Witajcie! W spóźnionym wydaniu SingleShocka wita się z wami Enslaved Eagle. W dzisiejszym tekście dowiecie się, że pomysły na rekonstruowanie całych światów z innych gier w Minecraft niekoniecznie muszą być głupie, jak uzbierać pięćset tysięcy w kilka godzin i czego nie lubi EA. Let’s roll.
A gdyby tak… przenieść Azeroth do Minecrafta?
- Mój projekt polega na przeniesieniu Świata Warcrafta w pełnej skali do Minecrafta - tak określa swój pomysł Rumsey, użytkownik forum Minecraft Forums. Bez obaw – Rumsey wcale nie spędził ostatnich kilku miesięcy na ślamazarnym układaniu bloczków ręcznie, lecz użył do tego napisanego własnoręcznie oprogramowania. Jego software miał za zadanie automatyczne „przetłumaczenie” świata z gry World of Warcraft na minecraftowe bloczki. Efekty są wręcz powalające!
Wieść o projekcie Rumseya przywiało do mnie z serwisu Jostiq, a jak wiemy, jest to już nieco bardziej mainstreamowe medium w środowisku gier komputerowych i nie dziwota, że projekt przebił się do świadomości szerokiej publiczności, bowiem jest to chyba jedyna spełniona obietnica przełożenia czegokolwiek o tak dużej skali do bloczkowych przestrzeni Minecrafta.
Pełną galerię dzieła Rumseya możecie obejrzeć tutaj.
GANG przyznaje nagrody
Nie, nie chodzi żadną grupę przestępczą, ani nawet piracką. GANG to międzynarodowa społeczność ludzi zainteresowanych muzyką i efektami dźwiękowymi w grach komputerowych – „bez granic, bez limitów i bez wykluczeń”, jak głosi motto na oficjalnej stronie. Ujawniono tytuły, które wg otwartej społeczności Game Audio Network Guild zasługują na nagrodę w interesujących ich dziedzinach.
Wśród wymienionych gier znalazły się, rzecz jasna, Battlefield 3, TES V: Skyrim i Portal 2. Na szczycie listy znalazł się Uncharted 3, a nominacja na najlepszy album z soundtrackiem powędrowała do Halo: Combat Evolved Anniversary.
Za najlepszą pod względem doświadczeń dźwiękowo-muzycznych grę z kategorii Indie uznano Bastion. Przyznam, że ścieżka dźwiękowa z tej gry także na mnie – człowieku, któremu słoń na ucho nadepnął – zrobiła wrażenie. Tak czy inaczej, serwis Jostiq, który dostarczył nam tego newsa, uznał, że „Build That Wall” to jeden z najlepszych utworów, jakie raczyły nasze uszy w ciągu ostatniego roku.
Jak w ciągu kilku godzin zebrać fundusze na stworzenie gry?
Double Fine, „najbardziej utalentowany zespół tworzący gry video”, jak się samo określa, ogłosił, że zamierza sfinansować swój najbliższy projekt z dotacji uzyskanych poprzez Kickstarter, zagraniczną platformę do zbierania pieniędzy na kreatywne pomysły.
Zespół określił bazową kwotę pieniędzy potrzebnych na stworzenie nowej gry, która wyniosła 400.000 dolarów. W mniej niż dobę udało się osiągnąć próg.
W chwili pisania tego tekstu, czyli jakieś 20 godzin od rozpoczęcia zbiórki, na koncie Double Fine znajduje się 583 tys. dolarów. Nie udało mi się ustalić, czy wszyscy rzucający kasą to maniacy old-schoolowych przygodówek (bo taką grę chce tworzyć zespół), ale jedno jest pewne – grupa ma bardzo wielu bogatych fanów.
Druga gra Mass Effect dla iOS. Elektronicy nie lubią Androida?
Na iOS, czyli system operacyjny dla urządzeń Apple, udostępniona zostanie wkrótce nowa gra w świecie Mass Effect – Infiltrator. Jest to już druga produkcja osadzona w galaktycznym uniwersum, wydana na tę platformę.
Gra będzie łączyć się z serwerami BioWare i będzie współpracować z Mass Effect 3 na konsolach X360, PS3 i komputerach PC. W Infiltratorze będziemy mogli np. odblokować nowe uzbrojenie i pancerze, które wykorzystamy później w ME3.
W Infiltratorze zajmować się będziemy uwalnianiem więźniów oraz zbieraniem tajnych danych na temat organizacji Cerberus, z którą blisko „zaprzyjaźniliśmy się” w Mass Effect 2. Wypełnianie głównych zadań w grze przełoży się bezpośrednio na postępy w Galaxy at War w trzeciej części.
