Witam w trzeciej już części poradnika do gry Empire: Total War. Tym razem staniemy po drugiej stronie barykady i zagramy Wielką Brytanią. Cel główny: Zniszczyć koalicję Francja – Hiszpania. For King and Country! Poziom trudności gry: wysoki.
Boże, chroń króla!
Wielka Brytania posiada duży potencjał by zostać światową potęgą. Jej głównym atutem jest wyspiarskie położenie. Oprócz trzech regionów w Europie (Anglia, Szkocja, Irlandia) Wielka Brytania posiada kolonie w Ameryce. W przypadku gry Francją musieliśmy się pozbyć części ziem w Nowym Świecie, gdyż były narażone na wiele niebezpieczeństw. W przypadku Zjednoczonego Królestwa wszystkie regiony są dobrze bronione i zapewniają nam kolejne kierunki ekspansji. Armia nie jest potężna tak jak armia pruska czy francuska, rzekłbym nawet, że jest dość mierna. Przeważają oddziały nieregularnej milicji i pikinierów, jednak armia ta nie musi bronić granic kraju na kilku frontach tak jak to było w przypadku Polski.
Wielka Brytania ze względu na to, iż jest usytuowana na wyspie musi stawiać na rozwój floty. W tej kwestii nie możemy narzekać. Brytania posiada rozsądną liczbę okrętów. Royal Navy broni wód królestwa i będzie zapewniać transport żołnierzom wtedy, kiedy zdecydujemy się na ekspansję terytorialną.
Naszymi głównymi przeciwnikami w Europie są Francja i Hiszpania. W Ameryce musimy uważać na kolonie hiszpańskie, Indian z plemienia Huronów oraz na piratów. Naszymi sojusznikami są Austria, Portugalia, Hanower oraz Niderlandy. W Ameryce posiadamy protektorat – Trzynaście Kolonii. Stan początkowy gospodarki nie zachwyca, ale można to łatwo naprawić. Silna gospodarka w połączeniu z dobrym usytuowaniem na mapie świata pozwoli stworzyć mocne siły lądowe, dzięki którym rozpędzimy naszych wrogów!
Kto jest przeciwko nam?
Odwiecznym wrogiem Wielkiej Brytanii jest Francja. Na szczęście nie posiada ona dużo regionów w Europie, więc taktyka zajęcia wszystkich terenów wroga w krótkim czasie tak ,by nie dać przeciwnikowi możliwości kontrataku będzie bardzo prosta do wykonania.Usunięcie Królestwa Francji z Europy będzie równoznaczne z wyeliminowaniem kolonii francuskich w Ameryce. Zamienią się one w osady rebeliantów. Pozostanie tylko słaby francuski protektorat – Luizjana. Francuzi pod okupacją będą wywoływać bunty, więc musimy odbudować budynki wojskowe i rządowe oraz rekrutować wojsko. Zwalnianie z podatków nie ma sensu, gdyż niezadowolenie jest zbyt duże. Zajęcie Francji zapewni nam dużo portów handlowych, budynków przemysłowych i budynek oświaty.
Kolejnym naszym wrogiem jest Hiszpania. Posiada ona bardzo rozrzucone włości, które trudno zająć w krótkim czasie. Zdobycie tych terenów będzie dość czasochłonne, lecz otworzy nam wiele nowych kierunków ekspansji. Mając to na uwadze najpierw będziemy musieli zaatakować Hiszpanów w Ameryce. Hiszpańscy korsarze mogą dać się nam we znaki, tak więc musimy szybko umocnić swoją pozycję na Morzu Karaibskim.
W Nowym Świecie frakcją, która zagraża naszym północnym terenom są Indianie z plemienia Huronów. Musimy się z nimi uporać jeśli chcemy zajmować regiony na południe od Ziemi Ruperta. W miarę postępów w ekspansji do listy naszych wrogów dołączą również inne plemiona indiańskie.
