Witajcie w 184 odcinku DualShock Podcast. Na samym początku nowiny a dodatkowo z racji tego, że nagrywaliśmy w niedzielę do podcastu dorzucamy notatki które uzupełniają newsy o nowe informacje. W nagraniu rzucimy okiem na kontrowersyjne zachowanie Ubisoftu oraz 4 historyczny ban developera na Steamie. Temat główny to modyfikacje do gier które warto sprawdzić! (bo dobre :D). Zapraszamy!
Tabelka czasowa prezentuje się następująco:
Newsy ze świata – 0:27
Modyfikacje do gier warte uwagi – 10:21
— odin – 10:21 – 36:31
— Aki – 36:31 – 1:01:43
— Świder – 1:01:43 – 1:39:52
Zakończenie – 1:46:26
Sprawa Ubisoft Montreal i Watch_Dogs
Wracając do sprawy Ubisoft, z portalem whatifgaming.com skontaktował się pracownik szwedzkiego Ubisoft Massive, który zajmuje się tworzeniem grafiki do The Division – gry zaprezentowanej na konferencji Ubisoftu podczas tegorocznych targów E3. Najlepiej będzie zacytować go w całości:
Naprawdę spodobała nam się reakcja na demo The Division, które pokazaliśmy na E3 z wersji na PC. Na chwilę obecną, wydawcy wywierają ogromną presję, żeby nie było różnic w wyglądzie gry pomiędzy platformami. To mogłoby zrazić klientów i dać im powód do myślenia, że next-genowe konsole nie są tak mocne jak PC. To prawdopodobnie było przyczyną wydarzeń w Ubisoft Montreal [twórcy Watch Dogs]. Uważamy, że stabilność produktu jest ważna, ale nie oznacza to wcale, że trzeba kompletne zrezygnować z wielu bardziej zaawansowanych technik renderowania.
Już teraz wyrzuciliśmy całkiem sporą część Screen Space Reflections i pracujemy nad jak najlepszym zarządzaniem zasobami, zważając na tą świetną, zunifikowaną pamięć konsol. Oczywiście, będziemy używać serwerów online i musimy myśleć o synchronizacji z nimi, a lepsza grafika zwiększa opóźnienie synchronizacji, więc musiała ona zostać stonowana. Dla mnie gra nadal wygląda dobrze, ale nie tak dobrze jak na pierwszym pokazie. Jestem pewien, że im bliżej do premiery, tym więcej pojawi się prawdziwych materiałów z wersji konsolowej działającej na SD(Snowdrop)[silnik na którym jest The Division], przez co stanie się to[obniżenie grafiki w celu uzyskania takiej samej grafiki na wszystkich platformach] zbyt oczywiste, zwłaszcza dla PCtowców. Chciałem się po prostu tym podzielić i dać wam znać, że tu nie chodzi tylko o stabilność ale także o politykę marketingową.
Prawdę powiedziawszy, odpowiadając na wasze pytanie – tak, PC jest główną platformą, ale my po prostu nie możemy zaprezentować takiej przepaści graficznej. Jak wiesz, pierwsza recenzja Watch Dogs została nazwana przez Ubisoft ‚fałszywą recenzją’. I jestem pewien, że każdy widzi jak bardzo źle to wyglądało, kiedy zobaczyli grę, która wyglądała tylko marginalnie lepiej niż gra z ostatniej generacji – GTA IV [z 2008 roku] Ale nie, nie przyznają się do tych praktyk i do aktywnego pogarszania produktu. O wiele łatwiej jest powiedzieć, że usunęli pewne funkcjonalności na rzecz stabilności, co zazwyczaj jest po prostu kłamstwem, co można łatwo wywnioskować z ostatnich doniesień o problemach z Watch Dogs i o kolejnych tytułach, które planujemy wydać.
