka z której korzysta Grabczas: http://steelseries.com/products/mice/steelseries-rival
Myszka z której korzystał Grabczas: http://steelseries.com/pl/products/mice/steelseries-sensei/
Przereklamowana myszka Razera: http://www.razerzone.com/eu-en/store/razer-naga
Myszka od Microsoftu która zapoczątkowała wszystko: http://www.microsoft.com/hardware/pl-pl/d/intellimouse-explorer-3.0
Myszka Logitecha która zwana jest popularnie golarką a czas działania na akumulatorkach zakrawa o płacz i zgrzytanie zębami: http://www.logitech.com/pl-pl/product/performance-mouse-mx – dość powszechne są narzekania na całą rodzinę MX1000+, szczególnie początkowy model MX1000.
Grats i druga laurka z rzędu za poziom mojego zainteresowania podczas słuchania poda. Czy ekipa osiągnie pułap powiedzenia – do trzech razy sztuka? Wysyłajcie SMSy i czekajcie na następny odcinek :D Fajny skład, fajna rozmowa, fajne tematy. (Przelew za reklamę na ten numer konta co zawsze proszę :P)
1) Fallouta mam gdzieś wersję no-steam pudełkowe GOTY. Podejście było jedno i roztrzaskałem się na nim. Tyle. Nawet nie wiem czy podczas czystek i robienia porządku nie poszło na śmieci czy jako gift dla kogoś;] Także za kompletowanie modów sie nie zabiorę, a raczej zabiore się, ale do Skyrima. Celna uwaga o cieniach. Choćby stawać na głowie, cienie w tej grze to koszmar. Podobno to efekt uboczny silnika, który liczy wszystko w czasie rzeczywistym, ale co mnie to obchodzi? Lubię ładne cienie, a te nie są i tweakowanie gry niewiele tutaj pomaga (ale troszkę można sytuację uratować).
2) Dark Souls, jak wywalą z tej gry GFWL, a pewnie wywalą wkrótce bo do końca marca usługa będzie jeszcze czynna, to sobie kupię na wyprzedaży za grosze. Potem pewnie poleci uninstall po godzinie grania, ale jestem ciekaw o co tyle halo, więc stąd i plan zakupu.
3) Myszka… Końcem października wymieniłem i gryzionia i klawiaturę. Padło na „gejmingowy” pakiet od Thermaltake. To znaczy nie był to zestaw, tylko wybrane osobno mycha i klawiatura. Mycha to Theron Battle Edition – http://overclock.pl/articles/show/id/448,7,12,tt-esports-theron Na żywo wygląda ładniej niż na screenach gdzie jest zwyczajnie nijaka. Wrażenia? To mój pierwszy produkt z niskiej półki tak zwanego sprzętu dla graczy. Niska to w tym przypadku niecałe 200zł, a dla przecierających oczy ze zdumienia polecam sprawdzić ile można dać za myszkę. No ale do rzeczy. Generalnie to co chciałem dostałem. Mam fajne podświetlenia dobrze komponujące się z klawiaturą (od niej był cały ambaras, bo miałem dosyć pisania po omacku i szukałem klawiatury podświetlanej). Ergonomia w porządku, klawisze chodzą dobrze. Rolka sprawia wrażenie nieco… dziwnej i bałem się o precyzję i pułap przeskoku, ale sprawuje się też bez zarzutu. Dobrze leży w dłoni i jest wykonana z bardzo przyjemnego w dotyku plastiku. Raczej solidnie wykonana, ciężarki w zestawie (co raczej w tego typu mychach jest już standardem) = jestem zadowolony. Stosunek cena jakość? Miałem wcześniej mychę z pułapu poniżej stówki – nie pamiętam firmy – miała na powierzchni wymalowany motyw pająka. Wrażenia w zasadzie prawie identyczne, więc jak ktoś oczekuje po droższym sprzęcie „niewiadomoczego” to może się rozczarować. Tu raczej chodzi o gadżety typu podświetlenia i makra (o ile ktoś używa), oraz danię za logo, niczym w markowym ciuchu. No a jak ktoś mądry kiedyś powiedziął – gadżet to takie coś co w założeniu ma poprawiać nastrój posiadacza i jako taka moja myszunia sprawuje sie świetnie. Jest wygodna, ładna, bajerancja i solidna. Każdy odpowie sobie sam na pytanie czy to wystarczające przymioty aby dać tyle kasy. A, jeszcze jedno. Wady? Długo musiałem się przyzwyczajać, żebym z moim sposobem trzymania myszki nie wciskał mimowolnie dodatkowego buttona po prawej. Teraz już jest ok. Tyle.
