Witajcie w 186 odcinku DualShock Podcast! Dzisiaj apogeum tematyczne: ślizgając się po arkanach gier serii Resident Evill zabrniemy do protoplastów, reedycji, emulacji, wersji HD i zapowiedzianych kontynuacji. Rzucimy okiem na Spacecom i Sims 4 a potem… Wasteland 2 który zaczyna wyglądać!, Icewind Dale edycji ciąg dalszy oraz The Forge z Heroes 3. Zapraszamy!
Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Oglądałem gameplaye z Pillars of Etenity stwierdzam, ze powrót do klimatu Baldurów już mnie nie rusza, bardziej trafia do mnie Wasteland 2, w końcu to turowe rpg w klimatach, które uwielbiam.
BTW: Sprawdźcie Wolfenstein: New Order, świetny shooter imo :)
No ale ja miałem ciśnienie na Far Cry 3. Grałem w druga część akurat wtedy gdy potrzebowałem uciec na kilka godzin od rzeczywistości i smutne jeżdżenie po piaskach pustyni, piaskach dżungli, piaskach posterunków i wielu innych piaskach pomogło mi się wyciszyć. Na Far Cry 3 czekałem, był lepszy niż część poprzednia, zawieść się nie zawiodłem a i ostatni poplecznik idei hasania po wyspie bardzo mi się spodobał.
Wasteland 2 taniej? Oszukali mnie? Gdzie jest moja Zła Maczuga Zła…
W sumie nie wypowiedziałem się o Residentach…nie wiem czemu to przegapiłem, ale o ile RE4 HD z chęcią zagram (co po niektórzy narzekają, że od czwórki poziom strachu spada w dół, ale walić ich. RE nigdy nie był specjalnie straszny). To już RE ReRemake mnie zamurował, bo…seriously? Czy to w ogóle potrzebne? Ta część ma już przyzwoity rimejk na gamecube’a (swoją drogą jak odin polecał co kupić na tę konsolę- poszukajcie Eternal Darkness jeśli chcecie jakiegoś solidnego horroru). Czemu nie dwójka, która jest zdecydowanie najpopularniejsza z PlayStationowej trylogii? Albo trójka z jednym z bardziej charakterystycznych przeciwników tylko ponownie jedynka? To je Capcom, tego nie zrozumiesz…
Trochę dziwnie sie słuchało. miałem wrażenie jak by to były lekcje szkolne o grach wideo. Najpierw każdy opowiadał o „swojej” grze by potem być przepytywanym przez kolegów. Najbardziej to było słychać w ostatnim temacie o tych zamkach w Hirołsach 3 gdy Odin ciągle dopytywał się co tam jest i dostał desperacją odpowiedź „ale ja ci dałem obrazki”. Brakowało tylko „pała, siadaj!”
Przydało by się więcej dyskusji, bo trochę to brzmiało jak trzy solocasty jeden po drugim, a jak padło pytanie „co masz do powiedzenia” to zwykle nic.
Zgaduje że taka sytuacja jest przez częste zmiany składów, przez co brakuje tego luzu w podcaście.
Dobra rada matematyk, następnym razem bydlaki dyskutujemy tak jak kolega mówi a nie show off na komisie z autami „niezajeżdżony piękny młody od Niemca” :D
Jak tak sobie mysle o takiej kamerze z Residentow gdzie nie wiadomo co zastaniemy za rogiem to przypominaja mi sie dwa tytuly. Pierwszym z nich jest Dino Crisis 2 ktore kiedys ogrywalem wersje demonstracyjna jak glupi a kiedy zabralem sie za pelniaka to emocje jakos siadly glownie przez ten wkurzajacy licznik odmierzajacy czas ktory pozostal do konca etapu. Gdy dobiegal konca to wiadomo, game over i chyba przez to nigdy jej nie ukonczylem. Ktos gral w te gre moze? Jak tak to podziel sie czleku opinia bo byc moze przegapilem cos fajnego i warto do niej jeszcze wrocic?
