We’ll do it live! #3

16 odpowiedzi na „We’ll do it live! #3”

1. Biszek pisze:

   2011/10/20 o 19:43  Biszek(Cytuj)

   2:20, odin wytrzymuje :D kamienna twarz i mocno sie trzyma !
2. swierq pisze:

   2011/10/20 o 21:48  swierq(Cytuj)

   ostatnie minuty najlepsze,
   proponuje aby przebieranie sie i robienie glupot pod koniec we ll do it live stalo sie tradycja :-)
3. GrOOby pisze:

   2011/10/20 o 22:39  GrOOby(Cytuj)

   Tak, zgadzam się ze swierq, spadłem z krzesła jak wogóle nie poruszając tego tematu wszyscy zaczęli robić… dziwne rzeczy :D Hahahah, naprawde można się nieźle bawić :D
   King Speech może obejrze, nie oglądałem jeszcze. Ale skoro mówicie, że warto… no się zobaczy :)
   X Men taki sobie… nie byłem i nie jestem fanem tego komiksu (bo to sę chyba od komiksu wywodzi?), dlatego zgadzam się w zasadzie z waszą opinią.
4. Non pisze:

   2011/10/20 o 22:47  Non(Cytuj)

   W kolejności chronologicznej.
   Dzięki za filmowy temat :)

   Mój Boże, Jak Zostać Królem… Bardzo mi się podobał. Zdjęcia były tak śliczne, że aż…
   Widząc napisy końcowe – wiedziałem. Pewniak do Oscara.

   Dzień Świra? Bardzo interesujące porównanie.

   Rush był świetny. Nie dostał drugoplanowego Oscara, a zasługiwał.

   Helenka… Helenka zawsze jest jak wisienka na filmowym torcie.

   Rush nie dostał Oscara… Zasługiwał.

   Jedyni ludzie w internetach których recenzjom ufam, twierdzą, że „Pierwsza Klasa” jest dobra.

   Filmy Allena, które da się obejrzeć? Ja bardzo lubię „Miłość i śmierć” (jeden z moich ulubionych filmów, ale ja nie mam dobrego gustu) oraz „Zagraj to jeszcze raz, Sam”. Ten najnowszy też nie jest zły.

   Z nowych filmów, jedyni ludzie w internetach których recenzjom ufam, polecają „Drive”. Nie wiem, nie widziałem, ale wydaje się być interesujący.

   Cały film, kręcony live? Było coś takiego. „Rejs” (to już mój całkiem najulubieńszy film) :)

   Big Lebowski, matko jedyna… „-To naziści? -Nie, tylko nihiliści”. Moja ulubiona scena, klasyczna podmianka (nie chcę spoilować, ale pewnie się domyślicie) :)
   Bridgesa bardzo lubię. Giliamowe Fisher King widzieliście?

   Łowca Androidów… Mogę się mylić, ale czy przypadkiem nie ma już jakiś planów kontynuacji?

   Najlepsze jest to, co sami sobie wymyślimy? Słusznie. Dlatego uważam, że w Świętym Graalu, najlepszą postacią jest Sir Nie-występujący-w-tym-filmie. :)

   Ja na nowego Holmesa czekam. Starego oglądałem wiele razy i jest cudny. Nie wiem o którym trailerze mówisz, ale widziałem jakiś czas temu, jakiś tam jeden. Mam nadzieję, że to wszystkie wybuchy i sceny akcji, zebrane w jednym miejscu, a reszta filmu będzie… mniej intensywna.
   Ale, co do Sherlocka. Widzieliście ten nowy serial na BBC? Jeśli bardzo, bardzo dobry. Moriarty jakoś się nie udał… Ale Cumberbatch (musiałem skopiować i wkleić to nazwisko…) jako Holmes wypada świetnie.
5. Toblakai pisze:

   2011/10/21 o 09:40  Toblakai(Cytuj)

   „Kings Speach” jeszcze nie oglądałem, ale podjąłem już kroki mające na celu zmianę tego stanu rzeczy :D. Mogę za to odnieść się do X-man’ów. O ile te pierwsze trzy filmy można jeszcze „łyknąć” – moja zasada, że w obrębie zamkniętej trylogii jestem w stanie wybaczyć dużo, bo przecież filmy kręci się tylko w trylogiach :/ – to twory pokroju Wolverine i First Class to totalne nieporozumienie. Wolverine szczególnie mnie odrzucił poprzez fatalnie zrealizowane efekty specjalne – jak z resztą sami wspominaliście – ale First Class był po prostu głupi. Teraz jeżeli ktoś nie oglądał to niech nie czyta. <> Ten cały „człowiek ćma” czy jak on tam się nazywał. Czy twórcy scenariusza nie zdawali sobie sprawy, że piszcząc w kierunku ziemi efektem tego wcale nie będzie wzbicie nas w powietrze? Rozumiem, ze to X-man’i ale niech chociaż ci bohaterowie będą w najmniejszym stopniu wiarygodni. Kolejny fail – człowiek hula-hop. Skąd oni biorą pomysły na te moce…

