Urodziny NTK

nas-to-kreci-urodziny
Z okazji pierwszych urodzin Nas to kręci, zapraszamy naszych wiernych widzów do obejrzenia niecodziennego odcinka, w którym powracamy wspomnieniami do dziewiętnastu dotychczas nagranych gier. Przybliżymy wam między innymi szczegóły dotyczące powstawania czołówek i nasze osobiste opinie o wszystkich odcinkach. Dalszy los NTK jest w waszych rękach! – szczegóły poznacie w końcowych minutach.

Dodatkowo, z okazji urodzin chcemy dać każdemu z was po kawałku naszego urodzinowego ciasta! Znajdziecie je poniżej:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
cake

Informacje o Bizon

Człowiek rąbiący beton siekierą, zapalony gracz, ambitny filmowiec, początkujący basista, dusza towarzystwa, niedzielny dziennikarz i powieściopisarz… a pomyśleć, że zawsze marzył o zostaniu Batmanem…
Ten wpis został opublikowany w kategorii Nas to kręci i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

13 odpowiedzi na „Urodziny NTK

  1. Infernal Warrior pisze:

    Miło się z Wami wspominało ;)
    Kiedy powiedzieliście że to już 19 odcinków to w szoku byłem, nie myślałem że aż tyle tego wyszło przez ten rok.
    Ja chyba najlepiej bawiłem się oglądając ostatniego Portala, a także Trine w którym wspomógł Was Blady (czołówka była w tym odcinku genialna), dlatego że kooperacja (jak już powiedziałem ostatnio) jest wręcz stworzona do tego żeby ją pokazywać w NTK.
    Jeśli chodzi o gry na następne odcinki – nie podpowiem Wam żadnego tytułu. Celowo. Po prostu lubię kiedy pokazujecie mi gry, których nie znam. Lubię gdy swoim graniem zachęcacie (bądź nie – Quantum of Solace) mnie do tego żebym sam spróbował pomęczyć dany tytuł.
    No dobra, tak na prawdę marzy mi się jakiś MGS w NTK ale to chyba nie ma prawa się udać, a na pewno nie bez wcześniejszego wymęczenia treningu VR ;)

  2. ChrisAenSidhe pisze:

    100 lat funu i radochy z robienia tego co się lubi:)

  3. Blady pisze:

    Żem się wzruszył oglądając ten materiał, a banan nie znikał z bladego mordźca. Nawet w równoległej rzeczywistości, w której nigdy nie poznałem Bizona, to oglądałbym NTK, bo w Internetach brakuje materiałów o grach tworzonych w tak…niewinny sposób, bez pompatycznego (ekhm, winny) przekonania o jakiś ideałach i morałach, bez wnikliwego rozdrabniania detali i wyciskaniu komedii z czyjejś ciężkiej pracy.

    Pamiętam pierwsze szlify intra, kiedy Bizon próbował ogarnąć intro do projektu, więc teraz widzieć ten materiał – ach :) Sto lat, moje wy Robaki, niechaj kamera wam służy ;)

    PS. http://www.youtube.com/watch?v=T6WSYIddWOM

  4. jaruto pisze:

    Czasami mieliście te wzloty i upadki ale częściej były te udane odcinki zamiast na odwrót. Fajnie się wspominało i dowiedzieć się co myśleliście przed nagraniem, jak to powstawało było na swój sposób przyciągające do monitora.

    Życzę wam abyście wytrwali i nie zrażali się nad małą ilością komentarzy i oglądających. W tych czasach ciężko jest się przebić, wiem to po sobie. Popularność się ciężko zdobywa a jeśli będziecie dalej ciężko pracować nad odcinkami, może nawet je w jakiś sposób ulepszać to prędzej czy później zostaniecie zauważeni w internecie.

