Tym razem prześwietlamy Hitman Blood Money i mając na celu uniknięcie zbędnego grzebania, staramy się ukazać często mało znane i ciekawe sposoby pokonania kolejnych poziomów. Przed wami pierwsza odsłona naszej let’s playowej serii oraz tak naprawdę pierwsza misja w Hitmanie Blood Money. Miejmy nadzieję, że tak dla was, jak i dla nas zresztą oglądanie tego materiału będzie niezła rozrywką i pozwoli odświeżyć starą, acz wciąż wartą uwagi grę. Zapraszamy!
Przejście Bizona:
Przejście odina:
Przejście Bladego:
W przyszłości mogą pojawić się wersje nagrywane przez resztę załogi!
super let’s play, już zapomniałem jaka to była fajna gierka ;)
proszę o misję w tej dzielnicy domków jednorodzinnych, gdzie można było się za śmiercionośnego klauna przebrać ;D
I takie Let’s Pleje się świetnie ogląda. Was dwóch gra w jedną misję w dwa różne sposoby, a Hitman jest do tego stworzony. Czekam na następne.
Let’s Play z Hitmana jest zdecydowanie lepszy od Splinter Cell ;]
Odin ty nie widzisz czy jak? Masz jak wół początek drugiego akapitu: „Śledczy sugerują że narzędzie zbrodni to garota.” i tam dalej. Ftopa man ^^”
Odin będzie teraz rzucał za ludźmi monetą i zaciągał ich w ciemne zakamarki :D
Ach jak widzę te „piękne” AI to mi się łęzka w oku kręci.
Fajna formuła tego Let’s Play’a. Odróżnia się dzięki temu od pozostałych edycji i zapewnia większą różnorodność. Numer z monetą był naprawdę zabawny :D I fajne jest to o czym wspomnieliście odnośnie „dozbrajania się” przeciwników gdy wasz pozionm wykrycia wzrasta – wydaje mi się, ze taki patent powinien być też w MGS’ach, bo tak to wystarczy Snejkiem się przyczaić na 2-3 minutki i strażnicy zapominają, że ich kumpel zszedł. Bloody well done.
Nagrane mamy już parę odcinków do przodu i na pewno w którymś mówię, że w pierwszym nagraniu przeoczyłem informację w gazecie odnośnie narzędzia zbrodni – sorry. Co do AI, jeśli to jest pierwsze podejście do Hitmana, nikt nie będzie próbował robić podobnych rzeczy. Ja (nie)stety z Hitmanem jestem już nieźle zapoznany, więc staram się maksymalnie wykorzystać system aby też była różnorodność :)
Oczekujcie następnego odcinka już w najbliższy poniedziałek.
Splinter Cell Chaos Teory miał dozbrajanie przeciwników, kamizelki, chełmy itp.
Czyli rozumiem, że Let’s play z Conviction porzucony? Jeśli tak to nagrajcie teraz Coopa z Chaos Theory, mój number one wśród skradanek coopowych na Pceta, zajebisty po prostu.
kończymy Conviction (zostały jeszcze 2 misje w co-opie) potem Resident Evil 5 jak wszystko się uda.W planach jest jeszcze jeden let’s play ale to niespodzianka.Chaos Theory na pewno będzie więc się nie martw.
A może spróbujecie zagrać w co-opa z Kane & Lynch?
Hahaha – nikt o tym nie pomyśli raczej na serio, ale pogadamy ;)
Ej, pomyśleliśmy na serio, kupiliśmy grę (za śmieszne pieniądze) i You know… Zresztą było w którymś z komentarzy.
Co do przejścia Bladego – pomysł z rzuceniem tej miny tam był mój, ale nie wyszedł. Nie mniej wykonanie całkiem zacne ;)
Bizon – a co w tym takiego śmiesznego? ;]
Bo Kane & Lynch to jest dość dziwaczna produkcja, która nie wyróżnia się niczym szczególnym prócz tego, że ma ten tryb kooperacji – takie przynajmniej mam odczucia po zapoznaniu się z opinią dziennikarzy i dostępnymi video-recenzjami.
Osobiście w coopa nie grałem (problemy z Games for Windows Live), ale raczej nadawałoby się to do przynajmniej jednego odcinka.
Czyli widać 3 różne style, Bizon ma swój (nie mam pomysłu na nazwę), Odin wszystko „przypadkiem” i Blady może fundować komedię xD Bez urazy ale śmiechu miałem co nie miara przy ostatnim przejściu. MOAR!!111 xD
Divi do jednego odcinka by się na pewno nadawało.
na tego 1 typa można się zaczaić jak idzie po kreskę na dole tylko trzeba trochę polatać za strojem strażnika.
i najlepiej wtedy użyć monety kiedy on wciąga te krechę wtedy podchodzi a ty go kasujesz i pakujesz do skrzyni.
Motyw ze spopychaniem na śmierć u Bladego jest bezcenny :D
To może następnym razem co-op w swat 4 na czterech graczy.
Są plany, są plany ;)
Pingback: Dzień Hitmana | DualShock Podcast