Jednocześnie w Sieci podnoszą się głosy graczy, którym nie podoba się, że nie będą mogli zagrać na swoich tabletach i telefonach komórkowych opartych na systemie Android. W naszym kraju większość posiadaczy telefonów typu smartphone to właśnie użytkownicy Androida – na świecie zaś, różnica pomiędzy dwoma platformami to jakieś 2 punkty procentowe – Android ze swoimi 46.9% ma nadal przewagę nad 44.5% po stronie iOS, jak wynika z raportu Nielsen.
Nie zanosi się na to, by użytkownicy Androida doczekali się gry na swoje urządzenia – szczególnie, że Electronic Arts olało sprawę już przy wcześniejszym projekcie mobilnej gry w świecie Sheparda: Mass Effect Galaxy.
Zobacz, jak Vita radzi sobie z PS3
Vita potrafi sporo w połączeniu z PS3. Przynajniej w porównaniu do poprzedniego mobilnego PlayStation – gracze Vity mogą grać wespół z graczami PlayStation 3. Opublikowano filmy, na którym zobaczyć możemy, na czym to wszystko polega. Nie ma o czym gadać, bierzcie się do oglądania.
8itHit
Dziś mam dla was prawie 10-minutowy zestaw najlepszych (wg egustafsa) muzyce w Commodore 64. A ja tymczasem żegnam się z wami. Do następnego tygodnia!
Cross Play to chyba jedna z najlepszych funkcji Vity, tylko nie widzę jakoś tych „wielkich” gier, które będą robione z myślą o tej funkcji. Wipeout czy prost party games da się spokojnie przenieść na Vitę i grać międzyplatformowo, ale pomyślmy o grach typu Resistance – czy deweloperzy poświęcą więcej czasu i pracy na stworzenie dwóch wersji tej samej gry, które będą miały możliwość łączenia się? Ja widzę takie rozwiązanie JEŚLI, konwersje na Vitę robiły by inne studia, a grę na PS3 spokojnie tworzył normalny deweloper. Miejmy nadzieję, że to będzie się rozwijać.
Double Fine zarobiło, na ten moment $1,430,731.
Szlag, muszę zająć się produkowaniem gier. Da mi ktoś pracę? Nie mam doświadczenia, nie potrafię programować ani rysować, ale parzę świetną herbatę i szybko się uczę.
Co do Vity, już pisałem, że mnogość rzeczy które można wykorzystać, czyli dotykowy ekran, mizianie obudowy wychylanie, to strzał w kolano, bo producencie będą chcieli upchnąć obsługę wszystkich tych funkcji go każdej gry. Jednak, przy tym Graniu Krzyżowym, wszystkie te bajery Vity to strzał w kolano i to z breneki. Pomyślmy, gramy w FPSa. Kto ma przewagę? Gałki dualshocka i oglądania akcji na dużym ekranie, czy gałki Vity z malutkim ekranikiem? A gra, powiedzmy, ścigałka, taka jak na filmie. Gałka dualshocka, czy wychylanie Vity? Wydaje mi się oczywiste, że gracze z dużej konsoli będą mieli łatwiej. Przykłady można długo wymieniać – wymieniłem już wszystkie.
Jedyną szansą dla Krzyżowego Grania, byłoby jak dla mnie sterowanie innym bohaterem na Vicie, innym na PS3. Ten z Vity miałby inne umiejętności, których ten z PS3 potrzebowałby do wykonania, ogólnie pojętego, zadania. I odwrotnie. Na coopie, byłoby to interesujące. Jednak, tutaj jest jeszcze kwestia, którą poruszył Bizon. Studio musiałoby nie tylko stworzyć dwie takie samy gry, ale dwie różne gdy, wzajemnie dopełniające się, jednak działające również samodzielnie. Efekt byłby świetny. Jadnak wykonanie takiego planu, nawet nie jest ciut ciut prawdopodobne.
„Rumsey wcale nie spędził ostatnich kilku miesięcy na ślamazarnym układaniu bloczków ręcznie, lecz użył do tego napisanego własnoręcznie oprogramowania. Jego software miał za zadanie automatyczne „przetłumaczenie” świata z gry World of Warcraft na minecraftowe bloczki. Efekty są wręcz powalające!”
Gdyby to było zrobione ręczne, byłoby epickie… Teraz, to jest ledwo co imponujące :).