DualShock Podcast #69


Witamy w 69 odcinku DualShock Podcast i prezentujemy dezorientujące nagranie główne! Tym razem nieugięty odin oraz jego mroczny towarzysz Cline musieli zastąpić burzowego Abaddona. Niemniej ogrom tematów, które zostały omówione oraz niespodziewany bonusowy odcinek dostarczą sporo atrakcji. Dodatkowo: już za niedługo obiecany Let’s Play: Deus Ex: Human Revolution. Pierwsze dwie godziny gry. PREPARE YOUR ANUS!

Wersja audio. [Pobierz bezpośrednio]

Informacje o odin

Staram się utrzymać stronę w jak najlepszej kondycji, oraz być lepszy w tym co robię. Interesuje się grami komputerowymi odkąd tylko dostałem Swój pierwszy komputer, a samym tworzeniem stron internetowych, treścią multimedialną, designem, od około 2003 roku. Tyle tytułem wstępu, na pewno napiszę więcej :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii DualShock Podcast, Podcast i oznaczony tagami , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

61 odpowiedzi na „DualShock Podcast #69

  1. grabczas pisze:

    Fajno, ja chcę więcej Cline’a :D

  2. wielku pisze:

    ja chcę więcej Hitmana
    ale podcast też może być

  3. odin pisze:

    ;) Bardzo chętnie ale po prostu brakuje nam wszystkim czasu. Dajcie mi jakiś challange – oczywiście możliwy do wykonania. Nawet nie mi, NAM. Na pewno będzie ciekawiej :) Wielku – witaj na stronie :)

  4. Iroks pisze:

    Pod fajnie wyszedł, Cilne mów więcej.

  5. The Troll pisze:

    Witam wszystkich! Jestem trollem, ale nie takim, który obgryza niegrzecznym dzieciom paznokcie, a z ludzi robi mielone. Nic bardziej mylnego. Ja jestem trollem, który pilnuje mostu Dualshock Podcast. Panowie (i być może jakieś Panie), jest źle, a raczej coraz coraz gorzej. Wasz podcast przeszedł długą drogę od stadium dualnego, wzniósł się na wyżyny wspaniałości, by ostatnio (po zwiększeniu stanu osobowego) niebezpiecznie zbliżyć się do poziomu analnego. Jesteście świetną restauracją, która po zatrudnieniu kilku kiepskich kucharzy zamiast serwować pięknie wysmażone dania (jak to miało do czasu miejsce) zaczęliście podawać przypalone frytki, przesolone, nieświeże, niedobre… O co mi chodzi?…
    Mojego trollowego rzyga i jadowitego sika chciałbym skierować na ‚panów': Cialnego, badona i Cline’a. Bez obrazy, ale jesteście beznadziejni, nie nadajecie się do nagrywania, nie ma Was, nie istniejecie dla mnie poza grupą tajemniczych, dziwnych fanów, którzy tajemniczo pojawili się po waszym przybyciu. Moje konkretne zarzuty są następujące. Nie jesteście profesjonalni w tym co próbujecie robić. Często nie potraficie się wypowiedzieć na dany temat, nie mówicie często nic, nie udzielacie się, zero własnej inicjatywy. W nagrywaniu podcastu słuchanie współrozmówców jest ważne, ale mówienie, komentowanie i wcinanie się ze złośliwymi uwagami jest jednak według mnie znacznie ważniejsze.
    Korzystając z okazji jaka mi przypada w udziale przydzielam tytuł Podcastowej Ofermy Roku! Nagroda wędruje do Cialnego, a raczej Ciulnego! Gratuluję i uzasadniam. Krytykuję barwę głosu jakże zależną od fizyczno-fizjologicznej aparycji tego redaktora, która została w nieprawidłowy sposób wykształcona w procesie dojrzewania poprzez nieodpowiedzialną nadopiekuńczość rodziców, nieodpowiednią afilację ukierunkowaną nie na kontakty z rówieśnikami w owym czasie ale naukę (czyt.kujoństwo) co w rezultacie mogło powodować szykany z ich strony oraz spontaniczne kradzieże mięsnej zawartości jego śniadań przygotowywanych z troską przez rodzicielkę, Technicznie rzecz biorąc, brak tutaj warunków, żeby w ogóle zabierać ‚głos’, a po co się odzywać skoro nie potrafi się wypowiedzieć na jakikolwiek temat w sposób dostatecznie konstruktywny i twórczy tj. pozostali redaktorzy podcastu (chociaż nie wszyscy). Zauważalne są także próby modulowania głosu, tak by zbliżyć się do wokalnego, werbalnego poziomu trójki: odina, bladego i bizona. Bez skutku! Do tego mogę dorzucić dużą i wyczuwalną sztuczność w operowaniu wulgaryzmami (często jest to wyłącznie takie słownictwo). Kurwa, nie przeskadza mi to, do chuja, ale, ja pierdolę, po co tyle przeklinać? W dodatku wieje nudą, co jest chyba najgorsze.
    Na zakończenie mojego prawie-trollowania jestem zmuszony wyrazić moje zdumienie i lekką irytację. Dlaczego jestem pierwszą a zarazem jedyną osobą, która reprezentuje takie poglądy? Podcastowicze, nie myjecie uszu i macie za małe pyrtki, żeby zobaczyć i głośno powiedzieć co się tu dzieje? Nawracajcie się i ogarnijcie się, ja Was bardzo proszę.

  6. tkay pisze:

    Hmm, może dlatego, że trollowanie już jest passe. ;p
    No i również mam alergie na „obrońców krzyża”, ale powiem Ci tylko, że nie jesteś jedyną a tym bardziej pierwszą osobą z takim poglądem.