4) Jeśli mnie pamięć nie myli to wołano o strategie ogólnie, a nie tylko RTSy :P Kryzys jest. Powody dobrze wypunktowane… Niewiele do dodania. Na szczęście motyw strategii to temat rzeka, multum podgatunków i jest w czym wybierać. Niezależnie czy jest się casualem, czy hardcore playerem.
Chris – odin dzisiaj mi mówił, że jego Dark Souls na steamie już nie ma GFWL. Nie znalazłem nigdzie potwierdzenia, że to spatchowali (ba, nawet nie było chyba oficjalnego potwierdzenia, że kiedykolwiek to zrobią) i u mnie GFWL też ciągle jest. Więc albo odin ma jakąś wersje z kosmosu, albo nie wiem co ;).
Nie mniej – ja też czekam aż oni wywalą ten dziwaczny DRM i dopiero wtedy przysiądę do Dark Souls porządnie, bo na razie tylko skończyłem tutorial ;). No chyba, że nikt nie wyda patcha i gra się stanie niegrywalna za jakiś czas…
Chris ale ten Theron w żadnym wypadku nie jest przedstawicielem niskiej półki :P Po prostu rozbieżność cen robi się tak duża ze względu na politykę firm i tak np Razer za porównywalną myszkę śpiewa sobie w cholerę więcej kasy bo to Razer ;) Osobiście używam SteelSeries Rival i po prostu uwielbiam jej kształt. Inna sprawa że należę do tego marginesu którzy nie dają rady wygodnie korzystać z Deathaddera ;) W przypadku dużych myszek profilowanych Rival>Mx518/G400/G400s>Deathadder. Produktów Zowie w ręku nie miałem więc się nie wypowiem.
Na dzień dzisiejszy często nie trzeb koniecznie wydawać 200zł za dobrą mysz ale wybór robi się wtedy mocno ograniczony. Poniżej 100zł trzeba iść na masę ustępstw zazwyczaj ;)
Co do myszy to w zamierzchłych czasach mojego grania w FPSy na PC używałem Logitecha MX 518. W BF2, BF2142 i CS sprawdzał się naprawdę rewelacyjnie. I do dziś chyba działa u kogo innego, a mysz ma już chyba 10 lat.
Dzięki za podcast, uratowaliście ten tydzień. Posucha była straszna, nie było czego słuchać aż tu nagle nowy odcinek.
Efekt boga w Morrowindzie był faktycznie dosyć frustrujący. Gdy te lata temu grałem w Morrowinda to jeszcze aż tak bardzo mi to nie doskwierało – dopiero z czasem wyrobiłem w sobie to poczucie, że gra jednak powinna stanowić wyzwanie. Patrząc z perspektywy lat wydaje mi się, że nie da się chyba zrobić gry tak rozległej jak Morrowind której motywem przewodnim było, że można zwiedzać praktycznie cały kontynent w dowolnej kolejności bez wprowadzenia za słabych przeciwników. Gdyby twórcy chcieli zrobić dużo endgame’owego contentu dla wysokopoziomowych i wyszkolonych postaci to pewnie połowa dostępnej przestrzeni gry zostałaby całkowicie odcięta dla zwykłego gracza który zrobił główny wątek fabularny + jakieś poboczne misje. Gdyby faktycznie zdobycie władzy we wszystkich gildiach i odkrycie wszelkich zakamarków było ekscytujące i stanowiło wyzwanie na całej długości rozgrywki to byłbym w niebie :) Myślę, że podejście z Final Fantasy mogłoby poskutkować – pomysł na wprowadzenie bossów którzy są silniejsi od głównego adwersarza. Taki endgame dla ludzi którzy będą chcieli dalej kontynuować rozgrywkę, może jakieś gildie/frakcje/sekretne stowarzyszenia które stają się dostępne dopiero po przejęciu władzy w łatwiejszych frakcjach?