Poza tym musimy uważać na piratów oraz Berberów, którzy lubią blokować szlaki handlowe i porty oraz niszczyć słabe floty. Jeśli zauważymy, że szlak handlowy został zablokowany musimy wysłać tam flotę i zniszczyć wroga. Piraci berberyjscy wysyłają pojedyncze statki, którymi ,,spamują“ paraliżując handel, lepiej więc zapewniać stałą ochronę naszym portom i trasom handlowym.
Kto jest z nami?
Portugalia jest naszym dość mizernym sojusznikiem. Zostanie zajęta przez Hiszpanię na początku gry. Najlepiej zerwać z nią sojusz od razu po rozpoczęciu kampanii, gdyż Konfederacja Maracka wypowie Portugalii wojnę. Korzystniejszym dla nas jest posiadanie dobrego partnera handlowego w postaci Maratów niż słabego sojusznika skazanego na podbicie.
Trzynaście Kolonii to nasz protektorat w Ameryce. Jest to jeden z największych protektoratów, jest też dość pomocny. Zapobiega on atakowi Indian oraz Francuzów na nasze północne ziemie. Możemy dzięki temu spokojnie prowadzić ekspansję na terenach Irokezów. Wiąże się z nim również misja, która polega na zajęciu kilku regionów sąsiadujących z Trzastoma Koloniami. Wypełnienie misji będzie równoznaczne z zaanektowaniem naszego protektoratu. Dzięki temu zyskamy wartościowe regiony, w tym dwa duże miasta: Boston i Filadelfię.
Niderlandy są wartościowym sojusznikiem, gdyż ostudzają zapędy terytorialne państw niemieckich, które są do nas niechętnie nastawione. Holendrzy mogą nam pomóc w ściganiu hiszpańskich korsarzy, którzy lubią atakować nasze floty i blokować szlaki handlowe.
Austria to nasz największy sojusznik w Europie, jednak jest zajęta swoimi wojnami z Polską i Prusami, więc nie w głowie jej pomaganie nam w Europie Zachodniej.
Hanower to nasz kolejny sojusznik zabezpieczający nas od ataku państw niemieckich.
Gospodarka
Kiedy popatrzymy na łączną sumę przychodów do skarbca po odjęciu wydatków możemy się zmartwić. Suma ta wynosi tyle, ile początkowy dochód Rzeczpospolitej, jednak kiedy popatrzymy na okienko stosunków dyplomatycznych zobaczymy, iż mamy sporą ilość niewykorzystanych szlaków handlowych. Znajdujemy kilku partnerów i rozpoczynamy handel. Dochody do skarbca powinny wynieść teraz ok. 5500. Nasze podboje zapewnią nam nowe porty handlowe, dzięki którym stan skarbca umocni się jeszcze bardziej, a my będziemy mogli tworzyć kolejne oddziały wojskowe. Ze względu na to, iż nasza gospodarka będzie opierać się na handlu i to głównie morskim będziemy musieli zabezpieczać nasze szlaki i porty handlowe. Musimy pamiętać o stałym poszukiwaniu partnerów handlowych i o ciągłym patrolowaniu tras handlu morskiego. Ważnym elementem handlu są plantacje bawełny, tytoniu, kawy i cukru. Możemy je założyć i rozwijać w Ameryce.
Plan ekspansji terytorialnej
Pierwszym naszym celem jest zajęcie Francji. Francja posiada dwa regiony w Europie: Francję i Alzację. Zniszczenie jednego z naszych głównych wrogów zapobiegnie niepożądanemu dla nas rozwojowi militarnemu Francji oraz zlikwiduje kolonie francuskie w Ameryce, które zagrażają naszemu protektoratowi – Trzynastu Koloniom. Likwidacja Francji doprowadzi również do powstania nowego narodu o nazwie Quebec. By pokonać jedno z najpotężniejszych państw europejskich musimy zająć wszystkie dwa miasta francuskie w krótkim czasie tak, by wróg nie mógł zwerbować oddzałów i odpowiedzieć na atak. Musimy stworzyć dwie armie. Jedna będzie się składać z nieregularnego wojska, które dostajemy na starcie. Zbieramy te oddziały w jedną armię z generałem na czele. Teraz będziemy musieli zwerbować drugą armię, która będzie miała za zadanie zająć Sztrasburg. Będzie się ona się składać z sześciu oddziałów piechoty liniowej, generała oraz jednej baterii artylerii. Zwerbowanie tych oddziałów zajmie nam dwie tury.