  7. The Troll pisze:

    Kiedyś słońce świeciło jaśniej, powietrze było czystsze, a dualshock-podcasty lepsze. Mam nadzieję, że te czasy powrócą :)

  8. grabczas pisze:

    Masz swoje zdanie na temat podów, ok. Masz pewne wymagania, ok. Ale zaczynasz robić PRYWATNE WYCIECZKI do osób których tak naprawdę nie znasz… Ty chyba zaj****cu nie dopierdolony masz coś kurwa na bani pie****ięte do k***a zupełnie je***ej reszty! Wsiadanie na, k***a, konkretne osoby to, k***a, jedno ale wpie****nie się na taki grunt jakim jest chociażby rodzina to zdziebko gnoju je**ny se k***a za dużo pozwalasz. Wpi***ol najwyraźniej za takie k***a coś ci nikt dobitnie nie spuścił i pewnie kurwiarzu jebany ograniczasz się z takimi w pizdę jebana mać pierdolonymi tekstami gdzie kurwa jesteś quasi anonimowi, piękna wasza pie****ona faszystowska mać. Już dawno nie poznałem tak niedojebanego pier****nego k***a mać zjeba który samym powitaniem doprowadził mnie do k***a jebanego w pizdę szału. Albo gównożerco ob***ny przez całe gó**o tego świata się dostosujesz albo wypi****laj ch**j wie gdzie. I co do tekstów że widzowie/słuchacze uszu nie myją to też możesz wepchnąć to k***a sobie głęboko razem z twoim k***a internetowym EGO, i ch**j! Są różne gusta a o tych, k***a zaj***na rasa, się podobnoż k***a nie dyskutuje, więc ch**j ci do tego. Dziękuję i przepraszam jeżeli uraziłem kogoś innego niż ten z pupy nie do***any gnój jakim jest ku***rz The Troll, spie***laj pan na drzewo gdzie twoje k***a miejsce.

  9. tkay pisze:

    Nie dość, że określiłeś swoją osobę wybierając taki a nie inny nick, to na dodatek sam podsumowałeś swój manifest dając do zrozumienia, że to tylko takie typowe ‚płaczkowanie’. Kiepski z Ciebie troll. ;)
    Ale skoro już zakończyliśmy ten temat, to możemy przejść do giereczek, prawda? :p

  10. The Troll pisze:

    Prezentujesz wysoki poziom, mój chłopcze, ale droga do Mordoru jeszcze daleka.

  11. grabczas pisze:

    tkay: Słuszna uwaga. Po przesłuchaniu zmian dubbingu w SH zaczynam się bać że zamiast wczuwać się klimat będę albo płakał ze śmiechu albo mocno zażenowany tą grą. No nic pozostaje poczekać co z tego wyjdzie ;)

  12. grabczas pisze:

    Jak daleka? Żyje w głębszej dupie przepełnionej kradziejstwem i lewactwem bardziej niż logika na to pozwala a ty mi o Mordorze prawic chcesz. Żart… A poziom staram się zrównać z tobą co by pewność posiadać że dotrze informacja do ciebie, gnoju. I nie mów do mnie per chłopcze czy coś bo ani ja ci kurwa rodzina nie jestem ani tym bardziej kolegą a swoją pseudointeligentny sarkazm to możesz wsadzić… wcześniej zresztą napisałem gdzie.

  13. The Troll pisze:

    Zabłysnąłeś jak neon na burdelu. Żal się robi, że Dualshock Podcast ma takich użytkowników. Uspokój się, bo utoniesz w morzu własnej śliny!

  14. grabczas pisze:

    DSP takich użytkowników by nie miał gdyby nie takie ku***ko marne istotki ja ty, zj***e skaszaniony. Czytaj uważniej że nikt sobie ty k***a nie zasłużył na taki je***ny jad z mojej strony nigdy. K***a kto dał ci internet… Matka wie że ćpiesz?

  15. The Troll pisze:

    Jebany jad z twojej strony? To raczej brak wychowania, chamstwo, zero kultury i mózgu oraz kręgosłupa moralnego. Do tego mała, śmierdząca nutka hipokryzji. Prawie mi jest ciebie szkoda, ale tylko prawie. Swój wywód kończę, bo do takiego szamba to nawet łodzią podwodną bym się nie pchał.

  16. grabczas pisze:

    Twój post od mojego aż tak mocno się nie różni jak by ci się wydawało, z tymże ty to sprytnie maskujesz, ja jestem bezpośredni bo wychodzę z założenia że chcę być szczery, do bólu…

  17. odin pisze:

    Każdy ma prawo do krytyki, nawet bezpośredniej. Grabczas przestań nadmiernie kląć. Nikt nie będzie traktował Cię poważnie jeśli będziesz pisał w ten sposób.

  18. grabczas pisze:

    Ja w takim razie kończę się wypowiadać bo będę się tylko przez, *tfu*, takiego typka pogrążał w oczach innych, bogu ducha winnych, użytkowników plus tracę niepotrzebnie nerwy. Prawdą mimo wszystko jest że skur*****stwo jest dowodem na istnienie nieśmiertelności i nieskończoności…

  19. Bizon pisze:

    Trollu – bardzo mocno wyrażasz się o moich kolegach i boli to moje serce, ale trudno – to jest twoje zdanie. Ludzie spoza grupy BoB (Bizon, odin, Blady) mają długą drogę do pokonania i myślę, że za dużo sobie pozwalasz jeżeli chodzi o krytykę. Poza tym – Cialny nigdy nie prosił się o bycie podcasterem. Powiedział nam jasno, że jeżeli nie będzie się nadawał, to zrezygnuje. Jednak publika chciała, a my widzimy, że robi postępy, więc myślę, że twój komentarz niewiele tu zmieni. Może tez niech wypowie się sam Cialny (ale on jest na wakacjach jak się nie mylę). Nie mniej twój wywód wydał mi się całkiem zabawny, choć sam się sobie dziwię ;).