Główny problem jest pewnie z ujednoliceniem wszystkiego tak żeby cały content był dostępny w dowolnej kolejności – po prostu się nie da tego zrobić tak.
Grabczas – niska półka w kategorii – cena za mysz gamingową. Bo tutaj ceny w zasadzie idą od ponad stówy w górę. Wysoko w górę. Faktycznie trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, co zresztą mam nadzieję udało się wyprostować dalej, gdyż jestem z niej naprawdę zadowolony.
Toblakai – a mi w Morrowindzie nie przeszkadzało żadne god mode. Grało sie pysznie, była sycąca fabuła main questu, a dla pierwszy raz doznanej swobody na taką skalę, byłem w stanie wybaczyć tej grze wiele. Czego nie można było powiedzieć o Oblivionie, który był fuj, tfu i miałem z nim masę problemów technicznych;/
Świetny podcast, nieco w klimacie starszych odcinków. Myślę, że co jakiś czas warto robić takie dłuższe pogadanki i zapraszać gości obeznanych w innych tematach (nawet kryzysowo). Grabczas jak zwykle pokazał, że po prostu nadaje się do poda, za to Jaraczowi trzeba dać jeszcze trochę czasu na ogarnięcie mikrofonu, ale był to udany debiut :)
Póki co odniosę się tylko do strategii: na pewno popularność tego typu gier w segmencie AAA mocno zmalała, gdzie jedynym tak naprawdę promowanym tytułem jest Starcraft, ale ten i tak przegrywa z LoL’em i DotA2. Niestety moby skutecznie skradły serca graczy, głownie ze względu na przystępność i łatwy darmowy dostęp. Sam to obserwuję u mnie w pracy, gdzie już dziesięcio, jedenastolatki maniaczą w LoL’a. Niemniej popyt na klasyczne RTS’y jest, wystarczy spojrzeć na sukces kickstarterowego Planetary Annihilation.
Do reszty tematów odniosę się, gdy ponownie odsłucham podcast, bo niestety nie robiłem notatek ;p
ok odsłuchane
Posucha rts ? Tak, jednak gatunek strategi ogólnie rozumianych nawet się trzyma. Jednak właśnie z klikaczy został tylko sc2, czemu? Twórcy pctowi zobaczyli jak wielki jest rynek konsol i ile tam można zarobić, więc olali mówiąc szczerze ten gatunek na tej platformie, bo jak wiemy strategia na padzie będzie ssała nie ważne jak to się wymyśli. Tutaj pojawiła się nisza którą właśnie wypełniają produkcje mniejszych studiów które niestety często chcą za swoje produkty które są w alfie/becie po 20-30 a nawet 60 ojro :( Co ciekawe a nawet dające nadzieje, że jeżeli chociaż jeden/dwa tytuły z kickstartera za te 2-3 lata mogą naprawdę zgarnąć cały rynek i pokazać że jednak jak ktoś pyka na pc to nie tylko wali hedy albo leci na mida. Bo jednak mimo wszystko jest to fajne uczucie gdzie twoja kawaleria/piechota/samoloty(wstawić co chcecie) w ogromnych ilościach rozjeżdża/miażdży pali gwałci i rabuje wroga jaki on by nie był. Tylko nie może to być tytuł który atakuje grupę E bo wyjdzie kicha.
