DualShock Podcast #142


Witajcie w sto czterdziestym drugim Dualshock Podcast! W tym tygodniu najlepsi z najlepszych zebrali się w Los Angeles na Targach E3, by spróbować ustrzelić nasze serca oraz portfele! Kto był najcelniejszy? Kto trafił sobie w stopę? I kto strzelał ślepakami? Nie wiecie, to dobrze bo Blady oraz Bizon zaraz wam wszystko wytłumaczą. A odin se jeździł po Polsce. Zapraszamy do nagrania! Wstęp pisał Aki, Hue hue hue…

odin: mój boże ile musiałem się nawpisywać tagów… Tabela czasowa dla wersji audio prezentuje się następująco:

Konferencja Microsoft – 00:00:57
Konferencja Sony – 01:28:52

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

56 odpowiedzi na „DualShock Podcast #142

  1. Aki Evans pisze:

    Microsoft is down. Call an ambulance. Wii u wii u wii u.

  2. Bizon pisze:

    Oczywiście między Micro i Sony omawiamy też konferencje EA i Ubi, bo tabela czasowa może być myląca ;)

  3. Non pisze:

    http://coedmagazine.files.wordpress.com/2013/06/ps4-vs-xbox-one-15.gif
    Odsłucham wieczorem. A mówicie coś o Nintendo? Bo nie wiem, czy już zaczynać z rozpisywaniem się o Nintendo Direct :).

  4. Bizon pisze:

    Nope – Nin leciało w trakcie jak nagrywaliśmy i po zakończeniu tego nagrania nie mieliśmy siły jeszcze dooglądać kolejnej prezentacji. Może w przyszłym tygodniu coś będzie, ale nie wiem czy jest o czym gadać po prawdzie ;)

  5. odin pisze:

    Ṉ I Ӣ Bizon :D ? Bo nie słyszałem żeby leciało w tle :D

  6. Iroks pisze:

    ach ta rozbudowana tabela czasowa :D

  7. Mroku pisze:

    Eeeehhhh 3, Chyba się starzeję i te nowe super generacyjne gry nie są dla mnie, albo te targi były najnudniejsze od… zawsze. Żadna gra jakoś nie wywołał u mnie większych emocji, nie było opadu szczęki. Tittanfall, Destiny, Battlefield? Te gry wyglądają jaj klony. Jedynie MGS sprawił, że lekko uniosłem brew, ale to głównie dzięki gameplayowi (zawsze powinna tak to wyglądać!), bo w fabule przez nieznajomość PW, w ogóle nie wiem o co chodzi. Na siłę starałem sobie przypomnieć jakie gry jeszcze pokazywano, ale nic nie przyszło mi do głowy, pisząc ten komentarz musiałem zerkać na tagi.
    Watch Dogs – mesjasz kuźwa, fajnie filmowo wyreżyserowane nic więcej.
    Co mi się na E3 najbardziej podobało? Jeden z momentów w Divisinon, to słynne intuicyjne zamknięcie drzwi auta podczas przechodzenia i faktyczne podnoszenie przedmiotów, a nie tylko znikanie ich. Reszta kupa.

    PS. MGS 5 będzie na PC it’s official.

  8. teekay pisze:

    Generalnie mam takie same wrażenia przynajmniej z tego co widziałem do tej pory. Prawie wszystkie pokazywane gry na konferencjach to były praktycznie interaktywne filmy z sekwencjami QTE (Ryse był tego koronnym przykładem).
    Ale i tak jaram się nowym Wieśkiem i tym slasherze od CI Games.

    PS. MGS 5 będzie na PC it’s official.

    Można źródło?

  9. Bizon pisze:

    @odin – chyba zbyt mocne, żeby leciało w tle, ale byłby to niezły eksperyment ;D.

    Hmm… czyżby Mroku śledził ZL? ;) Bo tam Sal napisał, że na pewno będzie. Pozwólcie, że wkleję tu moją odpowiedź z FB:
    Kojima w wywiadzie stwierdził: „Of course we are developing on a PC, so we look forward to releasing something on the PC sometime” – nie ma w tym raczej oficjalnego potwierdzenia, a jedynie stwierdzenie, że gra powstaje „na pctach”, a nie „na pcty”. Rozważają możliwość wypuszczenia tego na PC, bo bardzo by chcieli, ale pewnie ostatnie słowo będzie należało do KONAMI. Ale kto wie – Rising wychodzi teraz na PC jako chyba jedyna z gier od Platinum Games, więc może się uda również z MGS5.

    Ja byłbym wniebowzięty, bo z każdym kolejnym trailerem coraz bardziej mi się to podoba, a ten gameplay to po prostu miód :)

  10. Mroku pisze:

    Hmm… czyżby Mroku śledził ZL?

    No ba śledziłem na długo przed tym, gdy powstawał pewien nieśmiały projekt o nazwie Zanzibar Gaming Podcast :P

    Hmmm mogłem się trochę pospieszyć z tym „oficjalne” :P Ale jest to całkiem prawdopodobne. I jakaś kompilacja MGS’ów! I frytki!