I, żeby odpowiedzieć na wasze trzecie pytanie – nie. Nigdy nie zdradzą, co zostało usunięte z gry, z jakiej wersji, itd, bo żadne prawo ich do tego nie zmusza. Jeśli my, jako deweloperzy, opublikowalibyśmy takie informacje dla konsumentów, w bardzo szczegółowym języku np. „zamieniono cząsteczkową symulację mgły na warstwową symulację 2D w przestrzeni 3D, usunięto cząsteczki ze wszystkich eksplozji, obniżono mnożnik objętości wybuchów 20 razy, usunięto X liczbę drzew i przechodniów itp.”, odczulibyśmy spadek sprzedaży i prawdopodobnie zajęło by nam zbyt dużo czasu, żeby zrealizować oczekiwania wywołane przez obecny hype, który wiele gier zyskuje dzięki niesamowitej grafice podczas pierwszej prezentacji. Dzielę się tym w nadziei, że moi koledzy i wydawcy i wiele innych ludzi, które składają fałszywe obietnice i robią demonstracje, które tworzą szum medialny, a potem nie potrafią dostarczyć obiecanego produktu, w końcu przestaną to robić. Chcę, żeby ten przemysł ruszył do przodu i żeby nie był zadufany w sobie, w swoich wielkich obietnicach, które kończą jako zupełnie inny produkt niż ten zapowiadany na początku.
Źródło: http://whatifgaming.com/the-division-developer-insider-we-already-downgraded-a-few-things
Co oczywiście nie powinno być zaskakujące dla posiadaczy konsol oraz samych PCtów. Aktualnie wydajność podzespołów graficznych oraz samych procesorów pozwala na uruchamianie gier w rozdzielczościach 4k, a tym bardziej nie utrudnia projektowania rozbudowanych i bogatych gameplayowo gier. Problemem zawsze pozostaną zasoby systemowe danej platformy, bo właśnie to one dyktują realne możliwości danej maszyny. Wydaje mi się oczywiste, że od wielu lat z racji swojej natury, PC są bardziej wydajne oraz posiadają większą moc obliczeniową. Mimo wszystko to co ciężko przyporządkować do definicji „oczywiste”, to celowe i wysublimowane zaniżanie graficznych możliwości tytułów aby nie wykazywać różnic pomiędzy konsolą a PCtem. Coś co zdawać by się mogło jest dla świadomego gracza w pewien sposób uwłaczające, gdyż definiuje zarys zakłamania i marketingu który kreowany właśnie w ten sposób troszczy się tylko o zawartość portfela gracza konsolowego. I nie jest to troska zmierzająca w dobrym kierunku.
Doszliśmy właśnie do etapu kiedy sam brak optymalizacji dla wersji PCtowej po prostu nie wystarcza, gdyż nowoczesny komputer jest w stanie uruchomić tą grę w zdecydowanie lepszej jakości grafiki/zagęszczenia obiektów z zachowaniem płynności. Patch o jakim wspominaliśmy w poprzednim odcinku DualShock Podcast został zablokowany poprzez łatkę którą wydało Ubi, choć już pojawiły się obejścia i sposoby wyłączenia systemu sprawdzania spójności danych na platformie Uplay.
Ostatecznie – uważam, że technologia powinna stymulować rozwój – czego aktualnie nie robi. Staje się narzędziem wyrównującym straty w nierównej walce z postępem samym w sobie. Notabene gracz konsolowy wybiera konsolę nie ze względu na grafikę, a wygodę, exclusivey i pewność jaką daje mu konsola. Chciałbym żyć w czasach w których ludzie nie będą organizować kampanii przeciwko publikacji GTA5 na PCtach i w której coś wewnątrz (powiedźmy przyzwoitość) zjednoczy ich w sprzeciwie skierowanym w stronę podobnych praktyk. Bo nie chodzi o fakt ucięcia możliwości graficznych na PCcie (gracze PCtowi mogą znaleźć inne gry które mogą być dla nich jakimś wyznacznikiem jakości), a o to że jako „społeczność” zasługujemy na bardziej dopracowane produkty i szczerość ze strony developerów.
Producent Euro Truck Simulator 2 na rok żegna się ze Steamem
W końcu udało nam się znaleźć wpis który przybliża tajemniczy problem producentów Euro Truck Simulator 2 – o którym wspominał Aki. Cytując:
Czeska firma SCS Software odpowiedzialna za popularną grę Euro Truck Simulator 2, następnym razem dwukrotnie się zastanowi, zanim zacznie współpracować z Valve i sprzedawać swe produkcje za pośrednictwem usługi Steam, gdyż to jak potraktowano jej szefa Tomasa Dudę, na pewno nie poprawi wzajemnych relacji.
Duda został bowiem na rok zbanowany w usłudze Steam. Zastanawiacie się zapewne, jak ciężko musiał narozrabiać, by dorobić się tak poważnej kary. Okazuje się jednak, że nie popełnił żadnego wykroczenia, a jedynie publicznie wytknął słabość zabezpieczeń platformy Steam.