    Co do gier w kooperacji, matko… naprawdę nie wiem jakie wam polecić. Dawno już nie grałem w gry na kilka osób… może Wormsy ale nie te 3D tylko te dwuwymiarowe, World Party najlepiej, Ja, z moim bratem ciotecznym wciąż ogrywamy Stunt GP we dwóch jak tylko on do mnie przyjeżdża, bo ta gra wciąż bawi.
    Metal Slugi są w kooperacji i są cholernie grywalne, może nawet Frog się wkręci skoro jak sama mówi, lubi strzelać : ]
    Teenage Mutant Ninja Turtles 2 Battle of Nexus – też bardzo fajna gierka – chodzona bijatyka.
    Może jakąś grę olimpijską? Niestety w nie grałem tak dawno że nie pamiętam ani jednego tytułu ale może traficie na jakiś godny tytuł.
    Re-volt – kolejna genialna ścigałka, tym razem ścigamy się małymi resorakami na baterię, powerupy, można likwidować za ich pomocą przeciwników. Grałem w to kiedyś na PS One w kawiarence poświęconej konsolom.
    Ignition – jest bajeczne po prostu, jak ktoś nie grał. Wstyd! Ciężko zapomnieć o tych wyścigach.
    Jazz Jackrabbit 2 – nie trzeba nawet komentować. Da się grać na dwóch, hehe.
    Virtua Cop 2 – kto tego nie zna? Toć to klasyk celowniczka w którym jesteśmy policjantem i policjantką i strzelamy do tych złych. Kupa zabawy.

    Z gier w pojedynkę, przypomniała mi się taka bardzo kolorowa i fajna gra w klimatach Looney Tunes, Sheep Dog and Wolf – o co w niej chodzi? to już pozostawiam wam do odkrycia.
    Overlord – rgp akcji o takim władcy ciemności który zbiera armię goblinów debili, ulepsza swój zamek i podbija wioski, sympatyczna gra z komediowym akcentem i w dodatku z PL wersją, paaanie!
    Prince of Persia: Piaski Czasu – heh… klasyk – nic dodać nic ująć ; ]
    Ace Ventura: Psi Detektyw – co tu dużo mówić… klasyczna, humorystyczna przygodówka : )
    MDK 1 i 2, niah niah niah : ]
    Kapitan Pazur, platformówka z kotem ale to już wiecie, ja tutaj jestem tylko od przypominania.
    Nie wiem czy się nadają strategie do NTK ale kultowy Dungeon Keeper wam proponuję o ile nie zrazicie się przestarzałą już grafiką: Dowcipna, klimatyczna i świeża jak na tamte czasy.
    Zagadki Lwa Leona, logiczna gra w której główną postacią w tle jest sympatyczny Lew. Zdaje się, że o tej grze wspominałem już w jakiś podcaście.
    Liero – wspaniała gra na zimne czy deszczowe dni, gra wciąga bardziej niż osławiona seria worms, (nie żartuję) do dyspozycji multum broni, edycja ilości krwi i możliwa totalna rozwałka mapy.
    Gruntz – niby gra była tania a dawała wiele więcej radochy niż gry z górnej półki.
    Jakże mógłbym zapomnieć o Desperados – w wielkim skrócie, mega grywalność i ten dziki zachód – Fuuuch… *pali cygaro*.
    G-police – sterujemy pojazdem policyjnym i zaporwaodzamy porzą… ekhem! siejemy zniszczenie wrogiego nasienia : >
    Crime Cities, futurystyczny cyberpunkwy klimat – sandboxowa latałka.
    Mało znany horror: The Devil Inside 5 rodzajów kamery. Ciala przeciwników podzielone na strefy, Kryszak jako narrator/prowadzący. Masa broni/zaklęć no i ten klimat.
    Little Big Adventure 2 – podobno świetna przygodówka. Nie wiem, nie miałem okazji grać w nią nigdy.
    THE NEVERHOOD – rewelacyjna przygodówka. Klasyk.
    Teenagent – nie trzeba tłumaczyć. Tą grę chyba wszyscy znają ze starszych graczy.
    Frogger 3D, fajna zręcznościowa platformówka w której sterujemy żabą i naszym zadaniem jest przetrwać w tym niesprzyjającym środowisku.
    Carmageddon 2 – totalna rozwalka, mózgi na masce i ogólnie, zuo.
    Star Wars:Rogue Squadron 3D – coś dla miłośników SW.
    Road Rash – jeździmy motocyklem po mieście.
    Star Wars Episode 1 Racer, trudna ale adrenalina rośnie bardzo szybko. Ile ja w to się zagrywałem : D
    Wydany w 1996 roku WipeOut niszczył grywalnością.
    Tony Hawk’s Pro Skater 2 – do dzisiaj uważam ją za najlepszą część o śmiganiu na desce.
    The Sting – pamięta to ktoś jeszcze? http://imageshack.us/photo/my-images/42/375042140.jpg/?sa=0
    Adventures of Lomax in Lemmingland – platformówka w świecie Lemingów : )
    Indiana Jones and the Infernal Machine
    Death Rally – świetna gierka, jedna z najlepszych wyścigów 2d.
    Hercules: Action Game – Disneyowska gra – przeszedłem ją całą, i jak na tamte czasy była Moc! Różnorodność, świetne poziomy, przepiękne, wręcz bajkowe scenerie i tony grywalności nie pozwalały oderwać oczu od ekranu.
    The Lion King – kolejna perła.
    Destruction Derby – Rozwalanie samochodów i zawrotne prędkości.
    Emergency: Fighters for Life – ratowanie ludzi nigdy nie dawało tyle frajdy co kiedyś.
    Oddworld: Abe’s Exoddus – platformówka doskonale wszystkim znana. Mylę się?
    Prehistorik – uga buga… eeee o jaskiniowcu ta gierca jest. Znana i lubiana, chyba przez wszystkich, i stara ale jara.
    Shadow Warrior 4 – świetna bijatyka 2d, naprawdę.
    Theme Hospital – świetna gra w której zarządza się szpitalem i pacjentami.
    Turok: Dinosaur Hunter – kolejna stara ale jara strzelanina z dinozaurami w tle : ]

