Witajcie w 108 odcinku DualShock Podcast. Na placu boju pozostali rozjuhani wakacyjnym „bałnsem” Bizon oraz odin. Choć w sumie ostatnimi czasy codziennie pada więc ciężko mówić tutaj o wybuchowej zabawie :) Tak czy inaczej, tematy dzisiejszego podcastu! Raz, dwa! STEAM SALES, Metal Gear Solid 5, PS3 Slim, Project OYUA!, Battlefield 4, Resident Evil 6 a na sam koniec genialny Hitman Absolution. Zapraszamy i wytrwajcie! Czy w deszczu czy w upale :)
A oto i obiecany bonusowy obrazek:
Przechodząc do konkretów, przed wami tematy dzisiejszego nagrania:
Steam Summer Sale! – 0:46
Metal Gear Solid 5, Kojima zaprzecza choć zaprasza Cliffa Bleszinskiego na prywatny pokaz – 3:20
PS3 jeszcze bardziej sexy i slim – 9:39
Projekt OYUA i telefony z wydajniejszym środkiem? – 14:38
Battlefield 4 niemal ukończony, David Goldfarb żegna się ze studiem DICE – 23:32
YES! YES! YES! Resident Evil 6 – 29:35
Hitman Absolution i o mój boże jak to wygląda! – 42:15
Zakończenie a po nich wtopy – 56:20
Krótki komentarz:
Lizardy pojawiły się także w drugiej części Resident Evil (nie mam pewności co do części pierwszej). Gdyby ktoś chciał być dociekliwy jest to pierwsza scena w posiadłości zaraz po holu głównym gdy zbadamy stróżkę krwi kapiącą na podłogę (wciąż pamiętam :).
Lokacja w której znajduje się Jake na gameplayu Resident Evil 6 jest nieuchwytna jak garniec złota na końcu tęczy. Oficjalnie jego historia powinna rozgrywać się w Brazylii, wiemy że niemal każdy bohater będzie miał coś do zrobienia w Chinatown, zahaczymy też o Washington D.C. Najwięcej dezinformacji wprowadził pracownik Capcom, który w trakcie prezentacji gry poinformował wszystkich, że aktualnie jesteśmy w Brazylii. I właśnie taka informacja wylądowała na Wikipedii – skąd zatem wzięły się neony z chińskimi sloganami?.
I skoro już przy tym jesteśmy, przepraszamy za informację, którą zasłania logo DSP – Aki jest zmęczony upałem :(
Tak czytam i słucham komentarze o OYUA (swoją drogą nazwa nomen omen dość ujowa dla nowego urządzenia ;p) i dochodzę do wniosku, że to swojego rodzaju test na otwartość graczy na pewne nowe rzeczy w branży elektronicznej rozgrywki. W dobie klepania kolejnych części Coda, Bfa i innego badziewia, ta nowa konsolka jawi się jako na swój sposób pewien powiew świeżości. I nawet nie chodzi mi o gry same w sobie, bo pewnie na tym pudełku po butach będzie się grało w giereczki, których schematy rozgrywki będą się opierały na produkcjach sprzed 20-30 lat, ale ogólnie o pewien model rozgrywki. Przecież ten zespół, który wpadł na pomysł stworzenia nowego urządzenia do grania, stworzył (a raczej mają zamiar stworzyć) w pewnym sensie nowy rynek, bowiem wśród tych 5 mln $ z kickstartera mieści się kasa za co najmniej kilkadziesiąt potencjalnych narzędzi deweloperskich, czyli już przed startem projektu znaleźli się ludzie, którzy widzą w tym interes tworzenia nowych gier. Samo to jest całkiem ciekawym zjawiskiem, że mimo iż branża gier pod względem marketingowym jest tak szalenie rozdmuchana i napompowana, jest miejsce dla nowego „gracza”, który potrafi się wypromować i stworzyć wokół siebie spory szum medialny i jednocześnie znaleźć poparcie wśród potencjalnych klientów. To jest dla mnie imponujące.
Jedyny problem jaki widzę na drodze komercyjnego sukcesu OYUA to popularyzacja marki na szeroką skalę. Te 5 mln, które zostały zebrane robią wrażenie, ale gdyby to przeliczyć na sztuki to wychodzi raptem 50 tyś konsol. Biednie biorąc pod uwagę liczbę użytkowników smartfonów z androidem a wiadomo, że im więcej będzie użytkowników tej konsoli, tym większy wpływ na kształtowanie rynku i tym więcej ciekawszych produkcji na wyłączność.
