Witajcie w piątym odcinku TechnoShocka! Pomimo problemów techicznych związanych z brakiem prądu lub internetu nie poddajemy się i wracamy z nową dawką informacji prosto z cyfrowego świata. Zapraszam do lektury!
100 000 000+ użytkowników Google+ !
Paul Allen, to mężczyzna zajmujący się wyliczeniami i statystykami platformy Google+. Jeśli możemy dać wiarę jego słowom, to jeden z najnowszych portali społecznościowych na dniach obchodził swoje stumilionowe urodziny, bowiem tyle właśnie użytkowników zostało zarejestrowanych w systemie. Czego jeszcze możemy dowiedzieć się od tego oto człowieka-liczydła? Według niego, dziennie przybywa około 750 tysięcy nowych kont. Liczba robi wrażenie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę dłuższy okres. Jeśli spojrzymy na koniec roku, to Google+ będzie mogło się poszczycić liczbą około 345 milionów użytkowników. Moje pytanie jest tylko jedno: Po co? Po co mi kolejny znajdywacz przyjaciół. Już ich znalazłem, na Facebooku i NK. Żeby być cool&sweet musiałbym mieć konto na każdym możliwym serwisie, bo tylko to rozwiązanie daje mi możliwość bycia w 100% na czasie z informacjami. Nie… Google+ na pewno na mnie nie skorzysta. Dziękuje lecz postoję, niemniej życzę powodzenia.
Arystokracja się bawi
Alienwere, producent jednych z najdroższych desktopów i laptopów przeznaczonych „dla graczy” prawdopodobnie ma w planach wydanie nowych wersji swoich laptopów. Prawdopodobnie, ponieważ jeszcze nic nie zostało potwierdzone. Pierwszy z rzekomych modeli- M14x R2 ma zostać uzbrojony w zintegrowany układ graficzny z 1GB lub 2GB pamięci na pokładzie. Drugi model to M17x R4. Według przypuszczeń będziemy mogli znaleźć w nim m.in. karty pokroju NVIDIA GeForce GTX 660M oraz NVIDIA GeForce GTX 675M czy AMD Radeon HD7970M. Brzmi nieźle, jak znam firmę dołączy do tego zapewne sprzęt typu i5/i7 i kilkanaście GB pamięci DDR. Oba modele zostaną zamknięte w typowej dla Alienwere obudowie, które zresztą nie są takie okropne jak niektórzy twierdzą. Cena owych modeli może być różna, z prostego względu- firma pozwala kupującemu na dobór odpowiednich podzespołów z określonej listy, stąd rozstrzał w cenie może być dość spory (na przykład najtańsza wersja obecnie wydawanego M14x kosztuje 1 100$, zaś najdroższa nawet 2 874$ !). Według mnie takie rzeczy są bardzo ciekawym rozwiązaniem jeśli ma się fundusze, ponieważ zajmują dużo mniej miejsca niż PC, a wydajnością nie będą grzeszyć przez najbliższy czas na pewno. Chętnie bym zobaczył jedno takie cudo u siebie na biurku, zamiast kilometrów kabli.
Wstążki mają ukazać świat w lepszym świetle
Prawdopodobnie tak myśli Micosoft implementując do swojego nowego systemu model wstążek, znanych choćby z pakietu Office, Painta czy WordPada. Całość w teorii ma wyglądać dobrze, i służyć lepszemu obcowaniu ze środowiskiem Windows. Jednak czy na pewno spełnia obie te funkcje? Wydaje mi się, że nie. Dla mnie wstążki w eksploatorze prezentują jedynie okropny wygląd okienka. Dlaczego firma nie pozostała przy wyglądzie z „Siódemki”? Wiem, że nowości same w sobie są zawsze na plus, ale nie wszystkie są potrzebne ludziom do życia. Na całe szczęście nie trzeba będzie oglądać tego widoku cały czas. W przypadku aplikacji biurowych to rozwiązanie się sprawdziło, zgodze się. Ale tutaj? Nie jestem do końca przekonany…
AMD i procesor dwudziesto rdzeniowy?
Stety, czy niestety jeszcze nie teraz. Firma poinformowała, że w najbliższych latach nie zamierza wprowadzać na rynek procesorów z nawet dwudziestoma rdzeniami. W zamian będziemy otrzymywali nowe wersje obecnych rdzeni. Jednak czy to wszystko? Całe szczęście nie. Oprócz tego, będziemy mogli uswiadczyć szeregu usprawnień pomiędzy GPU i CPU. Dla samych procesorów graficznych też nadchodzą dobre wieści. Wśród informacji producenta widać zdecydowaną przewagę technologii 28nm. Zatem czekamy na rezultaty. Ciekawe co na to Intel. Mam nadzieje, że AMD nie zostanie w tyle tak jak w obecnej sytuacji to wygląda.
Miniaturyzacji ciąg dalszy
Jest taka dziedzina, która rozwija się w zastraszającym tempie. Nie ma chyba tygodnia, w którym nie dowiedzielibyśmy się czegoś nowego. Mam na myśli oczywiście rynek przenośnych pamięci Flash’owych. Niedawno Kingston zaprezentował nowy model, który cechuje się małymi wymiarami, i to właśnie to ma stanowić prym wśród specyfikacji. Mowa tutaj o DataTraveler SE9, który może się pochwalić wynikami na poziomie 0.4cm(grubość) x 1.3cm(szerokość) x 4cm(długość). Do tego zestawu szczęśliwych liczb dołączają kolejne: 8 i 16 czyli pojemność. Całośc opakowana została w ładną, estetyczna i aluminiową obudowę.
Przezroczystość już w produkcji
Firma Samsung poinformowała, iż prace nad produkcją nowego, przezroczystego ekranu o przekątnej 46cali zostały rozpoczęte. Niewątpliwie jest to jedna z ważniejszych informacji, ponieważ (moim zdaniem) technologia bezbarwnych telewizorów ma ogromny potencjał na przyszłość i na pewno będzie rozwijana w najbliższym czasie. Co ciekawe, nie należy tego lekceważyć mówiąc „o, bo to na pewno dużo prądu bierze i zbankrutuje tylko!”. Otóż nic z tych rzeczy. Już teraz możemy zaobserwować niższe zużycie energii, niż w popularnych LCD. Nie możecie wyobrazić sobie jak naprawde to działa? Spójrzcie na swoje okno, a teraz zamknijcie oczy i pomyślcie o tym jak właśnie wyświetla się na nim reklama choćby jakże popularnego wśród reszty naszych redaktorów napoju energetycznego. Na samą myśl o tym można popaść w zachwyt, a co dopiero widzieć to na żywo! Jedynym minusem jest to, iż na razie idea będzie rozwijana w segmencie przedsiębiorstw i innych instytucji. Jednak myślę, że i tak nie ma co się zrażać. Minie troche czasu, to i my szarzy użytkownicy będziemy mogli coś takiego sobie sprawić.
Jeżeli macie jakieś pytania, prośby, czy nawet skargi- piszcie! Odpowiedzi zostaną z chęcią udzielone.
Heh zanim przeczytałem o oknie to sam o nim pomyślałem, ale jako możliwości łatwego ich przyciemniania albo poprawiania widoku za podwórku jak w Pamięci Absolutnej ale gdybym zobaczył reklamę o chyba by wyleciała razem z ramą
http://www.youtube.com/watch?v=jZkHpNnXLB0 Oczy wypływają!!! ;o