Uderzenie na Francję nastąpi w trzeciej turze. Pierwszym naszym celem jest Paryż. Zajęcie Paryża to zadanie armii nieregularnej.
Dojście do ostatniego francuskiego miasta zajmie trzy tury. Po drodze możemy napotkać na rozbite armie wroga, które nie stanowią zagrożenia. Zajęcie Sztrasburga będzie równoznaczne z ostatecznym pokonaniem Francji.
W średniowieczu Francuzi i Anglicy bili się przez 116 lat a w Empire: Total War do zakończenia konfliktu wystarczy tylko półtora roku. W Paryżu musimy odbudować budynki zwiększające ściągalność podatków i wywołujące represje. Tymi budynkami są koszary i pałac królewski. We Francji na pewno wybuchnie kilka buntów, więc musimy przygotować się do ich stłumienia. Z racji na wielkość regionu rebelianci będą mogli nam uciekać i siać zniszczenie w miasteczkach. Należy uzupełnić stan osobowy oddziałów w Paryżu i zwerbować nowe. Musimy również uważać na piratów berberyjskich, którzy mogą zablokować zdobyte przez nas porty. Najlepiej wysłać kilka okrętów na Morze Śródziemne, by likwidowały statki Berberów.
Wypowiedzenie wojny Francji będzie równoznaczne z wdaniem się w konflikt zbrojny z Hiszpanią. Pokonanie Hiszpanii w Europie nie będzie takie proste jak zlikwidowanie Francji, ze względu na to, iż Hiszpania posiada tereny rozrzucone po Europie Zachodniej. Neapol, Sardynia, Półwysep Iberyjski, Mediolan oraz Flandria. Wszystkie te tereny trudno zająć w krótkim czasie. Regiony należące do Hiszpanii nie stanowią dla nas zagrożenia z wyjątkiem kolonii w Ameryce. Wielka Brytania posiada wyspy na Morzu Karaibskim, które leżą w pobliżu wysp należących do Hiszpanii. Tamtejsi korsarze mogą uszczuplić nasz skarbiec poprzez blokowanie szlaków handlowych.
Wyspy hiszpańskie nie posiadają mocnego garnizonu, tak więc można je łatwo zająć i uniemożliwić rozwój floty hiszpańskiej w Nowym Świecie. Korzystając z naszych okrętów na Morzu Karaibskim możemy przeprowadzić dwa desanty: jeden na Kubę, drugi na Hispaniolę. Armia z Bahamów uderzy na Kubę, gdyż posiada ona fort obronny, a w skład naszej armii wchodzi oddział artylerii. Na Jamajce musimy zwerbować cztery oddziały piechoty liniowej. Oddziały te uderzą na Hispaniolę. Cztery oddziały to liczba pozwalająca nam zapobiegnąć wybuchowi buntu na zajętej już wyspie. W całej tej procedurze przemieszczania wojsk należy uważać na pirackie statki. Nie możemy pozostawiać floty, która wykonała swoje zadanie na pełnym morzu, gdyż padnie ona łupem piratów. Lepiej skierować takie statki do portu. Atak na wyspy powinien być przeprowadzony równolegle do ataku na Francję.