Jeżeli zaś miałbym wejść w bezpośrednią polemikę z tym co zostało powiedziane w podcaście, to wg mnie porównanie tego urządzenia do przykładowego galaxy s to nieporozumienie z dwóch prostych powodów – kasa i wygoda. Kupowanie telefonu za konkretne pieniądze tylko po to żeby, sobie popykać w gierki na małym ekraniku to głupota. Ale zakup sprzętu za 100$, z którego będzie można sobie wygodnie korzystać już ma sens. Jeszcze jedno przemawia za tą platformą. Z tego co zrozumiałem będzie możliwość grania w stare gierki z psxa, sensa etc. więc pewnie dochodzi jeszcze czynnik związany z nostalgią, czyli czymś co napędza współczesny rynek gier indie. Czyli wszystko się zgadza. :)
Choć sam nie jestem targetem tej konsoli, to widzę w niej pewien potencjał i jestem ciekawy czy osiągnie zamierzony sukces. Kibicuje jej również dlatego, bo jestem zmęczony panowaniem obecnych konsol, które tak naprawdę z generacji na generację, prócz polepszonej grafiki, nie wnoszą nic ciekawego. Istnieje prawdopodobieństwo, że OYUA również niczego nowego nie wniesie, ale zawsze przynajmniej będzie jakąś tam kolejną opcją.
PS: Tak a porpos gier niezależnych i przy okazji promocji steam – polecam wszystkim gorąco Legend of Grimrock. Naprawdę świetna i klimatyczna produkcja a po jej zasmakowaniu trochę żałuję, że nie załapałem się na modę na dungeon crawlery. LoGa już nie ma w „dziennej” (dniowej?) promocji ale powinien się jeszcze pojawić.
Teekay dwie rzeczy. Telefon może służyć od biedy za kontroler (cały ekran z pokryty przyciskami + bardzo czuły żyroskop i akcelerometr). Sprawa druga, telefon możesz sparować z kontrolerem z xboxa lub ps3 i android posiada taką funkcję out of the box. Sygnał wysyłasz na telewizor za pomocą kabla hdmi lub wifi. Gdybym miał drugi telefon nagrałbym jak to wygląda. Jestem w stanie grać w gry na androidzie z wykorzystaniem kontrolera z xboxa i telewizora :) Telefon leży na boku i albo się ładuje albo niepozornie jak gdyby nigdy nic leży w kieszeni. To jest ten problem i właśnie o nim mówię w podcascie. KAŻDE urządzenie z androidem jest w stanie to robić (nawet bez wifi czy bluetooth). Pozostaje kwestia wydajności. Z wiąże się kolejny problem: samsung galaxy s3 jest urządzeniem ponad 2 krotnie bardziej wydajnym od całej konsoli.
Legend of Grimmrok mam i polecam. Chętnie zrobię let’s play jeśli ktoś chciałby zobaczyć. Dodatkowo Aki kupił mi na steamie Magic: The Gathering – Duels of the Planeswalkers 2013, tak więc… :)
Ja rozumiem, że można sobie podpiąć telefon do telewizora i kontrolera, ale i tak jest to droższe i mniej wygodne rozwiązanie niż konsolka za 100$. Nie znam się kompletnie teraz na cenach telefonów. Ile teraz zapłacisz za tego galaxy s3? W jednej z sieci znalazłem ofertę za 1900 zł… Co do porównywania wydajności ma to pewnie taki sam sens jak porównywanie współczesnych hi-endowych komputerów z konsolami. Wiadomo, co daje więcej możliwości a jaki standard jest faworyzowany. Poza tym wiadomo, że taki smarfon musi mieć lepsze bebechy, bo musi być wielofunkcyjny, a taka konsolka będzie służyć prawie tylko i wyłącznie do grania.
Poczekałbym na porównanie cen do momentu wypuszczenia OYUA. Myślę, że wtedy nie będzie tak różowo ;) Ceny elektroniki, szczególnie smartfonów spadają bardzo szybko. Jednak masz racje, dla kogoś kto nie ma telefonu z androidem i chce pograć w gry które na tych telefonach się ukazują, taka konsola jest dobrym rozwiązaniem. To być może jedyny pewny rynkowy target. Jednak ja brałem w swojej wypowiedzi popularność urządzeń z androidem.
