Witajcie! Dziś mam dla was tylko trzy tematy, ale do czytania trochę jest. Niemal cały Singiel poświęcony będzie tematowi powszechnego stosowania rozdzielczości 720p w grach na Xboksa One i o tym, co powoduje tę sytuację. Niemniej – zapraszam!
Spis treści
- Oto, dlaczego Ghosts na X1 jest w 720p
- Amazon dało grę za darmo
- X1 ma problemy z rozdzielczością
- Cries of a Dead World – Wasteland 2 song
Oto, dlaczego Ghosts na X1 jest w 720p
W niniejszej sprawie wypowiedział się nie kto inny, jak sam producent z Infinity Ward, pan Mark Rubin. Przypomnijmy, że chodzi o kwestię tego, iż Call of Duty: Ghosts w wersji na kosnolę PlayStation 4 działać będzie w rozdzielczości 1080p, a w wersji na Xboksa obraz przeskalowywany będzie z 720p.
Wywiad w tej sprawie przeprowadził z panem Rubinem serwis IGN.com.
„Wiecie, łatwo jest porównywać, kiedy patrzy się na obydwa systemy. Kiedy natomiast patrzysz na jedno z osobna, uważam, że to wcale nie jest tak wielka sprawa. Zrobiliśmy, co w naszej mocy, żeby stworzyć najlepiej wyglądającą grę na każdej z konsol i upewniliśmy się, że osiągniemy 60 klatek na sekundę. To było dla nas kluczowe.
To żadna złośliwość, nie ma żadnego konkretnego powodu dlaczego na jednym jest 720p, a na drugim 1080p. Tak nam to wyszło w procesie optymalizacji. Żeby utrzymać płynność gry, potrzebowaliśmy użyć 720p w przypadku Xboka One, czyli obraz będzie wyskalowany do 1080 – zatem wyświetlisz 1080p na swoim telewizorze i przez większość czasu gra będzie wyglądała bardzo dobrze. Niektórzy ludzie mówią nawet, że tekstury wyglądają trochę lepiej na Xboksie niż na PS4.”
Usłyszycie jeszcze wiele opinii, ale pamiętajcie, że to tylko opinie. Na pytanie redaktora IGN, czy w przyszłych gry Infinity Ward na Xboksa One można będzie oczekiwać obsługi pełnoprawnego 1080p, pan Rubin odpowiedział:
„Bardzo możliwe, że tak. Korzystaliśmy z nowej technologii przy tworzeniu tej gry, zanim w ogóle dostaliśmy konsole. Nie mieliśmy więc pojęcia, jak ona zadziała na tym sprzęcie. Teraz, kiedy są one dla nas dostępne, możemy optymalizować gry lepiej. Wyobraźcie sobie… na przykład Call of Duty 2 i Call of Duty 4, jaki wtedy osiągnęliśmy skok jakościowy.
Analogia, której używam przy takich wywiadach: tworzenie pierwszej gry na daną konsolę jest jak pójście na pierwszą randkę. Bywa bardzo niezręcznie w chwilach, kiedy próbujesz dowiedzieć się, czym interesuje się druga osoba. Podobnie robi się grę na zupełnie nowe konsole.”
A jak wy uważacie? Jest się o co czepiać? Winny jest tutaj Microsoft, czy Infinity Ward? A może prawda leży po środku, że tak zajadę frazesem? Spokojnie, przeczytacie o tym trochę więcej już za chwilę…
Amazon dało grę za darmo
Amazon od lat cieszy się mianem firmy z najlepszą obsługą klienta ever. Ale teraz to już przekroczyli samych siebie, kiedy pozwolili użytkownikowi zatrzymać sobie grę praktycznie za darmo. Nie wiadomo, czy to dlatego, że konsumentem była kobieta. ;>
Yesika Reyes wstawiła do internetu zapis z czata z pracownikiem Amazon.
Justin: Rozumiem. Mogę prosić o nazwę produktu?
Yesika: To zestaw PS4, z Battlefieldem 4. Inny z waszych pracowników powiedział, że nie mogę wymienić gry, więc pomyślałam, że może będę mogła ją zwrócić, kiedy zestaw już przyjdzie?
Justin:Dziękuję. Jako, że gra jest częścią zestawu, nie może zostać zwrócona. Oto, co możemy zrobić. Kiedy już otrzymasz zamówienie, możesz skontaktować się z nami, wtedy zwrócimy ci pieniądze za grę bez potrzeby jej zwrotu. Czy to będzie ok?
Yesika: Dziękuję, nie spodziewałam się tego. Czy mógłbyś przesłać mi zapis z czatu?
Justin: Bardzo proszę, dziękuję za to, że mogłem ci pomóc. Oczywiście, prześlę ci zapis naszej rozmowy zaraz po zakończeniu.
Yesika nawet w momencie pisania swojego artykułu nie mogła przestać się nadziwić.
„Założę się, że wielu z was czytało mój czat kilkakrotnie albo nawet wydukało „chwila, co?”. Amazon obiecał zwrócić mi kasę za Battlefielda 4, a co najlepsze, wcale nie muszę oddawać gry. Chciałam nawet napisać „ale dlaczego?” żeby wyrazić moje zaskoczenie.
