Blady podwija rękawy, by stoczyć kilka pojedynków na polach niekończących się czołgowych bitew. Chaotyczny sprint, kilka strzałów z biodra i bolesna, szybka porażka- oto receptura na udaną rundę w World of Tanks. Jak sprawdzają się niemieckie czołgi zwiadowcze w roli ponaddźwiękowego tarana? Czy M3 Stuart jest pokryty tytanem? Czy uda się dopaść złowieszczy czołg Lee? Sprawdźmy!
PS. Tak, to pierwszy film Bladego z dostępną opcją 720p, ułe ułe :)
Bladauke, czemu ja nie wiedziałem że ty również grasz w wota ? :)
A moje sutki nabrzmiały rozkoszą na dźwięk theme’u Spider-Manowego. :>
Widziałem kiedyś „trailer” tej gry, który był… nagraniem z Battlefielda 3 (poznałem po grafice, otoczeniu, GUI). Ciekawie się ta gra reklamuje. ;) Czołgi to nie jest jednak mój ulubiony temat, ani gameplay jakoś mnie nie pociąga, więc zadowolę się wspomnianą wcześniej w moim komentarzu FPSową napierdalanką.
Ja i Iroksem graliśmy kilka partii w plutonie, Blady, dołączasz się? To mówiłem ja, gość który ma ponad 4k bitew na koncie, ale wcale nie potrafi grać.
WoT jest fajny, o ile traktuje się go jak grę arcadową. Żaden to symulator. Gameplay jest przyjemny, ale rozgrywka jest monotonna. Ja mam takie okresy, że napierdzielam jak głupi, potem dłuuuga przerwa i znowu napierdzielam jak głupi.
Akurat ja zawsze lubiłem średnie czołgi… Na wyższych tierach mają takie same działa jak ciężkie. Ale są szybsze, więc można zająć dobre pozycje.
Blady, do rushowania jest dobry t50 :). Luchs jest relatywnie słabo rozpędzający się.
Amerykańskie TD mają słaby obrót wieży, więc trzeba się obracać gąsienicami.
I tak na hetzerze najwięcej pieniążków się robi, a jak wylosuje, że jest się top tierem, to czysta rombanka i po 6-7 fragów jest w bitwie na naszym koncie.
W pełni wyposażony Luchs to istna potęga smaku i aromatu, jeśli się go wyposaży na maxa – wtedy ma większe przyspieszenie niż mój Pz 3 Ausf.A, a i zwrotniejszy od niego jest chyba tylko M3 Stuart. Ja naprawdę dużo czasu spędzam za plecami Luchsa, wiem, co potrafi z dobrym sprzętem i w dobrych rękach :P
Sam teraz do M8A1 zainstalowałem najlepsze działo, gdyby jeszcze gra nie wrzucała TD na serwery z JagPantherami 7mego tieru… Co do skręcania gąsienicami – tylko walcząc w zwarciu. Po ukryciu się krzakach obracam tylko wieżą, coby nie zdradzić swojej pozycji przed strzałem.
Najlepsze do zarabiania to było KW z trollgunem, teraz rozdzielili KW na dwa, więc jest trochę gorzej.
„Co do skręcania gąsienicami – tylko walcząc w zwarciu. Po ukryciu się krzakach obracam tylko wieżą, coby nie zdradzić swojej pozycji przed strzałem.” O to mi chodziło.
Miałem Luchsa, miałem Leo, miałem t50, miałem A20, miałem m5 i mam ciągle Chaffee. Z tych wszystkich, najlepszym scoutem był t50. Jak jeszcze do niego dokupisz zawieszenie… Miodzio. Rozpędza się bardzo szybko, traci bardzo niewiele prędkości na zakrętach.
A do M8A1, najlepsze moim zdaniem jest działo 57 mm.
A najbardziej dobijająca rzecz w WoT ? limit sprzedawania pojazdów ;/
Chciałem też podziękować twórca gry, że jest darmowa :) mogę sobie postrzelać do bladego
http://www.youtube.com/watch?v=JkoGLP-gLuE
Angole, już w czerwcu, już w WoT. Czyli, wracam do grania.
Angole powracają, ale bez Tetracha? No to jak, Rosjanie mogą go używać, a Brytosi nie? Bezsens. Oby jak najszybciej dodali ten ZRZUCANY Z SZYBOWCA CZOŁG do drzewka.
Ciekawe, ja kiedyś z czołgami only miałem styczność pod postacią gry Panzer Elite Action. Nie wiem czy ktoś pamięta tę grę jeszcze, miała kampanię jak i multiplayer, nie pamiętam czy był Coop… tak czy inaczej niezła zabawa była.
Blady, Tetrarch to był prezent noworoczny, więc nie mogą go dodać tak szybko. :)
Ale, co dziwniejsze, nie będzie Shermana Firefly. A to jest brytyjski czołg, który nawet taki historyczny ignorant jak ja, zna :)