Kolejna gra jest Alone in the Dark ale nie pamietam czy gralem w druga czesc czy czwarta (jestem az tak leniwy ze nawet nie chce mi sie sprawdzic w necie ile jest tego czesci) i tylko demo ukonczylem ale tam chyba nie bylo tego irytujacego licznika czasu… fajny klimacik tam sie udzielal.
W zadnego residenta nigdy nie gralem ale jestem ciekawy tej edycji na gamecube skoro sterowanie poprawili to jestem jak najbardziej za tym aby sprobowac prologu, jedynki i dwojki, ale to kiedys tam jak bede mial kompa ktory to pociagnie na emu.
Moj krotki komentarz odnosnie reedycji czesci residentow ktore maja tak malo zauwazalne zmiany: „po kiego chuja, capcom?”. Jedyny argument jaki odin przytoczyl to gdy starszej czesci nie ma gdzie kupic ale z tymi residentami chyba nie ma problemu zeby je znalezc wiec chyba tylko dla kasy te reedycje super ultimatum hd sa robione :f Natomiast wersje na gamecuba jak najbardziej maja slusznosc bycia na rynku grami faktycznie odswiezonymi bo zmiany sa widoczne.
Simsy 4: ciekawa pogawedka ale seria mnie kompletnie nie interesuje tak wiec, ten tego… no. Cos tam bylo jeszcze o statkach ze spacecom ale nigdy nie bylem fanem takich gier wiec nie moje klimaty xd
Wasteland 2 moze byc fajne. Oby tylko sie nie okazalo ze Brian Fargo z ekipa nie wasted money od tych co na kickstartera. Projekt ma szanse na powodzenie bo uzbieral w chooj pieniazkow. Przekonalem sie o tym srodze ze potrzebne jest spore zaplecze finansowe aby gra skomplikowana miala szanse odniesc sukces bo same swietne pomysly to za malo aby gre dopracowac i rozbudowac… Zobaczymy co czas przyniesie.
Heroes 3 forge w obecnym stanie jest nie do przyjecia ale gdyby go mocno zmodyfikowac to moze by sie wpasowal. Nie sadze aby ruskie zgodzili sie na zmiane koncepcji chociaz iskierka nadzieji pozostaje o ile zorientuja sie ze to nie pasuje i trzeba modyfikke aby banglalo do reszty zamczyskow. Horn of the Abbyss jest cudne, to fakt :)
A… wlasnie, bylbym zapomnial. Jak chcecie sie doskonalic dalej swojnpodcast i wam sie bedzie chcialo albo czujecie taka potrzebe aby nieco udoskonalic dykcje to mozecie sprobowac mowic nieco poprawniej gdzie zamiast „tom” w zdaniu na koncu starac sie wymawiac „tą”. Ja mam w sumie to gleboko w du… w czterech literach ale pewnie sie znajdzie ktos w koncu kto bedzie na to narzekal :p chyba ze nikomu to nie przeszkadza to nie bylo tematu.
Co do gier na PSXa to grałem w Dino Crysis. Ale zdecydowane bardziej podchodził mi Parasite Eve 1 i 2. Przegrałem w te gry bardzo dużo godzin i ze szczerego serca polecam. Są warte spędzonego z nią czasu.