Amazon jest moim numerem jeden. Jestem członkinią Amazon Prime i mam dostęp do filmów online i darmowej dwudniowej dostawy kupionych przedmiotów. Preferuję Amazon, bo dostaję gry do domu w dniu premiery z darmową dostawą, w przeciwieństwie do GameStopu, któremu muszę płacić $10 za każdą paczkę.
Bardzo mi się to opłaca, bo kupuję mnóstwo gier. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby gra przyszła z choćby jednodniowym opóźnieniem, a obsługa klienta była zawsze natychmiastowa, wspaniałomyślna i przychylna, kiedy zdarzały się problemy.
Najlepsze firmy to te, które sprawiają, że ich klienci czują się doceniani 24/7. Nie czekają aż, przekroczysz drzwi ich sklepu, bo KAŻDA interakcja z konsumentem jest szansą na zyskanie w jego oczach.”
Szkoda, że w Polsce nie mamy takich firm. Ale przynajmniej mamy CD Projekt Red, choć przy takiej recenzji nawet oni wypadają trochę blado. Może jak już razem z Iroksem wprowadzimy siłą wolny rynek, to u nas też będzie tak wesoło. :D
X1 ma problemy z rozdzielczością
A to wszystko jest ponoć za sprawą rodzaju pamięci ESRAM (jakkolwiek śmiesznie brzmi jej nazwa), zastosowanej w Xboksie One. Plotki głoszą, że jest ona odpowiedzialna nie tylko za trudności ze stosowaniem wyższych rozdzielczości, ale powoduje problemy również w czasie tworzenia samej gry.
Już kilka gier doczekało się oficjalnego potwierdzenia, że na Xboksie One będą działały w rozdzielczości nie wyższej, niż 720p. Te gry to np. Killer Instinct, opisany wyżej Ghosts, Battlefield 4 czy też czołowa dla X1 marka Titanfall. Nie to, żeby na PS4 wszystkie gry były w 1080p, ale np. Ghosts będzie. Battlefield 4 natomiast obsłuży niestosowane wcześniej zbyt często 900p.
Pamięć ESRAM, zamontowana na płycie głównej Xboksa One miała nadrabiać straty za pamięć DDR3-1066. Łącznie X1 miał posiadać sprzęt zdolny do obracania 68 GB/s. Dla porównania, PS4 jest w stanie obsłużyć 176 GB/s.
Oczywiście, niewydolność pamięciowa Xboksa One nie wiąże się z jakąś złośliwością ze strony producentów sprzętu, ale ma raczej związek z tym, że Microsoft chciał stworzyć maszynkę, która będzie w stanie obsługiwać w jednym czasie i gry, i telewizję, i przeglądanie internetu. Nie dziwi zatem fakt, że wielu graczy dalej wiesza na Microsofcie psy, mimo tego, iż wycofał się z najbardziej krytycznych decyzji, które rozwścieczyły grającą społeczność.
Pamięć ESRAM, zamontowana w Xboksie 1 ma 32 MB pojemności; Dla porównania, ilość pamięci typu eDRAM w Xboksie 360 wynosiła 10 MB, w wyniku czego osiągnięto przepustowość 32 GB/s pomiędzy pamięcią i chipsetem graficznym. ESRAM w X1 daje nam dodatkową przepustowość 102 GB/s, a wg raportów pracowników Microsoftu, Xbox One jest w stanie wyciągnąć łącznie nawet 272 GB/s, łącząc DDR3 i ESRAM na swoim pokładzie.
Ilość ESRAM natomiast jest tutaj problemem. Mając do dyspozycji 16-bitową paletę kolorów (witamy w 1999 roku), przy rozdzielczości 1280×720 wyrenderowanie jednej klatki „kosztować” będzie nas nieco ponad 14 MB. Przy 24-bitowej palecie kolorów będzie to ilość 21 MB.
Rozdzilczość 1080p natomiast to już zupełnie inna bajka – wyrenderowanie klatki w rozdzielczości 1920×1080 przy użyciu 16-bitowej palety kolorów zajmie nam niemal całą dostępną pamięć ESRAM – około 31,7 MB. Żeby wyrenderować obraz Full HD przy 24-bitowej palecie, potrzebowalibyśmy ok. 48 MB pamięci, co niestety, przy budżecie, jaki założył sobie Microsoft przy projektowaniu Xboksa One, nie było możliwe do zrealizowania.
CBOAT, jeden z dostarczycieli newsów z Microsoftu, odniósł się do sprawy.
„Pomoże tutaj dostosowywanie narzędzi. Przystosowanie twórców. Podobna rzecz przydarzyła się w przypadku PS3. ESRAM to teraz spore utrudnienie, ale znajdą na to sposób. […] 900p i 720p będą normą, ale gry będą dobre, to najważniejsze. Po prostu będą miały trochę trudniej w przypadku Xboksa One.”
Cries of a Dead World – Wasteland 2 song
By Miracle of Sound
Gavin nie próżnuje. W każdym Singlu mam co puszczać. Ahh, jakież wspaniałe są efekty kooperacji świadomej tylko po jednej stronie.