  11. Bizon pisze:

    Gdyby KONAMI wypuściło na PC tą kolekcję HD jak na konsolach + MGS5, to ja naprawdę znów stałbym się maniakiem serii ;)

  12. teekay pisze:

    Gdyby Konami miałoby wydać MGS na PC to by to powiedzieli na konferencji. Tak myślę. Ale może źle myślę. ;p

  13. Infernal Warrior pisze:

    Gdyby KONAMI wypuściło na PC tą kolekcję HD jak na konsolach + MGS5, to ja naprawdę znów stałbym się maniakiem serii ;)

    Dołóż do tego jeszcze MGS4 i ja też znów będę maniakiem, który ograł wszystko i wszystko wreszcie wie ;D

  14. odin pisze:

    Gdyby KONAMI wypuściło na PC tą kolekcję HD jak na konsolach + MGS5, to ja naprawdę znów stałbym się maniakiem serii ;)

    Dołóż do tego jeszcze MGS4 i ja też znów będę maniakiem, który ograł wszystko i wszystko wreszcie wie ;D

    Hehehehehe :D Piona Infernal ;) Jak chcesz wszystko wiedzieć o wszystkim to zapraszam czasem na skype bo wczoraj z Akim omówiliśmy całe życie THE BOSS, memy genetyczne, ilość SNAKEów w projekcie, zakończenie trójki, rozwinięcie 4, fajniejsze momenty i nawet miałem chwilową mobilizację aby zacząć przypominać sobie przeplatające się historie OCELOTa i THE BOSS. Oj stare dobre czasy jak MGSa się analizowało przez pień aż do korzeni żeby znaleźć pytania do QUIZów, konkursów albo rozmów na CHATie. Ale tego… chyba jak się wszyscy zgodzimy, że fabularnie to naprawdę możemy sobie podziękować. Szczególnie gdy pojawia się Peace Walker który w przejściu do Phantom Pain robi wstęp do takiego mindfucku że aż strach…

  15. Infernal Warrior pisze:

    odin, nie pomyśleliście może żeby to nagrać i puścić w eter? ;)
    Skype nie uzywam zwyczajnie wiec raczej sie nie pojawie ale dzieki za zaproszenie. Poza tym musialbym jeszcze przynajmniej to MGS4 ograć zeby sie lepiej obracać w temacie. Za Peace Walkera sie biorę jutro i dopiero po tym osądzę czy mogę sobie odpuścić fabułę Phantom Pain.
    Póki co cieszę się jak dziecko bo przynajmniej na razie wygląda na to że ten projekt idzie w dobrą stronę.

  16. odin pisze:

    Jasne że idzie. Tym bardziej ja to chce na PCta :) Wiesz jak ograniczysz swoje oczekiwania i grasz dla przyjemności to fabularnie nawet taki Resident może się podobać – ja się wciągam, oglądam stylowe i niemal telewizyjnie wystrojone bary, opuszczone ruiny domów, ciemne zaułki, zapyziałe strychy, ogień trawiący samochody – ale te teksturyyyyy ;(

  17. Bizon pisze:

    Reboot? But why?
    Dobra, pieprzyć – ważne, że będzie. Jakoś mnie ten open world nie dziwi, ale to chyba powinno się zwać „open rooftop”, bo jak będzie można biegać po ulicy, to coś będzie nie tak..

  18. Non pisze:

    Weźcie to obadajcie.
    http://abload.de/img/xbonereqqdj.png
    To są jakieś jaja. To muszą być jakieś jaja :D

  19. Moruc pisze:

    Dziwicie się w podcascie dlaczego Assasin 4 fabularnie zapowiada się słabo. Przyczyna tego jest prosta: AC miało być TRYLOGIĄ i scenariusz zamykał się na trójce. Ale Ubi musi doić kasę tasiemcem jeszcze kilka lat to dorobili na siłę dalsze losy i mamy to co mamy. Fabuła miała różne głupoty, ale potrafiła wciągnąć, teraz to będzie ciągnięcie na siłę. Mam zero zajawki na fabułę.

  20. Bizon pisze:

    Weźcie to obadajcie.
    http://abload.de/img/xbonereqqdj.png
    To są jakieś jaja. To muszą być jakieś jaja :D

    To nie jaja panie – przy X360 Live też początkowo nie był dostępny w Polsce i ludzie to obchodzili zakładając konta na inne kraje (poprawcie mnie jeżeli się mylę). Dlaczego sytuacja się powtarza? Cholera wie.. Microsoft kopie pod sobą coraz głębszy grób. Szkoda, że są osoby które będą zażarcie bronić tej dziwacznej polityki i w ślepo kupować XOne. Ja naprawdę chciałem obiektywnie podchodzić do tej całej wojny konsolowej, ale zwyczajnie się nie da..

  21. Moruc pisze:

    Jeszcze coś mnie naszło. Nowy Dragon Age jest robiony na frostbite i ma mieć duży, otwarty świat. Mass Effect też będzie na frostbite, do tego Bioware mówiło, że w nowym ME zmieni się gameplay. Czyżby otwarty świat w Massie? Nawet Mirrors Edge będzie go mieć :P

  22. czosnek666 pisze:

    Jeszcze nie słuchałem.