    No.. to macie już w czym wybierać, a to przecież nie wszystkie w które miałem okazje grać w swoim życiu. Jak coś mi się przypomni to jeszcze dopiszę ; P

  5. Mroku pisze:

    Gratuluję wytrwałości! Chociaż nie oglądam (wpasowując się tym samym w link bladego), bo nie trawię materiałów dłuższych niż 5 minut chyba, że jest to Angry Joe, przy intrach parę razy się uśmiechnąłem.

  6. odin pisze:

    Życzę aby wasz projekt trwał jak najdłużej. Miałem to pisać zaraz po dodaniu ale pomyślałem że głupio by było jakby moje komenty wchodziły 3 minuty po publikacji – tak więc modnie się spóźniłem ;) Jeśli ktoś nie zauważył, spójrzcie na zainteresowanie Patrycji kiedy Bizon mówi o konwersjach na PCta, płynności lub jej braku – pure gold :D Zaabsorbowana i pełna entuzjazmu szczególnie zauważalne przy rozmowie o GTA4 gdzie Bizon wciągnięty w wywody nakreśla wady PCtowego portu a Żaba siedzi i czeka… czeka… i czeka… :D

  7. Bizon pisze:

    jaruto – był już moment, w którym szukałem Metal Slugów do NTK – podobno wyszła jakaś kompilacja na PC, ale za cholerę nie mogę tego znaleźć.. :/ Myślałem też nad MDK 2, ale ostatecznie zrezygnowałem. W Re-volta zagrywałem się kiedy dostałem swój pierwszy komputer (ah, ten kreator tras), a jakiś rok temu graliśmy z Żabą w Jazza 2, ale to nie jest raczej coś, co nadawało by się do NTK. Swoją drogą, to Frog jest ogromną fanką Ignition ;). Sheep Dog był też ogrywany przez nas (kiedyś prawię to ukończyłem), ale Frog jakoś się nie przekonała. W Neverhooda graliśmy też jakoś przed rokiem, ale wywalał sporo błędów i ogólnie budowa gry raczej nie pozwala na ciekawą prezentację (chyba, że się zna całość na pamięć, bo my się gubiliśmy co dwa kroki ;) ).
    Devil Inside było kiedyś dodane do CLICKa i baaardzo miło wspominam całość, chociaż nienawidziłem grać tą żeńską formą – chciało by się remake’u, bo cała konwencja gry była genialna i przy dzisiejszych możliwościach można by było zrobić z tego hicior.

