Po nieco dłuższej przerwie, wynikłej głównie z rozmaitych perturbacji życiowych, wracamy z nowym, 170 już odcinkiem DualShock Podcast. A ten jest tłustszy niż smalec i bardziej przebojowy niż David Hasselhoff. Powspominamy gry na PSX oraz podzielmy się z wami pierwszymi wrażeniami z Heroes of the Storm. Po spekulujemy na temat nowego Batmana, starego Skyrima oraz dziwnej Nihilumbry. Na sam koniec Norbi opowie o World of Tanks na Xbox 360. Tradycyjnie więc zapraszamy, dziękujemy, prosimy i pozdrawiamy ;)
Rozpiska czasowa dla aktualnego poda:
Nihilumbra, say what? – 01:12
Batman Arkham Knight, główny przeciwnik Batmana i Batman detektywem? – 15:52
Kącik PSX – 32:21 :)
Nieoczekiwany Skyrim z 8GB modów! – 43:15
Heroes of The Storm i przedziwny przypadek Blizardina Blizorda – 56:02
World of Tanks na konsole, hehliśmy :D – 1:21:37
Zakończenie – 1:35:39
8GB modów? U mnie było to 15GB, a ostatnio grałem ponad pół roku temu. teraz by było pewnie koło 20GB.
Jakich używałeś poza teksturami :) ? Jestem ciekawy co jeszcze mógłbym dodać :D
Ten ostatni screen głównie aby zaznaczyć że mam patcha z teksturkami HD
To mój ostatni folder :)
http://www.iv.pl/images/24540880986717784144.jpg
Najlepiej wejdź na Skryrimnexus i sobie oglądaj najlepsze mody.
Zobacz też mody graficzne ENB,bo chyba nic takiego nie wgrałeś.
Dopiero wtedy skyrim wygląda inaczej, tu przykład
http://iv.pl/images/95714038916523770490.jpg
http://iv.pl/images/62767687153540743900.jpg
Polecam zobaczyć też filmik tego pana :)
http://youtu.be/yFEdj-7Cjwg?t=4m47s
Moment wybrany nie bez powodu :)
Ogólniej est sporo zabawy z tymi modami. Praktycznie tylko dzięki nim wbiłem chyba z 400h w tej grze.
Nie przepadam za enb. Miałem, poużywałem, wróciłem do standardowego Skyrima :(
Jezu, ten filmik :D Nie, nieeeee – wole pancerz który faktycznie może działać, niżeli poly-pornografię :D Zresztą pancerzy mi pod dostatkiem, nowe animacje, muzyka, czy jakieś pomniejsze zmiany w grze – jasne :)
ENB jest wiele wersji. Bez ENB gra wygląda praktycznie tak samo jak w czasie premiery, czyli kiepsko.
modyfikacja „Volumetric Clouds” oraz zmiana silnika renderowania cieni – mój Skyrim wygląda naprawdę bardzo ładnie :)
Przypominam o konkursie, o którym jest wzmianka na samym końcu naszego poda: http://dspodcast.pl/konkurs/
Tak jak nie mogę wkręcić się w żadną MOBA, tak z niecierpliwością czekam na HotS. Powody są dwa: światy Blizzarda w jednej grze i prosta szybka rozgrywka. Ale uważajcie i pamiętajcie, że to nadal alfa, a Blizz lubi długo dopieszczać swoje produkty. Wszystko jeszcze może się zmienić, włącznie z koncepcją na rozgrywkę. Niebiescy już wielokrotnie udowodnili, że nie obawiają się robić rewolucji w dopiero co tworzonych przez siebie grach. Dobrym przykładem będzie zmiana systemu skilli w Diablo 3 na kilka miesięcy przed premierą (chociaż oczywiste jest, że cały koncept był gotowy już wcześniej i leżał w teczce z napisem „na później”). W każdym razie czekam na betę :)
Poprosze o rozwinięcie tematu. Linki jakieś i screeny. Swego czasu szukałem usilnie recept na lepsze cienie i efekty były nie do końca mnie satysfakcjonujące. Poza tym dodam, że sam bawiąc się w modowanie miałem problem, bo wiele modów (m.in. wszystkie chyba od modyfikacji oświetlenia) „hybrydowały” polską lokalizację podmieniając część nazw miejscówek na ich angielskie odpowiedniki. Niby niewiele ALE…;/ A do Skyrima będę chciał kiedyś wrócić i zobaczyć na własne oczy osławiony Faalskar. Spolszczenie już jest.
No a oprócz powyższego:
– World of Tanks ze swoim P2W niech spada. Próbowałem się przekonać do tej produkcji, ale system funkcjonowania w tej grze jest tak bardzo nieprzyjazny, że nie mam zamiaru wracać.