    Nie wiem o co chodzi z tym całym MGS:PW (oglądnołem montaż 3h z YT) i czemu tak jest nie lubiany, ale jak graliście to może zrobicie podcast z tego tak jak to było z 1, 2, 3 i 4?? Plus do tego omówicie całe to Ground Zero + Phantom Pain?

  23. odin pisze:

    Jeszcze nie słuchałem.

    Nie wiem o co chodzi z tym całym MGS:PW (oglądnołem montaż 3h z YT) i czemu tak jest nie lubiany, ale jak graliście to może zrobicie podcast z tego tak jak to było z 1, 2, 3 i 4?? Plus do tego omówicie całe to Ground Zero + Phantom Pain?

    Ja mogę to spisać ale nie chce mi się mówić. Kiedyś powściągnąłem obietnice, że już więcej na to życia nie stracę :D

    W ogóle dlaczego SNAKE mierzy przez celownik szczerbinkowy za pomocą braku oka? Dla przypomnienia – http://media1.gameinformer.com/imagefeed/screenshots/MetalGearSolidVThePhantomPain/mgsv_e3_01.jpg

  24. Bizon pisze:

    Jeszcze nie słuchałem.

    Nie wiem o co chodzi z tym całym MGS:PW (oglądnołem montaż 3h z YT) i czemu tak jest nie lubiany, ale jak graliście to może zrobicie podcast z tego tak jak to było z 1, 2, 3 i 4?? Plus do tego omówicie całe to Ground Zero + Phantom Pain?

    PW nie jest „nie lubiane”. Nikt z BoB nie miał okazji się z nim zapoznać, więc nie mamy opinii. Jedyne co nas może denerwować, to to, że część handheldowa bez numerka w tytule okazuje się bardzo istotna do zrozumienia MGS5.. Swoją drogą, słyszałem że PW jest wiele barwniejsze i ciekawsze fabularnie od MGS4, dlatego zaczynam się powoli zapoznawać z tą częścią przez YT i różne wikipedie, bo zaczyna mnie intrygować i chcę nadrobić przed piątką :). A to, że nazywamy go „Piss Water” wzięło się z japońskiego trailera tej gry – w japońskiej fonetyce nie odróżnisz sików od pokoju ;).

    A swoją drogą – mamy znów robić podcast omawiający każdą część z osobna, kiedy każda ma już co najmniej 2 godzinny SpoilerAlert? Trochę bez sensu ;). Ale jeżeli ogramy MGS5 kiedyś, to na pewno coś będzie :).

    Jeszcze nie słuchałem.

    Nie wiem o co chodzi z tym całym MGS:PW (oglądnołem montaż 3h z YT) i czemu tak jest nie lubiany, ale jak graliście to może zrobicie podcast z tego tak jak to było z 1, 2, 3 i 4?? Plus do tego omówicie całe to Ground Zero + Phantom Pain?

    W ogóle dlaczego SNAKE mierzy przez celownik szczerbinkowy za pomocą braku oka? Dla przypomnienia – http://media1.gameinformer.com/imagefeed/screenshots/MetalGearSolidVThePhantomPain/mgsv_e3_01.jpg

    On nie mierzy tutaj konkretnie żeby uzyskać precyzję, tylko podtrzymuje sobie karabin wyżej, co by nie walić „z biodra” – ostatecznie jest praworęczny, więc tak jest mu chyba wygodniej jeżeli nie chce konkretnie przycelować. Jeżeli się przypatrzysz na gameplay kiedy on zabiera przeciwnikowi karabin i do niego strzela, to widać, że trzyma go niejako „po środku” co może wskazywać na to, że na ogół w grze mierzy jednak z wykorzystaniem lewego oka.

  25. odin pisze:

    Ja znam fabułę PW bo aki opowiedział mi wszystko dość dobrze, zresztą mamy jeszcze internet i gameplaye na youtubie :) Osobiście gra podoba mi się znacznie bardziej od abstrakcyjnej czwórki, którą można nazwać po prostu fabularnym bałaganem. Nie masz w nim nadprzyrodzonych zjawisk czy tłumaczeń z dupy. Jest trochę przerysowana bo dla przykładu przeciwników z pola walki można przechwytywać za pomocą balonu który wyłapuje helikopter – co jest genialne w wykonaniu i późniejszych konsekwencjach (można ich rekrutować), a historia Pazz jest naprawdę pokrętna. Mimo wszystko moim zdaniem najsensowniejsza z „nowo generacyjnych” części MGSa a widok walkmana, ludziom którzy ograli Peace Walkera, wiele przypomina ;)