Ja kupowałem swoje PS2 slim, nówkę za prawie 600 zł ale to było jakieś… 3,4 lata temu? Ten zakup mi się opłacał bo prócz oryginalnego pada dostałem jeszcze drugiego, podróbka ale do teraz jeszcze działa :) W przypadku PS3 które chce być jeszcze bardziej na diecie… powinno nazwać tę odchudzoną wersję: PS3 Anorexia slim – bebechy jakie były wcześniej takie są ale chudnie jakby choróbska się nabawiło. Niech tanieje ta konsola na allegro bo my na tym na pewno skorzystamy : ]
W Hitmanie włączanie alarmu w autach już w Conviction było pod postacią uderzenia łokciem w karoserię, tylko coś mało eksploatowali ten patent więc nie dziwię się, że mało kto to wykorzystywał a przecież można było odwrócić uwagę stojących nieopodal strażników. Hm… Se wyjdzie, się zagra o ile nie zjebią optymalizacji.
Współczuję i rozumiem Aki xP Każdego by upał rozłożył na łopatki – gdzie tu normalnie myśleć jak tu gorąco bucha wszędzie. Mogę tylko sobie wyobrazić jakie upały tam są. To już piekło? ^^
Jak Aki przestanie grać w Starcrafta 2 to na pewno odpisze Jaruto :)
co do reszty – :D
Nie, żebym była chamska czy coś, ale czy tylko mi się wydaje, że ten powyższy koleś z obrazka bonusowego wygląda jak „murzyński” odin? xD
Odin, może to imię czyta się jak „Pierce” w „Pierce Brosnan”?
Mi się podoba w nowym Hitmanie, to system punktacji „na żywo”. Szkoda że nie będzie tego w grze…
Teraz też zauważyłem… Czy 47 ma złoty pistolet? Goldenballer? :)
Poza tym, o ile dobrze pamiętam, ma nie być monet. Wcale!
„Włączam”, bo jest „włącznik”, a nie „włancznik” :)
Szkoda, że nie wspomnieliście o tym, że Valve już oficjalnie zapowiedziało Steam na Linuksa. Wiem, że Linux (?!), ale jednak jest to jakaś nowinka, ciekawa informacja ;]
Legend of Grimmrok chętnie bym kupił jak by było na Linuksa…
P.s Zaraz zdobędę opinię rasowego „Linuksiarza”… ;/
Zależy od narodowości :) Jeśli jego imię nie pochodzi z języka angielskiego… to możemy się SPODZIEWAĆ WSZYSTKIEGO!
Słuszna uwaga Non, nie ma i nie będzie monet. W sumie jest to lepsze rozwiązania, gdyż znacznie realistycznie jest używać rzeczy które znajdują się w okolicy, niżeli rozrzucać pieniądze po mapie. Zobaczymy jak często będę zasuwał ze skrzynkami, butelkami, cegiełkami i deskami w ręce :D
Żartuje, żartuje ,wiem wiem ;) Chociaż i tak łatwiej zapamiętać włono – if You know what I mean, khe khe khe… ;) dirty dirty odin.
@Kryspin – news wyszedł następnego dnia popołudniu :(
Blady nabrał ze studni skromną porcję Internetu, toteż prawi:
Kto jest odbiorcą OYUA? Ja. Sam posiadam telefon z Andkiem, ale nie mam najmniejszej ochoty podłączać do niego pada, a do TV tym bardziej. Tak, może niektóre telefony są mocniejsze, ale nie kosztują tyle co jedna gra + duża pizza.
Mi projekt się naprawdę podoba, bo jest jednym z niewielu szalonych gadżetów dzisiejszych czasów – teraz każda inwestycja w świecie „rozrywki” musi zyskać aprobatę tysięcy nudziarzy w garniturach, którzy matematycznie wykażą na wykresie kołowym, że coś się opłaca. OYUA zaś mówi HURRAH OMG KONSOLĘ ROBIM LETS GO. Tak, padną na pysk dość prędko, bo to marketing trzyma konsolę na rynku, a nie jej specyfikacje (vide Dreamcast), a brak wsparcia gier wyłącznie na konsole też nie pomaga w rozwoju (początki PS3). Mimo wszystko chętnie dam się porwać w ten pozbawiony sensu bieg.