– Batman i jego uber wrogowie. Co z tego, że tamten ma szybszy refleks, a inny jest półbogiem. Historia dowodzi, że widły w brzuch może zarobić każdy, nawet Wiedźmin :D
– HotS… Mimo wszystko za bardzo zżyłem się z LoLem i szansy pewnie nie dam.
– A co do legendarnego już poniekąd pierwszego Playstation. Demo CD niewiele znaczyły w tamtych czasach. Prawdziwym motorem napędowym popularności tej konsoli były przeróbki tych konsol umożliwiające ekhm odpalenie kopii zapasowej gry :P Jak wspomniałeś – gry były mega drogie, było ich mega mało i były mega słabo dostępne (w porównaniu z chociażby obecnym stanem A.D.2014). A tak każdy miał albo swojego gościa gdzieś skitranego na stoisku z wydrukowaną listą gier pod ladą, albo chociaż znał kogoś, kto dostęp do takiego ktosia miał. I o ile jestem zwolennikiem legalnego softu, o tyle zagranie w 90% (jak nie więcej) „dostępnych” gier na tą konsolę byłoby niemożliwe bez tego fortelu. Tym bardziej, że pamiętajmy, lata świetności PSX to czasy, gdy o powszechnym dostępie do internetu na dzisiejszą skalę można było sobie pomarzyć. Wiem, że nie mówiłeś o demo dyskach w kontekście napędzania sprzedaży. Po prostu uzupełniam Twoja wypowiedź, jako naoczny świadek pewnej minionej epoki. Pięknej epoki notabene, a o tym jak bardzo mózg idealizuje wspomnienia niech świadczy pewna króka historyjka. Lata po tym jak poczciwe PS1 poszło do piwnicy postanowiłem zrobić sobie małą podróż w czasie. Wytargałem pudło i odpaliłem pierwsze Medal of Honor. Grę będącą rewolucją shoterów FPP i tytułem, którym z wypiekami na twarzy zagrywali się chyba WSZYSCY. Gra, która kopała dupę grafiką po latach wywołał u mnie… nie, to nawet nie był uśmiech politowania. Ja nie wierzyłem, że to jest ta sama gra! To było… obrzydliwie brzydkie brzydactwo;] Cóż. pewne gry się starzeją godnie (cała klasyka z C64 budzi dzisiaj u mnie banana na twarzy mimo, że ma dwa razy tyle lat co pierwszy MoH), inne nie. Życie:)
Tyle co oglądałem Hotsa… to takie sobię, wole HoN / Strife zdecydowanie, a nawet już LoLa… Nie podoba mi się system w tej grze takie typowe, już lol jest bardziej przyjazny nowym użytkownikom.. a brak ekwipunku itp. itd. to już znane i ograne schematy z innych gier np. Bloodline Champions, z którego HotS coś pokopiował :) I Grafika zdecydowanie jest taka sobie na średnim poziomie, ale to moje gusta, na pewno zagram w to, ale zdecydowanie wole w.w tytuły niż to…
Bisztiator wraca w obronie WoT. Chris, WoT p2w? Jak? W jaki sposób jest to w ogóle możliwe? Nie rozumiem, posiadanie konta premium daje Ci taką przewagę, że zamiast 10 bitew, zrobisz 5, aby zdobyć to co chcesz zdobyć. „Gold ammo”? Bez problemu kupisz za kase w grze, tak samo jak wszystko inne, kupisz za kasę w grze. Jedynie Czołgi Premium, kupujesz za „p2w” aby szybciej zarabiać, te czołgi wcale lepsze nie są niż te, którymi możesz grać za pieniądze zarobione w grze. Chyba, że grałeś 2-3 lata temu w tą grę, to fakt możesz mieć takie odczucia :) Ale WoT na konsole, mam nadzieje, że umożliwi mi granie na padzie na PC :D
a w WoT jest system auto celowania, więc myszka nie jest do końca potrzeba :) A z chęcią bym się położył na kanapie i grał w grę, a nie siedział przy kompie, jeżeli chodzi o WoT
World of Tanks nie do końca jest P2W. Dużo ułatwia premium i nawet nie starając się (jadąc na pałę prosto na baze wroga) można wyjść na zero. Ale bez premium da się osiągnąć całkiem sporo. Mój profil. Grając z długimi przerwami od 2012 mam w garażu około 20 maszyn z wyższych tier’ów (5+) a gdybym nie sprzedawał maszyn już wyekspionych to możliwe, że było by ich ponad 60.
Czyli sugerujecie że warto dać grze czwartą szansę? Fakt, ostatnie podchody są gdzieś sprzed półtora roku. Jest dużo lepiej od tamtego czasu?