  26. Vallhalen pisze:

    Microsoft umiera z każdym kolejnym krokiem. Co innego live ktory dało się obejść ale konsola? Dostępna będzie pewnie pół roku po premierze albo i później więc import nie wchodzi w grę? buahahahaha :D Nie ma to jak ogarniające sony, które w tym roku wygrało już pierwszego dnia :) Ciekawe co czują teraz fanboje xboxa z naszego kraju. Pewnie to samo co fanboje apple widzący IOS 7 wyglądającego jak „wczesny” android :D Są dramaty! JA na szczescie posiadam oba current geny a w przyszłości zamierzam kupić tylko ps więc o przyszłość xbox one się nie martwię :)

  27. Vallhalen pisze:

    Weźcie to obadajcie.
    http://abload.de/img/xbonereqqdj.png
    To są jakieś jaja. To muszą być jakieś jaja :D

    http://www.ps4site.pl/newsy/xbox-one-polska-nie-dostanie-konsoli-w-tym-roku/
    to nie są jaja :D

  28. Bizon pisze:

    @odin – to z tym balonem, to nie jest wielkim nonsensem, bo to jest znana taktyka ewakuacji (obadaj fulton surface-to-air recovery system), tylko rzecz jasna w grze jest ona maksymalnie przerysowana ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=t5GJ4cu311o

  29. Toblakai pisze:

    Tegoroczne E3 zawierało w sumie wiele ciekawych gier. Ba! Oglądając trailery z podsumowania doszedłem do wniosku, że warto zainwestować w jakiś next gen W zasadzie muszę się zapoznać jak wyglądać będzie kompatybilność wsteczna PS4 z PS3 – nie orientuje się jak to ma wyglądać.

    MGS5
    Pierwsze kilka sekund trailera dało mi takie dziwne odczucie jakbym oglądał Assassins Creed’s. Wydaje mi się, że widać tutaj tą fascynacje Kojimy serią AC – zobaczymy czy to dobrze. Chyba wszyscy się zgodzimy, że prezentacja MGS5 była genialna? Mnie niesamowicie nakręciła na tą część i będę chciał ją ograć – tym bardziej jeżeli wreszcie dostaniemy ten open world z możliwością skradania się tak jak chcemy. Oczywiście czekam na konkretny gameplay bo – nie wiem czy nie jestem w błędzie – wydaje mi się, że wszystkie trailery MGSów były zawsze dopracowane i porywające co niestety nie zawsze szło w parze z tym co później otrzymywaliśmy. Niemniej jednak napaliłem się i oczekuje dalszych informacji odnośnie tej produkcji.

    Aha, i w zasadzie mało mnie interesowało na której konferencji prezentowana MGSa Pewnie inaczej się to odczuwa oglądając live, ale mnie interesują konkretnie gry a nie show jaki jest robiony na scenie – tym bardziej, że jeżeli gra jest multiplatformowa to tym bardziej nie ma tego szoku.

    Assassins Creed 4
    Gra będąca pomyłką. Tak w skrócie ja to widzę. Mamy grę o piratach w którą na siłę wrzucono motywy z serii AC albo co gorsza mamy generycznego AC w pirackiej otoczce bo wiemy że wtedy o się sprzeda. Wydaje mi się, że Ubi tym posunięciem pogłębiło tylko przekonanie graczy że ta seria upadła. Mogli ją zostawić zakończoną i rozpocząć nowe IP bardziej w stylu „Piratów z Karaibów” i też by się sprzedało. Spokojnie mogliby wykorzystać swoje doświadczenia odnośnie animacji i systemu poruszania się postaci w nowej produkcji i nikt by nie miał im tego za złe – ostatecznie (dla mnie) AC pierwszy był tym co zdefiniowało to jak ma się poruszać postać w grze.

    A tak dostajemy grę która jest nie wiadomo czym. Tym bardziej, że nie jest to początek nowej historii a jedynie jakiś oderwany epizod – chyba że się ostatecznie przerodzi w kolejną 6cio częściową trylogię.

    Dragon Age: Inquisition
    Dragon Age pierwszy był fajny. Nie była to gra wybitna ale przyjemna – dająca nadzieję na fajną kontynuację. Niestety dwójka była jaka była i wydaje mi się, że Bioware powinno opuścić tą serię na rzecz stworzenia czegoś nowego. Trójka i tak nie będzie mogła być uważana za pełnoprawne zwieńczenie trylogii bo hejt był za duży w odniesieniu do poprzedniczki. Lepiej – w moich oczach – byłoby zapoczątkowanie nowej odrębnej serii. Przynajmniej nie byłoby tego kwaśnego posmaku i bagażu po dwójce. Tym bardziej, że chyba nikt nie czekał na trzecią część Przynajmniej ja się nie spotkałem z tym żeby ktoś powiedział, że zagrałby sobie w trzecią część DA.

    Project Spark
    Fajna gra do prezentacji możliwości konsoli/kontrolerów. Niestety nie widzę tego jako grę w którą miałbym usiąść i grać, bo wydaje mi się przepakowana. Jeżeli miałbym dostępne wszystkie te moce od razu to pobawiłbym się 2-3 godzinki i w sumie co dalej? Jeżeli ktoś zrobi nawet fantastyczny level ale ja mogę grając w niego po prostu modyfikować teren według swojego uznania ciskając fireball’e na prawo i lewo to nie widzę sensu. Po prostu skąd czerpałbym satysfakcje? Nie ma tego wyzwania i tak jak mówił Blady bodźca do tego aby pozostawać kreatywnym.