PS. Wziąłem udział w ankiecie robionej przez ludzi stojących za projektem OYUA, którzy pytali, wsparcie których developerów sobie bym wymarzył dla ich konsoli, oraz jaki typ gier chciałbym najbardziej zobaczyć. Trzymajmy więc kciuki za spin-off Wiedźmina robiony przez CD Projekt, Commandos 4 od Pyro, Alpha Protocol 2 od Obsidian, Grim Fandango 2 od DoubleFine i oczywiście SWAT 5 od Irrational Games :)
Playstation 2 Slim też doczekał się wersji Super Slim, bo choć sama konsola nie zmniejszyła się, to zniknął gigantyczny zasilacz na kablu, ot, takie małe sprostowanie. Moim zdaniem Sony wie co robi, bo prawda jest taka, że nic tak nie motywuje Amerykanów do zakupów, jak wizja schudnięcia bez wysiłku ;) Daj nam jedynie swoje dolary a konsola nagle stanie się nowa, szczupła, zdrowa i będzie miała tysiąc nowych znajomych na FB!
MGS5 – …
BF4 – … <- taki sposób komentowania naprawdę pozwala oszczędzić sporo sił
Hitman Abso-fucken-lution pokazał mi wszystko to, co chciałem zobaczyć, tzn. rozwinięcie patentów z Blood Money w ciekawych lokacjach, dający multum opcji wykonania zadania, przy możliwości płynnego przejścia od skradania się do mordowania jak w Postal 2. Realizacja "widzenia przez ściany" naprawdę ma sens, bo choć sam nienawidziłem początkowo tej opcji, myślałem, że będzie jak w Arkham Blues dostępna cały czas itp. Jeśli jednak kończy się, zastępuje wszechwiedzącą mapę, a i jest tryb w którym pomoce całkiem znikają (mi wydaje się, że nazwali go Purist, ale mogę się mylić), no to mamy MUST BUY :)
Panowie i nieliczne Panie konsola się nazywać będzie OUYA nie OYUA :D
A teraz do rzeczy. Sama konsolka istotnie jest projektem ciekawym i mającym sens w obszarze gier indie i takich raczej o mniejszym budżecie. Oczywiście to nie jest w żadnym wypadku minusem, wszyscy doskonale wiemy, że gra nie musi być super-duper wypasionym graficznie majstersztykiem, aby zdobyć nasze uznanie i serca zarazem. Moja jedyna obawa wynika z dosyć mocno optymistycznego podejścia twórców na stracie. Jak słusznie koledzy redaktorzy wytknęli w podkaście zapewnianie, że gry będą za darmo jest jak kiełbasa wyborcza – wolałbym mieć przynajmniej wstępnie nakreśloną sytuację o sposobie dystrybucji i opłatach za szpile już teraz. Ostatecznie o przyszłości tej konsoli zadecyduje szum wokół niej jaki się wytworzy w trakcie jej powstawania. Wiadomo, im większe zainteresowanie konsolą na starcie tym więcej developerów którzy zechcą coś na nią stworzyć i koło się zamyka. W dobie FB i Tweeterów coraz bardziej widać jak popyt jest w stanie stymulować nowe pomysły – a o to się rozchodzi. W skrócie solidna konsolka + dobry devKit + oddani i pomysłowi developerzy = sukces. Ja daje tej konsoli na stracie kredyt zaufania z nadzieją, że stanie się platformą sprzętową dla gier które właściwie są w tej chwili dystrybuowane przez Steam, PSN i XBox Live, czyli gry indie i remake’i starych gier.
PS3 super Slim to dziwny ruch ze strony Sony, ja myślałem że w przeciągu 2-3 lat na rynek zostanie wypluta czwarta konsolka z serii Playstation a tu taki myk. W sumie nie widzę sensu skoro już jest wersja Slim, ale pewnie z marketingowego punktu widzenia w jakiś sposób taki ruch pobudzi popyt na konsolkę. Zarówno w wersji poprzedniej jak i tej nowej.
Co trzeba dodać – nikt nigdy nie powiedział, że wszystkie gry będą za darmo, a wprost na stronie Kickstarter wytłumaczony jest model płacenia za gry – for gamers, every game will be free to play: what this means is that there will AT LEAST be a free demo, or you’ll be able to play the entirety of the game for free but may have access to additional items, upgrades, or other features that come at a cost.
For developers, free to play means that they can set their own prices. Developers know best: There is no better way to sell a game than to have folks that have actually touched the game share glowing reviews with their friends.
