Let’s Play: Alan Wake, część: 2

6 odpowiedzi na „Let’s Play: Alan Wake, część: 2”

1. Non pisze:

   2012/04/30 o 12:49  Non(Cytuj)

   W okolicy 47 minuty przegapiliście maszynopis! Przed biurem szeryfa.

   Jak dla mnie, super że nie wyłączacie szybko kartek. Ja się tak przyzwyczaiłem, że czy to w grach, czy to w filmach, nie czytam napisów szybciej, niż bohater wypowiada słowa. Oczywiście, jeśli mówi w jakimś ludzkim języku, bo jeśli film jest japoński, to ciężko się zorientować gdzie zaczyna się kończy zdanie…

   Jest więcej amunicji, ponieważ, wziąłeś… uwaga… karabin myśliwski.

   Co do Coli, Dem już rozwiązał ten problem. http://www.youtube.com/watch?v=w2U5xp11j8Q Cóż, może nie do końca „rozwiązał”. Ale jednak.
   Nestea light, tak? Się kupi. Jakich to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć w takich niepozornych lets playach.
2. Gr00by pisze:

   2012/04/30 o 14:58  Gr00by(Cytuj)

   Pepsi vs CocaCola? Bitch, please. Cola Orginal from Biedronka miażdży system całkowicie, wszystko inne w tym momencie się chowa :D

   Pomysł na realizacje Let’s Play’a całkiem ciekawy, nie spotkałem się jeszcze by 2 osoby komentowały gre na singlu.
   Jakieś wskazówki? Jak wciśniecie 2xR to się szybciej będzie rilołdować, bo coś mi się wydaje że on wolno te kulki wrzuca do spluwy. Mój Alan chyba szybciej je ładował ^^

   Gra sama w sobie jest jedna z najlepszych w moim mniemaniu. Posiada w sobie „to coś” dzięki czemu masz chęci przejścia jej w jeden dzień, ale wiesz że nie możesz bo to by się za szybko skończyło.
3. Toblakai pisze:

   2012/05/01 o 10:42  Toblakai(Cytuj)

   Let’s Play zacny. Sam w Alan’a nie grałem z braku odpowiedniego sprzętu, ale wasze przejście ogląda się wybornie. Gra faktycznie warta zakupu i zapoznania się we własnym zaciszu przy SZKLANCE napoju gazowanego znanej marki. Przy okazji poprzedniej odsłony waszych poczynań zastanawiałem się czy będziecie grać „po życiu czy po levelu”, ale widzę, że jednak padło na podział według rozdziałów. Sam egzekucja nagrania jest w moim odczuciu bezbłędna – no może odin ciut za bardzo macha tą latarką wszędzie ale da się przyzwyczaić. Jeżeli chodzi o pokazywanie notatek to ja jestem za, fajnie się tego słucha/czyta. Keep it up!

   PS.
   odin na miłość Boską otwórz okno…
4. odin pisze:

   2012/05/01 o 12:27  odin(Cytuj)

   Bardzo się cieszę, że wam się to podoba :) Szybkie pytanie – dodawać jakąś śmieszną edycję tak jak w Resident Evil 5 Co-Op czy czyste przejście tak jak w poprzednich nagraniach?

   Okno było otwarte ale mieszkam w takim miejscu w którym po prostu nie wieje nawet kiedy jest burza. Mam taką „strefę (11) zero (cole)” z powodu balkonów oraz bloków naprzeciwko. Pytaj dema, on mieszkał w tym samym miejscu ale blok dalej. Nawet jak była wichura mieliśmy zerowy ruch powietrza w pokojach. W zimie to się przydaje, latem – nie :D

   Latarką ruszam tak „o”. Byś widział mój ruch celownika w counter-strike. Padaka albo aimbot :D
5. Toblakai pisze:

   2012/05/01 o 13:05  Toblakai(Cytuj)

   Jeżeli chce ci się odinie edytować tak długi materiał to jak najbardziej różne bonusy byłyby mile widziane. A tak jeszcze dodatkowo to już pod koniec tego Let’s Play’a zauważyłem, że „przecież odin jeszcze ani razu nie padł!” – a tu nagle, boom – skrzynka atakuje i lecimy do potoku :P
6. Norbert pisze:

   2012/05/11 o 16:00  Norbert(Cytuj)

   Raz, że to jest mało spotykane by singla komentowała więcej niż jedna osoba a dwa to to iż grają na zmianę co widać po stylu gry odin obszukuje każdy kąt a demo prze do przodu przez co jest ciekawiej.