Programista wielokrotnie usiłował zwrócić uwagę administratorów usługi lukę pozwalającą umieścić na stronie Steamu kod, który mógłby stanowić spore zagrożenie. Pewnego razu dość miał jednak kolejnych prób zgłaszania problemu i postanowił zademonstrować działanie błędu. Stworzył więc skrypt, umieszczając go następnie na swej karcie produktu Euro Truck Simulator 2. Po kliknięciu na nią, skrypt przekierowywał użytkownika na popularne wideo Harlem Shake.
Działanie Dudy wzbudziło wreszcie zainteresowanie przedstawicieli Steamu, choć nie takie jak oczekiwał. Valve, zamiast podziękować za ujawnienie błędu, na cały rok zablokowało mu dostęp do platformy.
Nic dziwnego, że Duda jest bardzo rozgoryczony całą sytuacją i zapowiedział list otwarty do Valve, w którym opisze całą sytuację. Na szczęście społeczność graczy stoi po jego stronie, więc niewykluczone, że firma szybko zrozumie swój błąd, przeprosi programistę i cofnie jego zakaz.
Swoją drogą takie postępowanie wielkiej firmy poważnie szkodzi jej wizerunkowi, gdyż przeciętny gracz widzi, że Valve całkowicie lekceważy kwestię zabezpieczeń swej platformy, z której przecież korzystają dziesiątki milionów użytkowników.
Źródło: http://gry.onet.pl/wiadomosci/producent-euro-truck-simulator-2-zbanowany-na-steamie
Tak
Mam takie pytanie do was… Tak jakoś się stało, że osobiście nigdy nie grałem w Jagged Alliance 2 a posiadam jego wersje na GOG-u. Czy opłaca mi się w tym momencie spróbować w to zagrać, tym bardziej z wymienioną przez Akiego modyfikacją? Chcąc bardziej sprecyzować pytanie: czy jest to ten typ gry jak Fallout 2 gdzie początek strasznie odrzuca ale wystarczy poświęcić trochę czasu by historia, cały klimatyczny świat wciągnął na długie godziny czy raczej typ gry dla specyficznej grupy odbiorców, który ciężko podchwycić. Domyślam się, że w Jagged Alliance 2 fabuła może nie być tak istotna jak mechanika gry. Często w podcastach poruszacie tematy starych gier i słucha się tego cudownie, tylko często z tych wypowiedzi trudno wyciągnąć jak gracz „nowoczesny” lub ktoś kto nigdy nie miał styczności z danym tytułem poradzi sobie z nim? Nie zrozumcie mnie źle uwielbiam stare gry i pytam z ciekawości ;]
Co do modyfikacji watch doge, to z tego co wiem (mogę się mylić), patch blokował „bajery graficzne” ponieważ modyfikacja korzystała z tego samego pliku gry co system patchy ubi. Po wgraniu patcha do gry i zmodyfikowaniu kilku plików dalej można podziwiać grafikę z 2012 r…
Odin, widziałeś MISERY mod do Zewu Prypeci?
Osobiście powiem tak : gra jest trudniejsza niż Fallout 2 a na wspominanej modyfikacji jest jeszcze bardziej wymagająca. Może być tak, że będziesz musiał zaczynać grę od nowa a nawet parę razy. Czemu? Bo nie będzie już sposobu aby wyjść z jakiejś sytuacji zwycięsko. Back in Action jest bardziej wyrozumiałe, można kupić dosłownie za 5 zł. Przegrałem w nie jakieś 80 godzin i ma naprawdę bardziej wyrozumiałe podejście do gracza. Jest prostsza, mniej wymagająca, czasem można powiedzieć, że przesadnie uproszczona, ale nie ma tragedii. Tak samo taktyczna jak Fallout 2 bądź Tactics, tylko po porostu w innych czasach. Teraz jak o tym pomyślę – można bardziej wymagająca niż Fallouty.
Widziałem. Wydaje mi się, że Complete utylizuje jakieś efekty z Misery moda, ale głowy za to nie dam uciąć.