    Jeżeli chcecie dalej dyskutować, to proszę mimo wszystko o kulturę wypowiedzi (tak Graba, tak). Skoro facet ma swój pogląd, to dyskutujmy z nim, a nie obrzucajmy błotem.

  20. Lock0n pisze:

    Witam jak powiedział Odin każdy ma prawo do krytyki aczkolwiek The Torll przesadził nie można się czepiać tego , że ktoś ma taki a nie inny głos jeżeli ma zajafke i chce robić podcasty to nikt mu tego zabronić nie może. Co do próby naśladowania Odina Bladego czy Bizona , Ich się nie da naśladować można się wzorować lecz nie da rady ich podrobić oni są po prostu oryginalni do takiego stopnia , że każda próba kończy się totalną katastrofą to tyle ode mnie

    Lock0n Out

  21. wielku pisze:

    ja powiem szczerze że słucham od niedawna podcastu od wczraj tak naprawdę i idę sobie do tyłu na razie doszedłem do 52 i wszystko mi się podoba [w czasie gry w Hitmana Krwawą Forsę… tak przy okazji macie może na rozwiązanie problemu mego którym jest to że nie mam do końca polskich znaków ogólnie niby mam ale mam np wbam si i w tym menu kontekstowym nie zawsze występują polskie znaki i nie wiem przez co to patch 1.1 od Cenegi nie pomógł]
    nie mam żadnego problemu z innymi ludźmi w składzie jedynie co mogę dopowiedzieć to to że im więcej ludzi tym lepiej się słucha
    a co do tego że nie macie czasu na robienie więcej let’s playi to ja to rozumiem tak tylko napisałem ponieważ naprawdę mi one się podobają przez nie znowu gram w hitmana po paru latach kiedyś po premierze grałem ale wtedy użyłem kodów żeby przejść teraz już tak nie robię w żadnej grze i o wiele lepiej się gra i jest często trudno a co najgorsze teraz jestem na ehh.. Missisipi będę musiał wiele razy obejrzeć wasze filmiki z tej misji aby ją przejść albo po prostu wezmę SMG i „przebiegnę” tą misję

  22. tkay pisze:

    Post grabczasa teraz po edycji wygląda całkiem zabawnie. ;p Ktoś musiał się mocno napracować a i tak pominął całą jedna linijkę kur***nia i j***nia i cały plan poszedł w pizd* (gwizdki dodałem sam żeby już nie męczyć specjalnie odina ;]).

    PS: A wiecie, że w nowym Dragon Age’u będziemy zbierać sojuszników w celu wspólnej walki z czymś_tam? Nowatorskie podejście do fabuły można by rzec. ;D

    A tak apropos gier Biowareu to zastanawia mnie pewien fenomen dot. pierwszego Mass Effecta, w którego miałem umiarkowaną przyjemność grać ostatnimi czasy. Otóż w grze tej jest od cholery loadingów (pod postacią jazdy windą) i jeszcze drugie tyle bezsensownego biegania/jeżdżenia a mimo to, to Wiedźmin pierwszy był symbolem długiego oczekiwania podczas wczytywania się zasobów gry. Why?
    Przy okazji nie jestem żadnym fanboyem Wieśka, ani haterem ME, ale dziwi mnie takie zjawisko, szczególnie, że szczerze mówią nie za bardzo spotkałem się z podobnymi głosami. No i jeszcze te powtarzające się lokacje do wyrzygania…

  23. Cline pisze:

    The Troll mnie nie lubi :( idę się powiesić.

  24. The Troll pisze:

    Pobujam Cię ;)

  25. wielku pisze:

    ale macie wisielczy humor myślę że Lepperowi to zwisa

  26. Altairus pisze:

    Nie grałem w SH2 wiec jakoś bardzo zmiana głosów mnie nie boli. Maria w orginale brzmiała lepiej za to „stary” głos pielęgniarki jest gorszy.
    Likwidacja uszkodzeń broni i pancerza w Skyrim to głupota i nadmierne uproszczeni, jak tak dalej pójdzie to jeszcze zmienią pasek życia na obryzgiwanie kamery krwią. Osobiście wolał bym iść w drugą stronę tzn. niszczący się pancerz i np jeśli uszkodzenia przekroczą punkt krytyczny to już nie uda się go naprawić (pozostanie rozbiórka na części albo przetopić), a do tego jakiś system uszkodzeń ciała (blizny, złamania) mogło by być ciekawie. Nie mam nic przeciwko związkom nawet homoseksualnym (jeśli są pomiędzy kobietami :P) ale małżeństwo z kajitami i argonianami to trochę dziwna rzecz. Już mniejsza o kotki ale jaszczuroludzi to nawet nie są ssaki ;( to prawie jak promowanie zoofilii. A co dalej? Pedofilia i nekrofilia (która nawet w Skyrimie w sumie nie jest wykluczona bo zapewnie pojawią się wampiry)?
    Zresztą co by Bethezda nie spieprzyła to moderzy naprawią.
    Też czekam na X-COM szkoda tylko, że póki co wydawał się mięć niewiele wspólnego z pierwowzorem. Lokacje po za bazą (jeśli wzorują się na wspomnianym oryginale) prawdopodobnie są losowo generowane, więc mają prawo nie wyglądać tak dobrze. Zresztą grafika to ostatnia rzecz o, którą bym się martwił w tym tytule bo już teraz jest wystarczająco dobra.