    Chociaż zawsze istnieje możliwość, że wokół takiej gry powstanie jakieś prężne community które będzie robiło różne ciekawe projekty. W końcu taki Minecraft w trybie wolnego tworzenia też jest popularny
    Aha, czy przypadkiem na PS3 też nie była promowana kiedyś jakaś gra gdzie mieliśmy tak swobodnie tworzyć swoje światy? Chyba to było na prezentacji Move. Pamiętam też jakąś ścigałkę z power-upami gdzie niby miało być ogromne community robiące swoje własne trasy. Jakoś nic o tym później nie słyszałem.

    Ryse: Sone of Rome
    Autentycznie, pierwsza moja myśl – Call of Rome :D Dosłownie takie słowa przebiegły mi przez myśli. Sama gra wygląda fajnie i widowisko ale gdy przyszło do samej walki to była lekko pokraczna. Jedynie QTE wyglądały ładnie, ale ileż można oglądać tych samych animacji. Ogólnie jakoś wolałbym odpalić sobie GoW chyba Też antycznie a przynajmniej jest się gdzie wykazać.

    Witcher 3
    Sama gra fajna – jak zwykle
    Odniosę się do wypowiedzi Bladego. Ja wiem, że to może trącić jak jakiś koleś mówi na prezentacji per „My” identyfikując się z zespołem ale taka jest ogólnie tendencja na zachodzie i w firmach, że produkując jakieś oprogramowanie/cokolwiek mówi się że to „Nasze”. Niby faktycznie kod gry i kontent tworzą programiści i ludzie z nimi bezpośrednio związani, ale żeby taki zespół mógł siedzieć o spokojnie pracować to jest i sztab innych ludzi którzy mniej bezpośrednio ale jednak przyczyniają się do produkcji tej gry. Tak więc tutaj tak trochę może zbyt osobiście przyjąłeś wypowiedź tego prezentera?

    Odnośnie PS4 vs Xbox One
    Najbardziej z tego wszystkiego nie boli polityka „always on” tak jak czepili się tego niektórzy publicyści, ale to że nie będzie można wymieniać gier i to że będą one na stałe przypisane do konsoli. To tak naprawdę zaboli najbardziej.

  30. odin pisze:

    @odin – to z tym balonem, to nie jest wielkim nonsensem, bo to jest znana taktyka ewakuacji (obadaj fulton surface-to-air recovery system), tylko rzecz jasna w grze jest ona maksymalnie przerysowana ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=t5GJ4cu311o

    Ależ ja wiem, że jest to oparte na faktycznych metodach ewakuacji, tylko chodzi o to, że w grze balon unosi się na wysokość paru metrów i po chwili słychać helikopter a ciało znika. Wiesz, ja rozumiem że tego i szamto ale come on – to jest przerysowane :) i dlatego wymieniam. Tak w ogóle widziałem nawet specjalne fotele do ewakuacji VIPów. Dlaczego fotele? Bo szarpnięcie jakiego doświadcza ciało przy takim uniesieniu potrafi złamać miednice lub żebra, więc bez specjalnej uprzęży i helikoptera w prędkości przelotowej nie da rady.

  31. ChrisAenSidhe pisze:

    Eeeehhhh 3, Chyba się starzeję i te nowe super generacyjne gry nie są dla mnie, albo te targi były najnudniejsze od… zawsze.

