Heloł! Jesień zapanowała za oknami na dobre, deszczowe dni przyćmiewają ostatnie ciepłe promienie słońca, a Poznań Game Arena jest już tuż, tuż. Opowiem wam dzisiaj o filmie The Last of Us, o nowej konsoli od Google oraz opiszę parę tematów wokół PlayStation – ceny PS+ na świecie, zestaw PS4 / GTA V oraz Firmware Update 2.0. Zapraszam!
- Bungie zostawia wiadomość dla odwiedzających „loot cave”
- Twórcy Dead Rising 3 postawią na multiplatformowość
- Nowa konsola na horyzoncie! Google Nexus Player
- Oto, dlaczego ceny PS+ w niektórych krajach wzrosły
- Gwiazda „Gry o Tron” zagra Ellie w The Last of Us The Movie
- Nowe zestawy PS4 – GTA V Bundle, czarne i białe!
- PS4 – Firmware 2.0 za pasem!
Bungie zostawia wiadomość dla odwiedzających „loot cave”
Twórcy Destiny załatali pewną lukę w grze, dzięki której z niezwykłą łatwością można było zdobyć bardzo wysokiej jakości przedmioty. Przy okazji postanowili uczynić z tej okazji małego easter egga.
Miejsce, które nazwano „loot cave” z powodu wymienionego powyżej udekorowane zostało kupką zwęglonych kości, z którymi gracze mogą interaktować. Po zbliżeniu się do stosu możemy zastosować akcję „disturb the remains” (tłum. „narusz pozostałości”). Po tym nie dzieje się nic szczególnego, tyle, że słyszymy głośne szepty w głowie, mówiące, że „A million deaths are not enough for Master Rahool” (tłum. „milion śmierci nie wystarczy Mistrzowi Rahoolowi”).
Mistrz Rahool, o którym mowa, to postać stacjonująca w Wieży, u której możemy zidentyfikować zdobyte engramy. Słynie przy okazji z masowego powodowania u graczy wyrywania włosów z głowy, gdyż do niedawna nader często okazywało się, że ich legendarne – zdawać by się mogło – zdobycze okazywały się żałosnym, pospolitym złomem, nadającym się jedynie do przerobienia na glitter (rodzaj waluty, też przy okazji niezbyt wartościowej).
Powyższe było prawdopodobnie największym powodem do narzekań ze strony graczy. Bungie zmieniło to w ostatnim patchu i teraz rzadki engram wyprodukuje zawsze rzadki przedmiot, a legendarny engram – legendarny przedmiot. Jednak nadal często, nawet po trudnych misjach, w 90% przypadków dostaje się zwyczajne śmieci; Wiem, bo przed napisaniem tego newsa spędziłem blisko dwie godziny w Destiny. :P
Twórcy Dead Rising 3 postawią na multiplatformowość
Nie dostaliśmy co prawda żadnej oficjalnej informacji ze strony Capcom Vancouver, ale wiemy, że firma ta szuka ostatnimi czasy inżyniera od oprogramowania renderującego.
Na portalu Linked.in umieszczono ogłoszenie, w którym wyczytujemy, iż:
„Ta rola będzie wymagała od ciebie pracy w naszym zespole renderującym, odpowiedzialnym za programowanie całej funkcjonalności graficznej dla naszych gier akcji. Będziesz miał okazję kształtować technologię renderowania firmy Capcom Vancouver i tworzyć najlepsze w swojej klasie efekty graficzne dla naszych nadchodzących tytułów wieloplatformowych.”
Cóż, można z tego dużo wywnioskować, prawda?
Dobrze, że Capcom Vancouver szuka nowych ludzi. Port gry do PeCeta z Xboksa One to jeden wielki koszmar. Gracze posiadający najpotężniejsze zestawy do grania mają ogromne problemy z odpaleniem gry i cieszeniem się nią. O ile potrafię zrozumieć, że DR3 jest kolejną grą, która wymaga od sprzętu gracza obługi DX11 obowiązkowo – trudno, taki nasz mały znak czasów – to za cholerę nie potrafię pojąć, jak można tak spieprzyć wydanie tytułu z półki triple-A. Naprawdę muszą żałować kasy na testerów, a jest to praktyka niedopuszczalna… choć ostatnimi czasy niestety bardzo powszechna.
Nowa konsola na horyzoncie! Google Nexus Player
Nie spieszcie się z cieszeniem ryjków, bo nadchodząca konsola jest oparta na systemie Android. I sprzedawana będzie bez pada w zestawie.
Google Nexus Player pojawi się na sklepowych półkach trzeciego listopada w cenie 99 USD, a dedykowany pad będzie sprzedawany osobno za 39,99 USD. Nietypowy model biznesowy, powiecie. Google reklamuje swoje nowe dziecko hasłem „oszałamiająca grafika 3D” (przypomina mi to czasy, kiedy pojawiły się pierwsze akceleratory Voodoo :D), a także darmowym dostępem do rozgrywek online systemem osiągnięć, który będzie synchronizowany na wszystkie nasze urządzenia na systemie Android.
Tak, to okrągłe coś pod pilotem to właśnie Nexus Player.