Doskonalić się i przyjmować krytykę należy nieustannie. Postaram się zdecydowanie bardziej zwracać uwagę na słowa ale prawda jest taka że czasami zdajesz sobie sprawę że mówisz coś z błędem ale decydujesz się kontynuować aby nie psuć płynności wypowiedzi :(
Nie no jasne. Jak juz mowilem mi to nie przeszkadza w ogole bo jest to drobny szczegol ale lepiej sie rozwijac niz stac.w miejscu :)
Tak wpadlem na pomysl taki. Moze daloby sie wytrenowac ta mala wade w taki sposob ze codziennie kilka minut poswiecic na ciagle powtarzanie tego samego wyrazu ale poprawnie? Zajmie to troche czasu aby na nowo przyzwyczaic sie do tego ale chyba nikt nie oczekuje naglej zmiany. Ot taka sugestia zeby podcast jeszcze lepiej sie sluchalo.w przyszlosci :)
O Parasite eve nigdy nie slyszalem i choc znalem kilka gier na Psxa to ta gra mi gdzies umknela. To byl popularny tytul swego czasu tytul czy przeszedl gdzies bez echa?
No i przesłuchałem dopiero teraz. Po pierwsze – faceci rozmawiający i Simsach… to brzmi… niepokojąco;] Poza tym Wasteland 2 wzbudziło moje zainteresowanie i jeżeli ten tytuł wypali, a także Pillars of Eternity, Endless Legend i dlc do AoW3 to otrzymam miesiąc, który wpisze się na czerwono do mojego kalendarium. Oczywiście życie zweryfikuje marzenia, ale… czuję się lekko podekscytowany oczekiwaniem co mi się ostatnimi czasy nie zdarza w ogóle. Do serii Resident Evil mam stosunek ambiwalentny – z jednej strony to klasyka, z drugiej – skoro Capcom wie, że prawdziwą miłością fani darzą pierwsze trzy odsłony, to po kiego grzyba forsuje z uporem maniaka jakieś skopane eksperymenty? A im więcej widzę reedycji szumnie określanych mianem „HD” tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to zwykłe dojarki kasy. Jasne, argument o przystosowaniu do dzisiejszych standardów jest ok, ale to zbyt często „iście” po najmniejszej linii oporu. Sad but true jak śpiewał klasyk. A te całe Forge jest obleśne i to że 3DO miało taki a nie inny koncept uniwersum nie jest dla mnie żadnym argumentem aby podążać tą drogą to jest głupia O! (Zdanie celowo bez przecinków aby wyrzucić to na jednym wydechu celem podkreślenia jak moja opinia jest ważna). Przy okazji mała ciekawostka – Icewind Dale określane dziś mianem klasyka i stawiana w panteonie RPG było swego czasu ostro krytykowane jako zbyt napakowane akcją. Zarzucano mu zbytnie przechylenie szali z fabuły na walkę. Ech, gdyby ówcześni malkontenci zobaczyli jak „RPG” będzie wyglądać dzisiaj, socjolodzy pewnie przerabialiby teraz na studiach „falę samobójstw w następstwie zgwałcenia gatunku – opracowanie końca przełomu lat ’90-’00 ubiegłego wieku” :D To taki mój komentarz w pigułce.
Jaruto – Dino Crisis 2 grałem dawno temu sporo i przeszedłem parę razy! Dobry tytuł. Miał klimat i sycił. Czy warto wrócić? Jak masz modyfikowane bioniczne oczy odporne na wypalenie przez przeterminowaną grafikę w prehistorycznej rozdzielczości…. A Parasite Eve było dosyć znane na PSX (chociaż sam nie grałem).
Pomóż nam rozwijać DualShock Podcast! Znajdziesz nas na facebooku gdzie będziesz mógł klikać lajki! A dodatkowo wysyłać nam propozycje matrymonialne. Niestety nie mamy swojej strony na myspace ;(
Sprawdź kto sponsoruje nagrody!
CHAT
Aby zamknąć, kliknij dwukrotnie *poza* okienkiem chatu.
jarutoZagląda tu jeszcze ktoś? Tak czy inaczej... zakupiłem sobie ostatnio Shadow Tactics: Blades of the Shogun które śledziłem od dawna i szczęśliwie się złożyło że niemieckie studio (składające się z 19 osób) dało radę i wypuścili grę na silniku Unity 5 której nie powstydziliby się nawet ludzie którzy tworzyli Commandosa czy też ci od Desperados: Wanted Dead or Alive. Polecam się przyjrzeć. Do pobrania jest demo na steamie.