Dalej, będą gry robione specjalnie pod OUYE (aw…YEAH, przypomniał mi się Ogór z Larry 7), wykorzystujące nowy pad itp. itd. Polecam przeczytanie FAQ na stronie ich projektu Kickstarter, pozwoli to wyjaśnić wiele błędnych informacji, które wciąż znajdują się w obiegu. http://www.kickstarter.com/projects/ouya/ouya-a-new-kind-of-video-game-console
Ta konsola będzie działać dokładnie tak samo jak dotychczasowe androidowe twory – jest ogromnie dużo darmowych gier na androidy i nikt nie musi tworzyć niczego nowego. To przecież dokładnie ten sam system, ten sam hardware. Nawet dashboard jest wzięty z tabletów + drobne modyfikacje wyglądu. Ouya nie musi robić niczego od nowa i nie robi ;)
Poważnych gier za darmo na pewno nie będzie :) Ta konsola musi na siebie w jakiś sposób zarabiać a z aktualną polityką Google Play nie da się organizować wystarczających wpływów aby utrzymać infrastrukturę. Google utrzymuje ją ze względu na chęć promowania niezależnych developerów (w mniejszej skali developerów gier). Z tego powodu ceny nowych gier na pewno będą w miarę wysokie – bo przecież konsola. Martwi mnie to.
Dodatkowo pojawia się tutaj kolejny problem. Gry kupuje się raz, update jest permanentny, konto Google Play jest skojarzone z konkretną usługą Google a nie konsolą, gry można przenosić między urządzeniami bez najmniejszego problemu, większość nie posiada żadnych zabezpieczeń a jeśli już jakieś się znajdzie, można dodać konto kolegi do tych które są skojarzone z Twoim. Jeśli Ouya to zmieni – niech ginie. Piękno Google Play polega na jego otwartości oraz prostocie.
Zważywszy na Linuxa oraz rodzaj układu graficznego jest niemal niemożliwe aby ta konsola dostała mocne wsparcie od większych developerów. Tworzenie gier w JAVA’ie to naprawdę mało ekscytujące zajęcie. Technicznie nie da się osiągnąć pewnych rzeczy i już sam Dead Space/N.O.V.A na Androidy to udowodniły. Niestety robienie gier pod Androida to zwykle zarządzanie 3 osobowym zespołem – wielkie dzieła z tego nie urosną. Z biegiem czasu jest coraz lepiej ale kurcze… nie wiem ile dobrych gier będzie faktycznie wypływać w ciągu jednego roku na tą platformę.
To co na pewno można zrobić to emulować pewne procedury. I tak na przykład grać w gry z psx, ps2 (chociaż w przypadku tej specyfikacji konsolki jest to niemożliwe) i na pewno n64. Emulowanie jest zresztą czymś o wiele bardziej korzystnym dla konsol opartych o jądro w JAVA’ie (ostatnio wydany Max Payne czy GTA3). Androidy źle radzą sobie z dużymi procesami a już kompletnie źle wychodzi im obsługa wątków. Zarządzanie dużymi ilościami pamięci jest dla Androida proste, ale gry rozbijają jeden proces na szereg innych zadań z których każde walczy o pamięć.
Technicznie (pomijając że to telefon bez funkcji dzwonienia a z padem ;), ze względu na właściwości rynku oraz ceny (która ma być super niska – najpewniej średnia, coś jak Kindle Fire) jestem sceptycznie nastawiony. Polecam opanować ten hype bo aktualnie wszyscy wyczekują i chwalą coś co zagościło na kartce, drewnie jako modelu i wektorach jako CADowym projekcie.
SWAT 5 od Irrational Games? Ja słyszałem iż niejaki Ken Levine razem ze swoją ekipą nie wiedzą co można dodać do kontynuacji SWATA 4 – zwyczajnie nie mają pomysłu na kolejną odsłonę. Szybciej doczekamy się jakiegoś tworu z niezależnego studia (wy wiecie co ja mam na myśli) niż od IG. Oni mają teraz na oku trzeciego Bioshocka na głowie dlatego nie zamierzają się podejmować SWATA 5 no chyba że ja mam jakieś przedawnione informacje. Z chęcią się od ciebie dowiem Blady co tam w trawie piszczy; jeśli wiesz coś więcej, wal jak w dym.
Nic nie piszczy. Od roku. Na stronie Takedown miałeś wytłumaczone że SWATa 5 nie będzie, a przynajmniej nikt aktualnie go nie zamierza robić :(
Oczywiście, że nic nie piszczy, bo SWAT 5 znajduje się w tym samym koszyku co Alpha Protocol 2, Grim Fandango 2 i Commandos 4 – znaczy się gier o których śnię każdej nocy i marzę każdego dnia, ale których nikt ich nigdy nie zrobi.