    No coś jest na rzeczy i starość ma chyba niewiele z tym wspólnego. No bo jak walczyć o klienta, gdy pompuje się tylko grafę jadąc ciągle i ciągle koleiną mainstreamowej sztampy i oklepania do bólu tych samych schematów? Do tego dochodzi płacz o używki zabierające im „należne” dochody i kolejne faszystowskie resktrykcje mające z nimi walczyć. IMO za dużo się robi gier wysokobudżetowych, za dużo kasy pompuje się w marketing i od zapowiedzi wmawia jakiego to ultra orgazmu dostanie nabywca gdy kupi grę X. Otóż NIE, nie dostanie, bo sztucznie napompowane balony ekstazy pękają z pustym hukiem po pierwszych minutach gry zbyt często. Obietnice okazują się być tylko pustym, sztucznym porno uśmiechem wyrachowanej korporacyjnej kurtyzany. I płacz! Sprzedaż poniżej oczekiwań. Słuchamy graczy i robimy wszystko dla nich (wtf a jak myślałem, że dla pieniędzy – kamień spadł mi z serca). Nasza nowa gra to będzie tak-wielkie-coś-że-o-jeeeeezuuuuuu! Wielcy cyfrowej roz(g)rywki gonią własny ogon nie wiedząc jak przyciagnąć kasę do siebie, więc wymyślili, że może jak przywiążą gracza do kaloryfera to jego portfel zostanie z nimi. W tym wszystkim za mało jest niestety kreatywności. Za dużo utopionej kasy, ryzyka i finalnie kolejnego rozczarowania. Za mało natomiast samokrytyki i pokory, takiej szczerej, nie nadmuchanej PijaRem, nie po fakcie dostanie kolejnej diamentowej kupy dekady. Buta i roszczeniowe podejście już na starcie to nie jest droga którą powinien iść przemysł jakby nie było ROZRYWKI. Wylało się sporo jadu tutaj, ale od dłuższego czasu śledzę różne newsy, i zaglądam na to wszystko z nieco szerszej perspektywy i to co się dzieje staje się już niesmaczne. Bo dobry gracz daje bezkrytycznie kasę, nie hejtuje, kupuje wszystkie DLC i czeka na kolejny numerek tego samego. A te niewdzięczne gnojki patrzą tylko jak tu kupić tanio i szybko sprzedać, żeby jak najmniej stracić. Słowo klucz – strata – czy tylko developerzy je ponoszą czy moze oszukani gracze także?
    Żeby było mniej depresyjnie – fakt pierwszy – jeśli człowiek ma tylko takie „ważne” problemy jak przereklamowane gry – to znaczy, że jest szczęśliwy:) Fakt drugi – obok mainstreamu istnieje prężny rynek indyków i często jest to świetna przeciwwaga i panaceum na całe komercyjne zło cyber świata. Fakt trzeci – nawet jeśli zalewają nas średnie produkcje sprzedawane pod szyldem HITu, to w skali roku pojawi się jedna (czasem więcej) perełka, która przywraca mi wiarę w to, że jeszcze nie jest aż tak źle i granie jest fajne. Bo jest. Tylko mniej agresji i żądzy na szczeblach decyzyjnych, a więcej swobody i kreatywności dla pracowników w studiach. Bo zbyt często, to jak wygląda efekt końcowy to nie ich wina, tylko cięć, terminów i $$ chcicy prezesów. Ot życie :P

  32. MC'o pisze:

    Wytłumaczy mi ktoś dlaczego Snake ma czarne coś w głowie? Rośnie mu róg, czy co?
    A odcinek wam się udał. Za to lubię was słuchać – mówicie o tym co chcecie, czyli np. takich pierdołach jak to, kto reprezentował CDProjekt RED na E3 :)

  33. Bizon pisze:

    Ten róg to właśnie jest… cholera wie co. Raczej do premiery się nie dowiemy…
    Dzięki za miłe słowa MC’o – uwielbiamy gadać o pierdołach, które komuś innemu mogły by się wydać nieznaczące ;)

  34. Mroku pisze:

    Na muve są już proponowane ceny gier na PS4 i chodź nie wiadomo czy jest to ostateczne to… 270 zł za nowość?! Chwała niech będzie PC i steamowi po wsze czasy!

  35. Infernal Warrior pisze:

    Ten róg to właśnie jest… cholera wie co. Raczej do premiery się nie dowiemy…

    Ja gdzieś w necie czytałem (nawet chyba na ZL coś o tym było) że to jest jakiś odłamek. Zresztą w trailerze samym jest jakby zdjęcie rentgenowskie czaszki i tam widać jakby to było ciało obce wbite w czaszkę.
    Oto ono:
    http://mgs.gram.pl/wordpress/wp-content/uploads/2013/06/od%C5%82amek.jpg

  36. odin pisze:

    270 zł za nowość

    Pozdrawiam serdecznie oraz zbieram drużynę przed wyruszeniem.

  37. odin pisze:

    Ten róg to właśnie jest… cholera wie co. Raczej do premiery się nie dowiemy…

    Ja gdzieś w necie czytałem (nawet chyba na ZL coś o tym było) że to jest jakiś odłamek. Zresztą w trailerze samym jest jakby zdjęcie rentgenowskie czaszki i tam widać jakby to było ciało obce wbite w czaszkę.
    Oto ono:
    http://mgs.gram.pl/wordpress/wp-content/uploads/2013/06/od%C5%82amek.jpg

    Ewidentnie okulary przeciwsłoneczne :D

  38. Blady pisze:

    Eh, teoria spiskowa Bladego odnośnie MGS5 nr. 1 – Kojima chcąc jeszcze bardziej wybielić postać Big Bossa sprawi, iż jego późniejsza „nikczemność” to skutek odłamka, który uszkodził mu mózg. Viola, brakujące ogniwo historii Big Bossa.

    YES.