Hmm… dopiero teraz zauważyłem, że moja wersja z GOGa to Jagged Alliance 2: Unfinished Business :/
W życiu już nie zainstaluje żadnych modów które cały czas się wysypują typu wog gra jest dla mnie grywalna jak jak jest czy sto zainstalowana np. baldurs gate zawsze przechodziłem bez modów tak samo falouty tak samo skyrim itd do gothica też mnie odrzuciły wysypywaniem się i koszmarnym duubingiem
Jeśli chodzi o modyfikacje to polecam Third Age do Medievala 2: Total War – http://www.moddb.com/mods/third-age-total-war oraz Darthmody, które pojawiły się do większości gier z serii Total War.
Scena moderska wszelakiej maści ma to do siebie, że za tworzenie modów biorą się ludzie zarówno z wiedzą, pomysłem i talentem, oraz tacy którzy nie mają którejś z tych cech (lub zgoła rzadnej). Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest krzywdzące, tym bardziej, że jest to efekt pracy non-profit. Zresztą zdarzają się mody, które biją na głowę efekty pracy samych twórców danej gry. Instalacja modyfikacji czasem jest prostsza, czasem trudniejsza i zdarza się, że wymaga pewnego zaangażowania ze strony gracza – kwestie kompatybilności poszczególnych modów, wersji samej gry/moda czy lokalizacji dla danego kraju. Dobry mod, oprócz dobrego kontentu ma dobrą dokumentację, gdzie opisywane są potencjalne problemy czy sugestie, co pozwala uniknąć rozczarowań.
Poruszyłeś temat Skyrima. Sam w niego trochę grałem i udało mi się zebrać małą kolekcję poprawiającą ZNACZNIE poziom grafiki. Gra była stabilna i o niebo ładniejsza niż wersja czysta. Da się? Da. Do tego małe poprawki w pliku konfiguracyjnym samej gry i jest soczyście. Pewnie. Trzeba się trochę naszperać tu i tam, czasem dokonać przymiarek, ale jeśli dostaję za darmo takie perełki to grzechem byłoby marudzić, że nie dostaję tego pod nos i na tacy.
Swego czasu zawzięcie dokonywałem też małych poprawek wizualnych do pierwszego Dawn of Wara – genialne sztandary od hangara (ktoś pamięta? http://wh40k.ei8ht.net/hangar-8_sm.htm) czy odblokowanie full paintera, lepszych tekstur jednostek, czy camo dla pancerzy Tau…
Gdyby nie fanowskie modyfikacje, nigdy nie zagrałbym też chociażby w Dear Esther czy w The Walking Dead – bo nie otrzymałbym amatorskiej, ale jednocześnie w pełni profesjonalnej polskiej wersji językowej.
ChrisAenSidhe
Z jednym mogę się z tobą zgodzić modyfikacje polonizujące gry są potrzebne ale reszty modów to nie chce ruszać po za tym jest graczem konsolowym i nie lubię się w to bawić(nie znaczy to że nie umiem) ale za polonizacje gier to akurat dziekuję np.zelda minish cap albo ff7,8,9 na psx
Świetny podcast! :) Największym zaskoczeniem dla mnie okazal sie mod polecany przez odina. Gralem jakis rok temu w Stalker Zew prypeci i po uslyszeniu co ta wielka modyfikacja oferuje od razu mam ciary i wielka chec aby zakosztowac jeszcze w tym roku tego samodzielnego dodatku bo swoimi pomyslami wgniata w fotel. Reszta modyfikacji tez jest fajna ale propozycja odina ze Stalkerem pozamiatala srogo :)
Mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi jesli przedstawie modyfikacje nad ktora wciaz pracujemy, a jest to nie byle jaki mod do trybu classic w grze Splinter Cell: Blacklist. Modyfikacja, ktora w swoich zalozeniach przypomina Versus z Pandora Tomorrow czy Chaos Theory, tak wiec jak sie domyslacie mod jest skierowany do osob ktore niezwykle cenia sobie skradanie w multiplayerze a wszystko za sprawa takich zmian jak zachodzenie merca tylko od tyłu, za pomoca death from above lub zza barierki aby go zabic (nigdy więcej biegania na pale aby ubic merca z latwoscia z przodu) czy zdalne hakowanie w ktorym osoba musi pozostac bardzo blisko terminalu aby shakowac go do konca, jesli puscisz klawisz hakowania to zaczynasz hakowanie od zera gdyz postep ten resetuje sie. Sa tez inne istotne zmiany takie jak usprawniony radar merca za ktorego posrednictwem wykrywa ruch poruszajacego sie bezszelestnie szpiega. Tak! Teraz szpieg porusza sie beszelestnie jak ninja przez co rozgrywka staje sie bardziej emocjonujaca. Teraz nie tylko granat dymny wybucha pod stopami szpiega ale moze to byc tez granat emp czy tez blyskowy przez co rozgrywka nabiera dodatkowego charakteru a juz nie wspominajac o umiejetnosci szpiega ktory teraz automatycznie wtapia sie w mrok przez co juz nie jestes zmuszony do wciskania przycisku odpowiedzialnego za wtapianie sie w otoczenie. Jakby tego bylo jeszcze malo szpieg posiada cloak ktory sprawia ze szpieg czasowo aktywuje kamuflaz dzieki czemu staje sie niemal przezroczysty (umiejetnosc znana z versusa pt, czy ct) ktory wczesniej zarezerwowany byl dla trybu blacklist w sc: Blacklist ale merc tez nie jest bezbronny gdyz moze czasowo wstrzyknac w siebie jakis dopalacz ktory sprawia ze zdrowie mu rosnie i jest niewrazliwy na taser szpiega, umeiejetnosc ta mozna wykorzystac bardzo rzadko gdyz czas jego ladowania jest duzy…. i wiele innych uprawnień.