Jeszcze jedno co to za prztyczek ze nie będzie eu3/4 toż ten temat interesują max 2 osoby na ds :P
Graba do nowszych strategi od Paradoksu dalej są instrukcje 100+ stron tylko że już w pdf
Co do całości to podcast spoko, więcej takich. Ba nawet lepiej od ekipy bob a i tematy bardzo fajne. Gadanie na temat i z sensem a nie 40 min rozmowy o jednym skrinie albo trailerze. Przy okazji umililiście mi oczekiwanie na nocny autobus :)
To pisał użyszkodnik Iroks
odin dobrze by bylo, zebyscie powrzucali linki do padow i myszek, o ktorych byla mowa, no i do tych fallotowych modow, z ktorych korzystasz :)
Jeżeli ktoś chce linki do myszek to mogę ze swojej strony polecić coś fajnego w naprawdę małej cenie:
http://www.empik.com/mysz-esperanza-titanum-goblin-6d-tm106-gaming-esperanza,p1058406019,elektronika-p
dalej coś fajnego od Grabczasa:
http://www.a4tech.pl/produkty/mysz-a4tech-evo-xgame-laser-oscar-x750-green-fire
Oraz coś co obecnie używam i jestem zadowolony:
http://www.a4tech.pl/produkty/mysz-a4tech-evo-xgame-laser-oscar-x747-blue-fire
Zrobione
Iroks, ode mnie miałeś akurat 718 która to jest optykiem ;) Z A4techami jest teraz o tyle durna sytuacja że część ma lasery avago (obecnie pixart bo przejęciu) a część jakieś trefne ścierwo. Trzeba dobrze w necie poszukać co i jak bo A4tech dokonał tej zmiany po cichutku :/
Nie wiem co to było dokładnie, ale wygląda podobnie. Chodź fakt to był optyk mój błąd.
może by się pojawił temat np motywy gier w filmach ostatnio oglądałam taki śmieszny film Adrenalina 2 i bardzo mi on przypominał niesławnego famous 2 . Ciekawa jestem jakie filmy są jeszcze oparte na motywach z gier… //’
take o myszkie polecam http://allegro.pl/razer-deathadder-dragon-age-2-respawn-3500-i3868616217.html
Zanim na dobre rozkręci się festyn reklamowania allegrowiczów sprzedających sprzęt komputerowy, przed zakupem czegokolwiek radziłbym mimo wszystko poszukać w Internecie informacji na dany temat. To również tyczy się myszek komputerowych, jako że jednak jest to sprzęt, który w założeniu ma nam służyć te parę lat. Dlatego najpierw poleciłbym zajrzeć chociażby na taką stronę:
http://www.test-gear.pl/dobor-myszki-i-podkladki/
aby zorientować się w temacie. Również po to, aby obalić mit, że za mysz tzw. „gamingową” trzeba płacić dużo powyżej 100 zł, a cała reszta poniżej tej kwoty to biurowy bubel. ;)
Zmodowany Fallout na tych obrazkach faktycznie wygląda fajnie. Lepsze teksturki, gra świateł i tak dalej. Ale niestety, za przeproszeniem, gówno opakowane w ładny papierek wciąż pozostaje gównem. F3 ma bowiem tę bolączkę, że jest niestety słabą grą i nawet największe mody nie poprawią głupkowatej fabuły, niejednokrotnie obrzydzających grę dialogów, nieistniejącej dyplomacji (czyt. perswazji), czy zepsutego systemu karmy. I tak, lepiej od razu sięgnąć po New Vegas, chociażby za fajne nawiązania do pierwowzorów, sensowność istnienia umiejętności rozmowy, mnogość i różnorodność frakcji oraz możliwość rozwiązywania zadań na różne sposoby, czego w F3 po prostu nie ma (a jeżeli jest to nie na taką skalę). A modów do NV jest z tego co się orientuję jednak więcej i są dużo ciekawsze, i nie ograniczają się tylko do zapychania pamięci komputera kolejnymi GB tekstur.