  39. odin pisze:

    to skutek odłamka okularów przeciwsłonecznych

    FTFY http://puu.sh/3f7G1.jpg

  40. Blady pisze:

    Nie, to nie żart, Microsoft podpisał wyjątkowy kontrakt marketingowy, cytując Nelsona „the biggest gaming promotion in brand history”. Akcja ta ma ugruntować pozycję Xbox One na rynku konsol i odzyskać wizerunek, który ucierpiał w następstwie wprowadzenia polityki DRM. Oto i wspomniana kampania – http://www.destructoid.com//ul/256299-aaheader.jpg po dodatkowe informacje odsyłam na blog http://majornelson.com/

  41. odin pisze:

    Tak! http://puu.sh/3f7G1.jpg Nie ma to jak jeść czipsy Xbox. http://puu.sh/3f7G1.jpg Ja tylko się zastanawiam, co będzie jeśli ktoś powie Xbox shut down! http://puu.sh/3f7G1.jpg Bo nie wiem czy wiecie ale nowy Xbox nie ma guzików i wszystko się robi do niego mówiąc. http://puu.sh/3f7G1.jpg Tak więc, żeby go uruchomić lub zamknąć trzeba wydać polecenie głosowe. http://puu.sh/3f7G1.jpg Czyli jeśli będę w konferencji na live i ktoś głośno powie „Xbox shut down!” to wszystkim polecą xboxy :D ? http://puu.sh/3f7G1.jpg

    PS: Ja się wcale z tymi okularami nachalnie nie reklamuje :D

  42. mystic pisze:

    E tam. Jak sie przybliży to węża widać :D

  43. MC'o pisze:

    Z chęcią przesłuchałbym odcinek w którym pogadalibyście o MGS’ach i zachęcili słuchaczy do zapoznania się z tą serią :P
    Jest wiele osób które interesują się serią Kojimy, ale nie wiedzą czy można grać w te gry dzisiaj z przyjemnością (mechanika!)

    Od czego zacząć? Twin Snakes czy „oryginał” – Metal Gear Solid?

  44. Bizon pisze:

    O MGSach mówiliśmy naprawdę dużo w SpoilerAlertach, ale skoro są chętni do słuchania nadal o tej serii (te E3 chyba tak ruszyło ;) ), to może coś się zrobi.

    Wg mnie powinno się zaczynać od oryginału. Twin Snakes jest oczywiście przyjemniejszy gameplayowo i ma lepszą grafikę, ale ostatecznie to nie jest ta gra, która stała się legendą PSX i która zapoczątkowała nowy rozdział w łączeniu gier i filmów. Blady zaczynał od Twin Snakes i do dzisiaj chyba nie przeszedł całego „oryginału” i też mu się krzywda nie stała, więc wiesz – twój wybór ;).

  45. odin pisze:

    Jest… .ekheee… emulator…. ekheeeee

  46. Non pisze:

    Jako ktoś, kto całkiem niedawno ograł pierwszego, oryginalnego MGSa, muszę powiedzieć… Bierz się za niego.
    Konsolowe gry się nie starzeją tak bardzo (jeśli wytrzymasz okazjonalny, bezsensowy backtracking i niezbyt przyjemną mechanikę strzelania), więc nie sądzę, żeby ktokolwiek miał problemy.

  47. Blady pisze:

    Twin Snakes usuwa z gry 2 naprawdę okropne momenty backtrackingu, „przyzwyczaja” widza do akrobatyki i dziwności na pokazówkach, posiada nagrany na świeżo dubbing, w którym pani Romanenko i Mei Ling nie mają sztucznych akcentów, ułatwia wykonanie wielu źle zaprojektowanych zadań – wspinaczka pod „schodach wieżyczek strażniczych”, jest do tego bardzo udaną grą. MGS1 fizycznie mnie wymęczył po biegu do Arsenal po PSG1, nie wiem, kto swego czasu myślał, że to dobry pomysł…

    PS. Po opublikowaniu listy krajów, w których będzie działał Xbox One redaktor GT, Marcus Beer, chce się przeprowadzić do Polski ;) http://www.gametrailers.com/videos/qv3bkd/annoyed-gamer-how-the-mighty-have-fallen

  48. Infernal Warrior pisze:

    ułatwia wykonanie wielu źle zaprojektowanych zadań – wspinaczka pod “schodach wieżyczek strażniczych”

    mógłbyś rozwinąć myśl (co tu jest źle zaprojektowanego?)? zaciekawiłeś mnie trochę ;)

  49. Bizon pisze:

    Gameplay nie działa dobrze w tej sekcji w oryginalnym MGS – każdy musi to przyznać. Jeżeli nie używasz cały czas stunów, to bieg na górę i strzelanie to katorga. Szczególnie, że wrogowie pojawiają się na górze zanim zdążysz ich zauważyć. Szczególnie dobija to na wyższych poziomach trudności, gdzie nie masz tyle rzeczy w ekwipunku (nigdy nie ukończyłem gry na Extreme..).

  50. Non pisze:

    Jeżeli nie używasz cały czas stunów, to bieg na górę i strzelanie to katorga.

    Dokładnie. Bez stunów nie da rady. Wpadłem na to po… piątej próbie? Poza tym

    Spoiler ZaznaczPokaż

    Wiec nie da się przejść po cichu.
    Tutaj, oraz w słynnym biegu za

    Spoiler ZaznaczPokaż

    , widać i czuć, że to stara gra.
    Ale to w zasadzie pikuś. Ja nie potrafię grać w oryginalnego, PCtowego Deus Exa, a bardzo przyjemnie grało mi się w MGSa. Konsolowe gry się nie starzeją (tak szybko).