OYUA- tak patrzę na zapowiedzi, potem na zebraną mamonę i…ok, niech robią. Zobaczymy, co gracze wycisną z tej konsoli. Ja tym nie jestem zainteresowany, ale z chęcią zobaczę, co można wycisnąć z tego.
Battlefield 4- „And then Electronic Arts happened…” – śmierdzi mi to. Wszechpsująca ręka elektroników w końcu dobierze się niestety do Battlefielda. A może jest po prostu zbyt sceptyczny…
Resident Evil 6 – okej, to mamy jakieś różnice w gameplayach, mamy pokazaną walkę z wielką paskudą z naroślą wyglądającą jak czapka św. Mikołaja i ogólnie te gp przyjemnie się ogląda. To czas na premierę i kolejną wpadkę z DLC, która znów postawi Capcom w złym świetle, a branża napisze kolejne głupie artykuły przeciw graczom :D
Hitman Absolution : Zobaczyłem i uwierzyłem. To może się udać. To mi się zaczyna podobać. Wybaczam im pierwszy trailer, który wyglądał jak Hitman: The movie: The game. Trzymam kciuki za pana 47.
Hej, mały offtop: czy ktos rozeznaje sie w obecnej sytuacji wydawniczej Darksiders 2 w Polsce? Do premier pozostał miesiąc, a gry nadal nie ma w ofercie rodzimych wydawcow. WTF?
W obecnej chwili Darksiders 2 nie ma wydawcy w Polsce- gry THQ zniknęły z planu wydawniczego CDProejektu, zatem cholera wie, kto wyda i czy w terminie. Jak Cenega zostanie wydawcą to chyba lepiej będzie kupić na Steamie…
Oprócz tego, co wymieniliście warto wspomnieć, że konsola będzie otwarta na hacki, inaczej mówiąc – witaj emulacjo gier ze starych konsol i bardzo możliwe piractwo. Co jednak może się przełożyć na sporą sprzedaż. 100$ za cenę konsoli jest prawie pewna, gdyż już przy dotowaniu na Kickstarterze 99$ dostaje się konsole w tym, co też tłumaczy liczbę osób jaka to zrobiła.
Ja tylko chciałem powiedzieć, że UWAGA, UPLAY OD UBISOFTU INSTALUJE OPROGRAMOWANIE, KTÓRE MOŻE BYĆ SZKODLIWE. http://www.gram.pl/news_8ATqGOC4_Uplay_instaluje_szkodliwe_oprogramowanie_Ubisoft_wydaje_latke.html – tutaj jest opisany cały problem oraz jak jemu zaradzić (bo łatka od Ubisoftu, która miała go naprawić nie pomogła).
Godzinę później wydali poprawkę, która działa. Ludzie po prostu nadal używali gier ze starymi Luncherami.
Sposób uruchamiania gier z przeglądarki jest stary jak świat. Spójrzmy na ten link: steam://takesurvey/1/. Dzięki temu możesz wywołać zdalnie pewną funkcjonalność na steamie (a da się również zdalnie ten link kliknąć). Poeksperymentuj i okaże się, że możesz także uruchomić swoje gry. BAM! To samo co UBI! Kolejna sensacja! Dodatkowo, bo nie mam serca tego tak zostawić:
…swoich aplikacji ;D Najpierw MUSISZ mieć coś, co w folderach do których przeglądarka może mieć dostęp z nabytymi prawami. Później musisz wiedzieć jak to coś się nazywa i uruchomić. Domyślne ustawienia Windowsa blokują możliwość otwarcia portów przez eskalacje uprawnień tak więc no… Jeśli instalowałeś Age of Empires Online, możesz stworzyć kolejny taki temat bo to w sumie to samo. Nie ma strachu, głów do góry, nic złego się nie dzieje. To serwisy informacyjne szukają sensacji. W oficjalnym temacie na reddicie jest to wszystko wyjaśnione i zdaje się ludzie zaczynają się już powoli uspokajać :)
A mógłbyś podać tego linka do oficjalnego tematu na reddicie, bo coś nie mogę znaleźć (albo znalazłem tylko nie jestem pewny czy to to)?
Wonderful things completely, simply attained the latest viewer. What exactly can you suggest regarding your post that you manufactured at times in the past? Every favourable?