    Ogólnie, to dzięki za listę :)

  8. jaruto pisze:

    Spoko.
    No proszę, Żaba ogromną fanką Ignition? Bardzo dobry gust : )
    Tak, wyszła kompilacja Metal Slug na PC dawno temu. Pierwszy, lepszy z brzega link: http://desu-hq.org/2010/03/03/metal-slug-complete-pc-2010/
    Sprawdźcie resztę tytułów, może coś wam przypasi jeszcze przypasi ; )

    PS: Dajcie PoPa:SOT następnym razem jak nic wam nie przyjdzie do głowy :D

  9. odin pisze:

    Metal Sluga (i triliardy jego części) pamiętam jak z fatmanem się zagrywaliśmy na outerheaven :D dobre czasy bo większość emulatorów miałem właśnie od niego – świetna gra i momentami naprawdę trudna.

  10. jaruto pisze:

    To zabawne że po raz pierwszy zobaczyłem którąś z części Metal Slug w grajbudach nad morzem. To było dawno temu ale do dziś pamiętam to pamiętam. Marzyłem żeby MS trafił na PC kiedyś, i ło. Jest! : D

  11. Non, piszący ukradkiem z pracy. pisze:

    Guardian of Light wam najlepiej wyszedł, serio. Ale z tego co pamiętam, nie było za bardzo co komentować. Ja po prostu obejrzałem, napisałem wam chyba dwa zdania – tyle.

    Odcinek w Bladym był super. Wniosek z tego taki, że potrzebujecie celebrytów w swoich materiałach! Blady, Odin, David Duchovny, Ja… Jest z czego wybierać! :)

    Nie patrzcie się na oglądalność, Dżizas… Róbcie swoje, wypuszczajcie dużo materiałów i żeby było regularnie. Szukacie niszy, a jak ją znajdziecie, to wbijcie się w nią jak drzazga w palec. Mocno i pewnie.
    Albo róbcie co chcecie, nie jestem waszym szefem… :)

    Teraz przychodzą mi do głowy dwa tytuły. Oba są indie. Oba są za darmo. Nie są coopowe niestety.
    Spelunky – gra ma już kilka lat, ale nie zestarzała się ani trochę. To znaczy, ma retro pikselozowaną grafikę, więc jest stara z definicji… wiecie o co biega. Poziomy są losowo generowane. Zdarzenia są losowo generowane. Itemy są odjazdowe i bez sensu. Poziom trudności jest przeogromny. Więc, piękna sprawa na filmik.
    Treasure Adventure Game – ta gra, jest genialna. Ciężko nawet napisać, co to jest. Metroidvania (backtracking i gameplay) + Zelda (w zasadzie też backtracking, wymuszony przez zeldową konstrukcję świata, to znaczy „znajdź drogę której nie możesz przejść – znajdź przedmiot, który pozwoli ci przejść). Wiem, że to może odstraszać, ale ta gra oferuje niesamowicie interesujący świat, a takiego bogactwa w gameplayu (który na pierwszy rzut oka wygląda prosto, tutaj jest podobnie jak w spelunky) dawno nie widziałem. Na dodatek, wszytko poparte jest bardzo pomysłową budową poziomów, co sprawa, że backtracking nie męczy wcale a wcale.
    Jeśli coś mi się przypomni, albo wpadnie do głowy, to dam wam znać.

    A ciasto… było do przewidzenia :D

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>