  27. The Troll pisze:

    Słyszałem, że nie mógł zgwałcić prostytutki, a w samoobronie to się powiesił :P Teraz przenosi działalność polityczną do podziemia.

  28. Altairus pisze:

    @tkay ME mam z ostatniego CDA i za bardzo jeszcze nie pograłem wiec na jego temat się nie wypowiem, ale w przypadku Wiedźmina nawet przy gołej premierowej edycji i marnym 1GB ramu loadingi nie były przesadnie długie i męczące (może po za pierwszą sceną).

  29. Misiunia07 pisze:

    @The Troll, twój słownik obfituje w powalające teksty :D

  30. The Troll pisze:

    Dzięki. Dzisiaj się popisałem jak sześciolatek na konkursie ortograficznym :)

  31. DR PROZAK pisze:

    Dobry jest podcast. Won z trollami. Jak mozna sie wypowiadac o prowadzacym podcast mieszajac w to jego rodzine? Moze to jednak twoja matka the trollu z bawolami sie puszczala i oto mamy efekty (i co przyjemnie ?) . Chcesz poszpanowac jezykiem pisanym to najpierw dupe z twarza zamien a potem bierz sie za konstruktywna krytyke bo takie pierdzenie z twojego ryja na nikim wrazenia nie zrobi.

  32. Bizon pisze:

    Ja się odniosę do zmiany głosów w SH2 – NIE! Jeszcze raz – NIE! No i może jeszcze raz – NIE, FUCK!
    Jak już kiedyś mówiłem, początkowo oryginalny voice-acting mi nie pasował, ale po pewnym czasie gdy zagłębiłem się w klimat tej gry, okazało się, że tak naprawdę jest on świetny. Umyślnie lub nie, aktorzy stworzyli niesamowicie wyraziste postacie, których głosy odpowiadały reprezentującym je emocjom i stanom. Zwariowany Eddie, przestraszona Angela, zimna Maria (moja ulubienica), ciepła Mary i zagubiony w tym wszystkim James… Nie wspomnę już o tym co jest nam czytane przed napisami końcowymi, a co doprowadziło mnie do płaczu przed telewizorem – nie wiem jak można chcieć to poprawiać albo zmieniać. Jedno wielkie NIE!

  33. odin pisze:

    Głosy miały być bajkowe – tak jakby senne. Myślę, że próba ich urealnienia odbije się na ogólnym odczuciu, który czerpiemy podczas rozgrywki.

  34. The Troll pisze:

    Co użytkownik to lepszy! Nie mam pytań, ale na pierwszy rzut mojego pięknego oka, widać nieprzychylne spojrzenia wobec jakiejkolwiek krytyki, szczególnie dosadnej, bezpośredniej, nie do końca przyjemnej. Nie wiedziałem, że mam się ścierać w dyskusji z wysłannikami obsranej piaskownicy.
    DSP jest świetny jako, powiedzmy, ogólnie ujęta całość, ale ten podcast i parę innych są poniżej dobrego, DSPowego poziomu. Deal with it. Ja chcę dobrze i krytykuję. Nie miałem założenia być trollującym trollem, ale trollem strzegącym mostu i naprawiającym ten most. Jest oczywiste, że ta efemeryczna, ale nie aż tak trudna do zakumania metafora nie została przez część pseudoużytkowników należycie rozkminiona. Poza tym jakby mi nie zależało to nawet bym się nie logował i nie dołączał do tak wybornie doborowego towarzystwa.

  35. DR PROZAK pisze:

    the troll – krytyka jak najbardziej ale gdybanie jakie dziecinstwo mial prowadzacy podcast i jakich rodzicow to twoim zdaniem krytyka? Mogles pewne aspekty (wiadomo, ktore) pominac w swojej wypowiedzi i byla by spoko opinia. Peace

  36. DR PROZAK pisze:

    ,,prowadzacy podcast” = ,,jeden z prowadzych” ofkors.

  37. wielku pisze:

    ok fajnie fajnie ale doszedłem już do misji w Hitmanie „Taniec z Diabłem” no i nie wiem jak przejść musicie zrobić kolejny odcinek let’s play ;p
    a tak na serio to tylko te Missisipi było taką głupią i utrudnioną misją bo już następna ta na weselu była prościutka cichy zabójca w 5 minut tylko czekasz aż pijak pójdzie spać przebierasz się za niego zatruwasz tort idziesz za chatę gdzie idzie kolejny cel czekasz aż nikt nie patrzy strzał z pistoletu z tłumikiem i uciekasz 5 minut i niestety to pokazuje że blood money jest bardzo krótką grą niestety jestem w tym „niebie i piekle” z tego co wiem oprócz tej misji jest jeszcze jedna no i „napisy końcowe” to do teraz może trochę ponad 2 godziny gram w niego oczywiście tak częściami ale i tak od dziś a zaraz koniec ;/ głupio na tak dobrą grę a jednocześnie teraz gram w deus ex ludzka rewolucja xD to jest o wiele dłuższy ale w nim jest tak jakby otwarty świat to i ciągle szperam w nim i mam na oko 5 godzin więc i tak już jest sporo a jestem [chyba] dopiero w chinach
    na szczęście jest dużo waszych podcastów do słuchania więc na pewno te gry przejdę ale hitman sobie trochę poczeka powiedźmy sztucznie go sobie przedłuże

  38. odin pisze:

    Bardzo się cieszę, że znajdujesz coś fajnego w naszych produkcjach :) Naprawdę! Przed nami jest jeszcze długa droga, ale… kiedy pomyśle ile razem przetrzymaliśmy, jestem naprawdę szczęśliwy. Wiem jak to brzmi, ale serio!