W jakim sensie ? Jeżeli chodzi o zarabianie to tak zostały poprawione zarobki oraz odblokowany exp i kredyty dla artylerii. Gra jak wspomniałem nadal jest w średniowieczu pc’towym. Zaś sama przyjemność z gry jest przynajmniej dla mnie całkiem wysoka o czym świadczy ilość rozegranych gier.
Dodam jeszcze od siebie tak, że w podejściu Wargaming’u do WoT coś się zmieniło… ( Możliwe, że to przez nadchodzący Ground Forces od WarThunder ). Zostały wprowadzone misje za które możemy zdobyć całkiem spore ilości kredytów, pojawiają się częściej promocje na pojazdy, przeszkalanie załóg za 50% ceny tak w kredytach jak i złocie; dalej dostajemy kody do wpisania, które a to dają nam np. 3 dni premki albo jakiś ekwipunek. Można powiedzieć, że „dbają o graczy”… Dlaczego w cudzysłowu i z trzy-kropkiem? Ponieważ nadal jak już mówiłem nie poprawili gry pod względem optymalizacji ogólnej i optymalizacji po każdym wprowadzeniu nowego patcha do gry co więcej zmieniają niektóre pojazdy w taki sposób, że zabierają im silniki, działa lub wieże tylko po to by wydać identyczny pojazd premium… Przykład Pz IV. Gra też cierpi dość mocno przez rosyjskie lobby graczy, które ma duży wpływ na działania firmy a jakże rosyjskiej ( przykładem niech będzie Königstiger, który zamiast 185 mm grubości górnej płyty ma 150. )
A to mój profil z WOT. Nawet nie próbujcie mnie oceniać :D
Na grę wydałem raptem 43zł, a posiadam dwa czołgi premium VIII tiery o wartości ponad 300zł.
W tej grze trzeba wykorzystywać różne promocje i się dorobicie.
Woooooooooo ktoś lepszy, pewni kupił albo ukradł (zawistny polak tajm) :D
Nawet wiem o, które premy VIII tieru ci chodzi. T34 amerykaniec rozdawali go tym co już mieli go odkrytego (był wtedy IX o ile dobrze pamiętam) gdy był przerabiany na czołg premium i dorzucali jeszcze jakąś maszynę M103 albo T30. A co do drugiej „makro-płatności” to zapewne IS-6 z ostatniej misji.
No dokładnie :)
Najlepsze jest to że nawet nimi nie gram, bo co chwila są eventy na kredyty.
Po obejrzeniu materiałów z HotSa sam już nie wiem do kogo kierowana jest ta gra. Jeżeli ktoś jest tzw. casualowym graczem, to gry z tego gatunku są raczej ostatnie w kolejce po jakie sięgnie. Dodatkowo ten, kto chciał spróbować swoich sił w tego typu produkcjach zrobił to już dawno i wątpię żeby gra Blizzarda przekonała kogoś do zaznajomienia się z grami MOBA. Jeżeli zaś Blizzard liczy, że uszczknie trochę graczy ze społeczności LOL/Dota, to może się przeliczyć, bo mało kto będzie chciał grać w oferującą mniej i po prostu uproszczoną wersję ich ulubionej gry. Na masowe zainteresowanie tym tytułem przez organizacje esportowe też raczej nie ma co liczyć, bo rynek jest już mocno nasycony, najlepsi gracze mają już wyrobioną markę i są mocno zakorzenieni w swoim środowisku.
Z drugiej strony jeszcze żadna gra Blizzarda nie okazała się klapą, a nawet z Hearthstone’a twórcy potrafili zrobić grę esportową, więc cuda się zdarzają. ;) Jednak jeżeli miałbym jakiemuś początkującemu graczowi polecić grę typu MOBA, to na pewno nie byłaby to najuboższa i najprostsza gra, tylko wręcz przeciwnie – najlepsza dostępna na rynku i oferująca najwięcej możliwości. Czyli byłaby to Dota 2, a nie jakieś popłuczyny po kiepskim LoLu. ;) #tylkoDOTA
Nie widzę osobiście hotsa w esportach, i najlepsi gracze z tego co fanatic pokazali, przechodząc z Hona do Doty/Lola bez problemu mogą zmienić środowisko. Ale najlepszą i najtrudniejszą grą bym nazwał i tak Hona :P ewentualnie Bloodline Champions, ale w BL z kolei nie trzeba zwracać uwagi na lvlowanie skilli / kupowanie itemów ze sklepu. DotA jest zdecydowanie wolniejsza od Hona, co wiem z własnych doświadczeń. Aczkolwiek dla nowych graczy polecałbym Strife, bo to takie połączenie, zbalansowanie Honodotolola.
