SingleShock Weekly #66 (18.09 – 25.09)


Mój internet wywinął orła i znów nie zdążyłem z tekstem dla was. Ale oto powracam w chwale i co prawda krótko, ale myślę, że nie mniej ciekawie. Ten tydzień był strasznie nudny pod względem growych newsów. Wierzcie lub nie. Ale znowu oberwie się EA, więc klikajcie.

Spis treści

GPU w Wii U pobije X360 i PS3

Pobite zostają twierdzenia, jakie kilka tygodni temu wysnuwaliśmy na temat Arkham City na nowej konsoli Nintendo. Screeny z wersji na Wii U wyglądały… nawet nie podobnie do X360, lecz po prostu brzydziej.

W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, do jakich granic twórcy gier będą w stanie posunąć granice w „ładności” gier tworzonych na Wii U. Wg serwisu Gaming Blend, silnik Unity jest dla konsoli takim „Unreal Engine dla ubogich”, co jednak ma być komplementem, gdyż ma oferować bardzo podobne możliwości przy jednoczesnym użyciu o wiele mniejszej ilości zasobów.

Unity 4, bo tak w pełni nazywają silnik, obsługuje technologię Pixel i Vertex Shader 4.0, teksturowanie 3D i dynamiczne oświetlenie w czasie rzeczywistym. Instellar Marines jest jedną z gier stworzonych właśnie na silniku Unity. Screeny z gry robią wrażenie.

Większy obrazek?

Natomiast tutaj, po poprzednim zarejestrowaniu i zainstalowaniu wtyczki Unity Player, możemy zagrać w rozdział gry. Tak, w przeglądarce. Uwaga, pobiera sporo danych.

Wygląda na to, że przyszłość Wii U nie maluje się wcale w aż tak nieładnych kolorach, jak się na początku wydawało.

Agresywny list EA do pracownika

Gdy Ben Cousins odszedł od EA, stworzył bardzo interesujący webinar na temat tego, dokąd jego zdaniem zmierzają gry. Większość przykładów tyczy się gier Elektroników.

Ben był twarzą Electronic Arts przez dłuższy czas. Gdy wspiął się po szczebelkach korporacji dość wysoko, by mieć możliwość „sprzedania” informacji firmie, do której odszedł, EA wystosowało stosowne pismo, przypominające Benowi, co może, a co nie.

Pismo nie zawiera żadnych bluzgów, żadnych gróźb, niemniej, doskonale pokazuje, jak traktuje się w dużych korporacjach ważnych ludzi, którzy odchodzą – nie okazuje się takim wdzięczności za współpracę, tylko traktuje jak potencjalnego przestępcę.

Całość listu

5 rzeczy, których MS mógłby nauczyć się od Sony

W swoim artykule serwis 360.MGN.com opisał, jakich rzeczy użytkownicy Xboksa mogą zazdrościć posiadaczom PlayStation. Nie sposób nie zgodzić się z większością wymienionych podpunktów. ;)

Żądaj pieniędzy za coś wartościowego

Autor podkreśla, że jedną z najważniejszych cech PlayStation 3 jest darmowość. Dla tych, którzy rzucają forsą na płatną subskrypcję, Sony przygotowuje co rusz to nowe, darmowe rzeczy. Wystarczy wspomnieć, jak jakiś czas temu opublikowałem w SingleShocku informację, że dla subskrybentów PlayStation Plus Sony przygotowywać będzie darmowe gry, trzy w każdym miesiącu. I to nie były byle jakie gry.

Pomijając już te gry, Plusowi mają dostęp do wersji beta gier, oraz różnych pierdółek typu theme’y, avatary, etc.. Podczas gdy Xbox, dla swoich graczy, dostarcza za darmo jedynie kilka arcade’ówek, o których nikt nie ma zielonego pojęcia, co to właściwie jest.

Wersje trialowe, nie tylko dema

Czyli coś w rodzaju: graj przez godzinę w pełną wersję, a potem się decyduj. Microsoft jedyne, co udostępnia, to wersje demo gier, które nie oferują nawet jednej czwartej tego, co może dostarczyć godzina z pełną grą. ;)

Dostarczaj nowe marki

Poważnie, Halo i Gearsy już się trochę wytarły. W sumie teraz, z biegu nie jestem w stanie wymienić, jakie ciekawe tytuły i exclusive’y dał nam Microsoft – no, może jeszcze Fable. A wystarczy pomyśleć sobie o The Last of Us, mające pojawić się w PSN w przyszłym roku. Mnie się ciepło robi na sercu i jednocześnie szlag mnie trafia, że nie mam PS3.

Więcej HD remake’ów

Ja co prawda nie przepadam zbytnio za remake’ami HD starszych gier, w życiu z XBL kupiłem tylko Beyond Good & Evil, niemniej autor ww. tekstu chyba lubi, gdy częstuje się go tymi samymi grami z rozciągniętymi teksturami, no ale… :P

O tym też niedawno pisałem. Sony zamierza wypuścić pierwszego Killzone’a w odświeżonej grafice i osądzając po screenach, bardzo dobrze im to wyjdzie. Czekam na Final Fantasy VII. ^^

Pies trącał MS Points, używajmy dolarów

A teraz poważnie – po jaką cholerę mam musieć przeliczać pieniążki na te durne punkty? Okej, możecie powiedzieć, że MS w pewnym sensie być może boi się hiperinflacji w Stanach – co sądząc po polityce finansowej tego kraju zdaje się być coraz bardziej bliskie prawdopodobieństwa.

Ale być może użytkownicy nie chcą być zmuszani do używania jakiejś wirtualnej waluty do określenia wartości gry? Być może to, że gra kosztuje 1800 MSPoints kompletnie nic mi nie mówi? Pamiętam, jak jeszcze rok temu kupiłem parę razy punkciki w XBL i zawsze jakieś okruszki pozostawały i kupiwszy 2000 punktów i wydając 1800 na song packi do Guitar Hero, zastanawiałem się, co ja z tymi pozostałymi teraz pocznę.

Podsumowanie

Microsoft naprawdę powinien rozważyć zmianę swoich systemów w przyszłej generacji. Bo nawet takie pierdółki, jak niemożność używania YouTube bez złotego abonamentu, krótko mówiąc wkurza. PSN jakoś nie wymaga płacenia ciężkich pieniędzy za możliwość przejrzenia newsów na Onecie, a jednak istnieje i ma się dobrze.

NES is Still Alive

To jest straasznie stare. Wersja portalowego Still Alive na dwudzieste ósme urodziny konsoli NES.

http://www.youtube.com/watch?v=X6pLE03e8ew

Informacje o Enslaved Eagle

Początkujący we wszystkim - tworzeniu stron internetowych, grze na gitarze i pobijaniu rekordów Cialnego w The Beatles: Rock Band.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Newsy, SingleShock i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Add Comment Register



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>