Nietypowa pora jak na was :) Zawsze nowe odcinki były rano :)
Mea Culpa :P
Dobrze się słuchało tego odcinka.
Nowe Residento Trailero: https://www.youtube.com/watch?v=nIoCjdD7vXs
Oglądałem gameplaye z Pillars of Etenity stwierdzam, ze powrót do klimatu Baldurów już mnie nie rusza, bardziej trafia do mnie Wasteland 2, w końcu to turowe rpg w klimatach, które uwielbiam.
BTW: Sprawdźcie Wolfenstein: New Order, świetny shooter imo :)
Dzięki Mroczan, wrzuciłem do treści wpisu :) Grałem jakiś czas, jest jak najbardziej okej ale ja chyba muszę odpocząć od fpsów :)
odin, Far Cry 3 niezły shooter, ale nudny sandbox, odbiłem się, a próbowałem dwukrotnie.
Wasteland za 150 gdzie? http://www.ceneo.pl/28186290#pid=6418
No ale ja miałem ciśnienie na Far Cry 3. Grałem w druga część akurat wtedy gdy potrzebowałem uciec na kilka godzin od rzeczywistości i smutne jeżdżenie po piaskach pustyni, piaskach dżungli, piaskach posterunków i wielu innych piaskach pomogło mi się wyciszyć. Na Far Cry 3 czekałem, był lepszy niż część poprzednia, zawieść się nie zawiodłem a i ostatni poplecznik idei hasania po wyspie bardzo mi się spodobał.
Świder zdrajstwo, hańba, targowica!
Ach Wasteland… może się okazać powodem do zakupu nowego komputera :p
Far cry 3 to raczej nie jest sandbox bo niewieletam można robić, mniej więcej tyle co w la noire ;) co nie zmienia faktu, że jest kozacką grą :)
Ktoś powiedział Far Cry 3?
Wasteland 2 taniej? Oszukali mnie? Gdzie jest moja Zła Maczuga Zła…
W sumie nie wypowiedziałem się o Residentach…nie wiem czemu to przegapiłem, ale o ile RE4 HD z chęcią zagram (co po niektórzy narzekają, że od czwórki poziom strachu spada w dół, ale walić ich. RE nigdy nie był specjalnie straszny). To już RE ReRemake mnie zamurował, bo…seriously? Czy to w ogóle potrzebne? Ta część ma już przyzwoity rimejk na gamecube’a (swoją drogą jak odin polecał co kupić na tę konsolę- poszukajcie Eternal Darkness jeśli chcecie jakiegoś solidnego horroru). Czemu nie dwójka, która jest zdecydowanie najpopularniejsza z PlayStationowej trylogii? Albo trójka z jednym z bardziej charakterystycznych przeciwników tylko ponownie jedynka? To je Capcom, tego nie zrozumiesz…
Trochę dziwnie sie słuchało. miałem wrażenie jak by to były lekcje szkolne o grach wideo. Najpierw każdy opowiadał o „swojej” grze by potem być przepytywanym przez kolegów. Najbardziej to było słychać w ostatnim temacie o tych zamkach w Hirołsach 3 gdy Odin ciągle dopytywał się co tam jest i dostał desperacją odpowiedź „ale ja ci dałem obrazki”. Brakowało tylko „pała, siadaj!”
Przydało by się więcej dyskusji, bo trochę to brzmiało jak trzy solocasty jeden po drugim, a jak padło pytanie „co masz do powiedzenia” to zwykle nic.
Zgaduje że taka sytuacja jest przez częste zmiany składów, przez co brakuje tego luzu w podcaście.
