SingleShock Weekly #1

Witajcie.
Zgodnie z komentarzami, sugestiami i zdrowym rozsądkiem „codziennik” zmienia się w „SingleShock Weekly”. Wydawany raz w tygodniu, w bliżej nieokreślony dzień, dziś akurat wypadło na środę. Treść „pojedynczego wstrząsu tygodniowego” będzie raczej humorystyczna, lecz nie zabraknie ciekawostek :)

Wstęp mamy już za sobą, więc zacznijmy…

Równiutki miesiąc dzieli posiadaczy Epic Edition rodzimego Bulletstorm’a od rozkoszowania się betą trzeciej odsłony Trybów wojny. Z tego otóż powodu filmik z gameplay’em z imprezy PAX 2011.

Zapewne większość z was pamięta taką starą serię gier muzycznych studia Acti(Money)vision? Cóż doszli do wniosku, iż zepsuli tą serie, nigdy nie wygrają z Rock Bandem i po prostu pożegnali się z jednym z kultowych tytułów gier imprezowych. Ubi natomiast widząc wypadający z okna budynku Activision komponent gier muzycznych wyciągnął swoje skromne łapki i… zajrzał za formułę RB3, pośmiał się chwilę ze sloganu PowerGig’a – „Rock it Real”, pojechał do sklepu muzycznego i… (wait for it… wait for it… Pow! Right in the Kisser!)

Nie jest to koniecznie zły pomysł, ponieważ nie namawiają do zakupu strasznej jakości gitary z PowerGig’a, bądź cenowo nieosiągalnych gitar z Rock Band 3.

Wersja z przyciskami imitującymi struny – 582zł (125£) (bez cła, itd.)

Wersja ze strunami – 811zł (280$) (bez cła, itd.)

Rocksmith od Ubisoftu w danym trailerze ukazuje, iż możesz użyć każdą gitarę elektryczną, i to jest coś, ponieważ gdy już nauczysz się… powiedzmy podstaw, nie wiemy jak ta „gra” będzie dokładnie wyglądać, to nie musisz zmieniać gitary, używasz tą, która zakupiłeś jako Twoją jedyną :)
Pomyślmy jak fajnie by było gdyby dodali do tego jeszcze Kinect Support. I te achievementy:
ACDC – skacz na jednej nodze podczas solówki – 30g.
Joe Satriani – zagraj Satch Boogie w ciemnych okularach z miną w stylu „mam wywalone” – 50g.

W zeszły piątek w USA wyszedł na świat, i do sklepów iPad 2. W Polsce musimy poczekać do 25 marca. Poniżej recenzja z serwisu IGN, zapowiada się nieźle :)

I na koniec Sanity Not Included. Przypominam, iż dane materiały video są przepełnione przekleństwami, przemocą i treściami erotycznymi.

Mam nadzieje, że nowa forma się wam spodoba. Jeśli jest coś, co byście chcieli by się pojawiało w SingleShock’u, piszcie.