  39. theigor666 pisze:

    @Troll(lololoololo)

    Wydaje mi się że chodzi nie o to że krytykujesz, tylko w jaki sposób to robisz. Wiadomo każdy ma prawo do opinii ale wycieczki personalne są nie fair. Widać że coś Cię boli, nie podoba się to nie słuchaj.

    Ja ze swojej strony napiszę tylko że podcast jest świetny (odcinek 67 to jeden z lepszych podcastów jakie ostatnio słyszałem) Nie przejmujcie się trolololowaniem odwalacie kawał dobrej roboty, każdy z Was.

  40. DR PROZAK pisze:

    theigor666: Wlasnie mialem o tym wspomniec, ze po 67 odcinku niejednokrotnie zbieralem sie z podlogi. Nie dosc, ze lyknalem info o grach to jeszcze humor i koncowka podcastu de facto pozamiatala. Podcast jest swietny i oby trwal jak najdluzej! Wszyscy z was na plus jw wspomnial theigor.

  41. Moku pisze:

    Przez DSP, środa jest dla mnie świętsza od niedzieli ;]

  42. theigor666 pisze:

    De facto :)

  43. Abaddon pisze:

    Panie trollu „Badon” to ja jestem dla kolegów:/

  44. Toblakai pisze:

    UWAGA! Będę komentował.

    Saboteur
    Puste przestrzenie i ogólnie miejsca znajdujące się poza mapą mogą faktycznie razić, ale nie uważam tego typu „smaczków” – „niesmaczków”? – za aż tak duży problem. Raczej staram się podchodzić do tego w sposób racjonalny – twórcy nie mieli czasu, zasobów lub pomysłu na to jak rozwiązać taki problem. O ile nie wpływa to na sam gameplay to uważam takie niedoróbki za problemy o znaczeniu marginalnym i kosmetycznym.
    Kolejny poruszony przez ciebie problem dotyczący zasięgu widzenia i ogólnie LOD – przykład z wieżą – jest może i uciążliwy, ale
    wciąż zrzucałbym to na sam silnik gry. To wszystko najzwyczajniej w świecie pokazuje, że twórcy słabo zarządzają zasobami gry – stąd te uproszczenia. Ja zawsze grając w sandbox’y biorę pod uwagę, że mapa będzie uproszczona w miejscach do których się raczej nie zagląda. Taka sama sytuacja występowała przy GTA – tych z przed 4, bo w 4 nie grałem.
    Co do samego AI sabotażystów to faktycznie fail, nic nie drażni tak bardzo jak słabo zaprogramowani NPC’e z którymi
    musimy „współpracować”.

    PS_Saboteur:
    I odinie, słowo „wespnij się” jest jak najbardziej akceptowalną formą. Jak chciałbyś inaczej powiedzieć komuś, aby się gdzieś wspiął?

    Dragon Age 3
    Dragon Age był grą dobrą. Zbyt uproszczoną, z dosyć sztampową fabułą i nie oferującą nam praktycznie żadnych znaczących wyborów, ale wykonaną z rzemieślniczą dbałością. W „dwójeczkę” nie grałem,ale z opinii rozsianych po internetach wiem, że sama rozgrywka została uproszczona jeszcze bardziej. Sam nie wiem czego oczekiwać po części trzeciej. W części pierwszej nie udało się twórcą stworzyć na tyle interesującego świata, aby wciągnąć ludzi w tą grę i nakręcić na części kolejne. Niestety, zgodnie z obowiązującymi ostatnio trendami mówiącymi, że gry się wydaje w trylogiach – wyjątek AC, gdzie mamy trylogie w trylogii… TRYLOGCEPTION! – musimy czekać do końca. A później wiadomo, restart serii :D

    Skyrim
    Oglądając materiały jakie ostatnio pojawiały się w sieci doszedłem do wniosku, że to będzie po prostu kolejny TES. Nic nowego, z naciskiem na powtórzenie patentów znanych z Obliviona, a nie powrót do bardziej złożonej części III. Jeżeli faktycznie mają zamiar wywalić z gry uszkodzenia broni i pancerza to zamienią tą grę w zwykłego „siepacza” – czekam na cover-system. Zawsze uważam, że tak duża gra powinna oferować mnóstwo różnego rodzaju patentów i to gracz powinien wybierać jak chce grać.
    Niestety ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej systemów gdzie nawet gracz jest prowadzony za rączkę – vide resetowanie
    umiejętności w Diablo III, bo nie daj boże ktoś źle rozda.
    Same wchodzenie w związki będzie pewnie ograniczone. Nie sądzę, aby każdy NPC miał taką „opcję” – jeżeli tak mówią to kłamią :P. Dodatkowo chyba nie zrobią tego na zasadzie opisanej przez odina – pewnie wiązać się to będzie z jakimiś questami. Możliwe, że podział będzie ze względu na rasę/kombinację płci/pozycję w społeczności.

    PS_Skyrim:
    odinie jakim Morrowind’zie pierwszym! Proszę cię… skarć się sam za taką wpadkę :P

    Teraz dokonam PENETRACJI – eeh… – materiałów zawartych w BONUSie.