A co do Dark Souls, to zawsze będę polecał tę produkcję z całego serca. Tak skomplikowanego (i wcale nie mam na myśli poziomu trudności) slashera (czy jak się przyjęło mówić, action-rpg) nie widziałem już dawno. Klimat, zróżnicowanie i wielkość świata (który jest de facto open worldem) a jednocześnie jego niesamowita spójność robi kolosalne wrażenie, a odkrywanie nowych lokacji potrafi niejednokrotnie zwalić z nóg. Wg mnie bardzo krzywdzące jest dla tej gry kojarzenie jej tylko i wyłącznie z wygórowanym poziomem trudności, bo DS ma szereg zalet, których próżno szukać w większości współczesnych gier wysokobudżetowych i wg mnie osoby, które boją się zmierzyć się z tym tytułem tracą bardzo ciekawe, intensywne i zachodzące w pamięć doświadczenie.
Non racja, legendarny poziom trudności jest dosłownie… legendarny. Wszystko rozbija się o uczciwe podejście gry do gracza (jeśli gra może uczciwie podchodzić do czegokolwiek). Generalnie jest to trochę taki dowolny rogalik w wersji light. Jeśli ktoś narzeka na trudność DS i odrzuca ten tytuł, równocześnie może przestać płakać nad sytuacja branży i pójść grać w Call of Duty. Dark Souls ma swoje wady, ale i morze zalet.
Dziękuję :D
Przepraszam, nie przesłuchałem jeszcze poda. Ale chciałbym powiedzieć o nim kilka słów ;).
Ok, czuję że istnieje potrzeba raz na zawsze rozwiązać problem. Czy Dark Souls jest trudne? Tak. Ale to jest świetna zaprojektowany poziom trudności. Zaczynając grę ssiesz. Od pierwszego momentu gra pokazuje „Graczu, twoje nawyki z gier rpg lepiej se odnawykuj – na nic ci się tutaj nie przydadzą”. Przestajesz ssać, gdy zdasz sobie z tego sprawę. Musisz zacząć się uczyć tego, na jakich zasadach działa gra. Oczywiście, dalej będziesz klął i ginął co chwila. Bo ta gra jest trudna. Ale za każdym razem gdy zginiesz w durny sposób, możesz winić tylko siebie – ponieważ projekt gameplayu praktycznie nigdy nie stawia cię na straconej pozycji, czy nigdy nie daje przeciwnikom nieuczciwej przewagi (ok, mógłbym wskazać palcem kilka sytuacji, gdzie nie było to tak oczywiste, ale zasada pozostaje). Można przejść grę na 1lvl. Walcząc gołymi pięściami. Jest jakaś inna gra rpg, która na to pozwala? Nie przypominam sobie.
Fabuła? Jest. Jest fajna. Możesz przejść grę i jej nie zauważyć. Sam połączyłem sobie w głowie tylko niektóre wątki, a jestem pewny że zostało mi jeszcze sporo do odkrycia.
To jest po prostu bardzo dobra gra. Czy nie pójdziesz na bardzo dobry film, bo ktoś ci powiedział „że jest za trudny”? Gdyby Dark Souls było filmem, to byłby wyreżyserowany przez Bergmana. No.
+1 odnośnie tego co powiedział Teekay w sprawie myszek. Stronę Test Gear też polecam bo to najbardziej rzeczowe i rzetelne recenzje sprzętu dla graczy jakie dotąd widziałem w rodzimym języku. Oczywiście jak ktoś tematu nie ogarnia to nazwy modeli poszczególnych podzespołów nic takiej osobie nie powiedzą ale tego brakuje w recenzjach na znanych portalach o tematyce komputerowej.