Mamy też podaną dokładną specyfikację techniczną konsoli; oto ona:
Chipset
Procesor: czterordzeniowy Intel Atom @ 1.8 GHz
Grafika: Imagination PowerVR Series 6 Graphics 2D/3D Engine
Pamięć
Operacyjna: 1 GB
Masowa: 8 GB
Łączność
Wi-Fi: 802.11ac 2×2 (MIMO)
Bluetooth: 4.1
Gniazda
Zasilanie: kabel sieciowy 18W
HDMI: wyjście cyfrowe, 1920×1080@60Hz
USB: Micro-USB 2.0
Wymiary: 120 mm x 120 mm x 20 mm
Waga: 235 gram
Poniżej filmik przedstawiający, jak wspomniany procesor graficzny renderuje słodkiego kociaka:
Na nowej konsoli Google nie odpalimy raczej The Division ani kolejnych Battlefieldów, ale da się to zdzierżyć. Google Nexus Player pierwotnie promowany był jako TV Box, ale być może sprawdzi się dobrze jako tania konsola do gier dla niezbyt wymagających użytkowników.
O ile ktoś będzie chciał robić na to gry. ;)
Oto, dlaczego ceny PS+ w niektórych krajach wzrosły
…i o tym, dlaczego wpłynie to także na nas, pomimo, że Polska jest oficjalnie poza listą krajów, które dotknęła zmiana cen usługi PlayStation Plus.
Pani Zoe Hawkins z serwisu lazygamer.net podczas targów rAge Expo zdołała dorwać się z mikrofonem do Roberta Fissera, który wyjaśnił sprawę.
Chodziło oczywiście o zrównanie cen w US w stosunku do cen europejskich. Amerykanie płacili zawsze nieco mniej od Europejczyków.
Dlaczego napisałem, że ta zmiana dotknie również polski rynek? Wszyscy wiemy, że istnieje wiele innych metod na otrzymanie „Plusa”, niż tylko z oficjalnej strony Sony. Na Allegro.pl i innych serwisach można dostać kody pre-paid o kilka złotych tańsze od tych w sklepach i nierzadko owe kody pochodzą z inncyh krajów – na przykład z USA.
Obecnie na Allegro można dostać kod na roczną subskrypcję PS+ w cenie 165 zł. Średnia w polskich sklepach internetowych ze statusem „Oficjalny partner Sony” to 195 zł. Taka sama subskrypcja na Amazon.com stoi za 49.99 USD, co przy obecnym kursie dolara, w przełożeniu „na nasze” wyniosłoby około 164 zł z hakiem.
Z powodu podwyżki ceny w Stanach ta przepaść pomiędzy źródłami oficjalnymi i nieoficjalnymi zostanie zostanie zmniejszona. Osobiście dobrze żyło mi się z takim tanim „Plusem”…
Gwiazda „Gry o Tron” zagra Ellie w The Last of Us The Move
Zgadnijcie, która.
Maisie Williams, która w „Grze o Tron” odtwarza postać Aryi Starkównej, najprawdopodobniej zostanie gwiazdą filmu na podstawie znakomitej gry.
Zwykle moje doświadczenia z egranizowanymi filmami i ekranizowanymi grami były co najmniej przerażające. Podobnie nie wyobrażam sobie, żeby z TLoU miało być inaczej.
Oczywiście nie uważam również, by Maisie Williams nadawała się idealnie do roli filmowej Ellie, ale domyślam się, że w Hollywood po prostu brakuje gwiazd podobnej urody i postury. :P
Nowe zestawy PS4 – GTA V Bundle, czarne i białe!
Francuski profil PlayStation opublikował wpis na Twitterze, którym zareklamował nadchodzące zestawy PS4, zbundlowane z grą GTA V.
Co ciekawe, zestaw pojawi się na rynku w dwóch wersjach – z konsolą i jednym padem, w kolorze czarnym lub białym. Francuzi zapowiedzieli, że ów bundle pojawi się w ich kraju 18 listopada. Nie widzę żadnych powodów, żeby reszta Europy miała otrzymać go w późniejszym terminie. ;)
PS4 – Firmware 2.0 za pasem!
Sony zapowiedziało, że w aktualizacji oprogramowania PS4 w wersji 2.0 pojawi się parę całkiem fajnych funkcji – mimo, iż mogłoby się wydawać, że powinny tam być od samego początku istnienia konsoli.
Firmware 2.0 pozwoli odtwarzać pliki MP3 z dysku zewnętrznego, zmienić tapetę i kolorystykę menu, ale przede wszystkim wprowadzi SharePlay, usługę, którą zapowiadano już dużo czasu temu; pozwoli ona przekazać innemu koledze z PlayStation ułamek swojej gry, dzięki któremu będzie – przez ograniczoną ilość razy, zapewne – mógł sobie z nami pograć, nie posiadając własnej kopii tej samej gry. Wprowadzi również kilka rozszerzeń dla komend głosowych (jak „rozpocznij streamowanie”, „zakończ streamowanie”, wiecie, w tym guście) i pozwoli wrzucać filmiki prosto na YouTube.
Powyżej widzicie, jaki styl już sobie upodobałem najbardziej. Wiecie, lubię prostotę.
Pierwszy!