Latające mięso to rzadko spotykane zjawisko – chyba, że mówimy o wulgaryzmach, które mogę pojawić się w trakcie grania w Super Meat Boy. W dzisiejszym odcinku Bizon i Frog starają się by mimo setek prób przejścia poziomów, z ich ust nie wyleciało żadne przekleństwo (nie zabraknie jednak emocji w postaci różnorodnych wrzasków). Pad wędruje z rąk do rąk – kto waszym zdaniem radził sobie lepiej?
Facebook
-
Pomóż nam rozwijać DualShock Podcast! Znajdziesz nas na facebooku gdzie będziesz mógł klikać lajki! A dodatkowo wysyłać nam propozycje matrymonialne. Niestety nie mamy swojej strony na myspace ;(
-
CHAT
Aby zamknąć, kliknij dwukrotnie *poza* okienkiem chatu.Okej, nabrałem mocy i wrzuciłem. ;)
Odin cię pobłogosławił?
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_l1kYvhiSGOZpmSeawWaaUISxNAp9Ld0A.gif
Chce ktoś kod na 5 euro do Kinguina?
O. Aż dwa nowe pody? ;o dobrze, że jeszcze dspodcast żyje :)
https://www.youtube.com/watch?v=pSEU51M1Lx8 Pozdrawiam
Wygląda na to że to świetna platformówka, przynajmniej ja się świetni bawiłem razem z Wami. Inna sprawa że ja sam chyba nie mógłbym w to grać, a Was i innych grających podziwiam za to że z nerwów nie rozbiliście nowego pada Bizona, nowego laptopa Bizona, ani niczego innego co stało w pokoju. Ja bym rozbił ;d
Klimat gry jest trochę hardcorowy i przypomina mi Happy Tree Friends. Niby bohater (jak i wiewiórka, biedna wiewiórka) takie miłe i pocieszne ale to co się z nimi dzieje to masakra totalna. Niemniej, śmieszne to, choć wcale nie dla dzieci jak mogłoby się wydawać.
O nowej czołówce już informowałem twórców ale wspomnę jeszcze raz – wyszło świetnie, fajnie że chciało Wam się siedzieć i przeglądać poprzednie nagrania i wybierać śmieszne momenty, to pokazuje że na prawde dobrze się bawicie w czasie grania. Muzyczka została, to kolejny plus. Jedyny minusik taki mały to to że spodziewałem się jakiś nowych broni (poprzednio była siekiera i Colt SAA) a tu nic. Nie macie jakiejś piły łańcuchowej czy coś? Nawet w klimat gry by się wpasowała ;d
P.S. Bizon, z takim graniem to możesz Żabie buty czyścić, nic więcej ;p
Tak po prawdzie, to po nagraniu graliśmy dalej i prawdziwe hardkory to się dopiero zaczynają parę poziomów dalej ;). Ja tak jak powiedziałem w NTK, lubię wymagające gry, o ile są fair wobec gracza – krótkie poziomy, błyskawiczne wczytywania, dopracowane sterowanie. Jeżeli mamy być na kogoś źli, to sami na siebie a nie na grę, bo sterowanie jest naprawdę precyzyjne i każdy poziom się da przejść z odpowiednią taktyką i skupieniem.
Nowa czołówka miała być właśnie takim przejściem po najfajniejszych momentach ostatnich miesięcy (bo jakoś nie miałem odwagi wpychać odcinków SD na pełny ekran, stąd ten kolaż). Swoją drogą zbliżamy się do „rocznicy” NTK i to też nas zainspirowało do takiego intra.
Nowych narzędzi zbrodni nie ma, bo ostatnimi czasy jesteśmy z Żabą zgodni i nie ma się co zarzynać na wizji ;).
PS Dzięki ;p
Doszedłem do ostatniego poziomu grając na klawiaturze. Dziś trochę żałuję, że tego nie dokończyłem.
Grałem w Meat Boya około 2 godziny. Tyle mi wystarczy :D
W SMB grałem i mi się podobało dlatego bardzo polecam też Dustforce, grę o podobnych założeniach – http://www.youtube.com/watch?v=UOe3GKOAP-I
W Indie Game The Movie, Edmund z Team Meat mówi trochę o pomyśle na bohaterów. Ogólnie, chodziło o to, że Meat Boy, nie ma skóry, tak więc towarzyszy mu ciągły ból, itd. Jednak, jego ukochana jest zrobiona z bandaży, które przecież służą do zasklepiania ran. Tak więc, razem się dopełniają, jak yin i yang… Jak dla mnie, to bardzo dobra metafora, szacunek dla nich, że takie coś wymyślili.
W Super Mear Boya grałem, raz na klawiszach – odpadłem. Postanowiłem sprawdzić jeszcze raz, gdy kupiłem pada. Okazało się, że gra się dużo, dużo przyjemniej. Sterowanie jest bardzo dopracowane, pozwala precyzyjnie prowadzić postać. Bardzo dobrze, że zdecydowali się na krótkie poziomy, bo to zachęca do próbowania… a próbuje się wiele razy :).
Ogólnie, powiście spróbować zagrać w Spelunky. Wygląda banalnie na pierwszy rzut oka, ale ma zaskakująco dużo głębi w gameplayu, jeśli się do niej przysiądzie na poważnie.
Meat Boy po dziś dzień siedzi u mnie na twardzielu – ta gra uzależnia : D Jasne jest frustrująca ale poprzez świetne sterowanie ta gra nie frustruje przez to że jest niedopracowana czy coś bo to przecież twoja wina że ci się coś nie udaje a nie przez technikalia i właśnie dzięki temu wraca się do niej jak bumerang bardzo często, a genialnie wpadająca w ucho muzyka dopełnia całość tak jak świetny design leveli.
Jeśli ktoś lubi tego typu gry jak Meat Boy to polecam wam to ze steam: http://store.steampowered.com/video/224820?snr=1_5_9__400
Kupa zabawy gwarantowana.
Meat Boy za 7zł na CDP.pl! https://cdp.pl/cyfrowy-giermasz?utm_source=cdp.pl&utm_medium=banner-gra&utm_campaign=giermasz
Jeżeli ktoś nie ma, to za taką cenę grzech nie kupić ;)
Mi w Meat Boya gra się lepiej na klawiaturze… Do pada jakoś ciężko się przyzwyczaić.