   Big Lebowski to kawał ciekawego filmu. Dziwię się, ze do dzisiaj jeszcze tego odin nie oglądałeś. Jeżeli Bizon z Bladym nie byli w stanie cię namówić to może ja spróbuje. Bizon wspominał, że jeżeli chce kogoś zachęcić do tego filmu opowiada mu pierwszą scenę. Teraz tak, Lebowski – polskie nazwisko, więc pewnie Polak… – zostaje napadnięty przez Niemców – hmm? – którzy dają mu po mordzie i leją na dywan. Cały film kręci się wokół tego, że Lebowski chce odzyskać ten swój ukochany dywan. Budzą się uczucia patriotyczne? A tak na poważnie, film jest warty obejrzenia. DO IT (LIVE)!
6. Blady pisze:

   2011/10/21 o 11:21  Blady(Cytuj)

   Osoba, która czyta dla mnie swoje nazwisko jako „Lebałski” a nie „Lebowski” nie jest dla mnie Polakiem :) – (tak, amerykanie widząc W w zdaniu automatycznie wykrzywiają ryja do DABLIU, dlatego właśnie karabin SWD nazywa się w wojsku/grach amerykańskich SVD, coby wymowa była bliższa oryginałowi). Akurat w Big Lebowskim postać Woltera jest opisana jako „Polak- Katolik”, tylko on jest amerykańskim patriotą, który zmienił wyznanie na judaizm :)
7. Mroku pisze:

   2011/10/21 o 11:43  Mroku(Cytuj)

   Tajemniczy film z Jackman’em, Bale’em i Johanson to Prestiż.
8. odin pisze:

   2011/10/21 o 12:06  odin(Cytuj)

   A jego zakończenie jest słabe i można się go domyślić :(
9. Non pisze:

   2011/10/21 o 14:06  Non(Cytuj)

   Sprawdziłem i słusznie, coś mi się plotka o Łowcy Androidów 2, obijała po pamięci.
   http://www.filmweb.pl/news/Ridley+Scott+szykuje+%22Łowcę+androidów+2%22-76884
10. jaruto pisze:

    2011/10/22 o 15:09  jaruto(Cytuj)

    Zakończenie waszego filmiku sprawiło, że gapiłem się z bananem na twarzy na was wszystkich zamiast słuchając Bladego :D Jeżeli to jest co ja myślę Odin, pokazałeś się w masce która jest częścią stroju ninja? Miałem taki strój ale pożyczyłem kumplowi na sylwester i do tej pory nie oddał ;d

    Zobaczę sobie Big Lebowskiego i Łowcę androidów i może ten film o tym królu. Pierwsze słyszę, że takie filmy powstały :P
11. Divi pisze:

    2011/10/22 o 15:31  Divi(Cytuj)

    Przez Was w najbliższym czasie stracę trochę czasu na obejrzenie The King’s Speech i Big Lebowski. Co do X-Men: First Class to wydaje mi się, że jest trochę lepszy niż poprzednie części i podobał mi się – nawet nie wiem dlaczego, po prostu mi się spodobał.

    Końcówka pozamiatała. :D
12. Bizon pisze:

    2011/10/22 o 21:55  Bizon(Cytuj)

    „Zobaczę sobie Big Lebowskiego i Łowcę androidów i może ten film o tym królu. Pierwsze słyszę, że takie filmy powstały :P” – Jaruto, nadrób proszę, bo jak widać po naszych wypowiedziach, naprawdę warto ;)
13. odin pisze:

    2011/10/22 o 22:06  odin(Cytuj)

    Jaruto – Batman zniknie jak nie zobaczysz Łowcy Androidów :D
14. jaruto pisze:

    2011/10/23 o 13:47  jaruto(Cytuj)

    Szantaż? Why… youu…arrrgh! :D
    Obejrze, obejrze. Spokojna głowa.
15. demo pisze:

    2011/10/24 o 21:18  demo(Cytuj)

    „Powracamy ze zdwojoną… nie, potrójną siłą!”
    It’s over 9000 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
16. odin pisze:

    2011/10/25 o 12:55  odin(Cytuj)

    – WHAT 9000!?!!?