Zwalniamy zdobyte miasta z podatku i tworzymy armię, której celem będzie atak na Florydę. Zajęcie Florydy pozwoli nam na zaatakowanie Indian od południa. Hiszpania w bardzo szybkim tempie wykona cele swojej misji i w efekcie dokona aneksji Nowej Hiszpanii. To spowoduje, że Hiszpania będzie miała najrozleglejsze tereny w Ameryce. Najlepiej pozostawić owe regiony w spokoju, gdyż szybciej pokonamy Hiszpanię w Europie i tym samym na na terenie tych regionów powstaną nowe państwa.
Powinniśmy więc bronić naszych portów i szlaków handlowych a celem naszej ekspansji powinny być tereny należące do Czirokezów, których zajęcie jest wymagane do włączenia Trzynastu Kolonii do ziem Zjednoczonego Królestwa.
W drugiej turze Prusy oraz Rzeczpospolita wypowiedzą wojnę Austrii, która jest naszym sojusznikiem. Warto wykupić pokój od Prusaków, gdyż ich statki mogą blokować nasze porty i szlaki handlowe. Mamy wystarczającą liczbę wrogich regionów do podbicia i nie musimy tym razem walczyć z Prusami.
Od początku rozgrywki powinniśmy również umocnić naszą prowincję w Północnej Ameryce, czyli Ziemię Ruperta. Jest ona zagrożona ze strony Huronów, którzy nie zawahają się nas zaatakować. Najlepiej zwerbować kilka oddziałów heskiej piechoty liniowej oraz powołać generała, odeprzeć armię Huronów, która zawita na nasze ziemie w trzeciej turze, uzupełnić stan osobowy naszej armii, po czym zająć tereny Huronów na południu od Ziemi Ruperta.
Północnymi włościami wroga nie musimy się przejmować. Wystarczy zabezpieczyć regiony minimalną ilością wojska i możemy przygotować się do ataku na Konfederację Irokezką, która zdążyła już wypowiedzieć nam wojnę.
W Europie skupimy się na wyparciu Hiszpanów z ich porozrzucanych po kontynencie włości. Pierwszym celem jest Flandria. Do jej zajęcia wykorzystamy armię ze Stasburga. Flandria to odosobniony region posiadający mizerny garnizon. Nie powinniśmy mieć z nią kłopotów.
Kolejnym celem będą regiony leżące na terenie dzisiejszych Włoch. Musimy stworzyć rozsądną armię złożoną z piechoty liniowej i zajmować je jeden po drugim. Warto zawiązać sojusz z Sabaudią, gdyż Genua lub Wenecja mogą zaatakować dopiero co zdobyte regiony.
Flandria i Strasburg mogą pozostać bez ochrony, gdyż państwa niemieckie będą uwikłane w konflikty z Prusami, Hanowerem i Niderlandami. Nieprzychylna nam koalicja Westfalii, Wirtembergii oraz Bawarii jest zagrożona z kilku stron. Warto przenieść wojska do Paryża, by pacyfikować bunty i odpierać ewentualne ataki Hiszpanów. W czasie kiedy nasze wojska zajmują tereny hiszpańskie na terenie włoskiego buta powinniśmy przygotować się do inwazji na Półwysep Iberyjski. Kluczowym elementem jest rozpoznanie terenu, więc musimy wysłać do Hiszpanii naszego szpiega. Kiedy zlikwidujemy wszystkie tereny wroga poza Półwyspem Iberyjskim możemy przystąpić do ataku, który będzie przebiegał według tego planu:
W Londynie werbujemy sześć oddziałów piechoty liniowej i ustanawiamy tam generała. Kiedy zwerbujemy tą armię robimy desant na Lizbonę. Bardzo prawdopodobne jest, iż miasto to nie będzie posiadać garnizonu. Portugalczycy będą nam wdzięczni za to, że uwolniliśmy ich z rąk Hiszpanów. O buncie nie ma nawet mowy.