Teraz… na czym polega tryb classic?
Jest to tryb w ktorym scieraja sie ze soba dwie druzyny: najemnicy (mercs) kontra szpiedzy (spies). Zadanie szpiegow polega na shakowaniu 3 terminali do ktorych mozna podejsc w dowolnej kolejnosci gdyz terminale sa od startu otwarte a zamykaja sie dopiero po shakowaniu. Merce natomiast maja za zadanie bronic tych terminali za wszelka cene. Rozgrywka jest asymetryczna gdyz merce posiadaja tylko widok z pierwszej osoby natomiast szpiedzy maja widok z trzeciej osoby jak i moga docierac w miejsca niedostepne dla mercow takie jak kanaly wentylacyjne, rury, wzniesienia itd. Mecz trwa 10 minut i wygrywa ta druzyna ktora shakowala najwiecej terminali lub ta druzyna ktora obronila najwiecej terminali.
W ostatnich dniach w naszym modzie zaszla niemala rewolucja gdyz udalo nam sie wypakowac drugi potrzebny plik ktory wazy sporo i daje nam skrypty ktore otwierają nam furtke i praktycznie nieskonczone mozliwosci w modyfikowaniu trybow multiplayer do gry Sc: Blacklist dzieki czemu juz niedlugo modyfikacja bedzie rozbudowana o takie rzeczy jak kamera ktora wypuszcza gaz smiercionosny na mercow czy chociazby obok noktowizji znajdzie sie termowizja za pomoca ktorej szpieg bedzie mogl widziec temperaturę ciala merca, zmniejszony zasieg death from above i wiele innych niespodzianek o ktorych pooinformujemy juz wkrotce. Zamierzamy tez wypromować modyfikacje na bardzo popularnej stronie z modyfikacjami do wielu gier moddb.com i stworzyć trailer promocyjny. W planach tworzony jest tez tryb w ktorym szpiedzy scieraja sie ze soba :) Mamy nadzieje ze wkrotce modyfikacja bedzie popularna wsrod wielu osob nawet tych ktore nigdy nie zasmakowaly kiedys w versusie z Pandory Tomorrow czy Chaos Theory ale głównie mod jest skierowany do weteranow trudnych skradanek.
Zaintresowanych odsylam pod ten adres: http://www.classic-mod.cba.pl/index.php
Filmik prezentujacy rozgrywke wloskiego klanu ktory gra w kazdy czwartek w nasza modyfikacje: https://m.youtube.com/watch?list=LLOy_NE5_17pB9thWl9il3Kw&index=2&v=ZX9y6bF9WNs
Możesz zrobić normalny wpis Jaruto :) Przecież to naprawdę fajna sprawa, nie ograniczaj tego do komentarza :)
Okej, zamieszcze wpis jak nasz mod wejdzie w faze beta z numerkiem 1.0, czyli w zasadzie juz nie dlugo bo powoli konczymy ^^
Sims 2 Pełna Kolekcja na Origin za darmo #nikogo? (Ale na wszelki wypadek daję.) http://lowcygier.pl/darmowe/the-sims-2-pelna-kolekcja-darmo-originie/