Dobra rada matematyk, następnym razem bydlaki dyskutujemy tak jak kolega mówi a nie show off na komisie z autami „niezajeżdżony piękny młody od Niemca” :D
Jak tak sobie mysle o takiej kamerze z Residentow gdzie nie wiadomo co zastaniemy za rogiem to przypominaja mi sie dwa tytuly. Pierwszym z nich jest Dino Crisis 2 ktore kiedys ogrywalem wersje demonstracyjna jak glupi a kiedy zabralem sie za pelniaka to emocje jakos siadly glownie przez ten wkurzajacy licznik odmierzajacy czas ktory pozostal do konca etapu. Gdy dobiegal konca to wiadomo, game over i chyba przez to nigdy jej nie ukonczylem. Ktos gral w te gre moze? Jak tak to podziel sie czleku opinia bo byc moze przegapilem cos fajnego i warto do niej jeszcze wrocic?
Kolejna gra jest Alone in the Dark ale nie pamietam czy gralem w druga czesc czy czwarta (jestem az tak leniwy ze nawet nie chce mi sie sprawdzic w necie ile jest tego czesci) i tylko demo ukonczylem ale tam chyba nie bylo tego irytujacego licznika czasu… fajny klimacik tam sie udzielal.
W zadnego residenta nigdy nie gralem ale jestem ciekawy tej edycji na gamecube skoro sterowanie poprawili to jestem jak najbardziej za tym aby sprobowac prologu, jedynki i dwojki, ale to kiedys tam jak bede mial kompa ktory to pociagnie na emu.
Moj krotki komentarz odnosnie reedycji czesci residentow ktore maja tak malo zauwazalne zmiany: „po kiego chuja, capcom?”. Jedyny argument jaki odin przytoczyl to gdy starszej czesci nie ma gdzie kupic ale z tymi residentami chyba nie ma problemu zeby je znalezc wiec chyba tylko dla kasy te reedycje super ultimatum hd sa robione :f Natomiast wersje na gamecuba jak najbardziej maja slusznosc bycia na rynku grami faktycznie odswiezonymi bo zmiany sa widoczne.
Simsy 4: ciekawa pogawedka ale seria mnie kompletnie nie interesuje tak wiec, ten tego… no. Cos tam bylo jeszcze o statkach ze spacecom ale nigdy nie bylem fanem takich gier wiec nie moje klimaty xd
Wasteland 2 moze byc fajne. Oby tylko sie nie okazalo ze Brian Fargo z ekipa nie wasted money od tych co na kickstartera. Projekt ma szanse na powodzenie bo uzbieral w chooj pieniazkow. Przekonalem sie o tym srodze ze potrzebne jest spore zaplecze finansowe aby gra skomplikowana miala szanse odniesc sukces bo same swietne pomysly to za malo aby gre dopracowac i rozbudowac… Zobaczymy co czas przyniesie.
Heroes 3 forge w obecnym stanie jest nie do przyjecia ale gdyby go mocno zmodyfikowac to moze by sie wpasowal. Nie sadze aby ruskie zgodzili sie na zmiane koncepcji chociaz iskierka nadzieji pozostaje o ile zorientuja sie ze to nie pasuje i trzeba modyfikke aby banglalo do reszty zamczyskow. Horn of the Abbyss jest cudne, to fakt :)
A… wlasnie, bylbym zapomnial. Jak chcecie sie doskonalic dalej swojnpodcast i wam sie bedzie chcialo albo czujecie taka potrzebe aby nieco udoskonalic dykcje to mozecie sprobowac mowic nieco poprawniej gdzie zamiast „tom” w zdaniu na koncu starac sie wymawiac „tą”. Ja mam w sumie to gleboko w du… w czterech literach ale pewnie sie znajdzie ktos w koncu kto bedzie na to narzekal :p chyba ze nikomu to nie przeszkadza to nie bylo tematu.
Co do gier na PSXa to grałem w Dino Crysis. Ale zdecydowane bardziej podchodził mi Parasite Eve 1 i 2. Przegrałem w te gry bardzo dużo godzin i ze szczerego serca polecam. Są warte spędzonego z nią czasu.
