Witajcie w pierwszym po zaliczeniu „pięćdziesiątki” wpisie SingleShocka. Dziś będzie o sukcesie Wiedźmina w Stanach Zjednoczonych, trochę o następnym PlayStation o nazwie Orbis, o nowym Xboksie z Blu-ray’em na pokładzie, będzie także o tym, dlaczego Wii U jest słabsze od X360 i PS3. Bardzo dziś konsolowo, jak widzicie. Na dokładkę rzucę wam dziesięć najlepszych prima-aprilisowych dowcipów, jakie kiedykolwiek wyrządzono na tym bożym świecie. Zapraszam!
Playstation Orbis?
Jak podają źródła, nowa stacjonarna konsola Sony ma nosić nazwę Orbis, co z łaciny oznacza „krąg”, „cykl”, „orbitę” – co w połączeniu z przenośną konsolką PlayStation Vita, da nam „cykl życia” i – jak podają źródła – jest wysoce prawdopodobne, że Vita odegra znaczącą rolę podczas tworzenia PlayStation 4.
Nowe PlayStation ma być wyposażone w 64-bitowy procesor AMD oraz grafikę tej firmy (AMD Souther Islands; Radeon HD 7700-7900, technologia 28 nm). Sprzęt ma być w stanie wyświetlać gry w rozdzielczości do 4096×2160 i przetwarzać obraz 3D w rozdzielczości 1080p. W PlayStation 3 mogliśmy oglądać obraz 3D w grach jedynie w rozdzielczości 720p.
PS4 najprawdopobobniej nie będzie kompatybilne wstecz, co zapewne przełoży się mocno na sprzedaży samej konsoli. W końcu nie wszyscy będą w stanie kupić drugą konsolę, tak, by móc odpalać gry które już posiadają, lub sprzedać starą konsolę wraz ze wszystkimi grami i przenieść się na nowy system – gdzie gry na początku będą pewnie bardzo drogie (Uncharted: Golden Abyss na PS Vita za 200 zł? :3).
Nowa konsola, to oczywiście nowe zabezpieczenia antypirackie i anty-odsprzedażowe. Krążą słuchy, że każdą grę, bez względu na to, czy została ona kupiona w sklepie, czy w PlayStation Store, będzie przypisywana do konta gracza. Jeżeli ktoś już odkupi od Ciebie grę, owszem, będzie mógł w nią pograć -ale będzie to coś na zasadzie wersji demo, za którą trzeba będzie jeszcze dopłacić Sony, by skorzystać z wszystkich jej funkcji.
Dodatkowo, przy pierwszym uruchomieniu płyty będzie konieczne połączenie z Internetem w celu autoryzacji. Mam wrażenie, że na tym rynku robi się coraz większy zamordyzm.
Witcher 2 Dark Edition robi karierę w Stanach
Kosztująca 99.99 USD gra CD Projekt Red zrobiła w Stanach furorę: Dark Edition zostało całkowicie wyprzedane. Mroczna Edycja była dostępna wyłącznie w pre-orderze i zawierała między innymi oficjalny soundtrack, 232-stronnicowy artbook i DVD z making-ofem.
Przypomnijmy, że nie dalej, jak parę tygodni temu CDP Red oznajmiło, że Wiedźmin 2 w Mrocznej Edycji został wyprzedany do cna w Europie. Miło patrzeć, jak to porządne studio (już pomińmy fakt, że polskie; Orzeł patriotą nie jest) robi popłoch wśród developerów zza oceanu.
Gracz wygrał grę. Activision mówi „nie dam”
Jakiś czas temu odbył się turniej Call of Duty Elite. Nagrodą był plecak. Człowiek się naczekał, nawysyłał setki listów z prośbami i groźbami, niestety, Activision zwlekało i zwlekało… w końcu, odpowiedź nadeszła. Niestety, jak wynika z e-maila wysłanego przez Activision, plecaki się skończyły i mogą w zamian wysłać bajerancką bluzę z kapturem.