    AC: Rewelacje

    AC nigdy nie traktowałem jako gry będącej skradanką, zapewne dlatego, że Altair/Ezio nie potrafią się skradać! Nie wiem czemu, ale w tej jeśli chcesz się skradać to masz iść wolno… Zupełnie nie pojmuje dlaczego nie dodano animacji skradania się. Pomijając ten szczegół zawsze grałem jako taki cichy asasyn, który atakuje niewiadomo skąd i ucieka. Lubuje się w eksterminacji przeciwników z daleka w celu przygotowania sobie drogi którą będę szedł podczas misji – zupełnie pomijając rozwiązania typu no-kill. Wspomniane przez Bizona misje na których musieliśmy być niezauważeni są właśnie tym czym rozgrywka powinna w tej grze być nawet podczas roamingu w mieście – masz zostać niezauważony, jeżeli ktoś szuka ciebie to lepiej żebyś ty znalazł go pierwszy bo będzie problem. Problem z arsenałem Ezio jest taki, że za łatwo jest zdobyć na niego kasę. Gdyby dodano jakiś bardziej rozbudowany system rozwoju postaci to wtedy może pojawiła by się faktyczna konieczność szykowania się na misję lub rezygnowania z jakiegoś sprzętu na rzecz innego elementu wyposażenia. Sam preferowałem zawsze zestaw kusza/noże+ostrza z rękawa. Gdy usłyszałem o wprowadzeniu bomb od razu pomyślałem, że coś takiego będzie zbyt napakowane mocą. Asasyn to nie zbrojownia na nogach, z takim żelastwem to on by się nawet nie wspiął na żaden murek :/
    Jeżeli developerzy mają jaja to niech wprowadzą – wreszcie – wybór poziomu trudności. Chciałbym zagrać w tryb który oferuje poziom trudności zaprezentowany na pierwszych filmikach.
    Oglądałem trailer – nie gameplay – i faktycznie tam w tej całej aranżacji obie postacie miały tą samą animację. Myślałem, że to tylko tak w trailerze pokazali, ale jeżeli pokazali też jakieś materiały z samym gameplay’em w których animacje są powielone to niedobrze. Lenistwo ze strony twórców – chociaż nawet nie lenistwo, bo przecież oni te animacje mają już „zgrane”.

  45. Toblakai pisze:

    @Troll
    W sumie masz rację jeśli chodzi o barwę głosu Cialnego. Nie ma on „głosu radiowego”, ale nie zapominajmy, że Blady też ma specyficzny głos. Przecież nie będziemy wywalać chętnych i produktywnych ludzi tylko dlatego, że nie mają warunków oralnych – eeh… – pozwalających na pracę w profesjonalnej stacji radiowej. Ja tam lubię taki miks osobowości, Cialny przejął rolę pozytywnego Bizona, a Abaddon musi częściej występować to się wyrobi.

    Pilnuj mostu trollu i wiesz… Trzymaj się ramy to się nie posramy :P

  46. odin pisze:

    :D Komentarze Toblakaia +1 :D

    „O ile nie wpływa to na sam gameplay” – wplywa. Przeciwnicy respawnują się całymi dynastiami jeśli odejdziemy ‚odległość radaru’ dalej; nie mogę jechać zbyt szybko samochodem bo ziemia się nie doczyta i samochód zamiera na parę sekund; gra nie pozwala mi podchodzić do niektórych obiektów misji w sposób cichy, gdyż nie mogę z upatrzonej pozycji ‚zobaczyć’ inżyniera obsługującego „grubą bertę”; burleska w podziemiach czasem zawiesza całą grę, czasem taniec można zobaczyć bez pianina (kobieta lewituje w powietrzu); cele misji (jak wspomniany dom w podcastcie) potrafią ‚wskoczyć’ na miejsce dopiero gdy odejdziemy na ‚odległość radaru'; nieliczni ludzie na ulicy podnoszą wrzawę jeśli wyciągniesz pistolet na dachu (6 zmysł) jednak nikt nie wzrusza się jeśli mierzysz do nich gdy siedzą w samochodzie. Itd.

    Ja rzecz jasna uważam że to dobra gra, ale tak jak mówiłem chodzi o obowiązek przedstawienia obu stron medalu ;) Więc nie bierz tego do siebie, czy jako zarzut, watewa ;)

    Co do formy gramatycznej – jest ona poprawna, ale konstrukcja słowa jest bardzo brzydka stylistycznie (i najprawdopodobniej pochodzi z dialektyzacji). Misja: jeśli ktoś z obecnych uczy się jeszcze w liceum, mógłby zapytać Swojego nauczyciela od j.polskiego co myśli o tym słowie – mielibyśmy pełniejszy obraz. W żadnej książce jaką przeczytałem, nie widziałem słowa „wespnij się”. Wspinać, wspinaczka, wspiąć? Wespinać, wespinaczka, wespiąć? Coś jest nie tak.

    Morrowind: musiałem się zapędzić. Sorry, gadałem tak długo, że zgubiłem sensowność myśli.

  47. Razor pisze:

    Nie wiem co mnie skusiło żeby zajrzeć na tę stronę, ale po przeczytaniu wywodów the trolla miałem wrażenie jakbym czytał swoje słowa. The troll, pomijając twoje chamskie wycieczki osobiste, bo twój nick cie do tego upoważnia :> to zgadzam się całkowicie. Mam podobne odczucia odnośnie nowych nagrywających, Lets Playe z nowymi są ok, ale podcast przez nich stracił dawny blask i nawet powrót Bladego nie pomógł :( Pamiętam jak zaczęliście nagrywać pierwsze podcasty, było to chyba zimą 2009 roku, minęły prawie dwa lata, a wydaje mi się jakby to było wczoraj… nie wiem czy to dobrze, czy to jakiś znak? Na początku śmierdziało amatorszczyzną, ale z czasem się wyrobiliście aż doszliście do wysokiego poziomu, że z czystym sumieniem mogłem was polecić każdemu, bo było czego i kogo posłuchać. Potem zaczęliście się powoli wypalać, staliście w miejscu, jakby coś pękło i słuchało się was gorzej niż wcześniej, jednak wciąż było przyzwoicie, ale czarę goryczy przelało odejście Bladego, tego Bladego, który często mówił różne głupoty, z którymi się nie zgadzałem, bywało tak, że miałem ochotę nawrzeszczeć na niego, bo tak potrafił mnie wkurwić! Ale Blady miał też trafne uwagi i miał w sobie jakiś magnez, że chciało się go słuchać. Po jego odejściu przesłuchałem ze 3 podcasty, ale bez niego to nie było już to samo i dałem sobie ze słuchaniem siana. Ostatnio przesłuchałem 2 podcasty i byłem zniesmaczony waszymi nowymi partnerami i tym czym stał się ten podcast. Mam wrażenie, że stara ekipa w głębi siebie czuje, że zmiany nie wyszły na dobre, ale wiadomo, że tutaj się nie przyznają do tego żeby nie urazić nowych i nie oczekuję tego, ale mam chociaż nadzieję, że czują podobnie, bo to znaczyło by, że jest jeszcze dla was jakiś promyk nadzieji.