Co do Dark Souls to tak czytam, czytam i może jednak spróbuję podejść do tej gry… Ale szybciej kupię na PS3 xD
Podcast był bardzo sympatyczny. Jaracz mimo stresu na początku to dawał radę, a tematy również ciekawe i miła odmiana po „trailershock podcast” :D
Fallout 3 na sterydach: jeśli dzięki temu F3 dostaje coś, czego brak mnie drażnił podczas oglądania LP i małego grania u kumpla czyli klimatu to przyjrzę się jak tylko wyląduje w serze. W sumie to nie pierwszy przypadek kiedy mody wydłużają żywot gry i ją ulepszają- owy F3, Counter Strike też był tylko modem na początku. Niedawno do Heroes III pojawił się bardzo dobry Horn of the Abyss (mający wiele nowości i zmian w mechanice, ale nie na tyle, że człowiek zaczyna się w tym gubić, jak to jest w przypadku WoGa), do starych Total Warów parę genialnych modów też się znajdzie (Europa Barbarorum chociażby)
Skywind: Może się przyjrzę, bo o ile Morroblivion był udaną konwersją to plastikowa grafika Obliviona mnie odtrącała. Ale też mnie ciekawi jak poradzą sobie z paroma elementami Morka, które potem się już nie pojawiały się w późniejszych TESach jak pierdółki typu włócznie po trudniejsze sprawy jak wymagane poziomy umiejętności przy gildiach. Oby wyszło jak najlepiej, ale jeśli mam odpicować graficznie Morka, to zainstaluję se Overhaula.
Dark Souls – posiadam, ale póki nie będę miał czasu i pada to nie tykam. Moje pierwsze podejście jako Piromanta wyglądało tak, że szukałem po całej klawiaturze to przycisku, który gra mi mówiła bym wcisnął. Najlepiej wyglądało to w momencie, kiedy patrzyłem którymi klawiszami się atakuje z zeskosku, a w międzyczasie boss się zniecierpliwił, podskoczył i mnie pacnął :/ . Ale kiedyś na bank wrócę, bo ma dość ciekawy mroczny klimat i owy „nintendo hard” gameplay, który będzie ciekawą alternatywach po obecnych erpegach.
Pady & Myszki: Filozofia jest prosta- wygodne czy nie, ma działać. Do reszty się przyzwyczają. Tylko jak patrzę to starą myszkę Jaracza posiadałem przez jakiś czas i lubiłem ją- działała całkiem długo, a po przyzwyczajeniu się była naprawdę okej.
Problemy z erteesami- no to jest obecnie paskudny problem, bo osobiście lubię ten gatunek. W sumie to kilka tytułów odeszło w zapomnienie na własne życzenie- „rewelacyjne” zmiany w Dawn of War 2 nie zdały egzaminu, podobnie w Command & Conquer 4. Reality Pump coś utknęło w Two Worlds i chyba porzucili starą dobrą serię Earth. Możliwe, że jest to wspomniany przez Grabczasa poziom trudności jak i Iroksowe twierdzenie o każualizacji gier, ale też wspomniane przez odina gry Moba- te najbardziej znane są za darmo, czempionów jest od liku i wyćwiczenie nawet kilku bohaterów to znacznie łatwiejsza rzecz niż pełne zaznajomienie się z armią/rasa/nacją w erteesie. No, może za niedługo pojawi się jakaś alternatywa dla dominującego StarCrafta 2, ale ma jakąś smutne wrażenie, że owa alternatywa pojawi się za 5-10 lat i będzie nazywała się WarCraft 4.
I Grabczas nie powiedziałbym, że Europa Universalis 2 jest strasznie skomplikowana. Cyrki pojawiają się w Hearts of Iron, Victorii i późniejszych europach, ale pierwsze europy są całkiem proste do zrozumienia.
Mi się marzy gothic 1 & 2 z dodatkiem na nowym silniku graficznym i może dorzuceniu więcej quest’ów. :/