Nihilumbra wygląda na ciekawą platformówkę, szkoda tylko że przez tyle czasu użytkownikom jest serwowany długi tutorial a dopiero druga część gry zawiera w sobie mięsko, ale z tego co orientuje się, to wszystkie gry na komórki, zwłaszcza platformówki mają rozbudowany samouczek który na dobrą sprawę psuje przyjemność z odkrywania świata samemu… bo ile musisz wiedzieć aby na dobrą sprawę zacząć grać bez pomocnych wskazówek? Wystarczy tylko zaznajomienie się ze sterowaniem i radź se sam : )
Okej. Batmańsko.
Mam dwie teorie, kim może być Arkham Knight:
1. Być może, tez zmilitaryzowany Batman jest tak naprawdę skutkiem działania trujących toksyn Jonathana Crane’a aka Scarecrow i tak na prawdę jest to zjawa która jest największym mentalnym koszmarem Batmana?
2. Sądząc po uzbrojeniu Knighta, faktycznie, może nim być Azrael ale jest też druga opcja odin. Za Arkham Knight’a może się podawać równie dobrze taki jegomość jak Wrath. Jest on postacią która jest kompletnym przeciwieństwem Batmana która pomaga super przestępcom. Gdy był młody, jego rodzice byli złodziejami którzy trafili do więzienia w tym samym czasie gdy rodzice Bruce Wayne’a zostali zamordowani. Poza tym… czy to ci nie przypomina Arkham Knighta:
http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/uploads/2013/04/dtccv22jpg-4811bb.jpg
http://static.comicvine.com/uploads/square_small/9/99801/3169762-wrath+scorn.png
http://31.media.tumblr.com/ee0bce409239820c32e6aa2f296932de/tumblr_mrsyma6IcX1r72395o1_500.jpg
Albo… być może pod maską Arkham Knight nie kryje się nikt z galerii postaci z uniwersum DC?
Ja bym tak nie skreślał Batmana jako detektywa. Jasne, to nie będą rozbudowane i trudne poszlaki jak ta, na przykład: http://oi57.tinypic.com/zo6ijn.jpg ale co do tego że w ogóle będą podobne do Arkham City gdzie będziemy łazić jak po torach kolejowych za krwią i oparami to ja bym się nie przejmował. rocksteady nie zrezygnuje z tego elementu, jestem więcej niż tego pewien. Zaraz wybuchłaby wielka burza dlaczego nie ma tych trywialnych umiejętności „największego detektywa na świecie” w tej grze chociaż to iż najbardziej skupią się na walkach wręcz jest już oczywiste.
Swoją drogą, odin. Muszę cię rozczarować, bo te śledztwo z Hushem nie było niczym szczególnym dlatego że jeśli podążałeś za główną fabułą to miałeś znaczniki na mapie gdzie znajdują się kolejne ofiary tajemniczego mordercy. Więc takie, wielkie meh te śledztwo…
Intryguje mnie aby zacząć grać w Skyrima ale dopiero wtedy gdy fani Morrowinda skończą tą wielką modyfikację o nazwie Skywind.
Przyznam się szczerze, że nigdy nie grałem w Morrowinda i jeśli jakimś cudem nie zabraknie im zapału i chęci to z chęcią zapoznam się z tym tajemniczym światem : )
@jaruto: z Nihilumbra nie jest tak, ze jest to typowy tutorial, lecz mozna go okreslic w ten sposob w porownaniu do drugiej czesci gry. Nazwijmy to bardziej poznaniem swiata. Tam tez musisz delikatnie wytezyc szare komorki, ale przy kolejnej probie gra w koncu Ci podpowie o co chodzi, druga czesc… Panie, radz sobie sam. A powiem, ze jest jeszcze pewien dosc specyficzny smaczek po skonczeniu obu rodzajow gry :D
Spoko, Cialny : )
Ogra się wkrótce i się zobaczy.
Czekam na specjalny odcinek poświęcony Ground zeroes ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/148/
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/18610/
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/40512/
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/39450/
A dzięki temu cienie nie są rozpikselizowane – można bawić się ich rozdzielczością:
Dla bardziej surrealnego efektu (nie używam):
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/50855/
Rzecz jasna do tego tekstury HD na wszystko, Static 3D Mesh Improvment (ponad 3GB nowych modeli 3D) i gra wygląda dobrze :) ENB nie używam, podbiłem tylko saturację kolorów. Resztę modów chyba już wymieniałem, więc nie będę tego wrzucać ponownie ;)
Nie wiedziałem :D Zanim ruszyłem z fabułą, zrobiłem tyle ile tylko się dało zadań pobocznych. Kiedy tylko miałem nową rzecz do dyspozycji, z ową rzeczą przemieszczałem się w stronę dotychczasowo niedostępnych miejsc :)
http://www.cdaction.pl/news-37583/cd-action-0514—rozwiazanie-drugiego-przecieku.html
Ktoś szukał gry: Nihilumbra ?
W nowym „następnym” numerze CD-Action będzie już do zagrania :)