    The Troll – z tego co się zdążyłem zorientować to jesteś chyba ostatnim żołnierzem walczącym o lepsze jutro, a zostałeś zbesztany, to naprawdę smutne, ale na pocieszenie mogę ci powiedzieć, że wszystko co dobre kiedyś się kończy i taki los spotkał ten podcast, a szkoda, bo nie sądzę żeby wisiał nad wami topór, że musieliście się tak mocno zmienić. Myślę, że to nie musiało się tak skończyć i mam do was o to żal i pewnie nie tylko ja.

    Pozdro dla Bladego, Bizona, Odina i tajemniczego Trolla :)

  48. Abaddon pisze:

    @Razor
    Po pierwsze chyba magnes a nie magnez.A po drugie muszę ci powiedzieć tyle że każdy głupi może gadać rzeczy typu „po odejściu Bladego to nie to samo”,tak na pewno podcast nie był taki jak kiedyś.Nikt jednak nie rozumie tego,że gdyby nie dojście mnie i Cialnego odin i Bizon by przestali nagrywać podcast ponieważ strona wtedy była już na skraju upadku.Oczywiście najlepiej jest pierdolić i wychwalać Bladego a już nie myśleć o tym,że dzięki niemu podcast mógł przestać istnieć.Ale przecież po co dawać szanse nowym, była początkowa trójka ale jeden postanowił odejść, chyba to o czymś świadczy nie?

  49. Aki Evans pisze:

    Wpierw był Bladoholizm, teraz jest ruch obrońców B.o.B-a…
    Razor nie wiem czemu ale czytając to co piszesz mam wrażenie jakbyś chciał napisać „wywalcie Badona i Cialnego bo oni to wszystko popsuli” Skoro ty i troll tak bardzo chcecie by ten podcast był jeszcze lepszy to k*** ruszyć tyłki i sami coś zróbcie, zaoferujcie pomoc/wsparcie, poświęci swój czas, aaa nie zapomniałem krytykować i wyrzucać błędy jest łatwiej…
    Rozumie krytykę każdy ma prawo powiedzieć co myśli, ale nienawidzę ludzi którzy w swojej krytyce sięgają zbyt daleko. Razor, The Troll został zbesztany nie za to co krytykował, ale za to jak to zrobił. Skoro coś jemu sie nie podoba to ma prawo to powiedzieć, ale można to zrobić bez obrażania/wjazdy na rodzinę. Krytykowanie czyjejś barwy głosu którą po prostu od tak nie da się zmienić, jest co najmniej głupie bo wiem ile Cialny i Badnon pracy wkładają w DSP, zawsze starają z siebie dać 110%. Powiedzieć komuś że się nie nadaje jest łatwo, ale by docenić jego prace i wkład to już trudno… No cóż taki jest ten ***** świat i musimy z tym żyć, skoro obu panom jest tutaj tak źle no to drzwi są tam…

  50. Toblakai pisze:

    Pięćdziesiąt. Lecimy na rekord.

  51. phsx pisze:

    grabczas nerd-rage jak huj, nie wierzę, że jakiś chłopiec z internjetów Cię tak wyprowadził z równowagi, przecież widać że jeśli gościu dowala się do rodziny to jest hujem i nie ma co z nim rozmawiać -_-
    Ma trochę racji, bo np. Cline w tym odcinku wypadł słabo i nie nie będę się czepiał głosu bo każdy ma inny i raz, że tego nie zmieni a dwa – ja nie wiem czy po usłyszeniu siebie by w ogóle pozwolił na użycie takiego materiału publicznie – także, tu plus dla Cline ale zarzut tyczy się małomówności i braku inicjatywy, najciekawiej było przy XCOM bo coś miałeś do powiedzenia. Następnym razem sugeruję, się przygotować do nagrywania, nie wiem poczytać o grach w które nie grałeś a macie o nich gadać,czy pooglądać gejpleje czy whatever – twój problem jak, ważne byś coś gadał jak przy XCOM :)
    Też uważam, że podcast był najlepszy gdy nagrywaliście w starym składzie albo chociaż gdy nowi redaktorzy nie wypierali starych tylko gadali razem ale czy to jest powód żeby jechać po nowych jak po gównie? No dajcie spokój, trochę wyrozumiałości.
    Z Abbadonem chyba jeszcze podcastu nie słyszałem, ale z tych nowych osób to chyba najlepiej zaadoptował się Cialny przynajmniej tak mi się wydaje.

    Teraz do rzeczy.
    Saboteur, Dragon Age omijam bo mnie to nie interere.