  51. odin pisze:

    Zdecydowanie nie starzeją. Mam Deus Exa i wciąż pierwsza misja to zwykle – zagram tylko tą – i gram przez parę godzin.
    A moja miłość do MGSa na psx jest bezwzględna i ponadczasowa. Kiedyś z racji swojego zagrania w tą część, służyłem jako tajna broń do organizowania pytań na chacie. Przewijały się topografie terenu, liczba pocisków w armory, zmiany w układzie czołgów, czy i kto to powiedział, liczba szafek w pracowni Hala, ilość robotów na plakatach, wysokość MGRexa, ilość klonów w projekcie, szacowany czas życia strażników, kaliber podstawowej broni strażników, ukryte częstotliwości w codeku, boxy i szybka podróż, gdzie i jak można zdobyć poszczególne typy uzbrojenia, ile c4 można podłożyć zanim zaczniemy mimowolnie detonować kolejne, ukryte rozmowy w codeku, gdzie można zobaczyć ducha ravena i psycho mantisa, pamiątka po sniper wolf, możliwe ucieczki z więzienia itd. Z pozoru dość proste ale pojawiały się również pytania dla hardcorów – ile dni przeżył MM w dziczy zanim został uratowany, ilu kochanków miała Natasha, co mówią głosy w korytarzu przed walką z GreyFoxem [w kolejności], ile prototypów stealth było w bazie – wliczając opracowane przez Hala, co jest takiego szczególnego w wyciu wilków po pokonaniu Sniper Wolf, pytania o historię poszczególnych postaci, rozmowy w codeku, etc. Skończywszy na pytaniach o ukrytą częstotliwość w grze, ilości szczurów, kamer, wysokość kontenerów w grze, ilość rationów od jakiegoś odcinka do jakiegoś odcinka etc. Dobre czasy :D

  52. Infernal Warrior pisze:

    Gameplay nie działa dobrze w tej sekcji w oryginalnym MGS – każdy musi to przyznać. Jeżeli nie używasz cały czas stunów, to bieg na górę i strzelanie to katorga. Szczególnie, że wrogowie pojawiają się na górze zanim zdążysz ich zauważyć. Szczególnie dobija to na wyższych poziomach trudności, gdzie nie masz tyle rzeczy w ekwipunku (nigdy nie ukończyłem gry na Extreme..).

    Fakt, w pełni się zgadzam.

  53. Aki Evans pisze:

    Gameplay nie działa dobrze w tej sekcji w oryginalnym MGS – każdy musi to przyznać. Jeżeli nie używasz cały czas stunów, to bieg na górę i strzelanie to katorga. Szczególnie, że wrogowie pojawiają się na górze zanim zdążysz ich zauważyć. Szczególnie dobija to na wyższych poziomach trudności, gdzie nie masz tyle rzeczy w ekwipunku (nigdy nie ukończyłem gry na Extreme..).

    Nigdy tutaj nie miałem problemu… Flashgranate + dobry kąt ustawienia gałki w padzie i leci jak petarda :D Fakt na Extreme tutaj miałeś maks chyba 6-8 granatów ale dało radę przy dobrej rytmice i rationach. Na Extreme tylko wkurzały mnie walki z bosami ;/

    PS. Blady Twin Snakes to jeden z gorszych wyziewów w serii… Fakt dla 13 latka to mogła być świetna gra bo ładna i ta akcja, ale dla osoby która ukończyła MGS1 to TS jest głupi… zabił wszystko co było fajne w MGS1 (po prostu Snake nie pasuje do osoby skaczącej po rakietach 9M17 Skorpion). A sama sekcja backtrackingu to dla mnie jeden z ciekawszych momentów w MGS1! Nie dość że spieszy się bo… to jeszcze fajne było przebiec przez takie miejsca jak Gabinet szefa ArmsTech, czy znów zobaczyć celle DARPA Chief… w dodatku jak miałeś pudła to ta droga nie była taka trudna i ciężka jak mówicie. Po prostu Aki mówi TTS nie i nie polecam od tej części zaczynać serii, ale to jest tylko moje zdanie, w dodatku TTS jest za prosty :(

  54. odin pisze:

    nie pasuje do osoby skaczącej po rakietach 9M17 Skorpion

    nie polecam od tej części zaczynać serii

    Podpisuje się pod tym. TTSa fajnie jest sobie przejść jako odświeżoną wizję pochmurnej i poważnej historii jaką opisywał pierwszy MGS, ale zaczynać od niej i nigdy nawet nie zasmakować klimatu pierwowzoru nie przystoi. Tak nawiasem mówiąc TTS w wielu sytuacjach staje się ogromnie przerysowany a pewne scenki bardzo mocno starają się być do bólu Hollywoodskie – co raczej nie pomaga :/

  55. Blady pisze:

    Mała korekta, najnowsza wersja Xboxa 360, nazywana coraz częściej „Xbox 360 E” dostępna jest w wersji z 4 GB dyskiem twardym, jak i w wersji posiadającej dysk twardy 250 GB. Mimo, iż zastosowano dyski twarde znane z laptopów, zmiana dysku na inny jest naruszeniem umowy Microsoft – użytkownik.

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>