Doskonalić się i przyjmować krytykę należy nieustannie. Postaram się zdecydowanie bardziej zwracać uwagę na słowa ale prawda jest taka że czasami zdajesz sobie sprawę że mówisz coś z błędem ale decydujesz się kontynuować aby nie psuć płynności wypowiedzi :(
Nie no jasne. Jak juz mowilem mi to nie przeszkadza w ogole bo jest to drobny szczegol ale lepiej sie rozwijac niz stac.w miejscu :)
Tak wpadlem na pomysl taki. Moze daloby sie wytrenowac ta mala wade w taki sposob ze codziennie kilka minut poswiecic na ciagle powtarzanie tego samego wyrazu ale poprawnie? Zajmie to troche czasu aby na nowo przyzwyczaic sie do tego ale chyba nikt nie oczekuje naglej zmiany. Ot taka sugestia zeby podcast jeszcze lepiej sie sluchalo.w przyszlosci :)
O Parasite eve nigdy nie slyszalem i choc znalem kilka gier na Psxa to ta gra mi gdzies umknela. To byl popularny tytul swego czasu tytul czy przeszedl gdzies bez echa?
No i przesłuchałem dopiero teraz. Po pierwsze – faceci rozmawiający i Simsach… to brzmi… niepokojąco;] Poza tym Wasteland 2 wzbudziło moje zainteresowanie i jeżeli ten tytuł wypali, a także Pillars of Eternity, Endless Legend i dlc do AoW3 to otrzymam miesiąc, który wpisze się na czerwono do mojego kalendarium. Oczywiście życie zweryfikuje marzenia, ale… czuję się lekko podekscytowany oczekiwaniem co mi się ostatnimi czasy nie zdarza w ogóle. Do serii Resident Evil mam stosunek ambiwalentny – z jednej strony to klasyka, z drugiej – skoro Capcom wie, że prawdziwą miłością fani darzą pierwsze trzy odsłony, to po kiego grzyba forsuje z uporem maniaka jakieś skopane eksperymenty? A im więcej widzę reedycji szumnie określanych mianem „HD” tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to zwykłe dojarki kasy. Jasne, argument o przystosowaniu do dzisiejszych standardów jest ok, ale to zbyt często „iście” po najmniejszej linii oporu. Sad but true jak śpiewał klasyk. A te całe Forge jest obleśne i to że 3DO miało taki a nie inny koncept uniwersum nie jest dla mnie żadnym argumentem aby podążać tą drogą to jest głupia O! (Zdanie celowo bez przecinków aby wyrzucić to na jednym wydechu celem podkreślenia jak moja opinia jest ważna). Przy okazji mała ciekawostka – Icewind Dale określane dziś mianem klasyka i stawiana w panteonie RPG było swego czasu ostro krytykowane jako zbyt napakowane akcją. Zarzucano mu zbytnie przechylenie szali z fabuły na walkę. Ech, gdyby ówcześni malkontenci zobaczyli jak „RPG” będzie wyglądać dzisiaj, socjolodzy pewnie przerabialiby teraz na studiach „falę samobójstw w następstwie zgwałcenia gatunku – opracowanie końca przełomu lat ’90-’00 ubiegłego wieku” :D To taki mój komentarz w pigułce.
Jaruto – Dino Crisis 2 grałem dawno temu sporo i przeszedłem parę razy! Dobry tytuł. Miał klimat i sycił. Czy warto wrócić? Jak masz modyfikowane bioniczne oczy odporne na wypalenie przez przeterminowaną grafikę w prehistorycznej rozdzielczości…. A Parasite Eve było dosyć znane na PSX (chociaż sam nie grałem).
Śmiechłem bardzo głośno :D
Z przyjemnoscia wroce. Pikseloza mnie nie odstrasza. Dzieki :)