    Skyrim mnie ciekawi, ale podobnież jak BF3 – coraz bardziej zaczynam się niepokoić. Niszczenie pancerzy czy broni nie jest mi akurat do szczęścia potrzebne ale … wyobraźcie sobie, że ponoć w Skyrimie mamy mieć tylko CAŁE KOMPLETY ZBROI a ma nie być ZESTAWÓW SKŁADAJĄCYCH SIĘ Z KILKU CZĘŚĆI…. http://www.youtube.com/watch?v=WlrOx6SSUB8
    Związki homosekusalne w ogóle związki… http://www.youtube.com/watch?v=WlrOx6SSUB8 po huj mi to? Nie mają ciekawszych rzeczy do implementowania w grze? No dajcie spokój…

    Driverem jestem zaintrygowany, ale wydaje mi się, że za dużo skupiacie się na ocenach, bez prawdziwego ogrania gry, oceny nikogo ^_^. Chyba kupię na premierę bo mam OGROMNY sentyment do pierwszych dwóch części. Grałem w nie naprawdę ale to naprawdę dużo, więcej niż w niektóre rpgi :)

    XCOM – nigdy wcześniej nie grałem ani nie wiedziałem czym były wcześniejsze ale jestem jak najbardziej podjarany tym co widzę, ładna grafika, ciekawy gameplay, ciekawy design świata, wrogów – taki dziwny, sprawiający wrażenie takie, że ludzie naprawdę nie zdają sobie sprawy jak groźny jest wróg i nie rozumieją technologii obcych.

    Battlelog vs Elite. Jak dla mnie w ogóle nie potrzebne gówno – owszem fajne ale jakbym miał za to płacić? heheh. Ostatnio mam mało czasu by w ogóle grać w gry a co dopiero się zajmować takim czymś. Druga rzecz – dobra fajnie elite i tyntyryntyn – co z tego, że mamy dużo ciekawych możliwości, skoro gameplay w MW3 będzie (prawdoprobably) hujowy do kwadratu? Z tego co widziałem, jest jeszcze więcej głupawych perków i ułatwień niż w MW2 i BO. Może EA kopie sobie grób tymi przerytymi rozwiązaniami na które sobie pozwalają przy BF3 ale sądzę, że sam czysty pure gameplay zje ten z MW3.

    Far Cry 3 – czekam.Grałem w oba Far Cry, jedynka była świetna, dwójka dobra (przy czym strasznie wkurwiająca), po filmach z rozgrywki widzę, że zapowiada się ciekawie. Did aj ewa told ju definiszyn of madnesS? Propsy dla gościa za fryzurę, get down on it, dzięka-cześć, do przeczytania ^_^

    ps; odin, następny razem proszę o spis treści z zaznaczonymi czasami od której minuty gadacie o której grze. Jeśli mogę prosić ^_^ useful thingy

  52. odin pisze:

    Bizon, słyszałeś phsxa – DO IT!

    A co do porównania systemów – było to porównanie dokładnie i tylko systemów Battlelog i Elite ;)
    Dzięki za komentarz!

  53. phsx pisze:

    wiesz taki spis pomaga w takiej sytuacji jak ja mam zawsze – nigdy nie słucham na kompie, tylko zawsze jak robię coś w domu albo gdzieś jadę i wtedy mógłbym (ale mi się nie chce) zapisywać o czym mam podyskutować w komentarzu, więc zawsze potem jak chcę jebnąć komentkę to muszę na fast rewindzie w winampie na pc jeszcze raz na szybciora poprzypominać sobie co i jak i czasami mam problem, żeby zatrybić o czym gadacie :) Taki spis treści automatycznie wyeliminuje ten problemos.

  54. jaruto pisze:

    Biorąc pod uwagę to co napisaliście, wypowiem się jak ja widzę te podcasty. W tym odcinku brakowało powera, jedynie odin próbował (zresztą jak zwykle) przyciągnąć uwagę słuchaczy i robi to należycie natomiast Cline przymulał przez co czułem się tak jakby ten Podcast prowadziła tylko jedna osoba ale zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest tak różowo z nagrywaniem Podcastów, różne nieprzewidziane problemy a przecież Podcast musi być na czas i w sumie nie mam o to żalu, tematy treściwe ale jak się tak mocniej zastanowić to ciężko jest zrobić we dwóch Podcast na tym samym poziomie i dorównać trzy-osobowym składom przy których, no nie ukrywajmy, jest ciekawiej – żywsze rozmowy no zabawniej jest ale wciąż utrzymujecie profesjonalizm. Co do nowych to uważam, że Cialnego jest najwięcej i coraz lepiej się go słucha natomiast Abbadon ma taką barwę głosu że z miejsca wieje nudą, może mógłby popracować nad tonacją no i nie wiele się udziela ale pod waszym okiem myślę że złapie tego bakcyla.
    Co to za bullshit, że nie jest tak jak dawniej? Po prostu czasami tematów jest nie wystarczająco a te które są szybko się kończą bo nie wiele można już w nich dodać coś od siebie, wolę taki poziom jaki się utrzymuje teraz (poprzednie podcasty to mistrzostwo) tylko ten taki trochę nie wypał.

  55. Cline pisze:

    :(

  56. DR PROZAK pisze:

    To prawda podcast byl nieco wybrakowany. przewaznie sa trzy osoby a tym razem byla jedna z podstawowego skladu i jedna nowa. Troche malo by utrzymac poziom ale mozna bylo przymknac oko i przyjemnie wysluchac podcastu. De facto bylo mnije poweru niz zwykle ale nie jest zle. Cline za malo mowil. Nie da sie tez jedna nowa osoba zastapic dwoch stalych podcastowiczow. Na pocieszenie wyszedl calkiem przyjemny bonus. Ja w kazdym badz razie czekam na nastepna srode. Pozdro dla calej ekipy.

Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>