Niestety, do bluzy z kapturem ciężko załadować, powiedzmy, laptopa – dlatego gracz się wkurzył i stwierdził, że nie chce żadnej głupiej bluzy, a jako nagrodę żąda… iPada 3. Cóż, albo mi się wydaje, albo plecaki ostatnio podrożały do ceny 3000 zł?
Na szczęście, ktoś w Activision się postarał i znaleziono plecak dla chłopaka – ach, a mógł mieć iPada…
Wylany z Infinity Ward, bo chciał wypuścić darmowe DLC?
Robert Bowling był jeszcze niedawno zatrudniony w Infinity Ward. Ciekawą rzeczą jest, że jakiś czas temu w wywiadzie na żywo rzucił takim oto tekstem:
…oto moja filozofia na wrzucanie mapek: oldschoolowe mapki, kocham takie, chciałbym zobaczyć creek, chciałbym zobaczyć overgrown, chciałbym zobaczyć crossfire, chciałbym zobaczyć highrise.
Więc co o tym sądzę, jeżeli zamierzacie wypuszczać mapki, i jeżeli są to mapy klasyczne, darujcie sobie pakowanie ich jako DLC. Jeśli zaś chodzi o samo DLC, takie za które się płaci, to powinny być zupełnie nowe rzeczy. Dajcie mi coś nowego, coś, czego wcześniej nie wdidziałem i coś, czego nie zrobiliśmy wcześniej, zanim zawarliśmy to w paczkach z mapami tradycyjnymi.
A później jeszcze…
Skoro nasz model DLC jest taki inny, czuję, że mamy możliwość pozwolić DLC skupiać się całkowicie na nowej zawartości, całkowicie nowych rzeczach jakich jeszcze nie widzieliście w naszej lub jakiejkolwiek innej grze.
I jeżeli chcecie wypuszczać stare mapki, róbcie to poza modelem DLC, dawajcie je za darmo, dawajcie je wszystkim. Nie pozwólcie by zastrzeżono je kontraktami i umowami i całą tą p***loną kasą. Po prostu pozwólcie im być.
Oto, co myślę.
Czyż to nie wielkoduszny gracz? Niestety, wysunął swoje myślenie daleko poza model Activision czy EA: oni nie są graczami, tworzącymi content dla graczy, to biznesmeni i inwestorzy, którzy żyją wymyślania metod na zarabianie kasy, wymyślanie rzeczy, za które ludzie gotowi są zapłacić. Zarabiają kasę też często na tym, że swoim postępowaniem policzkują nas, graczy, w twarz.
I dostają za to grube miliony.
X720: Blu-ray i 2 x GPU
To już pewne – Xbox 720 będzie miał napęd blu-ray. Dodatkowo dowiadujemy się, że nowa konsola Microsoftu wyposażona będzie w dwie karty graficzne. „To jak dwa pecety złączone ze sobą”. Dwie karty będą w stanie pracować niezależnie od siebie, równolegle renderując na ekranie poszczególne obiekty oddzielnie.
X720 będzie posiadał cztery do sześciu rdzeni, z czego jeden będzie zarezerwowany dla Kinecta i jeden dla systemu operacyjnego. Kinect za to, w nowej dla siebie generacji, będzie nieodłącznym, stałym elementem nowego Xboksa.
I jak to zwykle bywa, do tego słoju z miodem dodano też łyżkę dziegciu – a to w postaci obowiązkowego stałego podłączenia do Internetu, jako zabezpieczenie antypirackie.
Wiemy, że od kilku miesięcy studia tworzące gry wysyłały w świat ogłoszenia o pracy przy next-genowych grach: z Lionheadem i Bethesdą na czele.
Wii U słabsze od X360 i PS3
Jasne, Nintendo zawsze trudno było dogonić obecną generację w kwestiach technicznych – ale dajcie spokój, od wypuszczenia Xboksów i PSek minęło już sporo lat, a Wii U, którego zamierzają wypuścić pod koniec tego roku, nadal nie może nadążyć.