Armia ta może opuścić miasto i dokonywać kolejnych podbojów, lecz do idealnego przebiegu akcji brakuje jeszcze jednego elementu układanki. Musimy mieć siły wystarczające do zajęcia Madrytu. Najlepszym rozwiązaniem jest zaatakowanie armią z Paryża, w którym sytuacja powinna być już ustabilizowana. W tym momencie dobrym pomysłem byłoby zawarcie chwilowego pokoju z Hiszpanią, by spokojnie przemieścić wojska bez ryzyka kontrataku wroga. Hiszpanie zmęczeni wojną i przytłoczeni porażkami chętnie zgodzą się na zawarcie pokoju. Kiedy wojska będą na swoich pozycjach przy granicy z Hiszpanią przystępujemy do drugiej części planu. Oddziały z Lizbony będą miały na celu zajęcie Gibraltaru, a armia z Paryża zajmie Madryt.
Podbijając Hiszpanię zlikwidujemy naszego największego wroga. Na podbitych terenach pacyfikujemy bunty i umacniamy wojsko. Stan skarbca został nadwyrężony przez liczne działania zbrojne, musimy więc to naprawić.
Na terenie ziem zaanektowanych przez Hiszpanię w Ameryce, czyli na terenie Ameryki Łacińskiej i części Ameryki Południowej powstaną dwa nowe państwa: Gran Columbia i Meksyk.
W Ameryce zajmujemy kolejne regiony indiańskie będące w posiadaniu Czirokezów i Irokezów. Wojsko indiańskie nie jest potężne, a mieszkańcy nie są skorzy do buntu. Czirokezi posiadają trzy regiony, które leżą blisko siebie, nie jest więc trudno zniszczyć ich kraj. Warto również zająć Luizjanę, gdyż może ona zaatakować nasze tereny, które zabraliśmy Indianom.
Gorzej ma się jednak sprawa na północy kontynentu. Irokezi lubią się zbroić bardziej niż inne plemiona. Na pewno zajmą kilka regionów będących w posiadaniu Trzynastu Kolonii. Quebec również nie pozostanie w tyle i wzmocni swoją armię. Bardzo możliwe jest też, że będzie zajmował regiony, które po zniszczeniu Francji stały się rebelianckie. W takiej sytuacji warto poprzestać na zajęciu kilku ojczystych regionów Irokezów i nie warto atakować Quebecu, póki sytuacja na południu się nie uspokoi . Kiedy to nastąpi będziemy mogli wysłać na północ zawodowe oddziały piechoty liniowej, które możemy werbować na Florydzie. Zajmując Nową Francję wykonamy wszystkie cele naszej misji i dokonamy aneksji Trzynastu Kolonii. Północna Ameryka jest już praktycznie nasza.
Musimy mieć na uwadze to, że większość państw będzie do nas wrogo nastawiona ze względu na zakres i szybkość ekspansji jaką dokonaliśmy. Ze znalezieniem nowych wrogów nie będzie trudno, jednak tereny, które zdobyliśmy dają nam możliwość zabezpieczenia wszystkich zdobytych regionów. Państwa włoskie, oraz Prusy, które zdążyły już pewnie podzielić z nami granice mogą stanowić dla nas zagrożenie.
W Ameryce podbiliśmy już wszystkie ważniejsze frakcje, możemy więc kontynuować ekspansję na południe i umacniać gospodarkę pamiętając o rozwoju plantacji, które przynoszą spory dochód.
Rezultaty działań
Wielka Brytania rozgromiła koalicję Francji i Hiszpanii i zapanowała nad Europą Zachodnią. Ameryka dzieli się na angielską północ i hiszpańskojęzyczne południe. Rozległe regiony, które podbiliśmy dają nam możliwości wykonywania kolejnych ekspansji. Morza Europy i Ameryki są pod kontrolą Zjednoczonego Królestwa. Teraz drogi graczu, skieruj swoje oczy na wschód! Tam wciąż jest jakaś cywilizacja. I to nawet dość potężna.