„Grafika nie jest tak potężna jak w PS3. Nie ma aż tylu shaderów, wszystkiego ma trochę mniej. Jasne, niektóre rzeczy są lepsze, większość z powodu bardziej nowoczesnego designu. Ale w efekcie końcowym, Wii U po prostu nie domaga.” – jeden z developerów, tworzących gry na Wii U
Ale jak wiadomo, w konsolach Nintendo nie chodzi o moc obliczeniową, ale o innowację – wiadomo, że wyprodukowanie samej konsoli to droga sprawa i zwykle dokłada się do interesu, a w przypadku Wii U dochodzi jeszcze kwestia kontrolera-tabletu, z kolorowym ekranem dotykowym, co też nie jest tanim luksusem.
Moim jednak zdaniem, nie mamy się czego obawiać – Nintendo pokazało nam już, jak wygląda grafika w ich nowej konsoli. I jeżeli mogą to osiągnąć na sprzęcie, który najwyraźniej „nie domaga” – to niech sobie nie domaga.
5 najgorszych gier obecnej generacji
Serwis AnimeGenius opublikował listę pięciu najgorszych gier, jakie urzała obecna generacja komputerów i konsol.
5. HAZE – PlayStation 3
Słynny ekskluzyw na PlayStation 3, która narobiła sobie niezłego hype’u przed premierą – a po premierze zebrała średnią ocen 5.5/10. Kiepsko zaprojektowane lokacje, durne AI, krótka kampania single-playerowa.
4. AMY – PC, Xbox 360, PlayStation 3
Gra, którą przed premierą tak bardzo podniecali się nasi podcasterzy, a która okazała się górą śmierdzącego gówna. No, może przesadzam, ale oczekiwania pomnożone przez obietnice były daleko ponad tym, co dostaliśmy. Gra otrzymała noty kolejno 2/10 na X360 i 3.5/10 na PS3.
3. Shadow Harvest: Phantom Ops – PC
Futurystyczny TPP z dwoma postaciami do wyboru. Co złożyło się na kaszanę? Kiepska grafika, beznadziejnie porozstawiane save-pointy, przewidywalna fabuła i design lokacji…
2. Quantum Theory – Xbox 360, PlayStation 3
Fantastyczna strzelanka, również z dwoma grywalnymi postaciami. Tragedia fabularna, o nieistniejącej wygodzie sterowania i AI nie wspominając. IGN ocenił grę na 2.5/10.
1. Leisure Suit Larry: Box Office Bust – PC, Xbox 360, PlayStation 3
Przyznam szczerze, że o tej grze dowiedziałem się dopiero z tej listy. Grafika, kamera, niestabilne FPS, nieodpowiednie aktorstwo, brzydkie postacie i animacje to rzeczy, dzięki którym Larry ląduje na szczyt.
Gra otrzymała najniższe możliwe noty w wielu dużych portalach: IGN – 2.0, Giant Bomb przyznał jej nagrodę „Najgorszej gry 2009 roku”, a w Metacritic – 17/100.
8itHit
Jako, że wasz Orzeł przeżywa ostatnimi czasy stany nieusatysfakcjonowania emocjonalnego, rzuci wam ośmiobitową wersją piosenki z cyklu „dla złamanych serduszek och, ach”.
Once upon a time I was falling in love,
Now I’m only fragging in games…
„a jako nagrodę żąda… iPada 3. Cóż, albo mi się wydaje, albo plecaki ostatnio podrożały do ceny 3000 zł?” Ten dzieciak co to se wymyślił to naprawdę.
Poprawione
Norbi, link przenosi do strony głównej. ;)
Polewka z Sony i ich konsoli umożliwiającej wyświetlenie obrazu w rozdzielczości 40XX x 20XX.
Polewka z M$ i ich konsoli, która jest jak dwa komputery.
Polewka z konsol, które będą miały bardziej restrykcyjne zabezpieczenia antypirackie niż te na PC i wymagały stałego podłączenia do internetu (podobno na konsolach nie ma piractwa?).
Polewka ze wszystkiego. ;]